********** TERMIN MARZEC 2011 *********

posciel swietna, zlapalam sie za porzadek u dzieci w pokoiku, ta posciel mnie natchnela ;-), sonka myslalam caly czas o Tobie, wystraszylam sie jak napisalas ze Cie brzuszek boli, nie stresuj sie, i nie jedz juz kapusty!!!!!!;-)

sonka nie wiedzialam ze biegunka to moze oznaczac:(...teraz sie bede bała do kibelka chodzic:D....jak cos:D no ale z tym ze "brzuch sie od razu zmniejsza" to tez nie wiedzialam :D:D Jakobs Mi lekarz kazal liczyc ruchy dopiero od lutego wiec jeszcze mam czas:) moj M ...nie narzekam na niego:) dba, pomaga, codziennie kilka razy dzwoni, przytula i glaszcze brzuch, rozmawia z Miskiem, codziennie jak wychodzi do pracy i jak wraca to daje buziaka mi i potem brzuszkowi;) itd, itp:) ALE jak wszyscy ma czas na zakupy i srednio sie interesuje tym co kupuje....wiec to tak wyglada:) a od rana sprzatam....firanki sie piora i stwierdzilam ze mam juz dosc i siedze;)....wsunelam 2 paczki, snikersa i biore sie za mandarynki:) Wklejcie dziewczyny linka do poscieli w jakie sie zaopatrzylyscie:)...jak wam sie chce oczywiscie:) a co do samopoczucia to ostatnio w nocy mnie boli brzuch...mam wrazenie pelnego pecherza a jak ide do kibelka to pare kropelek a brzuch dalej twardy.....dopiero rano przechodzi.....moze to Misiek mi w nocy szaleje i kopie i dlatego boli.....?....nie wiem....wprawdzie ostatnio zaczal kopac w nocy....i moze to on....hmmm...nie wiem

jestem jestem no niestety biegunka moze byc zwiastunem zblizajacego sie porodu, ale wiadomo ze kazda z nas ma inny organizm i byc moze nie kazda bedzie miec i trezba sie bedzie zaopatrzyc w lewatywe.ja tam wole miec czyste jelita niz z wysilku zeby mi jeszcze z innej dziury kupka wylazla .nawet nie moge sobie tego wyobrazic feeee:(

kurcze a ja dziś mam zajęcia na uczelni od 16 do 21 i tak mi sie nie chce... masakra :/ hej a co z TUETHE ??? jeszcze nie wróciła z wizyty???

a lewatywe to mam sobie sama w domu zrobic czy w szpitalu mi zrobia? i czy mam sobie kupic swoja i wziac czy nie? czy kazdy szpital ma inaczej........?

właśnie wróciła z H&M - jeszcze nie ma takich wielkich przecen - chyba po świętach będą, ale i tak się nie mogłam oprzeć :) kupiłam 3 szt body (3-pak) z dł rękawem na 68 cm za 20zł pajacyka na 62cm też za 20zł i rękawiczki za 5 zł oczywiście wszystko dziewczyńskie :) a jak się urodzi jednak chłopak ??? :)

wydaje mi sie ze kazdy szpital ma musisz zapytac swojego gina jak to wyglada chyba ze nie pracuje w szpitalu co w nim bedziesz rodzic. ale z tego co sie orietuje lepiej nie robic w domu bo mozesz nie zdazyc dojechac do szpitala chyba ze masz blisko.lewatywa powoduje skurcze wiec mozesz nie zdazyc.pogadaj z ginem o tym .no chyba ze jak nie chcesz lewatywy to mozna kilka kropel oleju rycynowego dziala tak samo ale sie lyka a nie wklada cos do tylka ale nie jestem pewna czy ona wywoluje skurcze czy nie:)

mam pytanie do was wszystkich....mianowicie CZY wszystkie widzicie sie z tesciowymi w wigilie?? Jak nie to czy dzwonicie z zyczeniami w ten dzien czy nie?

ja nie dzwonie i nie widze sie.jade na wigilie do mojej mamy a na 1 lub 2 swieto do tesciowej .tak robimy co roku

z reguły każdy szpital ma, trzeba zapytać wcześniej, czasem chcą że by mieć swoją ( taka jednorazowa z apteki) druga kwestia to taka że słyszałam że nie zawsze się zdąży zrobić :) poza tym nie bójmy sie lewatywy , może sama aplikacja :) jest trochę hmm upokarzająca :/ ale na serio ułatwia sprawę przy porodzie i to nie tylko naturalnym ale i przy cesarce (gdzie lekarz podobno w trakcie operacji przesuwa nasze jelita - lepiej by były puste ) o matko jaką ohydę napisałam błeeeeee...........cóż samo życie

jestem jestem... ja się nie widzę z teściową w Wigilię ani nie dzwonię, w 1 dzień świąt ich odwiedzimy, a Wigilię spędzamy u moich rodziców :) co do lewatywy to zależy jak jest w szpitalu, u mnie np. dobrze jest kupić taką jednorazową w aptece, jak się nie ma swojej to oni robią ich, oczywiście robią jak się chce, bo nie ma takiego obowiązku.

co do wigilii to ja spedzam ją u teściów, wczesniej to było tak, że najpierw byliśmy u Mnie potem u mojej mamy a na koncu jechaliśmy do teściowej... ale stwierdzam, że taki maraton to porażka a dla kobiety w ciąży tym bardziej. Podjęłam decyzje, że nie idę dziś na uczelnie. Właśnie umyłam włosy i wysuszyłam i brzuch Mnie rozbolał, aż biegunki dostałam :/

Co do lewatywy...to ja miałam kiedyś jak miałam wycinany woreczek żółciowy...da się przeżyć...:)ale słyszałam,że teraz odchodzą już od lewatywy a dają czopki na przeczyszczenie....mniej krępujące....

betty82 tylko z czopkami jest tak ze ja nigdy nie umialam sobie ich "zaaplikowac"wiec sama nie wiem jak bedzie. kumpela mi mowila ze ona przed pojsciem do szpitala wziela kilka kropel oleju rycynowego .na lyzeczke z cukrem zalatwila sie i pojechali do szpitala

http://demotywatory.pl/2411538/--Oddajcie-smoczek

uffff dziewczyny udalo mi sie tylko poukladac ubranka (nie wszystkie bo jeszcze wielki stos czeka na prasowanie) poprzenosic ubrania Robcia do mojej sypialni a swoje do jego, bo jego sypialnia bedzie pokojem dla dzieci, zrobic porzadek w komodzie, drugie pranko mi sie pierze, pierwsze rozwieszone, kotlety mielone gotowe, tylko ziemniaki obrac musze, posciel pasuje idealnie do lozeczka, juz poukladalam mniej wiecej wanienke i takie tam bzdety na swoje miejsca, zaczelam przygotowywac torbe do szpitala, zaadaptowalam miejsce na chusteczki pampersy, laktator, kremy itp. ale juz mam dosyc brzuch mnie rozbolal i siedze taka oklapla hehe a jeszcze na zakupy jedziemy po obiedzie.....musze zrobic liste co jest potrzebne, a mi sie nie chce ;-)

hahahahaha jestem ale sie usmialam z tego demotywatora haha

dobrze ze nie mam kota:D

ciekawe co z Tysia, ja wczoraj brzuch bolal...... czesto zastanawiam sie co z Elwira,Orlla.Milutka widzialam na innym forum-zostawila nas ;-(

jestem, dobre !!! :) :) :) puszek, działasz kurczę na najwyższych obrotach , odsapnij trochę bo to niebezpieczne, a w sklepie też się przecież nałazisz wiecie ile my kilometrów robimy w centrach handlowych ? ... ja nie wiem ale wydaje mi się że dużo :)

a ja firanki mam wyprane ale prasowac i wieszac to juz mi sie nie chce:P...pewnie przeleza tak do jutra albo nd:P M musi powiesic bo ja nie chce se spinac....:)i tak przy prasowaniu chwile spedze.....:(

moj R nie pozwoli mi na robienie kilometrow hehe

http://www.kciuk.pl/Taki-pies-to-skarb-dla-rodzicow-Potrafi-fantastycznie-zajac-sie-dzieckiem-a15681 a ten pies jest podobny chyba do psa tuethe....a moze sie myle?...ale zabawa super;)

my z rodzina Robci zobaczymy sie w swieta ale na Skype....a szkoda bo ma nawet fajnych rodzicow on na moich tez nie moze narzekac ;-)

a to normalnie uwielbiam :D:D:D http://www.kciuk.pl/Rozbrajajacy-smiech-czworaczkow-a19511

wpanialy bobasek, sliczny, a pies rewelacyjny ;-)

ale kochany ten pies ;) chce takiego :D ;)

widzialam to juz kiedys, super to jest, ciekawe jak wszystkie naraz zaczynaja plakac! ;-)

gdzie wszystkie sie podzialyscie?

ja w końcu zabrałam się za wyprawkę....wysprzątałam w domu, a na obiad dziś łatwizna...pierogi, ale nie własnej roboty tylko kupione w sklepie....:P