Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PGR

Która z was nie pojedzie nad wodę z powodu kompleksów ciała.

Polecane posty

Zastanawiam się ile jest kobiet co nie przebiorą się w strój kąpielowy dlatego że wstydzą się pokazać w takim stroju,niestety nasz kraj robi się coraz mniej tolerancyjny i ludzie którzy nie maja doskonałego ciała nie pokazują się nad wodą z powodu kompleksów,ile was takich dziewczyn jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie nie pokażę bo mam
za małe cycki:( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blę27
mam gdzies co inni powiedzą czy pomyślą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja tragedia to lato
wstydzę się, bo jestem za szczupła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze to myślałem że większość nie pojedzie bo ma ceulitis,jakieś roztępy a nie że cycki za małe albo ze jest za chuda,masakra,wszystkim laskom już do głowy bije z tymi kompleksami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze masakra co się dzieje :o (mówię również o sobie) dziewczyny dążą do ideałów wylansowanych w mediach. Wszystkie chcą być takie jak te z gazet (przesadnie szczupłe , z dużym biustem długimi nogami z piękną opalenizną z bielutkim uśmiechem i gęstymi włosami) jeżeli któraś z nas czegoś z tych rzeczy nie ma to zaczyna bzikować. Ja jestem normalnej wagi każdy mi to mówi mam 44 kg (jestem niska) a wciąż czuje się za grubo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marbin kk
A moim zdaniem to polacy włśnie zaczeli mniej się wstydzić swoich niedoskonałości Mieszkam nad morzem i teraz czesciej spotykam ludzi otyłych Kilka lat temu takich osób było zdecydowanie mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PGR takich dziewczyn jest multum. :O Widzę po moich znajomych, dziewczynach, którym nie można wiele zarzucić. Czyste urojenia, przez kult ciała na podobieństwo poprawionych modelek z bilbordów. Tylko po co ze wszystkiego rezygnować? Lepiej zaakceptować siebie, albo zacząć ćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość air bair
ja nigdzie nie jadę, nie dostanę urlopu i cieszę się,że mam wymówkę, żeby nigdzie nie pojechać i się nie rozbierać przed ludźmi.... mam 168cm wzrostu i 67kg wagi i non stop słyszę od siostry "nie żryj czekolady i tak jestes juz gruba" itd... i mam święty spokój od rozbierania się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otóż to Czarna Porzeczka... ale nic się nie poradzi. Dziwi mnie tylko to, że tak często kompleksy mają ci, którzy wcale ich mieć nie powinni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wredna Suka...- Bo człowiek nigdy nie jest zadowolony z tego co ma wciąż chce więcej wciąż chce być lepszym ładniejszym. Znam wiele pięknych dziewczyn : szczupłe , wysokie z ładną buzią a nawet nie wiesz jak zakompleksione przez te jebane media które nam wiecznie narzucają jakie mamy być. Ta która ma za dużo ciałka albo rozstępy po porodzie nie daj boże za cienkie włosy to jest skreślona i już nie można jej nazwać atrakcyjną kobietą. A nam wpaja się od dziecka ,że mamy być piękne i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna porzeczka mądrze prawi :) sama też czuję się wciąż za gruba, pomimo, że nie ważę wiele... i co najlepsze jeszcze kilka lat temu - mimo, że byłam większa - swobodnie wychodziłam w bikini :o to chyba znak naszych czasów - chęć dążenia do perfekcji i gorycz gdy uświadomisz sobie, że nigdy nie będziesz ideałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj byłem nad wodą odpocząć po długiej trasie rowerowej i były tam fajne laski,takie w moim wieku czy może coś młodsze,miały parę kilo za dużo,czyli takie jak powinny,być bo lepsze są z malutką nadwagą,miały również celuitis czy jak się to tam mówi,ale naprawdę seksowne laski,i jakoś widać było że źle się czuły że jakiś facet w pobliżu,i pomyslałem sobie ze jak by było dużo ludzi to chyba by się wcale nie rozebrały do stroju kąpielowego bo by sie wstydziły że nie są doskonałe a naprawdę to piękne były,ale kompleksy maja chyba większą siłę niż realne spojrzenie na świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia
To nie media narzucaja jak dziewczyna ma wygladac tylko faceci. Same media niczego by nie wskoraly. To faceci komentuja , ze pasztet, ze sie nie nadaje, ze z taka to obciach..... Z kompleksow na temat swojego wygladu mozna sie wyleczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samira chandra
no trzeba być skończonym kretynem żeby nie jechać nad morze lub nad jezioro jeśli się to lubi tylko dlatego że nie wygląda się jak wieszak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie jezdze nad wode,bo faktycznie mam pare kilo za duzo,ale jak rowniez nie lubie jezdzic nad wode - wole jechac gdzies polazic,nie umiem plywac,wiec nie mam co robic nad woda,ogolnie brzydze sie takich miejsc,gdzie ludzie szczaja do wody,i moj facet tez nie lubi. To bylo na tyle jesli chodzi o to dlaczego nad wode nie jezdze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co-tu-duzo-gadać
Macie rację.Wpaja się nam,że mamy być idealne.Zawsze byłam przy kości.I odkąd pamiętam zawsze wywierano na mnie presję.Że mając takie rysy twarzy powinnam schudnąć.No i schudłam,bardzo dużym kosztem.Aby dopasować ciało do ładnej buzi.Teraz słyszę,że jestem za chuda.Wcale nie czuję się szczęśliwsza,mam nadal kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nad wodę lubię jeździć i mam w nosie czy ktoś uważa ,że jestem doskonała czy nie doskonała. Kiedyś byłam zadowolona ze swojego ciała i mimo ,że zmieniło się niewiele i często słyszę ,że mam ładna sylwetkę sama w to nie umiem uwierzyć i nie chce mi się w lustro patrzeć. ech co się dzieje z tym światem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pasowałam do idealnego wizerunku i jeździłam, dopasowałam się latami pracując nad sobą i nadal jeżdżę, ale przyznaje teraz łatwiej. A co do kompleksów to dajemy sobie wmawiać te idealne wzorce na ślepo, diabli wiedzą po co, potem się do nich naginamy a szczęścia nam to nie pomnaża ... głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej nie jechać wcale - niż jechać na siłę i zastanawiać się czy przypadkiem ktoś się ze mnie nie śmieje :o zresztą nie lubię wody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gówno prawda że faceci,ja bym bardziej powiedział że koleżanki niż faceci,zaczyna się to wśród nastolatek i tak już potem pozostaje w dorosłym życiu,ja bardzo lubię jak kobieta ma parę kilo za dużo,moim zdaniem bardziej seksownie wygląda i nie jest to tylko moje zdanie ale większości facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana. anaaaaa
mały biust ładnie wyglada w strojach kąpielowych z HM gdzie miseczki łacza sie w środku i od tego elementu przewiazuje sie na szyje. stroje w duze wzory lub paski. dla Pan pszytych proponuje stroje jednoczesciowe. jest polska firma switnych strojów ktore wyszuplaja. czarne z boku a w srodku imitacja sylwetki w ładnym kolorze. panie z celulitem lub duza pupą szorty w jednym kolorze ciemniejszym kolorze ale z ładnym kolorowym biustonoszem w przypadku ładnych piersi... wszystko da sie zamaskować. probojcie i bez kompleksów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trafnik- masz całkowitą facje :) ale łatwiej być nieszczęśliwym z perfekcyjnym ciałem:) NB- masz tak jak ja :o musimy zacząć akceptować te niedoskonałości których nie jesteśmy w stanie zmienić a te które możemy powinniśmy starać się zmieniać dla własnego lepszego samopoczucia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia
Zadne "gowno prawda" . Opinie kolezanki zawsze mozesz olac, bo moze zazdrosna byla. Dziewczyny patrza na otoczenie, przegladaja sie w oczach kolegow, czytaja komentarze facetow, to facetom chca sie podobac. No i taki wgapiajacy sie facet to raczej nigdy nie jest przyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie żartuj sobie PGR - kobieta, która ma "kilka kilo za dużo" nigdy nie jest przez ogół facetów akceptowana i pożądana... może przez jednostki - jak Ty, ale nadwaga nigdy nie będzie jej zaletą :D zresztą powiedz kolegom, że podobają CI się grube - co zrobią? wyśmieją Cię zapewne :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna Amelia-Ale ty mówisz o nastolatkach,a ja mówię o facetach,uwierz mi ze jest różnica tylko ze jej nie dostrzegasz że 18-latek inaczej patrzy niż 25-30-latek,nie słyszałem żeby facet powiedział coś złego na laskę która ma parę kilo za dużo a wręcz przeciwnie,każdemu ślinka leci jak taka widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Szczerze masakra co się dzieje (mówię również o sobie) dziewczyny dążą do ideałów wylansowanych w mediach. Wszystkie chcą być takie jak te z gazet " Dążą, chcą, i co jeszcze? A może by tak grubą dupę jedna z drugą wzięła i poszła trochę poćwiczyć? Bo faktycznie, chcą to może i wszystkie, ale w 99% przypadków to się na chceniu kończy. Jak czytam o tych kompleksach i zaszczuciu to mnie śmiech bierze... Wpierdalają byle co, ruszać im się nie chce a potem płaczą nad modelem kobiety lansowanym w mediach... A w knajpce na dole biurowca widzę co rano menu do pracy większości lasek - 2 jogurty (czytaj zbiorowisko cukru) 2 wielkie drożdżówy/wafelki/inne badziewie, a po pracy jedyny ruch to ten do samochodu i z samochodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia
PGR- dziewczyny zaczynaja patrzec jak je otoczenie odbiera dosc wczesnie. Wlasnie jako nastolatki. To wtedy tworza sie kompleksy. Pozniej te kompleksy sa na tyle utrwalone , ze trzeba duzo wysilku aby cos z nimi zrobic. Te dziewczyny, ktore widziales podobaly sie Tobie. Ale czy podobalyby sie komus innemu tego nie wiesz. A moze wlasnie za bardzo sie Tobie podobaly i za bardzo to bylo widac i dlatego wlasnie poczuly sie skrepowane? Pomyslales o tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×