faceci - dlaczego mowicie NIE

"Dodatkowo trzeba pokazać się jeszcze z niemowlakiem, te starsze w okolicach 26 - 30 gdy nie mają swoich , ustawiają się do foty z cudzym." słuszna uwaga mnie obrzydzają te pedofilskie galerie - 789 zdjęć z bobasem - rozebranym, bez pieluszek, w kąpieli

eee no ja takich zdjęć nie mam- zawsze jest ubrany :)

" nie zamierzam miec faceta który bedzie chciał seksu raz na tydzien....razn a dzien to moze być mało, w sumie nie moge sie doczekac " czyli nadal czekasz? :D ja nie mam konta na n-k, ani nawet na facebooku, w ogóle nigdzie nie mam. nie wiem po ch.. ludziom foty z bobasami.

"wizję społeczną to ja mam tak głęboko, że aż nie da się tego wyrazić." flirtujesz ze mną? :P

nie. nawet by mi to do głowy nie przyszło.

anomalia.. no czekam, czekam - wiem że to dla niektórych trochę dziwne, ale nie zamierzam iść do łózka z facetem który mnie nie kocha, może to i dla niektórych dziwactwo, ale ja zdania nie zmienię :)

anomaIia " by dobrze wypadać będąc sobą trzeba być kimś.. " eee tam, można być nieciekawym i związać się z kimś równie nieciekawym. sporo ludzi wiąże się z byle kim, byle był/a parter/ka. a na tych, którzy szukają czegoś głębszego, patrzy się jak na wariatów. i potem są rozwody tych byle jakich małżeństw powstałych z byle jakich związków. bo był byle jaki seks i wyszło byle jakie dziecko, na dodatek okazało się, że zmajstrowane przez sąsiada zelek dobrze pisze wiec sa jeszcze kobiety myslace

zelek vel anomalia. co obieram za dobra monete. glupich nie sieja sami sie rodza. :D

ciutki - ja cię rozumiem w całej rozciąglości :P ale chodzi o to, żeby coś ROBIĆ, a nie czekać :) oczywiście jeśli zauważasz kogoś wystarczająco interesującego na horyzoncie. a jeśli nie - może należy poszerzyć horyzont ;)

Ciutki, a ile masz mniej więcej lat> jeżeli nam się zwierzysz, powiemy Ci, ile masz jeszcze czasu w zapasie :-)

anomalia, staram sie i bynajmniej w domu nie siedzę.. nie ma nic gorszego niż sfrustrowana dziewica ...

hmm prawie 27 :)

"wiem że to dla niektórych trochę dziwne, ale nie zamierzam iść do łózka z facetem który mnie nie kocha, może to i dla niektórych dziwactwo, ale ja zdania nie zmienię" wybacz, ale ja się nie zakochuję w miesiąc (i żaden normalny facet), co oznacza, że będziesz kogoś trzymała rok, może dłużej zanim będzie seks - ergo - czekają Cie sami desperaci, bo tylko taki spotyka się z kobietą nie wiadomo ile bez seksu

ee, to młoda jeszcze jesteś. dużo łatwiej niż sfrustrowaną dziewicą być sfrustrowaną mężatką z marudnym chłopem i nieplanowanym dzieckiem :P

slyszalem ze zelek jest gdzies tam z pod judelodzi :D Ale wyrobila sie z pogladami dziewczyna wiec jest dobrze .

Ciutki, no to jeżeli zaczniesz szybko, to jeszcze drugie tyle korzystania z utraconego dziewictwa przed Tobą. Tak mi się przynajmniej wydaje, ze zdrowy osobnik do tego wieku spokojnie "może" :-)

ja się wyrobiłam? ja mam takie same poglądy co najmniej od 5 lat... i nic się w tej kwestii nie zmienia, najwyżej krystalizuje czy rozwija. ale kafe traktuję jako intelektualną piaskownicę :D

ale nasza topikowa dziewica widzi to tak... pozna pana powiedzmy 30 letniego, z którym będzie się spotykać tak długo aż ten ją pokocha i wtedy pójdzie z nią do łóżka... NIEREALNE

jezdzisz na rowerze? ale takim normalnym nie stacjonarnym na siłce

kobiecie slub nic nie daje i patrzac na dzisiejszych mezczyzn tylko wyjatkowo mozna podjac taka decyzje

" pozna pana powiedzmy 30 letniego, z którym będzie się spotykać tak długo aż ten ją pokocha i wtedy pójdzie z nią do łóżka... " a to nie można najpierw poznać i znać jakiś czas, potem zakochać i na 1 czy 2 randce iść do łóżka z panem już trochę znanym? :P chyba większość ludzi najpierw przechodzi jakieś koleżeństwo czy coś, żeby się w ogóle poznać :D

wczesniej miala inne zapatrywania. sciemnia ze ma 5 lat te same poglady :D:D

"chyba większość ludzi najpierw przechodzi jakieś koleżeństwo czy coś, żeby się w ogóle poznać " tak właśnie wiekszość ludzi robi, tylko słowo koleżeństwo z deko nie pasuje :-)

to co żeby sobie skrócić drogę a raczej czas, i wskoczyć facetowi na pierwszej randce do łózka, a kto powiedział ze ja sie zakochuję od razu, pierw trzeba sie chyba poznać....

lusia nie czepiaj się :P mam na myśli znajomość nie będącą jeszcze związkiem. mniejsza o terminologię jak zwał tak zwał, ja to nazywam 'znajomością z podtekstem'

"jezdzisz na rowerze? ale takim normalnym nie stacjonarnym na siłce " tak, lubię jeździć na rowerze - a czemu pytasz

"a to nie można najpierw poznać i znać jakiś czas, potem zakochać i na 1 czy 2 randce iść do łóżka z panem już trochę znanym? " ale nasza dziewica pójdzie tylko z gościem, który ją będzie kochał...

Poza tym ciutki widzi tylko 2 rodzaje zachowań... wskakiwanie do łóżka obcemu facetowi i seks tylko z takim, który się zakocha - żadnych pośrednich możliwości

"Poza tym ciutki widzi tylko 2 rodzaje zachowań... wskakiwanie do łóżka obcemu facetowi i seks tylko z takim, który się zakocha - żadnych pośrednich możliwości " Albo tak po prostu tłumaczy/usprawiedliwia swoją dziewiczą sytuację, dla uspokojenia co by ją tam nie niepokoiło :-)

' ale nasza dziewica pójdzie tylko z gościem, który ją będzie kochał... " no to powiedzmy po 10 miesiącach znajomości pokochają się i potem po miesiącu pójdą do łózka nie dokuczaj dziewicom