odchudzajmy się razem

ja sobie zrobiłam stacjonarny w garażu :-)

i gdzie uciekłaś koleżanko?oby nie do lodówki :-)

Hej dziewczyny chetnie sie do Was przyłącze;)codziennie sobie powtarzam ze od dzisiaj sie biore i tak mija dzien za dniem i nic... ale postanowilam ze od jutra zaczynam na 100% moze napisze cos o sobie mam 167 cm waze 61 kg. cel:57:)

jestem jestem:) nie do lodowki-na szczescie:) pozmywalam troszke... i ogarnelam w domciu... a ty co tam porabiasz? co zazwyczaj jesz na sniadanko? mam nadzieje ze nie zawsze kromeczki...? ooo witam deelllaaaa !!! :) bardzo dobrze trafilas jesli tak jak my zmagasz sie ze swoim cialkiem i codziennie jest to samo: od jutra od jutra...:) bedziemy razemz Toba:) ja zaczelam od wczoraj, chudnijmy razem-od 3 dni, a mademoisele od chyba od kwietnia:) jesli czytalas wczesniejsze wypowiedzi to wiesz ze ja od 2 lat zmagam sie z tym problemem, no i ehfekt jojo... ale teraz bedzie inaczej co nie....? no wiec powiedz nam cos o sobie

co porabiam?nic,patrzeę jak mąż loda wcina :-( a ja nie mogę na to sobie pozwolić.puki co daje radę ,już po 18 a ja nie zjadłam nic. witam nową koleżankę :-)

ojejjjjj prosze nie mow mi o lodach bo to moja najwieksza slabosc.... poprostu kocham!!! byl taki czas ze jadam lody na sniadanie, na 2 sniadanie na obiad i kolacje.... koszmar-ale nic nie poradze ze to moja milosc... ale cvzas od czasu pozwalam sobie np na big milka czy top milkera z sorbetem truskawkowym, bo hjak patrzylam to maja mniej kalorii niz niektore jogurty, wiec w upalne dni jak najbardziej sobie pozwalam... szkoda ze juz truskawki sie skonczyly bo to tez moje ulubione owoce. a i podaj swoje imie albo jakis nick bo nie bede pisac do Ciebie "chudnijmy razem"... o ktorej wstajesz tak mniej wiecej codziennie?

Kamila rozumiem Cie bardzo dobrze ... cos o sobie ,wiec mam 23 lata studiuje dziennie , teraz mam wakacje,szukam pracy na czas wakacyjny mam nadzieje ze cos znajde ... bardzo chcialabym schudnac lepiej poczuc sie ze soba zalozyc krotkie spodenki t-shirt obcisly i nie myslec o tym ze tu boczek tam boczek;) a przede wszystkim miec lepsze samopoczucie... mam nadzieje ze razem wytrwamy i osiagniemy swoj cel:)

truskawki też lubię.a jak tam przejażdżka rowerem ?

delllla noooo... masakraaa:) wlasnie... i jesczze my sie najlepiej rozumiemy bo mamy ten sam problem, koszmar poprostu... a najgorzej jak sie ma przyjaciolki szczuple... ja mam 3 takie najlepsze przyjaciolki i wszystkie sa chude !!!!!!!!! i one nie zruzumieja nigsy mojego nieszczescia!!! są kochane ale to nie to samo jak sie ma kolezanke ktora rowniez ma tendencje do tycia... zawsze: idziemy na impreze, czy tam zapraszaja mnie gdzies a ja tylko..........: nie, mam cos do zrobienia czy odpowiadam jakims beznadziejnym pretekstem ze mamie pomagam w domu czy cos!!! a tak naprawde nie mam sie w co ubrac albo czuje sie gruba bo jedna w towarzystwie gdzie sa szczuple.....! mam juz tego dosc! mam duzo modnych i nie starych ciuchow w ktore mam sie wcisnac pod koniec sierpnia!!! mam dosc ukrywania sie pod bluzami i dosc nie cwiczenia na w-fie! dla mnie zawsze liczy sie mobilizacja od innych dlatego tez uwazam ze to grono, ze sobie pomozemy

delllla noooo... masakraaa:) wlasnie... i jesczze my sie najlepiej rozumiemy bo mamy ten sam problem, koszmar poprostu... a najgorzej jak sie ma przyjaciolki szczuple... ja mam 3 takie najlepsze przyjaciolki i wszystkie sa chude !!!!!!!!! i one nie zruzumieja nigsy mojego nieszczescia!!! są kochane ale to nie to samo jak sie ma kolezanke ktora rowniez ma tendencje do tycia... zawsze: idziemy na impreze, czy tam zapraszaja mnie gdzies a ja tylko..........: nie, mam cos do zrobienia czy odpowiadam jakims beznadziejnym pretekstem ze mamie pomagam w domu czy cos!!! a tak naprawde nie mam sie w co ubrac albo czuje sie gruba bo jedna w towarzystwie gdzie sa szczuple.....! mam juz tego dosc! mam duzo modnych i nie starych ciuchow w ktore mam sie wcisnac pod koniec sierpnia!!! mam dosc ukrywania sie pod bluzami i dosc nie cwiczenia na w-fie! dla mnie zawsze liczy sie mobilizacja od innych dlatego tez uwazam ze to grono, ze sobie pomozemy

delllla noooo... masakraaa:) wlasnie... i jesczze my sie najlepiej rozumiemy bo mamy ten sam problem, koszmar poprostu... a najgorzej jak sie ma przyjaciolki szczuple... ja mam 3 takie najlepsze przyjaciolki i wszystkie sa chude !!!!!!!!! i one nie zruzumieja nigsy mojego nieszczescia!!! są kochane ale to nie to samo jak sie ma kolezanke ktora rowniez ma tendencje do tycia... zawsze: idziemy na impreze, czy tam zapraszaja mnie gdzies a ja tylko..........: nie, mam cos do zrobienia czy odpowiadam jakims beznadziejnym pretekstem ze mamie pomagam w domu czy cos!!! a tak naprawde nie mam sie w co ubrac albo czuje sie gruba bo jedna w towarzystwie gdzie sa szczuple.....! mam juz tego dosc! mam duzo modnych i nie starych ciuchow w ktore mam sie wcisnac pod koniec sierpnia!!! mam dosc ukrywania sie pod bluzami i dosc nie cwiczenia na w-fie! dla mnie zawsze liczy sie mobilizacja od innych dlatego tez uwazam ze to grono, ze sobie pomozemy

nie pojechalam jednak... dziewczyny cos im wypadlo, z reszta im to sie nie chce jezdzic po co jak sa chude jak patyki... :( :( a samej to wiesz... ale nie no od jutra sama biegam albo jakas gimnastyka:) tylko musze wiecej jesc bo dzis to bylam taka slaba ze musialam sobie potem podjesc... i tak juz zgrzeszylam...:( ale od jutra no dzisiaj to bede caly czas bo nigdzie sie nie wybieram ani nie mam zadnej robotki:)

zapomniałam odpisać na pytanie twoje.wstaje tak 7-8 jak mi się zechce.ale przeważnie koło 7.co jem na śniadanie? różnie.czasem jem pózne śniadanko czyli około 11 .przeważnie kanapkę z warzywami i wędliną ale bez chleba,taki rulon zwijam w sałacie .

Tez musze sie zmobilizowac do cwiczen;) dla mnie nagorsze sa slodycze ;/

a ja mam takie pytanie nie związane z odchudzaniem.da się na tym samym laptopie założyć drugie gg?

a ja wlasnie jakos rano mam bardziej ochote na mleko czy jogurt tylko potem odbija sie na reszcie dnia bo mam wiekszy apetyt... dzisiaj juz nic nie bede jadla, a jutro rano zjem solidne sniadanie, potem z 45 min biegania i potem do konca dnia juz bede mniej jadla i pila wode i herbaty mojeeee...:( ja jak nie sa wakacje to musze wstac 4.45 :( bo 5.40 wychodze, 6.00 autobus-bo ucze sie jeszcze.... a teraz wreszcie wakacje....... to tez tak 8 codziennie

karolina pewnie ze tak:D

Kamila ile amsz jesli to nie tajemnica;)?

nie tylko twoja-- slodycze to takze moj i wiekszosci wrog:) ale od jutra cwiczymy ok? da sie napewno.. wiem bo moj brat ma swoje, dziewczyny i moje-mamy wszyscy na hasla, ale nie powiem ci jak bo ja nie zakladalam sobie, tylko on. a teraz pisze z normalnego kompa i tez mam 3 gg-swoje siostry i brata

a ty studiujesz czy w średniej? nie pozazrościć godziny wstawania.ja wstawałam pół podstawówki o 6.na autobus.potem jak dostałam prawko to o 7 ,nawet po trochę.

Kamila ile masz lat jesli to nie tajemnica?;)

jeszcze ostatni rok sredniej.... niestety... teraz bedzie matura studniowka... noo przed 5 wstac jesczze w zimie to jest masakra a dojsc w ciemnosci na przystanek to nie lada wyzwanie mowie wam... potem jakies studia trzeba zaczac... co studiujecie? to co ze nie gadamy tylko o odchudzaniu ale trzeba cos o sobie chociaz bo zglupiec mozna przez te diety... opowiedzcie wiecej o sobie

o to fajnie że się da.wiecie co ,chciałam schłodzić sobie herbatkę.otwrzyłam lodówkę i piękny widok ujrzałam ,schabowego z obiadu....ale niestety to był męża obiad nie mój :-(

o kurczaczek:) nie latwo obejsc sie takim widokom:D ale rozumiem ze nie skusilas sie...?:) nie wolno!! nie pozwalam karola! :) ja napewno po ciazy bede miala wielkie problemy z wroceniem do formy, juz to wiem bo jak juz teraz mam problemy to co dopiero w pozniejszym zyciu...

Hej :) Podczytuje Was, musze powiedziec, ze przy Waszych kg, czuje sie jak sloniatko :D

o a ja już prawie uwierzyłam że ty w ciąży jesteś! i chciałam cię opier... że nie można się odchudzać wtedy tylko jeść zachcianki np .kiszone ogórki z miodęm i bkanapką z boczkiem :-) :-) :-) nie skusiłam się ale -narazie :-)

to mloda dziewczyna jestes;) studiuje Geografie specjalizacja klimatologia i ochrona atmosfery:)a Wy?

witam nową koleżankę .przyłączaj się ,i bez obrazy ,ale do tej pory ja się tak czułam przy nich :-) Kamila ,tylko dziwnie byłoby dla tego chłopaka brać cię w pakiecie 2w 1 ,skoro do niego startujesz :-)

a ja skończyłam administrację , rosyjski i bezrobocie :-)

Dzięki za zaproszenie :) To teraz ja robię jako największa zwierzyna w stadzie ;) Ja mam 27 lat i pracuję w firmie szkoleniowej :)