Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamila 65

odchudzajmy się razem

Polecane posty

no własnie... nie ograniczam sie w jedzeniu ;P wiem, wiem, 48 kg to malutko, do wagi nic nie mam, ale wałek na brzuchu mnie niesamowicie wkurza :< jeest mi strasznie ciezko zmobilizowac sie do cwiczen ;O dziwne że tą 6 weidera udalo mi sie konczyc. Masuje codziennie brzuch, krem ujedrniający itd. Rano jest fajnie, płaściutko, a później balon. Lubie otręby, moze one mi chociaz troche pomogą. A robił ktoś ABS? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze słodyczy niestety nie potrafie zrezygnować... jak zobacze batonika to koniec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila 65
kochana ja mam to samo... slodycze to moj wrog.... jakby nie to to moze by sie jakos udalo przezwyciezyc... a co do cwiczen to len ze mnie patentowany... jak juz wczesniej mowilam... chociaz dzis dalam z siebie wszystko:) i jestem z siebie dumna. kremy to tez w sumie daja ale jakby sie skupic na jednej czesci ciala... ja niestety... hmm mi wszystko przeszkadza... nie martw sie :) zagladaj tutaj pytaj o wszystko... i miejmy nadzieje ze pod koniec sierpnia albo i wczesniej pozbedziesz sie malego sadelka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudnijmy razem
nasz e forum ma już 184 wypowiedzi :-) chciałabym sobie pojeździć rowerem ale nie mam z kim :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila 65
no no:)niezle idzie:) ale w sumie w Tobie mam najlepsze wsparcie bo we 2 nie stosujemy jakis diet tylko zmieniamy styl odzywiania no i chcemy schudnac:) ja tez bym teraz nawet pojezdzila, rower tak nie meczy a ruch na swiezym powietrzu.. pojezdzijmy razem heheh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudnijmy razem
pewnie wpadaj do mnie :-) robie zupę jednak nie wytrzymałam .męża odprawiłam na noc ,to mam jak .bo on nie cierpi zapachu gotowanej kapusty.a tu będą dodatki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila 65
heheh:) spoko:) jak zjesz to daj znac czy to sie w ogole da zjesc...:) a potem zobaczymy jakie skutki:) ja jestem w trakcie sprzatania i wypilam 2l wody...ufffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudnijmy razem
tylko ja nie mam tego sosu sojowego więc nie wiem jak do końca w smaku.i doprawiam przyprawami po swojemu . mam pootwierane okna w domu i lecą muchy strasznie :-0 i nie wiem czy to zbieg okoliczności że im się chce do mego domu czy na zupkę? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym pojeździła na rowerku :) ale brak czasu. I jak ja chce to akurat nie ma z kim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 litry wody? ;O to świetnie! mi sie to nigdy nie udało. juz po szklance czuje sie jakbym wypiła jezioro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może ty?
szukam przyjaciółki z którą mogę pogadać o wszystkim na gg .ktoś chętny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudnijmy razem
kamila ,mi to wyszedł bigos prawie :-) trochę za dużo papryki wsypałam ale da się jeść jeszcze.taka forma kapuśniaku warzywnego wyszło .nie wiem jak z tym sosem by smakowało .ale przy najbliższej okazji kupię. ale ogólnie da się zjeść :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a powiedzcie (napiszcie) mi na czym polega zadanie tej zupy kapuścianej?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudnijmy razem
poczytaj na str.chyba 5 .tam jest przepis .niby można schudnąć dużo w miesiąc jedząc takie zupki . a jak będzie to nikt nie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie juz czytalam przepis i kiedys sie z tą zupką spotkałam, tylko zastanawiam sie co powoduje, że mozna tak szybko na niej schudnąć... może chodzi o to, że kapusta i odpowiednio dobrane zioła poprawiają prace jelit. No i jest mało kalorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudnijmy razem
ja gdzieś czytałam że kapusta dobra jest na chudnięcie świeża albo kiszona .a przyprawy to myślę że dla smaku bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za kapustą nie przepadam, ale spróbowałabym. Problem w tym, że po takiej diecie przydaloby sie pewnie jakies ograniczenie z kaloriami, żeby nie było jo-jo i tu jest problem :D bo jak sie powstrzymac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudnijmy razem
ograniczeniem kalorii po diecie będę się martwić po zrzuceniu kilku kilogramów :-) poza tym w końcu trzeba się przestawić na zdrowe odżywianie :-) oj wiem że trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo przydałoby się :) szczególnie, że lato sie zbliza... a mi bęben sterczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudnijmy razem
a mi się wydaje że lato już jest :-) kamila ale ty masz chyba bałagan w domu ,tak długo sprzątasz????? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila 65
sprzatalam... potem rower pol godzinki, potem przyjechal brat i tak zeszlo... ale od dawna nic nie jadlam wiec ok:) teraz pojde sie wykapac i spac:) no wlasnie, teraz sie nie martwmy czy to utrzymamy potem, tylko narazie zeby tylko zrzucic te kg.. a co do tej zupki to tez wlasnie nie mam tego sosu... mam nadzieje ze kupie w zwyklym sklepie, ze beda miec takie specjały:) a i Karolcia mniej przypraw ją... jak sie przyzwyczaisz do mniej slonej to juz ci wejdzie w nawyk... a ziół to syp duuuzo:) wlasnie tak sobie rozmyslalam ze jak nie mam tego sosu to dodam ten koncentrat i ziolami duzo do smaku... zobaczymy ale to od poniedzialku u mnie:) jutro opowiesz jak dziala hehe:) tylko jutro to będe dopiero po poludniu... kurcze chyba przesadzilam z brzuszkami... jak na pierwszy raz, jutro beda zakwasy. ale na zakwasy zawsze dziala zimny strumien z prysznica i od razu przestaje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila 65
pewnie juz spicie kochane...:) to dobrej nocki :) i jutro kolejny dzien katorgi...:( ale bedzie dobrze to jak bigos to moze zagotuj jeszcze wiecej wody i dolej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudnijmy razem
witam.pewnie dziś nikogo nie będzie na forum ,bo jest weekend w dodatku upalny się zapowiada. kamila wyszedł mi trochę bigos ale woda też jest tam.a co do przypraw moich?za dużo się wsypało .wczoraj na noc zrobiłam 200 brzuszków ,ale jutro niedziela i mąż ma wolne więc pewnie rowerek pójdzie w ruch. wiem że po 6 dniach nie ma co cudów oczekiwać ale mi się wydaje że chociaż 1 cm mi ubyło z ud z łydek.widzę to nawet po spodniach w które wchodzę już. więc oby tak dalej .ja tak planuję do końca lipca ,i przez okres żniw (jeśli któraś wie co to znaczy :-) ) wtedy mam dużo wysiłku więc to na pewno pomoże. wczoraj miałam doła wieczorem i chciałam zjeść ze złości chałwę.ale udało mi się i obeszło się bez niej. skoro kamili nie ma ,reszty dziewczyn też to ja też spadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) Powiedzcie , czy Wy tez duzo grillujecie w weekendy? Nam to weszlo w nawyk i co tydzien przy grillu spotykamy sie ze znajomymi... Dzisiaj biore sie za brzuszki, bo wstyd sie przyznac, ale jeszcze nie zaczelam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mozecie, piszcie czasami co jecie, bedziemy mogly sciagac jakies fajne przepisy i pomysly na jedzonko, zeby monotonii nie bylo :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudnijmy razem
cześć karolina 83 ja mam grila 1 na miesiąc gdzieś bo często mąż pracuje więc samej się nie chce iść gdzieś.ale puki co w najbliższym czasie nie planuje grilla ,bo za smaczne jedzonko jest:-) w taki upał to bym tylko jadła lody i piła wodę.dziś zrobiłam sałatkę z pomidora ogórka i sera feta . a na obiad nie mam pojęcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chudnijmy razem, tez jadlam taka salatke wczoraj, do tego wkroilam pol kromki ciemnego chleba:) Ja mam w domu 31 st!!! Mimo tego wsiadlam na orbitreka.. Wzielam przedtem guarane i naprawde wydolnosciowo pomaga. Zawsze po 2 rundkach mega szybkiego i wolniejszego tempa mam dosyc nie moge oddechu zlapac, a dzisiaj poszlo o wiele lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila 65
Hej dziewczeta moje:) ja dzis nic nie cwiczylam, bylam u rodzinki... ale za to prawie nic nie jadlam, zaraz sobie cos przekąsze bo padam... jesczze tak gorąco... dzis wybieram sie do kina na "Zmierzch 3" wiec trzymajcie kciuki zebym wytrzymala i nie skusila sie na popcorn i cole... bedzie cholernie trudno, ale dam rade:) mam nadzieje...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×