Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa_kasia

Grudzień 2010 - reaktywacja

Polecane posty

explosive - masuj, masuj i jeszcze raz MASUJ. Ból będzie przy tym, ale później ulga. Rób też gorące okłady, pieluchę namocz w gorącej wodzie i okładaj cyce ;] albo właź pod prysznic kilka razy dziennie i puszczaj gorącą wodę na piersi - pomaga serio. Już tu niedawno o tym pisałyśmy - kilka stron wcześniej - to mogą być pozatykane kanaliki. A no i jak najczęściej przystawiaj do piersi, albo ściągaj pokarm. Żeby nie zalegało i żeby je odetkać ;] I jeszcze raz MASUJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieple kompresy robilam ale cos mi nie pomogly. Bede w takim razie masowac, sa jakies specjalne chwyty czy poprostu w rozne strony masowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po prostu masowałam po całości i to dość mocno. Niestety, ale trzeba się trochę nacierpieć ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) explosive - ja miałam podobnie i radziłam się tu na forum dziewczyn, mi pomógł ciepły prysznic i odciąganie pokarmu - to były pozatykane kanaliki. Ból niestety chociaż dużo mniejszy towarzyszył mi jeszcze ze dwa dni. Na pewno trzeba często przystawiac dziecko do tej piersi - mimo bólu. Mój mały przestał robic codziennie kupki i teraz robi taką porządną po której ląduje w wanience, bo od pasa po pachy jest brudny co dwa/trzy dni. Ja podaję małemu K+D w jednym i nie ma żadnych sensacji, ale po 3 dniach stososwania tej witaminy mały przestał codziennie robic kupki. Czytałam, że niemowle może oddawac stolce co kilka dni i jest to normalne, więc nie ingeruję. Czy Waszym maluchom unormowały się trochę godziny jedzenia? Mój nadal czasami chce jeść co godzinę. Zaczęłam go karmic z dwóch piersi i uwierzcie w nocy to jakaś masakra tyle czasu z nim siedziec i budzic aby ssał... Ja pas poporodowy noszę od 12.01- od kontroli u ginekologa. Generalnie jestem zadowolona- noszę codziennie. W sobotę farbowałam włosy i małemu nic z tego powodu się nie działo. Ja jeśli o szczepienia chodzi to mam straszny mętlik w głowie. Zdecydujemy się na 5 w 1 chyba, ale nie jestem przekonana co do szczepień na rotawirusy oraz pneumokoki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) też daje witamine k+d od 8 doby. najpierw dawałam w kapsułkach twist off dwa miesiące ale teraz daje w kropelkach , juvik+d, dużo tanszy, tyle, że trzeba dwa razy dziennie po 5 kropelek wpuszczac. Żadnych zmian w zachowaniu przy podawaniu nie zauwazyłam. Mnie tez nadal cycki bolą, ale ciesze sie, że w koncu pozbyłam sie kapturków. Teraz tez mam problem, bo mały potrafi sobie przysnac po 5 minutach ssania i go musze rozbudzac, a nie zawsze sie udaje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pustki na naszym forum, ale wcale się nie dziwię. Pewnie wszystkie chodzi troszkę jak zombie po tych nieprzespanych nocach. Ja dziś wzięłam się za porządki, bo mój mąż coś nieciekawie się od wczoraj czuje, więc nie chcę na niego zwalać dodatkowej roboty po przyjściu do domu z pracy. Dziewczyny, ćwiczycie już? Ja od czwart5ku wzięłam się za 6 weidera i zamówiłam na allegro steper co by nad pupą i nogami trochę popracować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam . Mój mały je co 2-3 godz i tak od samego początku teraz się najadł i leży w wózku w nocy natomiast potrafi ponad dwie godzinki trzymać cycka tak sobie ciumkając mi się wydaje że on śpi a on nagle oko otwiera czasami jestem padnięta okropnie,od wczoraj ma na policzkach krostki ja nic takiego nie jadłam co mogło by go uczulić więc to może tzw trądzik niemowlęcy ,co do kupy jest praktycznie każdej zmianie pieluchy teraz też jest bo coś czuje Karo malucha można budzić chusteczkami nawilżonymi lub zmoczoną pieluszką pocierając czółko ,policzki ,dzięki że napisałaś o tej witaminie bo faktycznie dużo tańsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) oj kotlinka zebys wiedziala ze ja czasem jak zomie chodze, nie zawsze ale sie zdaza. Mój mały to sie roznie budzi w nocy czasem co 2 godz czasem 3, zdazylo sie raz ze przespał 6 godz. Jesli chodzi o witaminki to ja tylko wit D podaje, bo dokarmiam sztucznym. I pewnie po tym tez takie spanie ma. Ja jeszcze nie ćwicze, zaczne po kontroli u gina. Pas tez nosze, chociaz nie kazdy dzień, ale brzuch faktycznie sie wchłania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale rozstępy to masakra jakie mam :/ teraz to sa takie widoczne ze szok i jest ich wiecej niz bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na rower stacjonarny wsiadam i jazda małego wkładam do huśtawki i on patrzy na mnie ,ale wczoraj to myślałam że wykituje z bólu ubrałam na dwór gorset kupiłam sobie kiedyś co na maxa ściska i poszłam na spacer a jak przyszłam i go zdjęłam to już mnie coś pobolewało a wieczorem to miałam wrażenie że mi tam w środku kiszki się skręcają taki ból więcej nie założę bo to że dobrze się czuję i blizna po cc ładnie się goi chyba nic nie znaczy idę za tydzień do gin to się dowiem kiedy mogę w gorset się wcisnąć lub pas nosić. Czy macie dla swoich dzieci poduszkę klin , tyle pozytywnych opinii naczytałam się o tej poduszce że postanowiłam kupić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj z moją malutką wybieram się do lekarza... Tosia praktycznie od urodzenia robi co 3 lub 4 dni kupki, ale troszkę mnie to martwi, ponieważ zazwyczaj dzień przed kupką już jest bardzo niespokojna ... Położna mówiła, że tak może być, ale mimo wszystko wole skonsultować się z pediatrą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia to daj znac jak wrócicie od lekarza, nie wiem czy dalej dokarmiasz sztucznym mlekiem ale to pewnie przez to. Moj maluch meczy sie strasznie, ale robi 1 dziennie z mękami. Dopajam go troszke herbatka koperkową i wtedy to idzie łatwo. Daj znać co pediatra powiedzial, ja tez sie zastanawiam czy nie isc zeby moze cos poradzila czy zmienic mleko czy nie, bo sama nie chce eksperymentowac na dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kochane co do rozstępów to ja w ciąży miałam tylko kilka na brzuszku - można było dosłownie policzyc na palcach u ręki - teraz niestety wszystko wyłazi i mam ich trochę więcej - dodatkowo mam po kilkanaście malutkich na udach. U mnie brzuch już coraz mniejszy ale najbardziej wkurza mnie ta wisząca skóra. Kupiłam sobie gorset na allegro i właśnie czekam na niego. Mam nadzieję że pomoże szybciej się skórze skurczyć :) U mojego maluszka też raz nie zrobił kupki przez 3 dni i ten ostatni dzień to był koszmar. Później znów było to samo. Akurat byłam na wizycie u lekarza i potwierdził to co mówiła położna żeby podać chociaż troszeczkę herbatki koperkowej jak będę widziała że dzidziuś się męczy. U mnie to działa. Nie podaję codziennie ale za to codziennie są prezenty dla mnie ;) od synka. Dzisiaj rano przez godzinę stękał tak strasznie że było mi go szkoda ale nie płakał więc postanowiłam się nie wtrącać i dać mu się skupić na tej czynności. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa u mnie jest to samo tyle ze robi kazdy dzien ale w mękach, dzisiaj jakos mu poszlo bez wspomagaczy. Najgorzej jak maly sie meczy w nocy a czlowiek spiacy jak nie wiem. Na mojego synia dziala jeszcze taka metoda, rozbieram go od pasa w doł, pod dupcie podkladam reczniki papierowe a na brzuszek ciepłą poduszkę z pestek wisni i chwila moment i jest po wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bettinka87 jak mój już zacznie robić kupkę ale cos mu za bardzo nie idzie to ja też czasem go rozbieram i jak zaczynam myć tyłek po tym co zdążył naprodukować ;) to wtedy muszę zdążyć łapać resztę ;) Z tym podgrzewaniem brzuszka to bym musiała spróbować jak będzie bardzo mocno się męczył. Dzięki za podpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłyśmy... Pediatra powiedziała, że tak może się zdarzać, ale do póki dziecko jakoś naprawdę mocno nie krzyczy przy tych kupkach i ładnie przybiera na wadze to nie ma się czym martwić, ale na wszelki wypadek dała mi kropelki "gaja" i "debridat" mam nadzieje, że pomoże i nie będzie się już nasza Niunia denerwowała... Aaaa i dziewczyny pediatra powiedziała, że broń boże nie robić sztuczek z termometrem, bo po tym może być tylko gorzej, ponieważ zwieracze przestają same pracować i potem maluszek nie może się wypróżnić jak już są wielkie męki to próbować pół czopka glicerynowego, ale to też nie za często;-) Mam nadzieje, że coś pomogłam, a i dalej dokarmiam sztucznym, ale ona powiedziała, że jeśli przy każdym posiłku daje pierś to sztuczne nie powinno mieć wpływu na stolec... no ale już sama nie wiem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane ja tak szybciutko chciałam was zapytać jak długo i czy często śpią wasze maluszki i czy mają stałe pory snu? Mój maluch czasem prześpi cały dzień, innym razem nie śpi 6-7 godzin. Ile taki maluch powinien spać? Usypiać go czy pozwolić żeby sam wybierał kiedy ma spać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) mój skarb ucina sobie właśnie dłuższą drzemkę🌼 Ewa ja małego usypiam jak widzę, że mu sie oczka robią maślane i w nocy. W dzień nie ma sensu, nawet wolałabym chyba, żeby w dzień nie spał pare godzin a w nocy ładnie lulał:) Niestety u nas jest różnie, 2 godziny snu, godzina przerwy i znowu dwie godziny, czasami 3. Juz mielismy uregulowany sen w nocy niby, bo spał 5 godzin bez przerwy ale znowu mu sie pokiełbasiło i budzi sie co 3:( Moze to skok rozwojowy i wszystko za pare dni wróci do normy:) U mnie z kolei problem z mlekiem modyfikowanym, jakbym chciała go dokarmić to nie da rady. próbowałam nan, wymiotuje, teraz bebilon i to w małych ilościach i to samo:( Zostaje nam cycek tylko mój zbolały, chciałabym jednak miec jakies mleko na wszelki wypadek w razie kryzysu:( Chyba będzie potzrebne jakieś na recepte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie u mnie też problem ze spaniem, strasznie mało śpi w dzień. Maksymalnie pośpi godzinę i później już nie chce. I tak w sumie z całego dnia zebrać to śpi maksymalnie 3,5h. A ja już wymiękam, bo mało co da się zrobić przy takim dziecku. Dziś np od rana próbuję się przybrać do sprzątania łazienki, a Mały mi nie daje ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny.... dzisiaj zrobiłam pewien eksperyment... bo myślę sobie tak ... ciekawe dlaczego to moje dziecko się nie najada z tych moich piersi... wiec wzielam laktator i odciągałam pokarm około 10 minut przed karmieniem córci i wiecie co... zaliczyłam szok!! Za każdym razem z obu piersi ściągnęłam maksymalnie 30 ml!! Normalnie płakać mi się chce!! Znacie jakieś sposoby na pobudzenie laktacji?? Dodam, że herbatki pije 3 razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalia ja to samo mam, max 60ml sciagne z obu i to nie zawsze, czasem tylko 30. Trzeba czesto przystawiac dzecko i duzo plynow pic, ale u mnie to chyba nie działa moj maly je z obu piersi i do tego 60 czasem 90 z butelki. No i jeszcze mam tak ze jak karmie jedna piersia to z drugiej mleko leci jak z kranu :/nie dosc ze mam mało to wszystko w pieluche idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia, Bettinka ja miałam to samo i szczerze powiedziawszy poddałam się zaraz po tym jak lekarz zakazał mi picia bawarki (dzięki której miałam jeszcze jako tako pokarmu) i wogóle zastosować dietę bezmleczną. Teraz mój mały jest tylko na butli. Bardzo mocno tego żałuję i ciągle jeszcze mam wyrzuty sumienia z tego powodu dlatego wy się nie poddawajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jest więcej pokarmu jak ściagam lakatatorem po karmieniu, to nic że nie leci wazne zeby troche rozbudzic laktacje, no i picie wody lub innego płynu, szklanke co najmniej przy karmieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zreszta czasami u mnie tez w sumie udaje sie ściągnąc tylko 60 a czasami 140:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia- tutaj masz cytat z książki :Język niemowląt:- WSKAZÓWKA: Jeżeli ilość pokarmu budzi wątpliwości, proponuję raz dziennie, piętnaście minut przed karmieniem, odciągnąć pokarm z piersi i go zważyć. Biorąc pod uwagę, że dziecko może odessać co najmniej 30 g pokarmu więcej, niż uzyskujemy za pomocą laktatora, możemy oszacować ilość wydzielanego jednorazowo pokarmu My dzisiaj byliśmy na pierwszym szczepieniu od razu w dwie nóżki:( Mały płakał podczas szczepienia aż nie mógł oddechu złapac. Po szczepieniu od razu się uspokoił, ale za to 3 godziny po tak zaczął się zanosic płaczem że godzinę nie mogłam go uspokoic! Nic nie pomagało, w oczach miał taki ból, że ja się popłakałam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko więcej zje niż laktatorem się ściągnie,więc nie stresujcie się dziewczynki. Wiecie dzisiaj sobie pomyślałam o naszej herbacie czerwonej ona to się dawno nie odzywała. Niania jaką szczepionką szczepiłaś maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szczepiłam tu w Anglii obowiązkową szczepionką 5 w 1 błonnica, tężec, krztusiec,polio i pneumokoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A za 4 tygodnie znowu mamy tą szczepionkę tylko odpadają pneumokoki a dochodzi szczepionka meningokokowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niania współczuję, mój synek też płakał strasznie na szczepieniu. U Was przynajmniej te szczepienia są bezpłatne a tu dosyc że boli to jeszcze drogo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nas też to czeka za 3 tygodnie, aż się boje pomyśleć jak to zniesiemy... ja się zawsze rozczulam jak ona troszkę w domu popłacze a co dopiero przy szczepieniu... ehhh ... Wiecie co postanowiłam, że się nie poddam i koniec z załamywaniem od dziś walczę o każdą kropelkę mleczka dla mojego dzieciątka... niech to nawet nie będą ogromne ilości, ale zawsze lepiej jeśli chociaż trochę mojego dostanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×