Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa_kasia

Grudzień 2010 - reaktywacja

Polecane posty

Pasja super są te zdjęcia :) Tez uważam, ze warto zrobić usg 4d...na dowód tez wrzuciłam fotkę na maila, ale z 20 tygodnia bo teraz już mam zwykle usg robione. Super sprawa zobaczyć swojego maluszka na tak realistycznym zdjęciu... ja dziewczyny już się nie mogę doczekać kiedy będę go miała "na zewnątrz" :)...tak bym go wyściskała, wycałowała i wyprzytulała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) Bylam u diabetologa. Dostałam glukometr i taką książeczke gdzie mam zapisywać sobie pomiaru cukru i jesli bedzie w normie to mam przyjsc do niego pod koniec listopada po zaswiadczenie przed porodem, a jak bedzie ponad norme to dał mi wizytówke i mam sie z nim umówic i pewnie wtedy insulina :/. Normy mam napisane takie: na czczo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisze normy bo cos ucieło nie wiem czemu Normy: na czczo < 90 w ciagu dnia: 1 godz po posiłku < 126 mam nadzieje ze tego nie przekrocze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bettinka87 - dobrze ze piszesz , ja wczoraj mierzylam cukier i byl dobry , a dzis juz mam 164 , nic musze do lekarza i zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkocja tak mi przykro, że musiałaś przeżyć coś takiego. Doskonale cię rozumiem bo sama też wcześniej straciłam dzidzię. Całe szczęście znowu jesteśmy w ciąży a maluszki nasze muszą być zdrowe i urodzić się o czasie. Trzymaj się cieplutko. Jeśli chodzi o rozmiar piersi to u mnie za dużych zmian nie ma, zresztą zawsze miałam małe a na dodatek mi też nic z nich nie leci. Dzisiaj dostałam od siostry wanienkę do kąpania, laktator, smoczki, wkładki laktacyjne i sporo osłonek - bo jej mały nie chciał przez nie ssać. Fajny ten jej maluch. Nie mogę się już swojego doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik dzięki :) Twój synek też super się Wam pokazał!! Ja też już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę mojego synka. Wyobrażam już sobie jak wygląda (często mi się nawet śni - ma czarne włoski i jest taki śliczniutki :)) i jak go wyściskuję i całuję po tych małych stópkach :)) W kwestii piersi to są chyba jedyną częścią mojego ciała, oprócz brzucha oczywiście, która rośnie :) bo póki co niestety cały czas chudnę... Ważę teraz 0,5 kg mniej niż przed ciążą przez te kamienie na woreczku. A piersi ojjj urosły, tak jak wcześniej miałam w obwodzie 90 cm tak teraz mam 99 :D Zamówiłam dziś sobie na allegro kilka drobiazgód dla Kostka, a dla siebie krążki laktacyjne. Za namową Pampusi kupiłam firmy Josnson's. Wyglądają na najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was niedzielnie :)) sliczne sa wasze dzidziusie w brzuszkach!! ja w siperpniu tez dodalam zdjecie mojego synka na nasz mail, to bylo w 21 tc jak pierwszy raz zobaczylismy jego buzke. Na nastepne usg ide w 32tc czyli 18.10. to moze sie nam znow tak ladnie pokaze :) Mnie coc pobolewa podbrzusze, wczoraj dosyc mocno i wzielam nospe oraz magnez, dzis juz przeszlo ale magnez znowu wzielam.. Jak sie jednak bole znow nasila to chyba podejde do szpitala bo sie troche boje, ze te bole pord wywolaja.....boze, moze ja panikuje ale po pierwszej straconej ciazy to juz wszystkiego sie boje jak cos mnie zakluje czy zaboli. A jak u was z pobolewaniem brzucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Explosive u mnie z pobolewaniem brzucha sytuacja wygląda podobnie do ciebie. Od czasu do czasu coś tam zakłuje, zaboli i też zaczynam panikować. Ostatnio taki ból mnie złapał jak wychodziłam ze sklepu że musiałam usiąść na schody, bo jak się zgięłam to przez jakiś czas nie mogłam się odprostować. Wczoraj zaczął mnie boleć strasznie pęcherz - zupełnie jakbym zapalenia jakiegoś dostała. Zaczęłam oczywiście panikować że to może ten przeklęty kamień z nerki wyłazi. Dosłownie nie mogłam znaleźć miejsca. Mój m. chciał mnie nawet wieźć na pogotowie. Koszmar. Na szczęście 1,5 l. wody mineralnej niegazowanej załatwiło sprawę. ;) Kurczę miałam poprosić męża żeby zrobił mi zdjęcie i przesłać ale on dzisiaj robi za szofera dla znajomego więc na razie nici z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, w koncu jest znowu ładna pogoda :) Dzisiaj czeka mnie masa pracy, muszę w końcu wziąć się za obrabianie zdjęć po ostatnim weselu, jakoś odwlekam to z dnia na dzień, bo ostatnio strasznie niewygodnie mi się siedzi, a w zasadzie ja siedzę wygodnie ale Małemu to chyba przeszkadza i wsadza mi nogi pod żebra, no i koniec przyjemności ;) Zastanawiam się też nad sesją z brzuszkiem jakoś w najbliższym czasie, dopóki jeszcze rozstępy nie opanowały całego brzucha i jeszcze da się mnie odróżnić od zebry :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do brzucha to ja już od jakiegoś czasu nie narzekam, pilnuje tylko żeby brać regularnie magnez, teraz biorę dolomit, bo jest bez wit. b6, a tej mam pod dostatkiem w witaminach "ciążowych" które biorę, a ważne żeby nie przeginać. Jedyne co czuje to parę skurczów dziennie, 3-4 czasami mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez czasem brzuch straszliwie boli dlatego nigdzie nie chodze i pewnie przez to tez mam ten cukier wyzszy . gdy sie wybiore do miasta czy do parku a to nie jest daleko i chodze powoli, ale doastaje strasznych boli w dole brzucha , czasem chyba promieniuje na caly brzuch, jest caly twardy ale to chyba nic takiego bo czuje to jak skurcze miesni , jakies kolki , mam problem ustac , gdy usiade to jeszcze dlugo trzyma , jedynie jak sie poloze to zaraz sie rozluzni i wszystko przechodzi . na szczescie jutro mam wizyte u lekarza i mam nadzieje ze po sprawdzeniu wszystkiego powie ze wszystko ok. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, ja dziś w domku mam impreze, męża imieninki na ok 20 osób, upiekłam 2 ciasta, kupiłam owocki, cukierki, ciastka a na kolację zamówimy pizze ... hehe poszłam na łatwiznę :) byłam w czwartek na wizycie u lekarza, wszystko super, oby tak dalej :) mam tylko pić wiecej wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do bólu brzucha to mi w 12 tyg ciąży do 15 tyg twardniał mi brzuch i to kilka razy dziennie, kazano mi brać nospę forte rano i wieczorem i luteina, teraz raz na tydzień odczówam cos podobnego to tylko poleżę na lewym boczku i mi przechodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry:) widzę,że wszystkie mamy te same dolegliwości. Mnie też pobolewa brzuch, z reguły rano, potem przechodzi. Jak dłużej pochodzę po mieście, to też mnie zaczyna boleć, ale inaczej, ciągnąc w dół, jakbym miała kamień w środku. Staram się nie przeginać i prowadzę tryb życia babci 80 letniej:)Dużo odpoczynku i relaksu i nie szarżować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulusek
Cześć Dziewczyny chciałabym dołączyć do Waszego grona mam termin na 25.12.2010.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Mam te same objawy co Wy :D zreszta juz pisalam o tym pobolewaniu brzucha; i ogolnie jak chodze to wydaje mi sie, ze brzuch mnie ciagnie w dol, tak wlasnie jakbym miala kamien w brzuchu, a do tego wychodze z domu i odrazu chce mi sie siku, czuje takie cisnienie na pecherzu a po jakims czasie przechodzi... konsultowalam sie z polozna co do bolow brzucha, jesli nie sa caly czas, tylko lapia na chwile to moga byc to skurcze przepowiadajace, ktore przygotowuja macice do porodu, to juz nie dlugo jakby nie patrzec :) ja ide do lekarza w ten czwartek, wiec znowu mu powiem o tych bolach a do tego mam nadzieje, ze zrobi mi wkoncu KTG... a tymczasem jutro ide na badania moczu i krwi... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w ten piekny dzień :) pogoda dzisiaj świetna, samopoczucie tez :) moj maluszek bryka odkad sie obudziłam. Na dzis zaplanowałam sobie, że umyje okna bo później to juz napewno nie dam rady. Jeśli chodzi o bóle brzucha to ja ich nie mam na szczescie. Ale za to musze sie kłuć 6 razy dziennie tym glukometrem, jak narazie mieszcze sie w normie. Wogóle nie jem słodyczy i nie uzywam cukru, masakra :/ a mój organizm sie strasznie tego domaga ale jestem twarda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) I kolejny tydzień za nami, czy Wam ten czas też tak szybko leci? Wczoraj tak rozmawialiśmy z Facetem, że jeszcze niedawno dowiedzieliśmy się o Maleństwie, a tu już 3 trymestr. Udało mi się na dzisiaj umówić do endokrynologa na 16.30 więc co nieco się wyjaśni, chociaż pewnie i tak zleci dodatkowe badania więc jeszcze trochę przyjdzie nam poczekać. Umówiłam się też do znajomej ginekolog, która pracuje w szpitalu w Lesku żeby dowiedzieć się czy znajdziemy tam wszystko to czego szukamy, jeśli tak to byłoby super, bo zaczynam się już trochę denerwować, że takiego szpitala tutaj nie znajdziemy :o No nic musimy poczekać na następny poniedziałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Co do bólu brzucha, to mi też się on zdarza. I to w kilku charakterach. Po pierwsze kiedy chodzę, czuję jak twardnieje mi brzuch i ciągnie w dół. Po drugie mam czasami takie wrażenie obolałej macicy, ale wydaje mi się, że to czuję typowo od rozciągania mięśni. łe rety ja też tak mam. Czuję, że czas pędzi jak szalony. Zobaczycie, ani się obejrzymy i na nasze wspólne konto będziemy przesyłać zdjęcia naszych nowonarodzonych dzieciaczków :))))) Już tylko kilka tygodni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) odebralam wyniki krwi i moczu... i znowu jest do dupy.. a nawet bardzo zle... okazalo sie, ze mam bialko w moczu i fosforany :/ ogolnie chyba zaczyna pojawiac sie gestoza, chociaz zadnych obrzekow nie mam... tak mi sie wydaje... ide dzisiaj do lekarza na 18... zobaczymy co powie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Agnieszka, nie martw się! Mam nadzieję, że będzie wszystko oki. Daj koniecznie znać co powiedział Ci lekarz. Powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) co u Was słychać, jaka pogoda? u mnie jest straszny wiatr i troszke słoneczka, czuję się tak sobie i mam humorki, chciałabym żeby to już był ten dzień i żebym miała to za sobą pisała do mnie moja przyjaciółka właśnie urodziła, była w 36 tyg ciąży, dzidzia 3300 i 54 cm :) szczerze zaczynam myśleć jak to będzie wczoraj podsumowałam moje zakupy dla dzidziusia, mam pytanie kupowałyście półśpiochy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Herbata :) to duża dzidzia się urodziła jak na 36 tydz. Fajnie. Mi lekarz przewiduje, że synek będzie ważył w 40 tyg 3300 (określił synka jako delikatne dziecko :)) Też się coraz częściej zastanawiam nad porodem i trochę mnie on przeraża. Poza tym mam jakieś wewnętrzne przekonanie, że urodzę przed czasem - stawiam na 37 tydzień. Z moimi skurczami macicy pewnie dłużej nie wytrzymam. Oby tylko dochodzić te 37 tygodni!! Ja kupiłam dla synka półśpiochy. Są bardzo fajne na allegro - śliczne. Moja kuzynka urodziła córeczkę rok temu i radziła mi kupić ich jak najwięcej. Szczególnie wygodne są na początku kiedy maluszek ma jeszcze pępowinkę. Poza tym są podobno najbardziej praktyczne ze wszystkich ciuszków, bo jak maluszek je np. obsiusia to zmieniasz tylko dół, a góra zostaje czysta :) Podsyłam Ci link do tych z allegro, które ja kupiłam. Są dobrej jakości i w bardzo dobrej cenie: http://allegro.pl/ewa-polspiochy-bezuciskowe-56-i1171357454.html Pozdrawiam słonecznie z Warszawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pasja24 .. śliczne te półśpiochy, kupieje napewno, plus ta osoba ma super duże podkłady na materac do szpitala i pajacyki, normalnie z nieba mi spadłaś :) wielki buziak za to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że mogłam pomóc. Ja u tego sprzedawcy kupiłam cały wielki zapas: półśpiochy, pieluchy tetrowe, buteleczki, smoczki, etc. Wszystko przyszło w jednej wielkiej paczce w ekspresowym tempie więc mam nadzieję, że w Twoim przypadku będzie podobnie i będziesz zadowolowa :) buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO PRZYJAZNYCH DZIEWCZYN
nie wiem czy zauważyłyście, ale wczoraj wieczorem nowa forumowiczka witając się z wami chciała dołączyc do waszego forum...termin porodu ma na grudzień 2010 jak w tytule a wy ją olałyście!!! JA TEŻ CHCIAŁAM DO WAS DOŁĄCZYC, ALE WIDZĘ ŻE TU NIE MA MIEJSCA DLA NOWYCH DZIEWCZYN!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×