Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nijaka1889

hiv

Polecane posty

jest tu ktos kto ma szeroka wiedze na temat hiv i moglby odpowiedzien mi na pare pytan?? moglabym podac gg.. prosze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc byla ryzykowna sytuacja, jakies 2 tyg pozniej odczuwalam mega zmeczenie, bvole miesni, kilkudniowy bol glowy, pozniej bralam amfetamine... po niej mega przeziebienie, ktore trwalo okolo miesiaca, dopiero niedzwno doszlam do siebie, oslabienie, popekane kubki smakowe, wezly itd.. test po 7 tyg. minus... teraz tak, boje sie, ze przez przeziebienie przeciwciala namnazaja sie za wolno i po prostu test ich nie wykryl... co jesli zlapal tez hcv? to podobno sprawia ze test nie wykryje? Niby jesli bylyby to objawy hiv to musialyby byc przeciwciala i to duzo, ale bylam bardzo oslabiona miesiac... wszystko zniknelo, zrobialm test po tych 7 tyg, i 3 dni pzniej wezel pod pacha bolacy, to juz raczej nie od amfetaminy... mozliwe ze po takim czasie od hiv?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejdź tam i sprawdź
http://hivinfo.strefa.pl/ tam jest dobre forum na którym odpowiadają osoby będące nosicielami . Zrób test w renomowanym laboratorium po dłuższym czasie , możesz też zapłacic za badania genetyczne - bodajże technika Western Blotting . Wykrywanie przeciwciał to nie jedyna metoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaką metodą zrobiłaś test? Pamiętaj, że HIV nie ma objawów. Mogą być w Twojej głowie. Zaleca się czekanie przynajmniej 8 tygodni, chociaż wiadomo, że wirus nie ma zegarka, ani kalendarza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko bosska
" Pamiętaj, że HIV nie ma objawów" infekcja HIV może przynieśc szereg objawów ... co ty dziecko wygadujesz ???? powiększone węzły , gorączka itp. mogą się pojawic ale nie muszą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego co wiem to ...
Wczesny okres zakażenia HIV: U około 50-70% osób średnio w 3-6 tygodniu od zakażenia pojawiają się objawy rzekomogrypowe, występujące również w wielu różnych chorobach. Są to: stany podgorączkowe lub gorączka, nadmierna potliwość, pobolewanie mięśni i stawów ponadto może wystapić: wysypka, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych często powiększone są węzły chłonne (co może przetrwać po ustąpieniu innych objawów). Stan ten kilka do kilkudziesięciu dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj. Powiększone węzły chłonne itd. nie muszą świadczyć o zarażeniu HIV. Jedni mają, a inni nie. Owszem, mogą one wystąpić, ale na pewno nie gwarantują nosicielstwa :O Nie należy pomijać czynników psychosomatycznych. Jedynym i "objawem" jest pozytywny wynik testu, wykonany po upływie okienka serologicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta sytuacja była ryzykowna, bo był kontakt z błoną śluzową. Nie wiem czy z Tobą rozmawiałam czy nie. Przeziębienie które wystąpiło później było spowodowane amfetaminą, ktora wyplukuje wszystkie witaminy z organizmu. Nie odpowiedzielismy na zadne moje pytanie, wejde na podana stronke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boje sie o te wczesniejsze oslabienie, kilkudniowe bole glowy itd... potliwosc tez byla, a wtedy jeszcze o hiv sie nie balam, nie myslalam o tym wiec stres odpada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yes, dobra pamięć..i na telefonie zaufania dowiedzialam sie ze male prawdopodobienstwo a nie ze wcale go nie ma... poza tym bylam podpita, reki nie dam ze papier byl calkiem suchy i ca;y suchy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, ok, powtórzę raz jeszcze... Nie ma ryzyka i gwarantuję Ci, że jesteś zdrowa!!!!!!!!!!!! Na papierze musiałaby być świeża wydzielina i to w dużych ilościach, a Ty musiałabyś mieć jakieś mikrouszkodzenie w błonie śluzowej. Przecież tak wnika wirus. Nawet stosunek z nosicielem nie daje pewności, że się zarazisz. Wbrew pozorom nie jest to taki łatwe. Uspokój się, zatem i zrób dla świętego spokoju test za dwa, trzy tygodnie. Nie panikuj. Nie bierz amfy, bo to straszny syf! Jeżeli niepokoją Cię te węzły to idź do internisty. Przecież to może być milion innych chorób. Wyluzuj, raz jeszcze apeluję do Twojego rozsądku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niekoniecznie duża ilość, zanim wytworza się przeciwciała u osoby zakażonej istnieje wieksze prawdopodobienstwo ze zarazi... i tego materialu wtedy moze byc znacznie mniej.. mikrouszkodzenia, skad wiesz ze ich nie mialam... papier wygladal na suchy ale czy caly taki byl? poza tym od tamtej pory czuje sie dziwnie, po fecie juz nie biore tych objawow pod uwage, ale wczesniejsze tak... ostatni raz stukalam 3 lata temu wiec nic dziwnego ze organizm tak zareagowal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wirus poza ustrojem ginie bardzo szybko, moja Droga :) Stawiałabym na psychosomatyczne objawy. Coś Ci powiem. Dawno, dawno temu, mój były mnie zdradzał, o czym dowiedziałam się po kilku miesiącach. Bzykał wszystko, co się rusza :( Zaczęło się myślenie. Przez kilka lat miałam wirusa.... w głowie. Bałam się zrobić test. Wiesz ile ja miałam "objawów"? Byłam umierająca :O Wszystko minęło jak ręką odjął po zrobieniu testu. Daję głowę, że jesteś zdrowa, a jeśli nie to na bank to nie HIV!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no teraz to ja juz sie czuje tak jakbym juz wiedziala ze mam hiv... ale wczesniej jak bylam taka przemeczona i oslabiona w ogole o tym nie myslalam, jak sie przeziebilam i do was pisalam to dopiero zaczelam o tym myslec, dopiero wteyd przyszlo mi to do glowy... bo gdzies uslyszalam w tv.. teraz to ja juz zapadlam w aidsfobie.. i jest ze mna coraz gorzej, no ale jednak tamto nie daje mi spokoju, boje sie ze jak doszlo do zakazenia to przez te oslabienie test nic nie jest wart..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo szybko... w dobrych warunkach nawet pol h bedzie zyl.. a nie wiem czy ten papier nie byl laski ktora byla w toalecie przede mna... Boze, nigdy sobie nie wybacze tej glupoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to za pseudonaukowy bełkot:P? Po 1-nie ma dowodów na istnienie nier tylko wirusa hiv ale także jakiegokolwiek wirusa:P. Po2 nie ma dowodsów na to że hiv który naswet jak isnieje to wywołuje aids:P. Po 3 patrzeć niżej do czego jest farmacja:P. Po 4 jak chcesz sie wykleczyć z aids to spytaj się pewnego znanego koszykarza z usa który się wyleczył:classic_cool:.alternastywnie możesz spróbnoweac innych metod-np. kuracji nadtlenkiem wodoru:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem co się dzieje w Twojej głowie, bo w mojej działo się dokładnie to samo. Zatem bardzo Ci współczuję. Z tym, że ja miałam bardzo poważny powód do obaw i trwało to kilka lat :O Nie masz wyjścia jak poczekać jeszcze, żeby zyskać 100% pewność. Nie słyszałam o zafałszowanym teście negatywnym na HIV. Jeżeli wyłapałabyś coś innego to wtedy mógłby być fałszywy pozytywny. Ale w takich sytuacjach robi się bardziej czułe testy, żeby mieć pewność. Mówię Ci, no po prostu to wiem, że wszystko będzie z Tobą ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pseudonaukowym bełkotem to teraz Ty zasadziłeś... dzięki, że mnie pocieszasz, fakt, nie mam wyjścia oby do przyszłego czwartku... minie 11 tyg i jade na test...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będzie negatywny, zobaczysz :) To raptem kilka dni, wytrzymałaś tyle to dasz radę... Wiesz, stres może wykończyć człowieka i na pewno potęguje Twoje "objawy" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz nie mam zadnych objawow wlasnie, czuje sie swietnie,,, mowie ciagle o tych wczesniejszych... moj chlopak juz nawet dzownil na tel. zaufania bo juz nie wie jak mi pomoc.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejebane jak psychika ludzka działa.... Byłaś osłabiona, przeziębiłaś się, normalna sprawa. Mówię Ci, że uszy do góry i będzie OK! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie cpam tego gowna, piwszy raz od 3-4 lat mi sie zdarzylo i to po prostu wzielam pare lykow piwa z tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" [zgłoś do usunięcia] nijaka1889 pseudonaukowym bełkotem to teraz Ty zasadziłeś... dzięki, że mnie pocieszasz, fakt, nie mam wyjścia oby do przyszłego czwartku... minie 11 tyg i jade na test..." Przecież masz objawy bo się bez sensu wyrażasz na temat moich tekstów:P.Na szczęście w odróżnieniu ode mnie nie zaliczasz się do ludzi niezastąpionych:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie masz zadnego hiva. robilas testy więc o co chodzi? zrób sobie za miesiac kolejny jesli musisz. na psyche ci dziewczyno siada przez ta amfe.. po co ty to bierzesz???? przeciez po tym gównie to sobie wszystko można wkręcic. mialam podobnie i porobili mi wszystkie mozliwe badania i nic.. wkoncu trafiłam do psychiatry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem o jakim papierze mowa ale pamiętam jak babka na biologii mówiła o świńskiej grypie, że wirus na chusteczce utrzymuje się do 8 godzin i dla porównania powiedziała, że wiru HIV utrzymuje się do godzin 3 poza środowiskiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×