zapraszam dziewczyny 19-20 lat podzielmy się problemami ;)

ja od razu w sorkdu czulam, ze jestem w ciazy :) 2 kreski nawet mnie nie zaskoczyly tylko przyspozyly wieeelki usmiech i szczescie :) test robilam hmmm... 2 dni przed okresem? i byly 2 wyrazne najgorzej przestac palic, ja nie moge wytrzymac ;/ ok dziouchy, ja wybywam na dwor :P

co tak przycichlo? ;p nie mowcie mi, ze spicie :D

Nie śpimy to o czym gadamy ???

o czym zechcesz przybyszu :D

ja mialam 14 :)

oj fajnie by bylo znow miec 20 lat

z pewnoscia :) my dopiero wchodzimy w faze zmarszczek, na szcescie moja mama jest specjalizta od medycyny estetycznej i poda mi botox 8)

szkoda ze czasu nie da sie cofnac

a po co cofac czas? no bez jaj, by bylo glupio.

ja nie mam opracy chyba standardowy probelm zaraz studia a ja siedze w domu

askuo no ja mam juz 26 lat

No mam identycznie. Nudy,nudy i brak kasy. Do doopy...

e tam, ja nie narzekam na brak pracy. lubie sie opierdalac i spac do 12. ale wyciagam rzeczy ze zmywarki! codziennie!

ja jestem stare dupsko bo mam 21 a marcu 22 mi stuknie ale co tam otaczają mnie sami judasze w koło nie chce mieć dzieci przez co jestem ufloludem dla niektórych jestem pokręcona a wg innych niedorosły fajfus lubię żyć po swojemu a wszędzie widzę same kopie :D

no kurna ale stare dupy ej, wy juz na emeryture i umierac! przeciez tyle lat zycia jeszcze!

Problemami? No wiec: -nie mam pracy ani szansy na prace -nie mam na kolejny czynsz -nie mam na jedzenie -rodzice nie moga pomoc bo sa za oceanem i sami duzo kasy nie maja -chce rozstac sie z facetem ale nie moge bo mamy wspolne mieszkanie a ja nie mam gdzie pojsc, on tez nie, poza tym on twierdzi ze nie pozwoli mi odejsc -nie widzialam mojej rodziny przez ostatnie pol roku i nie zobacze ich przez kolejne kilka miesiecy -nie mam tu gdzie mieszkam zadnych przyjaciol. Jedyna osoba z ktora rozmawialam juz sie do mnie nie odzywa, bo to moj byly chlopak. -zmagam sie z depresja od ostatniego roku. Ostatnio dolaczyla do tego bulimia -musze jakos wytrwac do roku akademickiego, ale prawdopodobnie przedtem wyladuje na ulicy Glowa do gory dziewczyny.

a z jakiej racji nie masz szansy na prace? a jakies ulotki? itp?

po pierwsze jestem studentka- ostatnio kiedy roznosilam cv pierwsze pytanie jakie stawiaja to czy studiuje, jak tak to nawet cv nie wezma. Nie dziwie im sie... i tak musialabym zostawic prace jak zaczna sie studia. Poza tym recesja, tu zwalniaja ludzi a nie zatrudniaja. No i jestem emigrantka. Nikt mnie z dobrej woli nie wezmie, no chyba ze nie ma innego wyboru. A teraz wszyscy szukaja pracy. No i szukam juz od kwietnia. Na wszystkie sposoby, we wszystkich nawet najbardziej beznadziejnych miejscach jak supermarkety czy mcdonaldy i nic...

ulotki? Ja potrzebuje 2tys zl na poczatek sierpnia... na ulotkach to moze bym zarobila, ale kieszonkowe... z reszta nawet takiej pracy nie ma. Na ulotki zatrudniaja 15 i 16 ltaki bo moga im placic 2 razy mniej i sie urzad nie przyczepi.

no nie uwierze, ze w macu albo w KFC cie nie wzieli. nawet na glupie ulotki tez nie? przeciez jest tyle mozliwosci wkurza mnie takie podejscie. jak juz mowilam porozwieszaj na slupach ogloszenia ze posprzatasz chetnie u kogos, albo zglos sie do jakiegos szpitala np onkologicznego i idz opiekowac sie chora osoba. nawet w trakcie wakacji. ja nie wiem jak wy dziewczyny myslicie, pracy do okola jest tyle, ze koniec.

no nie wiem, na ulotkach masz 2gr od sztuki, a najczesciej rozdajesz na raz 3 po blokach, zalezy ile chcesz sie nachodzic tyle siana dostajesz. nie chcesz sie narobic, to nie ma pieniedzy. jak by bylo az tak zle to bys chwytala wszystko co by ci na mysl przyszlo, a nie wygardzala "kieszonkowymi" :|

askuo, uwierz mi, nie ma mozliwosci. Ja nie mieszkam w Polsce, zeby rozwiac twoje watpliwosci. Wiem ze w Polsce jest praca, niestety tu gdzie jestem- jak napisalam, recesja.

a ulotki tu roznosza listonosze, nie zatrudniaja nikogo innego tylko placa poczcie. Jedyne ulotki co sa to te na ulicach co sie rozdaje, ale to bardzo zadko i jak juz napisalam, to glownie dzieci biora bo oszczedzaja.

z reszta pisze tu tylko zeby sie wyzalic. Nie mam z kim rozmawiac.

w PL śmierci można się szybciej doczekać niż czegokolwiek :O

no to ja nie wiem jak jest tam gdzie mieszkasz. przyjedz do Polski :P

na piechote? Gdybym miala na samolot to bym przyleciala...

jechane rowerem!

a ja nie wiem który kierunek studiów wybrać, dotałam się i tu i tu i nie wiem :(

Offerma - a hooy cię to? Jesteś chętna/y do rozdziewiczenia? Spóźniłaś/eś się