Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w ciąży 2 miesiące po porodzie

w ciąży 2 miesiące po porodzie

Polecane posty

Gość w ciąży 2 miesiące po porodzie

Ginekolog stwirdził u mni ciąże. Czy to możliw, że 2 miesiące po porodzie mogłam zajść w ciąże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ciąży 2 miesiące po porodzie
Jeszcze nawet okresu nie dostałam, karmię piersią i ginekolog powidzial. że nie wie jak ale jestem w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca mamusia
to przecież bardzo prawdopodobne, że zaszłaś, może nie zdążyłaś dostac miesiączki, ale pewnie cykl sie zaczął i ciąża. Swoja drogą, nie rozmawiałas z ginekologiem o zabezpieczeniach w okresie połogu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ciąży 2 miesiące po porodzie
Więc lekarze w Rzszowie to nidouczone pacany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour
przecież od dawna wiadomo, że karmienie piersią nie chroni przed zajściem w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi samej nie przyszłoby do głowy, że już w dwa miesiące po porodzie. To rzeczywiście niefart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże,że takie kobiety jeszcze istnieją o zgrozo ginekolog też nie wie jak to się stało karmienie piersią nie jest przeszkodą do zajsćia w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6 tygodniowej śmieszki
w ciąży 2 miesiące po porodzie To ty jesteś pacanem,że się nie zabezpieczyłaś a nie twój ginekolog....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak najbardziej mozesz
karmienie piersia owszem, chroni,ale tylko jesli jest pelne i sa zachowane warunki, minimalna ilosc karmien na dobe,okreslone maksymalne przerwy miedzy kolejnymi karmieniami, niedopajanie, nieuzywanie smoczka, itd. Jesli np.dawalas smoczka, albo w jakikolwiek inny sposob zaburzylas karmienie to od 6 tygodnia spokojnie mozesz sie spodziewac owulacji co u Ciebie wystapilo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak najbardziej mozesz
o tutaj jest link a propos powrotu plodnosci po porodzie i karmieniu piersia, wiec szanse mialas jak najbardziej ;) : http://www.iner.pl/?x=1&s=8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
"jak najbardziej mozesz - karmienie piersia owszem, chroni,ale tylko jesli jest pelne i sa zachowane warunki, minimalna ilosc karmien na dobe,okreslone maksymalne przerwy miedzy kolejnymi karmieniami, niedopajanie, nieuzywanie smoczka, itd. Jesli np.dawalas smoczka, albo w jakikolwiek inny sposob zaburzylas karmienie to od 6 tygodnia spokojnie mozesz sie spodziewac owulacji co u Ciebie wystapilo "\ co Ty wypisujesz, jak rany... co ma wspolnego dopajanie dziecka i podawanie mu smoczka z poziomem prolaktyny?? częstość karmienia i przerwy miedzy podawaniem piersi tak, mają DROBNY wpływ. wazne jest nie to co robisz z dzieckiem (podajesz smoczek), a to co robisz z piersiami. moglabys stymulowac laktację odciągając pokarm i mialoby to ten sam skutek... tym niemniej poziomy prolaktyny sa wybitnie osobnicze i niektor kobiety maja odblokowany cykl po miesiacu, a inne i po pół roku. generalnei wiara w to że karmienie piersią zabezpiecza to proszenie sie o klopoty równe wierze w sktecznosc stosunku przerywanego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak najbardziej mozesz
do ta jasne-nie wypisuje bzdur bo uczestniczylam w szkoleniu w klinice planowania rodziny i akurat z wlasnego doswiadczenia moge powiedziec ze nic tak nie stymuluje gruczolow mlecznych do pracy jak ssanie przez dziecko. Na szkoleniu wyraznie bylo powiedziane ze laktator to nie to samo i nie zalicza sie go do pelnego karmienia piersia. Ja mialam wypozyczony laktator tzw. "na dwa baty" i miesiac regularnego sciagania nic nie pomagal a kiedy tylko maly "zgodzil sie" wziac piers to mleko sie pojawialo. A po drugie zaraz po pologu kupilam Lady Compa bo nie chcialo mi sie wpisywac danych i teraz juz 2 lata po porodzie i nie martwie sie ewentualna wpadka. Dosyc droga zabawka,ale dla leniwych a jednoczesnie niechetnych do uzywania antykoncepcji hormonalnej w sam raz. Polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
"uczestniczylam w szkoleniu w klinice planowania rodziny i akurat z wlasnego doswiadczenia moge powiedziec ze nic tak nie stymuluje gruczolow mlecznych do pracy jak ssanie przez dziecko." to na pewno. "Na szkoleniu wyraznie bylo powiedziane ze laktator to nie to samo i nie zalicza sie go do pelnego karmienia piersia." a co ci innego mogli powiedzieć w klinice planowania rodziny? :) "Ja mialam wypozyczony laktator tzw. "na dwa baty" i miesiac regularnego sciagania nic nie pomagal a kiedy tylko maly "zgodzil sie" wziac piers to mleko sie pojawialo." to normalne. natomiast nie pisz, że dopajanie dziecka czy podawanie mu smoczka ma jakikolwiek wpływ na to czy cykl kobiety sie odblokuje czy nie, bo nawet regularnie karmiąca kobieta moze sie zaskoczyc tak jak autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
Jak mozna być aż tak krótkowzrocznym? Nie wiedziałaś, że możesz zajść w ciążę uprawiając seks? Przerażające. Chyba nie nie jesteś zbyt dojrzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poryte berety
pewnie kolejna matka polka ktora nie wie nic o antykoncepcji tylko umie isc do wyra zrobić dzieciaka i siedziec w domu na dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poryte berety
dlaczego takie puste tępe baby robią sobie dzieci Boże dlaczego:?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że regułą jednak jest, że przy pełnym karmieniu to owulacja się hamuje. tyle, że jak to z naturą bywa - jest zaskakująca, a od każdej reguły są wyjątki i tu się taki zdarzył. To tak jak ze stosunkiem przerywanym. Znam wiele par, które latami to stosują i nic się nie dzieje. Ale niektórym się "zadzieje" i tyle. Uwaga cenna, żeby jednak nie ufać organizmowi, bo to nie komuter. Ale te inwektywy, które tu niektóre wieszają, typu "ale z ciebie idiotka" sa nie na miejscu. Kim Wy jesteście, że nie umiecie sie opanować. Czemu aż taka złość w Was kipi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hieronymus bosch
Usuń więc :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka30
W Szkocji ulotke o antykoncepcji daja przy wypisie z porodowki po podobno mozna miec owulacje juz 3 tyg po urodzeniu. A metody rodem z katolickiej kliniki planowania rodziny pomagaja, jezeli ktos chce miec 5 dzieci zamiast 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
Uważam, że autorka jest osobą niedojrzałą. Na moje oko ma 19 lat, albo i mniej. A przynajmniej na tyle "wygląda". Mam prawo sie wypowiedzieć i to robię. Moim zdaniem to nawet jeszcze zbyt wcześnie rozpoczęła współżycie po porodzie. Poza tym stosunek prrzerywany NIE JEST metodą antykoncepcji. Trabią o tym wszędzie, a tu jedna mądra wypisuje o "stosowaniu" takie metody. To, że ktoś nie zachodzi w ciążę a stosuje stosunek przerywany może świadczyć nawet o problemach z plodnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wedfggg
w katolickiej rodzinie to nie robią dzieci tylko uważają, ze jak Bozia daje dzieci to i na dzieci daje i tym sposobem walą się ile wlezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pineska111
Witam! Może jeszcze ktoś zagląda na to forum... Mam taka nadzieję bo mam pytanie. Więc minęło ponad 2 miesiące po porodzie i obawiam się że znowu jestem w ciąży. Ale... Jeszcze mam plamienia takie trochę dziwne, 4 tygodnie po porodzie normalny połóg i już myślałam że koniec a tu po paru dniach znowu zaczęłam plamić i tak w kółko aż do teraz. Więc sama nie wiem co o tym myśleć... Do ginekologa już jestem umówiona na wizytę ale to dopiero za parę dni więc proszę o jakąś posadę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co i jak
już mi cię szkoda .... prezerwatywy w domowej apteczce powinny być, a jak mąż nie lubi prezerwatyw to niech wstawi między drzwi.... kupo test to się uspokoisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co i jak
kupo= kup*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pineska111
I to jest w tym wszystkim najśmieszniejsze, że bez prezerwatywy nie pozwoliłabym na jakiekolwiek zbliżenie...:( więc albo gumka zawiodła albo to nie ciąża tylko jakieś choróbsko. no i te plamienia mnie niepokoją... dwa dni przerwy i od początku, raz brązowe, innym razem różowawe a czasami już myślę, że dostałam@...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbhjgh
słuchaj normalnie odchody poporodowe są brązowawe , może na chwile się zmniejszyć a potem wrócić , okres ten trwa od 6 do 10 tyg po porodzie , więc nei panikuj bo nie ma po co :) dla pewności zrób test , ale myślę że nie będziesz w ciązy ... okresu pewnei nei dostaniesz tak szybko po połogu przynajmniej byś odpoczęła , ja dostałam po jednej po 1.5 roku a po drugiej po 9 mies :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhehehe
wyczytałam tylko 2-3 pierwsze wiadomości więc nie wiem czy ktoś ci to powiedział, ale... no tak: najpierw są dni płodne, potem miesiączka... karmienie piersią NIE JEST żadnym zabezpieczeniem!!!!!!!!!!!!!! więc gratuluje drugiego maleństwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×