wieczór kawalerski striptiz

""To gdzie studiujesz malarstwo? " A co? Przyjedziesz ze swoim chłopakiem? " Haha. Mamy lepsze rozrywki :) Chce zobaczyć co tym razem wymyślisz. To całkiem śmieszne :) To gdzie studiujesz? "Nawet jakbym jej wysłała pocztą dowód osobisty stwierdziłaby że go sobie wymyśliłam Poza tym już pisałam że mam 20, ale tego nie zrozumiała " Zrozumiałam, ze kłamiesz dziecko :) Przecież Ty nie masz dowodu :D Dziecko zabawa w dorosłą nie jest taka fajna :) Na prawdę. "Trudno się jej dziwić Ma brata i chciałaby żeby każdy był taki jak on- przykro mi, ale tak nie jest " Hahaha. Padłam. WTF????

Ooj nie odwiedzicie mnie? :( No cóż, jakoś to przeżyję :) Szkoda, to go chociaż pozdrów pani i.:D

Nie jesteś osobą której mogę powiedzieć gdzie studiuję :D Boję się że taka wariatka jeszcze do mnie przyjedzie ze swoim "wymyślonym chłopakiem" i mi coś zrobią ;)

waternymph napisała: Haha. Mamy lepsze rozrywki Chce zobaczyć co tym razem wymyślisz. To całkiem śmieszne To gdzie studiujesz? śmieszne? a mi się wydaję że nie jest ci teraz do śmiechu bo panicznie szukasz zaczepki :P na dodatek zmieniasz temat jakby to miało jakieś znaczenie. przecież jak Daria napisze Warszawa to jej nie uwierzysz! jak Kraków to też nie bo uznasz że znowu kłamie. zejdź z komputera i sobie czegoś zażyj to ci ulży

Hahaha. Uwierz mi mam inne rzeczy do roboty :) Co więcej ambitniejsze. Ja studiuję na Polibudzie Warszawskiej. Może Cię to zachęci? :) Gdzie studiujesz malarstwo Dario? :)

Czerwona Szminka i tak zlewam Twoje odpowiedzi bo z Ciebie to aż żal się śmiać, więc daj sobie spokój i biedaczko się nie produkuj.

Gdzie Twój chłopak Nimfo? :)

"śmieszne? a mi się wydaję że nie jest ci teraz do śmiechu bo panicznie szukasz zaczepki na dodatek zmieniasz temat jakby to miało jakieś znaczenie." A znaczenia nie ma, bo czego nie napiszę nie uwierzysz :D

Mój chłopak w domu :) Teraz będziesz insynuowała, że go wymyśliłam. Nie krępuj się :) Gadaj co chcesz. Będzie śmiesznie :D To co, wymyśliłam go? Ale to JA jestem totalnie zakochana w najwspanialszym facecie na świecie :)

Ja juz pisalam, ze bylam z wlasnym facetem wiec wiem o czym mowie. A Ty Daria caly piszesz, ze nie bylas i isc nie zamierzasz- masz wiec opinie na temat czegos, czego nie widzialas a zarzekasz sie, ze to zboczone i chore...Dla mnie naprawde jest troche niepowazne wypowiadanie sie o striptizie przez kobiete, ktora nie dosc, ze seksu jeszcze nie uprawiala to do tego na striptizie nie byla. Bo co innego jest opinia na temat striptizu na wieczorze kawalerskim a co innego o striptizie w ogole. Przemysl temat:)

(No no już się tak nie chwal :D) To życzę Wam powodzenia ;)

"masz wiec opinie na temat czegos, czego nie widzialas a zarzekasz sie, ze to zboczone i chore...Dla mnie naprawde jest troche niepowazne wypowiadanie sie o striptizie przez kobiete, ktora nie dosc, ze seksu jeszcze nie uprawiala to do tego na striptizie nie byla." Daria jest mądrzejsza od naukowców, bo stwierdziła że ma własny mózg i nie musi ich słuchać :) To jest dopiero komedia!

"masz wiec opinie na temat czegos, czego nie widzialas a zarzekasz sie, ze to zboczone i chore...Dla mnie naprawde jest troche niepowazne wypowiadanie sie o striptizie przez kobiete, ktora nie dosc, ze seksu jeszcze nie uprawiala to do tego na striptizie nie byla." Czytaj uważnie a nie wybiórczo ;) Pisałam że miałam przyjemność na taki trafić :P

Nie chwalę się. Po prostu jestem bardzo szczęśliwa :) Och dziękuję za szczere życzenia.

O- właśnie o tym mówię- te życzenia nie miały szczypty sarkazmu czy jakiegokolwiek "podstępu" a Ty automatycznie wpajasz sobie że to ATAK w Twoją stronę. A może mi nie wierzysz?

waternymph jeśli ktoś tu jest wcieleniem debilizmu i dziecinności to tylko TY. wiec zejdź z forum bo widzę że aż nadto cię to podnieca i nie wiesz co piszesz.:O

Jeśli nie miały to przepraszam i szczerze dziękuję. Tylko jeśli kilka razy Twoja wypowiedź miała taki wydźwięk nie trudno się pomylić i nie wyłapać tej szczerej.

"waternymph jeśli ktoś tu jest wcieleniem debilizmu i dziecinności to tylko TY. wiec zejdź z forum bo widzę że aż nadto cię to podnieca i nie wiesz co piszesz. " Obrazy od takich ludzi jak Ty to komplement :) także dziękuję :) Masz rację uwielbiam dyskutować :) To mój żywioł.

waternymph npisała: Obrazy od takich ludzi jak Ty to komplement także dziękuję ależ proszę i spadaj stąd

przestrzegała mnie mama:P jakby mi tam facet poszedł to bym go w dupę kopnęła :P

"ależ proszę i spadaj stąd " Kupiłaś sobie to forum? Btw skojarzyło mi się to z sytuacją spod krzyża :) Tam też tacy fanatycy wyganiają normalnych ludzi. Wolny kraj, wolny internet, wolne forum :) Będę pisała, robiła co chce :)

waternymph napisała: Tam też tacy fanatycy wyganiają normalnych ludzi. ja sądzę że ci broniący mają rację więc kim jesteś żeby dzielić ludzi na normalnych i nienormalnych?

"ja sądzę że ci broniący mają rację " A ja po części staram się zrozumieć tych i tych ;] Bo co ten krzyż tam komuś szkodzi? Noo... Ale nie chcę o tym rozmawiać :D:D:D

"ja sądzę że ci broniący mają rację więc kim jesteś żeby dzielić ludzi na normalnych i nienormalnych? " Hahaha. I wszystko jasne :) Wybacz, ale z obrończynią krzyża rozmawiać nie będę. To jest bardziej niż śmieszne :) Do Darii: Jeśli garstka ludzi przeciwstawia się woli prezydenta, kościoła i 72% ludności i wprowadza jakieś dziwne akcje (wylanie fekaliów na tablice, straszenie granatem, bójki, tamowanie ruchu, tańce pod krzyżem, generalnie nie poszanowanie symboli swojej religii) to chyba nie ma co rozumieć. Plus wstyd za granicą! Mi krzyż nic nie szkodził dopóki Kaczka nie zrobił z tego afery politycznej. No ale masz rację nie ma o czym gadać... Wręcz żal mówić cokolwiek :/

"Mi krzyż nic nie szkodził dopóki Kaczka nie zrobił z tego afery politycznej." Kaczyński ;] jak już. Każdy polityk ma coś za uszami, a nasza polityka jest według mnie w opłakanym stanie dla tego nie znoszę o tym rozmawiać :O Jutro przyjeżdża babcia i pewnie jeszcze się nasłucham he he ;)

Że wstyd za granicą to racja :/

Raz w życiu pozwoliłam chłopakowi iść na taki wieczór. Przekonały mnie do tego właśnie takie pindzie jak tu niektóre. Mówiły pozwól mu, zaufaj, nic złego się nie stanie, to TYLKO zabawa... Ale ŻAŁUJĘ i gdybym mogła cofnąć czas pewnie nadal bym z nim była bo nie zgodziłabym się na to :( Poszedł tam i robił to, co inni: patrzył, podniecał się potem głaskał, macał, lizał (!)... Kupel miał aparat, pokazał zdjęcia. Mój M pokazał mi je jako dowód że niczego nie ukrywa, wszystko mi też opowiedział ze szczegółami o które sama pytałam. Czas mijał, ja godziłam się z tym co się stało. I wszystko było by w porządku gdyby nie to że przestaliśmy uprawiać seks. nie dla tego że go nie kochałam, nie dla tego że on uznał mnie za mniej atrakcyjną... Powodem była moja psychika. Za każdym razem gdy czuła go na sobie myślami wracałam do tego wieczoru! gdy gładził moją twarz myślałam "Boże jej twarz tez tak gładził!" gdy dotykał moich piersi myślałam "jej piersi też tak dotykał" gdy mnie całował myślałam czy i ją tak całował! Powiedziałam mu o tym, że nie mogę, po prostu NIE MOGĘ od teraz tak po prostu się z nim kochać po tym co tam robił! Że już mu nie ufam, że już NIE CZUJĘ SIĘ JEDYNĄ KOBIETĄ KTÓRĄ POŻĄDA ! Więc ostrzegam was dziewczyny jeśli macie silną psychikę to pewnie to po was spłynie ale mi odebrało to miłość mojego życia, chęć do seksu i zaufanie do własnego partnera :(

Ja do tego pana nie mam krzty szacunku także będę mówiła Kaczka. Do wesołej Eli: Czy Twój chłopak nie miał żadnej dziewczyny przed Tobą?

do wesoła Ella: O kurczę :( Przykro się robi jak się czyta:/ Podejrzewam, że ja miałabym tak samo jak Ty :/ Nie wyobrażam sobie pocałunku z kimś kto całował (załóżmy) tydzień temu jakąś babę po dupie (jak nie gorzej...) :/ Jedyny plus (choć nie wiem czy to można nazwać plusem) jest to, że o wszystkim co tam się działo Ci powiedział :/ Mam nadzieję że znajdziesz mężczyznę którego pokochasz równie mocno i któremu zaufasz + nie pozwolisz mu "tam" iść dla, choćby dobra związku :)

Nie miał. Ale wiem do czego zmierzasz. Gdyby miał i ją całował czy też by mi to przeszkadzało tak? Jeśli tak, to szczerze mówiąc nie wiem. Stało się jak się stało :( i chciałam tylko ostrzec dziewczyny takie jak ja. Bo w rzeczywistości nigdy nie wiadomo jak człowiek zareaguje na taką sytuację. Mówisz sobie, co to dla mnie, jakoś to będę ignorować ale jak dochodzi do czegoś takiego, jak widzisz te zdjęcia... psychika siada i nic się na to nie poradzi :( Może to te zdjęcia miały na mnie taki wpływ, nie wiem. Pewna jestem jedynie tego że już raczej nigdy nie wrócę do tamtego / żadnego mężczyzny :( a tego nikomu nie życzę :(