Egzaminy eksternistyczne LO

Dzieki dzięki Przemuś za pomoc:-)) do jesieni mam czas więc chyba cała biolę wkuję hehe Teraz pracuje nad PP bo jutro mam. Chwilami nie mam pojęcia o czym czytam ale może zlitują się nade mna i dadzą łatwy test:-P No co pomarzyć mozna..

z tą ciążą wpisałem właśnie bruzdkowanie a w kolejnych dwóch zarodek, przyznam sie szczerze że nie uczyłem sie wogóle a licze conajmniej na dopa więc najgorzej nie było:)

Liczby całkowite intuicyjnie definiując są to: liczby naturalne dodatnie oraz liczby przeciwne do nich a także liczba zero.

I jak geografia i przedsiębiorczość ? :) Ogólnie jestem zadowolony z geografii, zadziwiło mnie to że nie było obliczanie miejscowych czasów, ruch ziemi w okół słońca a na to się nastawiałem.Ogólnie była łatwa, dużo dało radę wymyślić i nastrzelać punktów.Co do przedsiębiorczości wydaje mi się że była ona sporo trudniejsza od geografii.Oby 15 !

Fakt, egzamin z geografii był łatwy, 6'tki z niego nie ukrecę ale 5 jest na 90%. :)

PP i Gegra łatwe. Trochę się obawiałem bo przeglądając ten temat niektórzy wypisywali jaka to geografia trudna, a tu się okazał chyba najprostszy egzamin... Jeszcze tylko angol i chemia :) Nawet jeśli czegoś nie zaliczę to i tak się cieszę że to koniec, to jednak jest wyczerpujące doświadczenie

angielski to zdam z palcem w dupie : d chemi sie obawiam :X ooo nie ;x

Witam, mieliście wzory podane na egzaminie z matematyki?

Witaj. :) Egzamin z matematyki będę pisał dopiero za rok, ale i tak cię poinformuję, że na za każdym razem na egzaminie z matematyki dostajemy taką oto listę wzorów: http://www.cke.edu.pl/images/stories/informatory_eksterny/wzory_mat_lo.pdf

Owszem wzory są, ale mnie np. zdały się prawie na nic, zarówno z fizyki jak i matematyki... radzę na nich zbytnio nie polegać, do tych testów trzeba się bardzo przygotować... Co do anglika to ja tez z palcem w dupie to zdam :), ale wiem że do egzaminu podchodzą też tacy ,którzy nigdy nie mieli lekcji angielskiego (np. trochę starsi ludzie) domyślam się że takim osobom będzie trudniej

Według mnie te wzory to jednak potężna pomoc. Najlepiej przejrzeć je przed egzaminem z czym się one 'jedzą'. Jak się je ogarnie to wyjście z egzaminu z oceną mniejszą niż 4 należy traktować jako porażkę. ;)

Taak tylko jeszcze trzeba wiedzieć pod jaki wzór podstawić zadanie a jak nie wiesz to nic z tych wzorów nie masz :)

Wszytkim obawiającym się sobotniej chemii polecam tę stronę: http://chemia.umiej.pl/viewpage.php?page_id=4 Są na niej bardzo łopatologicznie opisane podstawy chemii, jest tam opisana tylko część tego co musimy umieć na egzamin, lecz za to co tam jest wpadnie kilka cennych punktów. :)

ja pisalam test z matematyki w niedzie i nie dali nam żadnych wzorów.

W niedzielę? To jakiś inny test pisałaś, a nie te o których jest ten wątek. Co do wzorów, nie p...l Przemuś że wystarczy je ogarnąć żeby dostać 4! Co z tego, że wiem jak ich używać, skoro na egzaminie przydały mi się z tego ze trzy i to takie które akurat umiałem na pamięć? Z fizyki jeszcze większa jazda, bo tam przydał mi się JEDEN wzór z karty :D, ale to wcale nie dlatego, że jej nie "przyswoiłem"...

Cóż, miałeś pecha kolego. ;)

Nie miałem pecha, tylko te egzaminy mają zawyżony poziom - matury dla ćwiczeń robiłem bez problemu... Po prostu jesteś dobry z matmy, ale to nie znaczy że rzesza cieląt zdających te egzaminy będzie sobie równie dobrze radzić... u mnie w grupie 30 osób wątpi czy zaliczy

Czy ja wiem, egzaminy eksternistyczne są trudniejsze? Egzaminy maturalne oraz eksternistyczne są z tego samego zakresu liceum ogólnokształcącego, jak się różnią to zapewne nieznacznie. Z tej przyczyny uważam że nie ma między nimi jakiejś przepaści poziomu trudności. Nawet w formie organizacyjnej są do siebie podobne. Pewnie trafiły ci się na egzaminie ekternistycznym rzeczy z którymi radzisz sobie gorzej niż z tymi jakie spotykasz w przykładowych arkuszach maturalnych. Zwykły pech. :)

pisałam egzamin eksternistyczny LO z matematyki

@malawia111 Napisałaś stronę temu, że zdawałaś matematykę w niedzielę. Według rozpiski jaką mi OKE przysłało jest to niemożliwe, ponieważ egzamin z matematyki był zaplanowany na 17 lutego roku pańskiego 2012. :) Tak więc albo się pomysliłaś, albo zagięłaś czasoprzestrzeń. :P

No i ja tak samo nie wiem,zadalam kilka stron wczesniej mnostwo pytan odnosnie matmy,wez zerknij i moze cos sie przypomni nam

Przeglądając stronę mojej OKE, natknąłem się na bardzo ciekawy dokument: http://www.oke.poznan.pl/files/cms/227/raport_eksternistyczny_112.pdf Jest raport opisujący sesję jesienną 2011 r.. Opisują w nim między innymi, ile osób przystąpiło do egzaminu; jakie były oceny z poszczególnych przedmiotów i ile ich było; jaki przedmiot zdać najłatwiej, a jaki najtrudniej; opisują także dość dokładnie z czym sobie ludzie nie dawali rady w poszczególnych zadaniach. Dotyczy tylko zachodniej Polski ale i tak daje pogląd na egzaminy eksternistyczne dlatego polecam się z nim zapoznać. :P

Ciekawe... z fizyki tylko 6 ocen dostatecznych i to była najwyższa ocena! I po co to takie trudne? Ale są też takie kwiatki: Technologia informatyczna Zdający wykazali: - brak umiejętności zmiany nazwy istniejącego pliku :D

No właśnie. :D Nie zdziwię się jak była jakaś osoba co wszystkie zadania zrobiła na tip top, ale nie doczytała polecenia o odpowiednim nazwaniu plików i zamiast bdb jest ndst. :P

Jak wygladal wasz test z jezyka angielskiego???

Test z fizyki w 2011 wcale wybitnie trudny nie był. Dostałam 4( pisałam w innym województwie niż Ci z badań), zadań uczyłam się tydzień. Po prostu, bądźmy szczerzy, 90% olewa te testy i przychodzi bez ŻADNEJ wiedzy, myśli, że jeśli chodzi do "szkoły eksternistycznej" to zda bez problemu.

Ja niestety nie chodzę do zadnej szkoły i boję sie,ze mogę oblać..:/

Chodzi mi oczywiscie o fizykę..:/ Niby napisałam wszystko, ale mam pewne obawy, ze mogłam coś pomieszać..:/

Spokojnie Madziulaczku. :) Po pierwsze - nie ma czegoś takiego jak SZKOŁY eksternistyczne(Sesiii użyła ironii), są jedynie zwykłe kursy przygotowujące do egzaminów eksternistycznych. Sam jestem takich uczestnikiem i szczerze mówiąc nie polecam ich za bardzo. :) Ich główny plus to 'to', że 'nauczyciel' sprawdzi ci i oceni przygotowane chwilę przed rzeczywistym egzaminem, przykładowe arkusze. A tak to wszystkie materiały do nauki masz w internecie. Nie polecam wydawać pieniążków na takie kursy. Ja mam je refundowane przez ZSRE (Związek Socjalistycznych Republik Europejskich). Jak dają za darmo to biorę. :D A tak to polecam otworzyć każdy z informatorów egzaminacyjnych i tam mamy dokładnie wypisane z czego mogą być pytania i pod to możemy się całkowicie samemu uczyć korzystając tylko z internetu. :) Mogę jeszcze polecić "Vademecum" do matury wydawnictwa Operon - z nich się lepiej uczę niż z tych moich kursów. ;)

haha, sorry zamotałam się, kurde tak to jest jak sie wpada do Polki raz na jakiś czas, w neidzielę pisałam z podstaw przedsiębiorczości a w piątek z matematyki. ;)