Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

em i en o gie

ZAWZIETE czyli starania po 30tce

Polecane posty

Tak sobie siedze patrze i mysle na te testy, ze chyba sie do nich przeprosze i poprobuje jak nerwy nie puszcza jakis miesiaczek z nimi Narobilyscie mi ochoty :P na testy oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem wybitnym specjalista ..jeszcze nie:P..jesli chodzi o testy. wiem tylko ze owu ma nastapic 12 36h po 1szym tescie pozytywnym.to juz napisalam.1szy pozytywny wg ulotki to taki gdzie kreska testowa lh jest taka sama lub ciemniejsza od kontrolnej.wystarczy zguglowac temat . poprzedni cykl poszedl w diably na moje wlasne zyczenie..14dc pojechalam na deske i testow i nasion nie wzielam..:P kupa osob ma kiepskie doswiadczenia z testami.przyznam sie z e teraz robilam 2 x dziennie, kazdorazowo nie pijac po 2h przed.chcialam udowodnic testom ze s a do niczego:P okazalo sie ze cos tam jednak wskazuja. nie znalazlam informacji czy wyrzut lh jest rownoznaczny z owu, czy istnieje mozliwosc ze jajko nie peka albo sie cofa w rozwoju i wchania. podobno jedynie monitoring prawde ci powie niczym szklana kula u wrozki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) No niestety nie jestescie w stanie potwierdzic ze pecherzyk peka bez monitoringu a testy hmmmmmmmmmm uzywalam i dupa nie zaszlam jak przestalam cudowac to sie udalo teraz tez nie zamierzam robic nic wielkiego w tym kierunku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kefirka, Em, dzięki za oświecenie ;) Na chłopski rozum logicznym mi się wydawało, iż powinno się liczyć 24-36 h od pierwszego pozytywnego testu (nie miałam wątpliwości co do tego co to jest ten pozytywny wynik - ulotkę, owszem, przeczytałam) i wtedy też chłopa zagoniłam do roboty ;) ) - ale ten utrzymujący się pozytywny wynik mnie trochę zaskoczył - o takiej możliwości nie wiedziałam. Zwłaszcza, że mówi się o "piku" LH. Może kiepska ulotka? Cóż, w każdym razie w tym miesiącu robota odwalona :D zobaczymy co z tego wyniknie :) Dobranocka, laleczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :D wszystkim starajacym sie przed, po i w trakcie, milego i pogodnego dzionka zycze Kiss 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i problem mam rozwiązany - nie będzie mnie badał gin 6 dni po domniemanym zapłodnieniu na długo wyczekiwanej wizycie ponieważ......muszę jutro zostać dłużej w pracy przerąbane i się zdenerwowałam i pewno prolaktyna wzrosła i jak ja mam zaciążyć w takim stresie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hattie
hej czesc i czolem;) Dziewczyny u was też takie piękne słoneczko? Dzis idę biegać:) Aganiok,może to i lepiej,może tak mialo być;) Nie denerwuj się,zaparz sobie meliski,zjedz dobre ciasteczko,to pomaga :D Ja jestem ciemna w testach owulacyjnych,ale widzę,że gdyby co mam specjalistki pod ręką;) Kefirko pytałaś o studia-tak przyjęli mnie na tę podyplomówkę,za tydzień mam inaugurację:) Buziaczki,czekam na posty co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aganiok glowa do gory ja stresowi mowie NIE dziekuje to moj wrog nr 1 😡 wystarczy, ze mam charakter nadpobudliwy. Potrzeba niestety cierpliwosciiiiiiiiiiii zobacz ja 4 msc na 1 wizyte 5 msc na 2 wizyte co mi pozostalo :D :D :D bo jak nie to oszaleje. Sluchaj moze to cudowny zbieg okolicznosci i gine. bedzie Ci potrzebny z innego powodu ;), taka mala fasolinka krazy sobie po jajowodzie i szuka miejsca zeby sie zagniezdzic :), lepiej myslec zawsze pozytywnie a jak nie teraz to w nastepnym cyklu :P . Tak na marginesie reszta zawzietych jest naprawde zawzieta i przygotowuje sie dzielnie do akcji cicho, pusto....💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czolem, wybaczcie ale mnie dzis taki wkur..w ogarnal ze normalnie musialam sie uspokoic najpierw. 3 lata temu z wlasnej inicjatywy posadzilam choinke kupiona z wlasnych pieniedzy pod domem w ktorym mieszkam.mam slabosc do flory, czarowal mnie widok choinki przy wejsciu,zwlaszcza zima calej w sniegu z wroblami miedzy galeziami..rok temu przyjela sie na dobre. jakis ch...j administracyjny podjal inteligentna decyzje ze chce posadzic patyki wokol calego domu.i psubraty wykopali i wyje..ali drzewko na smietnik! normalnie ugotowalam sie! raz z e wycinanie uwazam z a barbarzynstwo,dwa z e byla ladna, sasiadki sie cieszyly z e sie przyjela, bylo po prostu milo. w zamian mamy jakie plozace sie patyki za 2 zet w botaniku,ktore beda schnac i brzydko sie prezentowac.wazne z e w koszta se wpisal, wazne z e niby cos robia.normalnie krew moze zalac!!!!!!!! RZYGAM OGNIEM!Aaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Em... i dlatego ja się wyniosłam z warszawskiego bloku do domku na wieś. oczywiście jest bardzo dużo minusów mieszkania w samodzielnym domu na wsi ,ale ja nie mogłam zdzierżyć już tej WSPÓLNOTY pomyśl....że za chwilę ten od "patyków bedzie musiał borykac się z hałdami śniegu hehehe i niech mu dużo napada za tę chojjnę, i dużo kasy wyda na odśnieżanie i ni9e będzie na głupie inwestycje w przyszłym roku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha wcale nie napisałam niecenzuralnego słowa , napisałam inaczej o choince a oni ję zagwiazdkowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki. mysle niecenzuralnie wciaz. i wlasnie tez powaznierozwazam by sie wyslac w orbite gdzies wiejska..z tym z e sie obawaim z e totalne zadupie nie wchodzi w gre, zarznelabym ludzi widzac krzwdzone zwierzeta..na tym punkcie jestem czula niezmiernie..i nieobliczalnie.. zimno, jak myslicie czy goraca czekolada jest dobrym pomyslem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadziwiajaca ludzka glupta ile jest na swiecie takich egzeplarzy a po jakiego mu ta choinka przeszkadzala, badyle mogl obok posadzic nie bo tak to po miejsku choinka za duzo dwutlenku wegla filtruje i tak ten swiat zasmrodzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hattie
Em sama się wkur.... kocham florę i faunę nawet bardziej niż takich stukniętych imbecyli!!! Szkoda,że ich nie przyłapałaś,łapska trzeba takim ucinać!!!!! Em wypij sobie czekoladkę,poprawi humor!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) ja juz po kawie pierwszej ;) i do pracy trzeba sie zabrać, humor nawet nawet dopisuje ale za oknem tak zimno brrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam a u mnie cieplutkoooooo :D 🌻, piekne sloneczko i 25 st.:) Tylko zeby sie dlugo utrzymywalo.....zima jest taka nieprzyjemna szczegolnie nad morzem wilgoc okropna beeeee.... :O Dlatego lapie w locie kazdy promyk.🖐️ i WAm go sle. Taka kobietko ciesze sie, ze jestes w lepszym humorze. Kobietki zycze milego i spokojnego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kefirka, dzięki za te promyki choć u mnie świeci słonce to i tak nigdy go za wiele :) co do mojego humorku, to nie mam wyjścia, musze się uśmiechać a nie mam zamiaru się zadręczać, miłego dnia kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadlam zeby zyczyc milego wekeendu, ale tu cichutko 😴 czyzby to cisza przed jakas pomyslna wiadomoscia ;) ale byloby super gdyby w koncu ktorejs z nas sie udalo :) Ja wierze, ze juz niedlugo stanie sie ten ten cud i powitamy w naszym gronie mala " zawzietuszke".❤️ Buziaki gwiazdy i bawcie sie dobrze :D do uslyszenia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) sobata rano, zatem ide na miasto wypic dobra kawe i zlapac reszte slonca.slyszalyscie o tym z e w przyszlym tyg ma byc snieg?ugh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hattie
Hejka Zawziętuski!!! No Kefirko u mnie tego cudu w tym miesiącu nie będzie :( Włąsnie dziś dostalam @@@ :( Ale cóż,nowy cykl,nowe nadzieje! Buziaki i miłego weekendu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hattie
Em słyszałam o tym i jestem załamana,jestem osobą nader szczupłą i niestety moje ciało nie może nigdy się dogrzac,ubieram się tak strasznie grubo w zimę,zapinam pod samą szyję,czapa,kaptur,getry pod spodniami,długa kurtka,ale niestety nigdy jeszcze nie było mi ciepło,zawsze mam trzęsawki. Nie mam siły na mrozy!!! Ja chcę lata :(((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blogostan niedzielny osiagniety:) psy wykapane, smierdzialy juz okrutnie, nastepny raz na wiosne:)no chyba z e sie ktory wytarza w czyms wyjatkowo aromatycznym.zwlaszcza w okolicach okoloswiatecznych ludzie rozrzucaja rybie resztki, ktore przy odrobinie psiego szczescia psuja sie i tworza bogaty bukiet.temu niestety nawet najlepiej wychowany psiak nie jest w stanie sie oprzec:) a wy co porabiacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam niedziela faktycznie błogo mineła:D piekna złota polska jesien ,jesli chodzi os neig to az strach sie bac:( poza tym leci jako tako do przodu jutro ide do lekarza z moim pierworodnym gydz 4 dzien ma stany pogoraczkwoe ozywiscie na wieczor i ok polodnia najgorzej nasz pediatra jutro wraca do pracy a jak pojechałam na pogotowie po porae to to co juz iowedizlam mi powiedzieli znaczy sie zbijac goraczke myslalm ze prze te dni soc sie wykluje a tu nic:( ale jutro moze juz bedzie lepiej musze wziasc opieke bo w tym tygodniu ma 5 sprawdzianow do napisnia ehh w tych szkołach tera chca wychowac einstainów takze bede go wozic na same sprawdziany zeby juz zaleglosci sie nie pogłebialy bo oszaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mam od piątku zapalenie pęcherza... :( pierwszy raz w życiu takie ciulstwo się przypałętało... :( :Lekarz nie za bardzo wiedział co począć jak powiedziałam o staraniach... Więc jestem na tabletkach z żurawiny, w pracy (nie dostałam na to zwolnienia), i mnie boli :( Ech, zajrzę tu za parę dni, jak już mi się może lepiej zrobi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kicie. jestem dzis kompletnie jakas przybita, czyzby fochuy przed okresem?pewnie tak:/.. fun co zapalenia pecherza, polecam wyprobowane lekarstwo z wysp CYMALON, 48h kuracji i zapominasz o problemie, kazdorazowo kiedy ktos jedzie w tamta strone uprzejmie prosze o zakup, w aptece bez recepty.koszt jakies 30 40 zet.polecila mi wiele lat temu kumpela ktora tak jak ja miala nawroty i fitolizyne ssala jak mleko z tuby.raz ze najgorsze ustepuje w ciegu 1 szego dnia zazywania dwa ze ma sie spokoj z pecherzem przez dlugi czas.u mnie pojawia sie raz na kilka lat w tej chwili , kiedys kilka razy w roku.. a poza tym duzo wody, bardzo duzo wody! zadnej kawy i herbat, duzo witaminy c kilka razy dziennie, zurawina to wiadomo..i jak bardzo dokucza to cieply termofor ewentualnie cieple prysznice. wlasciwie nie wiem po co to pisze jesli zajrzysz za kilka dni:P.. ale moze sie przyda. dzien dobry milczacej reszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×