ślub i wesele - sierpień 2011

Nie liczę swojego wkładu ja daje jakieś 8 tyś narzeczony 5 tys. Więc razem wesele wyniesie nas około 50 tys na 100 osób

ooooqqqqq jejka strasznie dużo Wam wyjdzie!! my na 95 osob liczymy ok 28-30 tys. no i zdecydowanie bedzie podział kosztów "tradycyjny" :).

No tak tylko wiesz moja kieca 5200 kosztuje makijaż 190 zł fryzjer 100 od osoby w hotelu 180 zł do tego dla każdego nocleg więc tyle wyszło

a no to chyba, ze tak :). U mnie za osobe płacimy 120 zł. Noclegów nie organizujemy, tylko autokar - bo większość rodziny mamy z niedalekiej okolicy. Na sama sukienkę liczę ok 2500 max. A i tak ta kwota 30 tys mimo wszystko mnie przeraża :)

u mnie rodzice płacą za wesele (oczywiście to co mogę płacę sama - zaliczka za salę, suknia ślubna, na poprawiny, dodatki, dekoracja domu itp.), luby niestety musi poradzić sobie sam. Mam nadzieje że w 30 tyś sie wmieścimy.

ja mam nadzieje że zmieszczę się w granicach max 11 tys za jedzenia a będzie to przyjęcie od 16 do 12 w nocy na 40 osób jedno dniowe nie liczę do tego alkoholu , owoców czy soków. jak czytam te komentarze ile wesele będzie kosztowało to coś mnie skręca a doliczyć do tego trzeba będzie VAT bo od przyszłego roku wszystko pójdzie do góry normalnie masakra .:)

U mnie sala (bez napojów, ciasta, alkoholu, owoców i poprawin) to koszt 11400zł!! Ale miejsce sprawdzone i godne tej imprezy :)

ooooqqqqqq------ tyle kasy za kieckie?, nie szkoda Ci pieniędzy? za 2 tysiace mozna kupic naprawde fajna suknie

Ja za 2 tys nie widziałam żadnej ładnej. Wiesz dla Ciebie aż tyle a dla mnie tyko.

u mnie rodzice daja nam na sale po 5 tys, a my reszte, liczylismy ze gdzies 10 tys musimy dac... zaczynamy zbierac :) zaliczki powplacone na sale, orkiestre i kamerzyste. Sukienke mysle wypozyczyc, po co kupowac i dawac tyle kasy jak mozna wypozyczyc?

nie mam az tak ograniczonego budżetu zeby nie było mnie stać na sukienke nawet za 5000 zl ale uwazam ze to lekka przesada, no ale kazdy wydaje na co chce

Moja suknia kosztuje na szczescie 1300 zl :) i bardzo mi sie podoba :D wogole tam gdzie bede kupowac jest w miare tanio bo suknie kosztuja od 1000 zl do 2000zl :)

każda kupuje suknie jaka jej się podoba i na jaką ją stać

_Mufinka_ a gdzie kupujesz te suknie (jeśli moge wiedzieć)

http://www.hurtowniasukienslubnychpati.pl/suknie_slubne_detal.php :-)

Tak paskudnych sukien dawno już nie widziałam to nawet złotówkę nie powinno kosztować.

ja suknie ślubną kupuje w bellissimie albo w salonie lisa ferrera http://www.bellissima.pl/annais_bridal.php?s=19.isidore http://www.lisaferrera.pl/suknia/7365 są tam ładne i niedrogie suknie

WItam ! Ja ślubuję 20 sierpnia 2011 ;) Mamy już salę, kapelę, szukamy kamerzysty w tej chwili. Wesele na 60 osob ;) Juz nie moge sie doczekać :D ato jeszcze caly rok :D

Do kmsdn ---) paskudne bo nie są z jakiegos firmowego salonu? Suknie tam są naprawdę ładne - zdjęcie nie oddaje ich prawdziwego uroku - na żywo wyglądają jeszcze lepiej - nie rożnią się od tych z firmowych salonow. No ale są różne gusta.. Ja jestem zakochana w sukni nr778 :-) Do Szszszczęsliwaa --> Noo to tak jak ja też 20.08.2011 :-) też nie mogę się doczekać :-D w piątek będzie równy rok do tego dnia hehe:D

nie dlatego że nie firmowe tylko z tandetnych materiałów które błyszczą się jak psu jajca wszystkie na jedno kopyto już nie mówiąc o fasonach za 1500 zł wolałabym kupić od kogoś suknię np. madonny czy manuel mota.

Ok. Mi się podoba- Tobie nie musi :-) To może pochwalisz się swoją suknią?

A proszę Cię bardzo to moja suknia http://zapodaj.net/13ee09a57c1a.jpg.html

Nawet nawet;p ale jak juz mowilam kazdy ma inny gust i ja bym siebie w takiej nie widzia:-)

bo cie nie stać na taką suknię od tego zacznijmy poza tym jest ona raczej dla szczupłych.Ale ty oczywiście gustujesz w kieckach z wielkim kołem.

Nie przeginaj wiesz! Właśnie, że nie gustuje w sukienkach z dużym kołem - bo jakbyś nie zauważyła to suknia która mi się podoba jest na małym kole ( model 778 ) A po drugie dla Twojej wiadomości to właśnie jestem szczupła. A co do ceny to jasne ze bym mogła dać nawet 3 tys, ale po co skoro podoba mi się suknia za 1300?

boże tą suknię mogę z płęntować wieś śpiewa i tańczy brzydka a nawet ohydna. A ja się świeci

Mów sobie co chcesz - mi się podoba. I nie zaśmiecaj tematu bo jest on dla osob biorących slub w sierpniu 2011 - a Ty raczej wtedy go nie bierzeesz.

mi się Twoja suknia bardzo podoba i cena oczywiście też! ;D nie przejmuj się opinią innych bo nie ma sensu;) jak chcę sobie kupić taką drogą to jej wola ale to jej kiecka jest beznadziejnaa . . rzecz gustu! :)

beznadziejny jest twój ryj za tą kieckę dałam więcej niż za ciebie matka surogatce hahah

ohyikn - może trochę kultury kobieto! opanuj się! to forum nie służy do obrażania, a już w ogóle w tak ohydny sposób. Jesteśmy tu aby dzielić się wrażeniami z przygotowań do najważniejszego dnia w naszym życiu i jesli coś się nie podoba to proszę wyrażać się w kulturalny sposób!