Komu udało sie za pierwszym razem zajść w ciaze?

mi, wcześniej był stosunek przerywany i ciąży nie było kiedy postanowilismy się "starać" po miesiącu były dwie krechy. Ale duzo zawdzięczam NPR dzięki niemu wiedzieliśmy kiedy "udeżyć" :)

Mirzyłas temperature? Obserwacja sluzu?

mi, dwa razy :)

super:)

mi sie udało :)

tak mierzyłam temperaturę i obserwowałam śluz.

No niestety nie potrafie odróznić sluzu czy też z ta temeoratura,pozostaje mi wierzyć ,ze mi sie uda

jak dlugo po owulacji jest szansa na zapłodnienie?

Po decyzji cale starania trwaly 15 minut. Wspolczuje tym co sie staraja 1.5 roku, to naprawde przykre.

teoretycznie do 48 godzin, praktycznie - zalezy jak żywotna jest Twoja komórka jajowa, ale to moze okreslic tylko lekarz.

a mi nie - za 4 dopiero

mnie sie udalo.obliczylam sobie owulacje i w ten dzien wspolzylam z mezem tylko raz.wczesniej bylo kilka dni przerwy tzn nie bylo zadnego seksu.po 2 tygodniach wyszly 2 kreski

zobaczymy jak mi pojdzie

Nam przy pierwszej córci starania zajęły z rok, teraz jestem w drugiej ciąży i wystarczył jeden stosunek odpowiedniego dnia i po dwóch tygodniach dwie kreski.

własnie ten odpowieni dzień...

1 ciaza w 1 cyklu, 2 ciaza - 2 cykl, no moze 3ci :)

zazdroszcze:)

Zazdroszczę Wam. Też tak bym chciała, ale nie jest mi to chyba pisane, jak na razie to faszeruje się tylko jakimiś lekami wspomagającymi zajście w ciąże, mam nadzieje ze warto i w końcu zobaczę dwie krechy na teście. Nie sądziłam ze starania o dziecko mogą tak wykańczać i stresować. A najgorsza jest ta presja otoczenia, babcia, mama itd. ciągle czekają i słychać tylko jakieś aluzje nt. ciąży.

mi sie udało z pierwsza ciążą za pierwszym razem (dosłownie pierwszy ---raz się kochaliśmy wtedy i pyk :) ), z drugą ciążą za 3 razem ---tzn. w trzecim cyklu :) pozdr

czekając na cud -----bardzo mi przykro z tego powodu :(... ale wiem że jak się uda Wam to to Maleństwo będzie miało najwspanialszych Rodziców na świecie .... powodzenia życzę z całego serca

Ja stosowałam przerywany w dni płodne i na całość w dni niepłodne. Raz poszliśmy na całość 9 d.c. przy cyklach 28 dniowych z założeniem, że będzie co ma być i od razu była dzidzia :)

mi sie udało już w pierwszym cyklu. Ale ja też wiedziałam dokładnie kiedy się kochac bo mam Baby-Comp więc to dzięki niemu takie szybkie zajście :) wczesniej przez ponad 1,5 roku stosowałam go jako antykoncepcje :)

Czekanie na ciąze jest próba cierpliwosci,ale nie można dać sie styranizowac przez otoczenie! Niech kazdy na siebie patrzy

u nas za pierwszym razem, tj. w pierwszym cyklu po okresie (przed okresem już trochę próbowaliśmy), po okresie gdy teoretyczniee zbliżały się dni płodne to już kompletnie bez zabezpieczenia.. 5.03 miałam OM, a test pozytywny wyszedł w ok. wielkanocy. Cykl od chyba 8 czy 9 dnia monitorowałam testami owu paskowymi, ale poszły 2 opakowania ( po 5 testow), trzeciego nie kupowałam, i wzięłam to na luz. Żaden nie pokazał owu, a raczej tego piku LH (testy się nazywały LHtest)..

chyba to "wzięcie na luz" daje takie efekty plus - nie leciałam od razu pod prysznic, tylko po dobrych paru godz - nóżki w górę - pozycja pieskowa ;)

ciazy, mozna tez powiedziec ze raczej wpadka, mielismy sie zaczac starac tego miesiaca mialam kupione testy owulacujne bo przy ich pomocy zaszlam w 1 ciaze. ale juz nie zdalyalm ich uzyc bo sie okazalo ze juz zaszlam-mam dlugie cykle i w momencie kiedy powinna byc owul tak jak ostatnio juz mi test wyszedl pozytywny:)|(ok 20 dnia cyklu), zaszlam zaraz po okresie w ok 3-4 dniu cyklu

Nam się udało :) stwierdziliśmy, że możemy mieć już dzieci i że po prostu przestajemy się zabezpieczać. Nie postępowaliśmy według żadnych "zasad". Mieliśmy po prostu szczęście tym bardziej, że to był miesiąc w którym niestety nieczęsto się kochaliśmy (brak czasu, nawał pracy, sesja).

mi sie udało

obydwie ciąże zaplanowane i udało się za pierwszym razem :) nawet nie sądziłam że pójdzie nam tak łatwo :)