Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żónapalacego

Bierne palenie w ciąży

Polecane posty

Gość żónapalacego

Czy mężowie palili przy was jak byłyście w ciąży? Jakich sposobów używałyscie ,żeby nie palili. Jak wogóle zmusić nałogowego palacza do niepalenia przy ciężarnej? Czy to bierne palenie jest tak bardzo szkodliwe? Czy mocno zaszkodzi dziecku?pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady madonna2
nie jest szkodliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
jest szkodliwe. mąż powinien być na tyle rozsądny żeby przy Tobie nie palić. jak chce to niech sobie wychodzi - najlepiej przed blok/dom, bo z balkonu czy korytarza i tak leci do środka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
Na szczęście mój mąż nie pali, ale jak tylko jestem w towarzystwie gdzie ktos pali to ganiam od siebie na kilometr. Dosłownie. Proszę aby osoba ta odeszła ode mnie bo mi to przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolijulia
mąż pali przy mnie zawsze w samochodzie w mieszkaniu wkurwia mnie to,ale co zrobie. Jestem w 6 mc. Maam nadzieje,że dziecko bedzie zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztuczny
moj maz zawsze wychodzil z mieszkania, nawet jego ojciec palacy od 40 lat, ktory byl nauczony paradowac z fajkiem po calym domu musial wychodzic, maz nigdy by nie pozwolil mi wdychac tego syfu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztuczny
lolijulia - przykro mi to pisac, ale twojemu mezowi chyba nie bardzo na was zalezy, skoro was truje :O ja przed ciaza palilam jak smok, gdy tylko sie dowiedzialam rzucilam z dnia na dzien, skoro ja swojego dziecka nie trulam, to dlaczego ktos ma truc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
weź go ze sobą na USG do ginekologa i zapytaj learza przy nim co sądzi o biernym paleniu w ciązy. moze autorytet lekarza coś da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie to samo jest
mąż pali jak smok 2 paki dziennie już nie mówie ile pieniędzy na to idzie. Jeszcze jak w pracy jest to ok ale jak jest wekend to potrafi wypalic przy mnie te 2 paki...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie to samo jest
na początku obiecywał,że palić nie bedzie jak bede w ciazy,ale wyszło inaczej w ciązy jestem i potrafi mi tak 2 paczki dziennie zaserwować,zdechnąc można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż też wychodził na zewnątrz i jak ktoś przychodził to było zawsze zaznaczone, że w mieszkaniu i samochodzie jest zakaz palenia :) nie wyobrażam sobie innej sytuacji :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie to samo jest
ja prosiłam zakazywałam i nic. Z palaczem nie wygrasz powiedział,ze to jego dom i może palić gdzie zechce..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palacz.
ciężarnej nic się nie stanie jak powącha troche dymu niech się dziecko hartuje bo wyrośnie z niego mimoza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palacz.
zresztą bierne palenie nie szkodzi spaliny i gaz bardziej szkodzi niż papieros

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
Bierne palenie szkodzi ponoć tak samo jak normalne palenie, głupie cipy! Może wyjdźcie z tej chujowej kafeterii i poczytajcie jakieś fachowe artykuły. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bierne palenie w ciąży jest bardzo szkodliwe przeczytajcie sobie jakiekolwiek badania na ten temat. Jeżeli facet Pali przy tobie to niestety zatruwa Ciebie i twoje dziecko a to znaczy że nie zależy mu ani na dziecku ani na tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uf, jak dobrze, że ani ja nigdy nie paliłam, ani mój maz, ani nawet nikt u mnei w pracy, ani nikt ze znajomych. Jak mąż robi Ci na złosć (bo tak to odbieram) i pali w Twojej obecności, mimo, ze go prosisz, aby tego nie robił, to Ty też mu rób cos na złosc. Jak zapali w domu, wychodz na spacer i powiedz, że uciekasz, więc nie będziesz miałą kiedy zrobic obiadu/prania itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palacz.
przy waszych matkach jak były z wami w ciąży też palili wasi ojcowie bo to było bardzo modne. Taki mężczyzna z papierosem przy ciężarnej wyglądał tak męsko. I wasze matki się podniecały więk nie przesadzajcie czrnobyl nas zatruł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do palacz. muszę Cię zasmucić bo moi rodzice owszem palili, ale nigdy, przenigdy w domu :) zawsze na balkonie :) ja też palę, ale trochę kultury z domu wyniosłam i również nie palę w domu- nigdy. ani ja, ani mój mąż ani nikt inny. owszem u kogoś w mieszkaniu nie mogę narzucać swoich zasad, ale u mnie pilnuję tego bardzo. u mojego męża w domu palili prawie wszyscy, ale jak zamieszkaliśmy razem, było od razu powiedziane, że palenia w mieszkaniu nie ma i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście moja mama i ja nie paliłyśmy podczas ciąży i karmienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palacz j
ciężarne nie przesadzajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj jak palil to wychodzil,bo ganiam palaczy jak nic.Sama kiedys palilam i wiem jaka to glupota.Teraz jestem w ciazy,a moj maz juz wczesniej zdazyl rzucic takze jest ok.W zasadzie nasi znajomi nie pala.Jesli ktos taki sie zdarzy wychodzi na podworko i tam pali. <stopka>http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3csqvdpowgozc.png http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3dqk30dvuwmo3.png http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfbtfadcx6gw6a.png</stopka>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coś wam powiem Kobiety......
Palił i to dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babusia 32
Tak palił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zanim zaszlyscie
w ciaze to tez nie palili przy was??watpie, wiec nie ma to znaczenia teraz czy pali czy nie bo i tak wasz organizm to wdychal wczesniej i juz bylyscie biernymi palaczkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yryyuyr
Dziecko dostaje teraz te substancje, debilu z 22:25. A wracając do tematu. Mój mąż pali ale wychodzi na balkon. To nie wystarcza mi do pełnego komfortu ale ujdzie. Gdyby palił przy mnie, to już nie bylibyśmy parą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zanim zaszlyscie
ps jestem kobieta a dwa napisalam grzecznie!ale widze nie ma sensu sie wypowiadac, sama jestem w ciazy i jakos tak nie panikuje ze wszystkim momo iz jestem po stratach i teraz w zagrozonej, dziewczyny troche wtrozumialosci i nikt przy mnie z otoczenia nie jest palaczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zanim zaszlyscie
a dwa - ile tych substancji jest w takim dymie? co innego jakby wam dmuchali prosto w twarz no ale tak z daleka? badz jak na balkonie pala???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×