termin na wrzesień 2010

Anka super córeczka. Czarnulka jak mój synek:) Dzieki Catie. Nie jest az tak źle,pewnie po prostu potrzebuję więcej czasu. Zresztą mój maluszek wynagradza wszystko:) Powodzenia z karmieniem. Mi się udało,w szpitalu kazali karmi pić i nie wiem czy ono pomogło,czy po prostu laktacja po tygodniu sama z siebie ruszyła. No właśnie. Przed porodem każda czynność męczyła,wszystko bolało a po porodzie wszystko nagle przechodzi i nawet nie pamięta się jak to ciężko było. A kopa dostaje się ogromnego,niesammowite ile można bez snu wytrzymać:) Ehh,kiedy te hormony przestaną buzować:o

Anka - piękna córeczka :) Właściwie to nie mam dziś nic mądrego do powiedzenia, wpadłam się tylko przywitać i zameldować, że niestety jeszcze nie rodzę :P

anka:) sliczna malutka a jakie ma wloski :) :) ehhh az sie rozmarzylam jak moj mały bedzie wygladal jak sie urodzi...nie powiem taki czarnulek by mnie ucieszyl bardzo :) kasia22-03 chyba my jestesmy teraz najblizej terminu nasza kolej :) a ja juz dzisiaj wymiekam tak mnie boli krocze, chyba wiezadla tam, chodze jak stara babcia normalnie :( z lezenia mam problem wstac bo czuje tylko krok jak boli, jakby byl nie wiadomo jak rozszerzony.... boje sie dziewczyny bo mój mąż jedzie jutro o północy daleko ode mnie i nie bedzie go caly wtorek, i jeszcze póxniej noc bedzie wracał i dopiero przyjedzie na srode :( musi niestety a ja juz sie baaaardzo boje co zrobie bez niego gdyby cos i mowie do malego zeby te dwa dni poczekał :( przenosze sie na ten czas do rodzicow bo tam ma mnie kto w kazdym momencie zawieźć do szpitala ale jednak to nie to samo co mąż :( bardzo chce go miec przy porodzie.....akurat tak wypadlo i nie ma wymówki....jejku :( i we wtorek mam wizyte u lekarza, wraca z urlopu, zdziwi sie bo mówił że juz nie przyjde bo na 100% zdaze urodzic a tu prosze mały wcale sie nie spieszy :) i teraz niech sie te kilka dni tez nie spieszy...

magdalenka, mój lekarz też mi wróżył, że wcześniej urodzę. A tu proszę już po terminie i nie zanosi się na zmiany. Mały tylko mniej się rusza, co mnie niepokoi. Budzę się w nocy i czekam aż zacznie się ruszać. Sfiksować można. Jutro mam iść na kolejne ktg i pewnie znów mnie odeślą do domciu i każą przyjść za 3 dni. Ależ to czekanie jest męczące ;/

magdalenka rozumiem Cie b mój wciaz wyjezdzał i wiem jaki to steres jak tez cały czas niuniulke wstrzymywałam zeby poczekała na tate mysle ze i Ciebie posłucha twoja dzidzia i poczeka na tate:) powodzenia

http://www.garnek.pl/anka26 nie mogłam sie powstrzymac zeby wam tego nie pokazac:)

anka, to zdjęcie wymiata, masakra,hehe, sama japa mi się śmieje do monitora magdalenka, Ty czekasz na męża, mi kazali zaciskać uda do soboty i wesela, więc też "nie mogę" rodzić,haha. Mój mężuś dzisiaj też chlapnął kilka kieliszków, ale jak coś to szwagier w gotowości

Ale słodziak:)

melduje sie ze jeszcze w 2packu :> dzis spedzilam dzien na wywolywaniu poroud- spacerki, pranie, spzratanie, ostra zabawa z synkiem :D ale dalej nic juz mam dosc :/ niby zostalo 8 dni w sumei to jzu 7.. w czw mam wizyte u gina ktory ostatnio dosc z pzrekasem polecil mi umawiac sie an wizyte bo tweirdzil z enei dotrwam a tu na razie wynika ze dotrwam :( anka sliczniutki bobas!! jaka ona jest duuuza! ja ajkos nie potrafie sobei wyobrazic swojego malego :) zwlaszcza ze wiem ze na pewno nie ebdzie taki jak tadziu bo juz urodzi sei z 1kg wiekszy :)

myszsza, no to nieźle działasz, hehe, ja dzisiaj miałam lenia i mało co zrobiłam poza jedzeniem i leżeniem

Halo, halo mamuśki :) Anka- zakochałam się w tej małej księżniczce, śliczna czarnulka, a ten uśmiech powala ! Dzięki tym zdjęciom troszkę natchnęłaś mnie optymizmem, bo zaczęłąm wątpić już czy sobie poradzę i że będę dobrą mamą, ale kurcze sama miłość mnie oblała i spokój jak Twojego bąbelka zobaczyłam :) Ja też mam dzisiaj aktywny dzień, rodzice na obiedzie, deser na tarasie a później spacerek po parku, cieplutko było i śliczne słoneczko :) Zdarza się Wam może, że dzidzia gdzieś coś na plecach uciśnie i aż prąd po nodze przebiegnie..? Ja dzisiaj kilka razy- nieprzyjemne to jest :( Później godznę tak kopała gdzieś tam w dół że aż mi się płakać zachciało :(. Ale to przez dużą ilość ciasta, kawę i trochę coli pewnie. No nic, uciekam wtulić się w mężucha :) Pa

hej ja juz durna jestem, nie wiem co sie dzieje :/ mam nadzieje ze to porod sie zaczyna bo jsk nie to wrrrr polozylam sie spac jak codziennie kolo 22-23, od 20tej troche jakby mnie pobolewal brzuch i kregoslup no ale mysle sobie polazilam dzis tyle ma prawo, ale obudzilam sie kolo 1 i tak boli caly czas :/ nie do wytrzymania w krzyzu lupie, tyle ze nie ma skurczy, od czasu do czasu mnie glowa bodnie dzieciak w krocze i tyle :( za to mnostwo sluzu schodzi ze mne, taki jak gluty fuj :/ mam nadzieje ze ten koszmar sie konczy bo mam dosc :/ obawiam sie tylko ze moze byc jak u Catie mam pytanie do tych rozpakowanych :) ile wam zeszlo kg po porodzie? ja sie dzis zwazylam i sie przerazilam, o ile mc temu wazylam 82 i 2 tyg temu tez 82 tak dzis mam 85,2kg :/ czyli nadal tyje :(:(:(

trzymajcie kciuki :) skurcze co 10min :D boli jak skurw... ale na razie daje rade :) mam nadzieje ze sie jeszcze dzis odezwe rozpakowana :D

myszsza trzymam kciuki :) powodzenia żeby to było to, żeby nie bolało i mały szybko sie urodzil :) na pewno bedzie dobrze :) a ja mam jak Ty, dzisiaj rano mnostwo śluzu mi wyplyneło po nocy.... taki wodnisty i glutowaty :/ a krok mnie tak w nocy bolał, że spac sie nie da a teraz nie wiem jak mam chodzic :( i jak zrobic sniadanie.....:( w nocy mialam pobudke bo prawie zwymiotowalam....wszystko mi pod samo gardlo podeszlo i późiej lezalam z miska przy lozku ale jakos mi sie powtrzymalo.....nie wiem co to bylo, niedobrze mi nie jest, zatrucia żadnego nie mam, chyba maly mi zoladek przycisnal no bo co :( naprawde boje sie żeby ten maly jeszcze poczekal troszke chociaz a tu te bóle krocza okropne mnie niepokoja...

myszsza to czekamy na wieści o maleństwie, dobrze by było zacząć się rozpakowywać w tym tyg. czytałam na tamtym forum, że laska się nie mogła doczekać akcji porodowej i przejechała 8 km na rowerze,hahah, no i wyobraźcie sobie, że dzień później rzeczywiście jej się zaczęło z tego co czytam z rozpakowanych, to każda zaczynała rodzić od skurczy, a żadnej nie odpłyneły wody, zastanawiające:/

no to trzeba zacząć nowy tydz. w tabelce:)później wkleimy rozpakowaną myszsze:) Rozpakowane: POR.___NICK________WIEK___IMIĘ______WG/WZR__PTP____MIAST O 18.08__karolach-m____27____Sebastian__3490/55___03.09__Pi aseczno 25.09____nnatti______24_____34_____7,5_____Dominik___Rze sz w 04.09__monika1396____23____Zosia____3100/54_____08.09____ _m azowieckie 7.09____Charlotte1979____31_____40____20____Tymon______W roclaw Catie________27_____37_____15___Matylda____Miele c /Jersey W dwupaku: POR.____NICK_________WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 02.09_____anka.22_____ 22_____37____21___Kacper_____ Kielc e 02.09____pelargonka____26_____38____10___chłopczyk___m a lopolska 06.09___NiuniekAM_____23_____40_________Lenka______Krakó w 09.09____Karolina89____21_____36____14____Michał______Za c hpom. 10.09____anka _______26_____39_____21___Lena______CIeszyn 10.09____iwonta____28____40___________Bartek____Kraków 18.09____kasia22-03___28_____40_____19___Cyprian____Libiąż/k. Oświęcimia 19.09____hejka22______24_____34_____8___Hubert_____kuj-po m 19.09__magdalenka567__24_____37_____9___chlopak,?____Dąb r o wa Górnicza 19.09____Monek1919___23_____36_____10___Piotrek______Sied lc 20.09____myszsza_____28_____39_____20___Przemek___Katowic e 23.09____puree_______27_____33_____10___Zosia______Warsza w a 28.09____pivonia_____24______38_____12_____Wiwianna__Pozn ań 30.09____laDY_____22____37_____16______Nataniel_____Ślą skie 01.10____rilla_marilla___26_____37_____19__??? Patryk/Natalia___ Śląsk

sorry, dołączyłam starą tabelkę:Paktualizuję Rozpakowane: POR.___NICK________WIEK___IMIĘ______WG/WZR__PTP____MIAST O 18.08__karolach-m____27____Sebastian__3490/55___03.09__Pi aseczno 25.09____nnatti______24_____34_____7,5_____Dominik___Rze sz w 04.09__monika1396____23____Zosia____3100/54_____08.09____ _m azowieckie 7.09____Charlotte1979____31_____40____20____Tymon______W roclaw 8.09____anka _______26_____Lena_____3550/56___10.09__CIeszyn 8.09___Catie____27_____Matylda___3440/54__13.09__Mielec/J ersey W dwupaku: POR.____NICK_________WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 02.09_____anka.22_____ 22_____37____21___Kacper_____ Kielc e 02.09____pelargonka____26_____38____10___chłopczyk___m a lopolska 06.09___NiuniekAM_____23_____40_________Lenka______Krakó w 09.09____Karolina89____21_____36____14____Michał______Za c hpom. 10.09____iwonta____28____40___________Bartek____Kraków 18.09____kasia22-03___28_____39_____19___Cyprian____Libiąż/k. Oświęcimia 19.09____hejka22______24_____34_____8___Hubert_____kuj-po m 19.09__magdalenka567__24_____37_____9___chlopak,?____Dąb r o wa Górnicza 19.09____Monek1919___23_____36_____10___Piotrek______Sied lc 20.09____myszsza_____28_____39_____20___Przemek___Katowic e 23.09____puree_______27_____33_____10___Zosia______Warsza w a 28.09____pivonia_____24______38_____12_____Wiwianna__Pozn ań 30.09____laDY_____22____37_____16______Nataniel_____Ślą skie 01.10____rilla_marilla___26_____37_____19__??? Patryk/Natalia___ Śląsk

...no i miałam sobie zmienić tydz. i nie zmieniłam,hehe, a to zmienię przy okazji następnej.... widzę, że ja tu dzisiaj od rana zamieszanie robie, a Wy dziewczynki gdzie jesteście???

No to trzymamy kciuki za myszsze i jej dzidziusia :)

pivonia napewno bedziesz dobra mama nie innej opcji:) mnie tez meczyły takie mysli ale potem mineło:) myszza trzymam kciuki bo pewnie sie zaczeło ten słuz to pewnie był czop:) no to kolejna mamusia bedzie juz miała swoja kruszynke powodzenia oby było szybko :)

karolach a jak tam u CIebie jak spanie i karmienie u nas nocki ok budzi sie co 2 -3 godz a dzis wstała o 7 i jakos ni chce spac ale nie placze wiec jest ok.:)

Cześć dziewczyny. Ja juz wypadam z tabelki. Mój maluszek przyszedł na świat 18.08. Waży 3490 i mierzy 55 cm:) Teraz Wasza kolej :D

Cholera,co jest. Nie to pisałam:o

Myszsza powodzenia! Ja w ciąży przytyłam ok. 35 kg ale dużo z tego to zatrzymana woda w organiźmie-miałam takie obrzęki,że wyglądałam jak balon. Dwa tyg po porodzie spadło mi 21-22kg a teraz waga stanęła ale obrzęki lekkie jeszcze mam. Anka mój maluszek do tej pory spał tak 2 - 4 godz ciągiem,dawał sobie 2 godz na zmianę piluch i jedzenie i dalej w kimono. A od dwóch dni nie chce wcale spać.Wczoraj spał w sumie raptem 2,5 godz. Masakra.A teraz też pospał pół godz i szaleje. Marudzi,płacze,a nie wygląda żeby coś mu było...

Czesc kochane ciężarne! Jestem tu dość nowa, ale chcialam do was napisać, bo jestem pełna obaw przed porodem i z niecierpliwością czekam na porod. Termin mam na 21 wrzesnia 2010. Czy ktoras z Was też ma taki termin, a moze nawet tak jak ja jest z Kolobrzegu albo Białogardu?

O Jezu o Jezu, to Myszsza pewnie rodzi :) :) :) ! Ja pierniczę, ale emocje :) Nieźle zakręcona musiała być, żeby o 4 na forum wleźć :) No ale fajnie, że napisała, ja mam nadzieję, że też przed wszystkim zdążę :). Żeby jej tam wszystko dobrze szło, trzymajmy za nią kciuki :)!!! Też mam jakiś śluz, bleee. Tyle, że mój taki żółtawy, nie wiem, czy to nie infekcja jakaś, dowiem się wieczorem u lekarza. No właśnie- mało komu wody odchodzą najpierw, albo czop! Mojej mamie na 3 porody- zawsze najpierw skurcze się pojawiały i musieli przebijać worek owod.! Ja to mam nadzieję, że ze mnie chluśnie, bo nie wiem, czy rozpoznam to inaczej :p Dziewczyny, oświećcie mnie, jeśli boli podbrzusze jak na okres, to są oznaki zbliżającego się porodu( za kilka dni)? Gdzieś coś mi się obiło o uszy. Czuję to dzisiaj raz po raz, już 3 dzień, dokładnie jak na miesiączkę, aż czasami przy takim mocniejszym skręcie niedobrze mi się robi. Bolą mnie też plecy, ale nie tak calkiem na dole w krzyżu, tylko tak na środku długości pleców. Z drugiej strony, dziecię powinno na kilka dni przed mało się ruszać, a moja mała szaleje :p

Witaj kasik. Tu masz tabelkę i wszystko pisze, która ma na kiedy termin i skąd jest. Więc jak chcesz to się dopisz i dołącz do dyskusji :) Pivonia ja mam od tygodnia takie bóle jak na okres i w brzuchu i w krzyżu i nieraz w pachwinach i póki co nadal nie rodzę :P Jutro idę na KTG, może cosik wykaże :) No i właśnie moja dzidzia wciąż szaleje i mocno się wierci, ale myszsza kiedyś pisała, że jej Tadzio nawet w dniu porodu kopał tak, że aż podskakiwała, więc chyba nie wszystkie szkraby się uspokajają :)

ja ostatnio się ważyłam u lekarza i przytyło mi 15kg, w tabelce zapisałam 19kg, bo teraz mam taki apetyt, że na pewno kolejne 2kg mi przybyło, a tu to pójścia do szpitala mogę sobie jeszcze poczekać, teraz np. zjadłam loda, którego kupiłam dla męża, dobrze że jest w pracy, bo pójdę mu kupić,hehe ostatnio nie mogę zasnąć, bo chociaż małego jeszcze nie ma to szwędam się po jego pokoiku, patrzę na poskładane rzeczy i chyba nie mogę być bardziej przygotowana na jego przyjście, ciągle sobie wyobrażam jak leży obok i jestem tak tym wszystkim podekscytowana, że cały czas nawijam mężowi kiedy to nastąpi, że już chce rodzić, eeh, odbija mi powoli:(

POR.____NICK_________WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 02.09_____anka.22_____ 22_____37____21___Kacper_____ Kielc e 02.09____pelargonka____26_____38____10___chłopczyk___m a lopolska 06.09___NiuniekAM_____23_____40_________Lenka______Krakó w 09.09____Karolina89____21_____36____14____Michał______Za c hpom. 10.09____anka _______26_____39_____21___Lena______CIeszyn 10.09____iwonta____28____40___________Bartek____Kraków 18.09____kasia22-03___28_____40_____19___Cyprian____Libi ż/k. Oświęcimia 19.09____hejka22______24_____34_____8___Hubert_____kuj-po m 19.09__magdalenka567__24_____37_____9___chlopak,?____Dąb r o wa Górnicza 19.09____Monek1919___23_____36_____10___Piotrek______Sied lc 20.09____myszsza_____28_____39_____20___Przemek___Katowic e 21.09____kasik25_____25_____39______20___Weronika__Kołobrzeg 23.09____puree_______27_____33_____10___Zosia______Warsza w a 28.09____pivonia_____24______38_____12_____Wiwianna__Pozn ań 30.09____laDY_____22____37_____16______Nataniel_____Ślą skie 01.10____rilla_marilla___26_____37_____19__??? Patryk/Natalia___ Śląsk

cześć kasiek, witamy:) pivonia, ja też mam bóle a'la miesiączkowe i to kilka razy w ciągu dnia, ale się już nie doszukuje czy to już czy nie, jeżeli mam geny po mamci, to urodzę po terminie, bo tak miała z 3-jką. Co do ruchów dziecka, to ja też się naczytałam, że ma się mniej ruszać przed porodem, ale ostatnio mnie lekarka uświadomiła, że to guzik prawda i wręcz odwrotnie, że mam się zgłosić do szpitala gdyby się nie odzywał od kilku godz. Teraz nasze dzieciaczki mają mniej miejsca i uderzenia czy też przemieszczanie się powinno być bardziej odczuwalne