Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

U mnie na SR położna radziła żeby na początek nie kupować smoczków-uspokajaczy bo nie kazde dziecko potrzebuje a rodzice troche na siłe przyzwyczajają. Są co prawda takie dzieci bardziej nerwowe dla których smoczek bedzie potrzebny ale to sie zobaczy dopiero po urodzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Oj dziewczynki co ja bym zrobiła bez Waszych cennych rad :) My z wyprawką już troszkę nadrobiliśmy. Większość najpotrzebniejszych rzeczy już mamy. Muszę jeszcze zakupić materac do łóżeczka, rożek/otulacz , wanienkę ze stelażem, przewijak, pampersy, proszki, termometr bezdotykowy, kosmetyki i karuzelkę do łóżeczka ;) Myślimy jeszcze nad zakupem czegoś do spania dla maluszka do sypialni... Jeżeli chodzi o Pampersy to kupię po 1 paczce bo z tego co słyszę maluch może różnie na nie zareagować... awa666 nie wiem co Ci doradzić z tym fotelikiem, my stwierdziliśmy że do fotelika akurat wolimy dołożyć i kupić lepszy bo na bezpieczeństwie dziecka zależy nam najbardziej. Nam w sklepie sprzedawca też polecał foteliki firmy Cybex są nieco tańsze niż np Maxi Cosi ale właściwie nie sprawdzałam w necie jak wypadają w testach. Ditta dostałaś może te biustonosze? Ja zamówiłam ten biustonosz Alles co polecałyście. Na razie jeden na próbę. Jak się sprawdzi to jeszcze dokupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te najmniejsze body miałam właśnie rozpinane, nie musiałam ubierać ich przez główkę. Śpioszki, te najmniejsze, mają raptem 3 zatrzaski:) Nawet bardzo zaspana jakoś radziłam sobie z rozpinanymi nogaweczkami. Ale półśpiochy też używałam, tyle że później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Ja miałam tylko 1 body kopertowe i uważam ze to w sumie niewypał. Więcej tych zatrzasek zapinania niz to wszystko warte a przez głowę raz dwa sie założy i co to za problem :P Dzieci nie są z gipsu i nam się "nie rozlecą" w rekach. W Ameryce się je myje pod kranem i przezywają te zabiegi :P Zresztą w szpitalu w którym rodziłam moje maluchy też je myli pod kranem jak kaczuszki :) Na pewno od założenia body przez główkę im nic nie będzie a to szybciutko się zakłada. Półśpiochy miałam dla córki ale po 1 mi sie nie podobają, po 2 mam wrazenie ze opinały brzuszek mimo ze niby bezuciskowe to jednak jakoś takie wrazenie sprawiały. Wolałam śpiochy Ogólnie teraz mam różne rampersy, pajacyki, śpioszki i body i juz sama nawet nie pamietam co. Ale te spioszki co wkleilyscie są cudne, szczególnie te w paseczki zielone z żabką. Heh ale niee już mi wystarczy bo nie zdaze załozyć :D Co do termometru do wanienki to moim zdaniem jest to rzecz całkowicie zbędna. Sprawdzisz łokciem czy woda jest dobra. Nigdy nie kąpałam w takiej jak zalecali bo moim zdaniem była za chlodna. Zawsze nalewałam taką jaką bym sama chciała mieć (no moze troche chlodniejsza bo ja uwielbiam gorące kąpiele) a termometr mnie tylko wkurzał i go w koncu wywaliłam. A jeśli chodzi o foteliki to chyba zalezy od tego ile kto będzie jexdził samochodem. Wiadomo ze jak ktos jezdzi raz na miesiac 3 km do przychodni to nie ma sensu inwestownaia w maxi cosi. Ja mam chicco bo taki mi sie ostal z calego zestawu z wózkiem i mam zamiar go używać. Poprzednio też tego używałam. No ale my dużo nie jeździmy tzn może nawet nie to ze nie dużo tylko ze blisko bo jak już gdzieś trzeba bedzie jechać to albo do moich rodziców/ teściów dziadków albo do przychodni a to wszystko jest rzut beretem i to na obrzezach miasta gdzie przejezdza jedno auto na godzine więc nie ma problemu. a co do tego ze od 3 miesiaca lezaczek to moje smyki korzystaly znich od urodzenia i uwazam ze są wspaniałe zarówno lezaczek jak i hustawka! Producent podaje ze sa od urodzenia sięc nie wiem dlaczego taka opinia ze od 3 miesiaca? Własnie one są najbezpieczniejsze dla takich maluchów bo później co z tego ze sa do 18 kg jak dziecko 6-7 miesieczne potrafi na nich takie akrobacje wyczyniac ze już nie bardzo się da zostawić malucha w takim leżaczku nawet mimo pasów. Mój wylądował "pod lezaczkiem" a ze pasy mial zapięte to lezaczek wylądował na nim. Jesli chodzi o kąpiel to ja sie zastanawiałam nad ta gąbka ale nie bardzo wiem jakbym miałą z tego korzystać bo przecież jak połoze dziecko na tym to i tak mu się naleje do oczu i buzi bo ta gabka jest raczej płaska. Kupilam plastikowy lezaczek- foczkę, sprawdzilo mi się świetnie rpzy poprzednich dzieciach i używalam tego od urodzenia aż do czasu kiedy zaczeli siedzieć stabilnie. Teraz też mam taki zamiar, a koszt 13 zł to nie majątek. posciel mam bo była w zestawie do kołyski ale na początek na pewno rożek starczy i przescieradło plus ochraniacz. Materacyk jest gryka pianka kokos, poprzednio miałam do łózeczek same piankowe i tez bylo ok. Myślę, ze niektóre rzeczy sa przereklamowane i wiecej się o nich mówi niz to warte... Kupiłam sobie ez ta butelkę dr brown bo mi sie spodobała :D Cekawe czy bedzie fajna bo moje starszaki piły tylko z aventu. Z kazdej innej butelki się krztusiły mimo ze miałam przerożne. Najwyzej jak sie nie rpzyda teraz to bedzie na później bo to krztuszenie tak koło 2-3 miesiaca im przechodziło i potem już pili ze wszystkiego. Smoczki uspokajające też nabylam i jestem w 100% pewna ze ich potrzebuje :P Co prawda moje smyki nie ssały dlugo smoków bo jedno do 9 miesiaca a drugie coś do pół roku, za to robiły to baaardzo intensywnie od pierwszych chwil. Zreszta taki miały rytuał zasypiania- smok w buzi i "koja koja" a przy policzku pieluszka tetrowa którą się mozna smyrać bo buziaku :) Wszystkie dzieci w rodzinie tak samo robiły i moim zdaniem to słodkie strasznie :) A jak juz smoczek to polecam łancuszek z przypinką bo smoki lubią ginąć. Dlatego tez nie rozumiem idei smoczków bez "uszka" do przypinania przypinki. U mnie to się kompletnie nie sprawdzi bo jak smok nie ejst uwiązany to zawsze gdzies wypada, chowa się, gubi i jest duzo płaczu. A to nie takie proste podać drugi jak ten jeden wyciumkany, rozmemłany jest najukochańszy :) Z córa maz zawalił bo nie kupiłam smoka wczesniej a maz wysłany do sklepu kupił jakis których juz nie produkowali. Malej tak spasował ze potem mieliśmy okropne problemy jak smok nam zginął a nigdzie nie dało sie kupic w identycznym kształcie takiego. O rany rozpisałam się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do leżaczków, to pediatrzy odradzają stosowania do 3 mca, a i to nie należy trzymać tam smyka zbyt długo. Leżaczek się u mnie sprawdził, ale go nie nadużywałam. Z tego co pamiętam to chodzi o asymetrię ciałka, nieprawidłowe napięcie mięsni, jeśli dziecko cały czas jest w tej samej pozycji. Chodzi o to, że maluch musi ćwiczyć, leżeć na płaskim itd. Szczególnie noworodek. Tego się trzymam. A co do wkładu gąbkowego, zerknijcie do galerii, wrzuciłam tam zdjęcie Martynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A doświadczone mamy doradźcie co sądzicie o matach edukacyjnych??Przydadza się czy to zbędny wydatek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martka cały czas to jasne ze nie zreszta moje smyki nie z tych co by tam lezały wieej niz kilkanascie minut :D Zaraz sonbie zobaczę ten wklad w akcji A jeśli chodzi o matę to u mnie córa ją lubila a synek nieprzepadał za nią. Nie kupuje jej "do wyprawki" najwyzej mlode dostanie z okazji chrzcin albo od króliczka czy na dzien dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta gabkka do wanny ma jeden problem - stanowi idealne srodowisko do rozwoju bakterii i grzybów. wiecie, jak pachnie gąbka po kilku tygodniach używania? No... ja, jak pisalam, uzywalam wiaderka tummy tub, synek był w ciepłej wodzie po ramionka i uwielbiał kapiele :) leciutko podtrzymywalam pod brodka i juz. Maluszek przytulał buzie do mojej dłoni i nawet mu sie drzemac zdarzalo ;) znaczy - dobrze mu było :) http://www.youtube.com/watch?v=vbrNt24eHVQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm mnie to wiaderko nie przekonuje jednak. Tzn moze dla sarszego brzdaca to frajda ale dla noworodka bym sie nie zdecydowała. Poza tym jak w tym umyć dziecko? Jak namydlić my pupe, nóżki itd? No ale co kto lubi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany jaka słodziutka Martynka :) Ja właśnie myślałam o takiej gąbce ale tak jak pisze Hanio boję się o to siedlisko bakterii... Widzę też, że są tego typu wanienki: http://allegro.pl/wanienka-anatomiczna-jak-onda-stelaz-promocja-i1403627132.html http://allegro.pl/fisher-price-wanienka-rainforest-zabawki-gratis-i1389843898.html Co o nich sądzicie? Niestety są trochę drogie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zgodze sie z poprzedniczką-jezeli w łazience jest cieplutko-bądz tam gdzie gąbka jest suszona-jest dobrze odcisnieta i nie zalega w wodzie Bóg wie ile to NIC sie z nią nie dzieje-wysycha w kilkadziesiąt minut-nie wytwarza zadnego zapachu-siłą rzeczy nie uzywa jej sie nie wiadomo ile a systematycznie wymienia-ja byłam zadowolona z niej i teraz także zamierzam kupić-bo jakos nie wyobrazam sobie siedzacego noworodka w wiaderku-tyle ode mnie na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie mierzyłam cukier godzinkę po kolacji. No i niestety cholernie wysoki mi wyszedł :( Do kolacji zachciało mi się soku marchwiowego. Rozcieńczyłam go z wodą. Myślałam, że będzie ok, a tu po godzinie cukier 159 :( Masakra. Zostaje mi jednak do picia tylko woda i herbatka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do wanienki fishera to ona jest malenka jak dla lalki. Na dlugo na pewno nie starczy a kosztuje dużo pieniedzy. Ja bym polecała najzwyklejszą wanienkę bez zadnych udziwnień. Sama myślałam nad tym zestawem do kapieli Ceba ale ta wanienka też jak dla lali i szkoda kasy na coś z czego miesiąc pokorzystam, albo nawet i nie bo jak mi się duże dziecko urodzi to się nie zmieści do wanienki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro są takie malutkie to masz rację wiosenna mamo...chyba jednak zdecyduję się na większą zwykłą z odpływem. A do środka najwyżej coś dokupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozycja w wiaderku jest jak w brzuszku, a wiaderko ma profilowane dno i dzieciaczki sobie w nim ladnie ukladaja nozki, podskakuja na nich nawet. jeśli chodzi o mydlenie, to ja akurat nie do konca jestem przekonana o potrzebie, dawalam do wody ciut mydełka i po prostu dlonia gladzilam cale cialko, zeby wyplukac z potu czy resztek mleka, dziecko raczej sie nie brudzi tak, zeby trzeba je mocno mydlic - tym bardziej, ze mydlo wysusza skore. a jak był brudny z kupki, to wiadomo - i tak wczeniej czyscilam, nie wkladalam do kąpieli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość body
wiadomo każda robi wg siebie ale ja to pisze z doświadczenia sama kupiłam kilka body w mniejszym rozmiarze i 3 z nich (56) nie założyłam wogole z uwagi na moje leki z tą głowką ale to moze moja jakaś fobia sa owszem body kopertowe - no i rzeczywiście dużo zapinania ale body w rozmiarze 62 a już na pewno 68 przydały się w 100% no i ten pepek tez miał pewne znaczenie ()mimo ze spiochy przykrywają ale są bardziej luźne no i kaftaniki koniecznie zapinane z przodu np. z boczku te zapinane z tyłu to niewypał jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosenna mamo-zestaw do kapieli Ceba nie jest maleńki-mysle ze spokojnie posłuzy nawet do pół roku na lezaco-a puzniej maluszek i tak siedzi wiec niema dalej problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nad ta wanienką ONDA myslalam w pierwszej ciaży, ale w szkole rodzenia melismy pokaz wiaderka, przyszła para z taki 11-dniowym synciem i polożna pokazywała, jak wyglada kąpiel - zakochałam sie w wiaderku :P uwazam, ze jest rewelacyjne - to moje zdanie i będę go broniła jak niepodległosci :P tym bardziej, ze jestem po dwóch operacjach kręgosłupa, a kapanie dziecka w wiaderku jest maksymalnie odciażajaący kręgosłup w porównaniiu z wanienka :) tak, to miałabym problem z samodzielnym kapaniem maluszka, bo pozycja przy kapieli jest najgorsza z możliwych dla mojego kręgoslupa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malwiska bylam specjalnie w sklepie go ogladac kilka tyg temu i mnie ta wanienka nieprzekonala plytka i malusia a jak pisalam moje smyki lubily sporo wody :D No iw ogóle nie wiem jak by mi to miało ułatwić kąpiel. Przewijak sie spuszcza na zawiasach i co? jedna reka mam wyjac mokre dziecko a druga naciagnac przewijak rozłozyc ręcznik i dopiero połozyc dziecko?To srednio wykonalne mimo ze czuje sie zaawansowana w kapielach i tak uwazam ze nie daabym rady. Zawsze na przewijaku kładłam recznik i pieluszkę i mialam przyszykowane wszystko. Wyjmowałam malucha i kładłam na przygotowanym reczniku a przy tym zestawie ceba tak się nie da. Ktoś nie do konca to obmyślił. Ten przewijak powinno sie jakos blokowac zeby mozna bylo go uzywac równolegle z wanienką bo tak to moim zdaniem malo praktyczne to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hanio i masz prawo do własnego zdania mnie jednak wiaderko nie rpzemawia do wyobrazni :D a co do kregosłupa to fakt ze trzeba sie naschylac i te stelaze pod wanienki są fajne. miałam taki dla małego ale sprzedalam i teraz musi mi wystarczyc stolik bo ciezko mi pod moja wnaienke dokupic stelaz bo jest niewymiarowa troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, to ja zaczne od końca: Hanio - a masz też podstawkę do tego wiaderka? Ja wciąż nie zdecydowałam czy je chcę... mam obiecaną wanienkę od znajomych ale zastanawiam się czy nie zażyczyć sobie wiaderka np. na baby shower :) Agneszka - biustonosze jeszcze nie przyszły. Patrzyłam na te Alles, wyglądają super. Na jaki model się zdecydowałaś? Ja mam sporo body przez głowę, tych małych też. mam nadzieję że ogarnę jakoś ubieranie dzieciaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kwietnióweczki-MIGOTKA-marchew ma dużo cukru jeżeli już to surowa i max 2 sztuki,do picia lepszy sok pomarańczowy też z mineralną rozcieńczony,od czssu do czasu możesz chlapnąć sobie odgazowaną coca colę light,lub pepsi max,kawa zbożowa,jeśli lubisz słodką to 1 tabletkę słodziku.nie denerwuj się wysokim cukrem tylko zapamiętuj sobie po czym tak ci "wywala"i unikaj.mi np po płatkach light z chudym mlekiem tak się działo i generalnie z mleka zrezygnowałam.jeśli po posiłku będziesz miała np 122 to też nie ma co tragizować nie jest źle następnym razem po prostu zjedz odrobinkę mniej.wyćwiczysz się i będziesz wiedziała ile czego możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja kupiłam cebę i gąbkę - na gabce napisane wyraźnie że po każdym uzyciu trzeba wysuszyc... mysle ze wtedy unikne bakterii. A jesli chodzi o zestaw ceba to najpierw miała byc wanna ze stelazem.. ale z braku miejsca na przewijak zdecydowałam sie jednak na zestaw. Jeszcze jej nie poskręcałam wiec nie wiem jak bede sobie radzić z tym podnoszeniem przewijaka... zobaczymy. Jakby co, to mam jeszcze przwijak montowany na łóżeczko. Sa tez takie komody gdzie wanienke sie wysuwa - primi songi open practic: http://rumcajs.pl/product_info.php?products_id=148 no ale jest sporo droższy od ceby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hanio mi akurat wiadereczko bardzo sie podoba - wkońcu to naturalna embrionalna pozycja i ja tak samo nie uznaje mydla itp do mycia noworodków, sama juz kupiłam olejek ddo kąpieli wlewany prosto do wody. Może kupię to wiadereczko :) Wanienke fisher frice odradzam. Moja siostra ją miala przy pierwszym dziecku i mówila że ten materacyk jest bardzo wysoko ustawiony i dziecko nie leży tak naprawde w wodzie i moze mu byc zimno. Gąbkę (podkładkę) dla dziecka miałam przez 1 dzien przy Kacprze - jak dla mnie tragedia. Nie chodzi mi nawet o bakterie itp ale ta gąbkapływała na wodzie. Jak ją chciałam "zatopić" i położyć dziecko to i tak mi wypływała. Potem trzeba było ją dobrze wyciskac - koszmar. Ja osobiście używałam leżaczka materiałowego. U mnie i u siostry super się sprawdził. Dziecko nie ześlizgiwało się i po kąpieli można szybciutko przeprać i osuszyć. Teraz jeszcze nie kupiłam bo może tak jak pisałam zdecyduje sie na to wiaderko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka ten biustonosz jest ŚLICZNY !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×