Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

Oliwka to Ty przy takiej aktywności pewnie będziesz miała bardzo szybki i lekki poród :) Ja kupiłam sobie piłkę fitness, więc trochę zaczęłam się na niej ruszać. Na pewno przyda się też po porodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuli - zamiast w amoku wykonywać prace to kładź się do łóżka żeby uspokoić ciało :) bo urodzisz z tego wszystkiego i będzie! Chociaż wiem że łatwo mówić, sama zanim pojechałam na porodówkę to wyparzałam laktator, butelkę i smoczek, bo wcześniej tego nie zrobiłam. Moja mała też łysolek, ale na oddziale sporo było dzieciaków z czuprynkami, słodziachy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, wczoraj byłam na ktg kontr.i zarówno położna jak i lekarka powiedziały,ze raczej nie donoszę do terminu(21.04),bo coś się tam powoli dzieje.Nie jestem tez podobno w typie tych co przenoszą,choć nie wiem co to za kryteria.Brzuch mi wisi,trochę ciągnie,ale na razie biegam jak zawsze. Strasznie się zestresowałam tymi przepowiedniami ,ze to może być już.Mała powinna poczekać chociaż tydzień(chodzi o nasze rodzinne rozwiązania logistyczne).Króliki dziś zaszczepiłam,jutro jadę wymienić opony w moim samoch.Chciałam jeszcze poprać dywany i umyć szkło przed świętami,ale dam sobie chyba już spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuli mi takze sie wydaje ze to moze byc czop sluzowy,albo skracajaca sie szyjka.Ja w 32 t mialam podobna sytuacje,wystapialo jednorazowe plamienie, pojechalam do szpitala i okazalo sie ze szyjka skrocona itd ja dzisiaj tez zaszalalam z porzadkami:)okna umyte,czysciutko az milo,chociaz czuje straszny bol kregoslupa.Ale najpierw kazano mi sie ciagle oszczedzac,wiec teraz juz nie musze az tak bardzo. skurcze tz twardnienie brzucha mam chyba ze 20 razy dziennie,cwiczy ta moja macica:) dziewczyny w weekend ma byc miejscami az 23 stopni:):):) najlepsze,ze nie mam kurteczki w ktora sie dopne,a na zimowa za goraco,ale nie oplaca mi sie juz kupowac.poczekam do rozwiazania i wtedy poszaleje z zakupami,jak juz schudne:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula czasem mam dni wolne, czasem pracujace, jak zle sie czuje to nie ide, a jak juz pracuje to max 5-6 godzin. brzuszek mi nie przeszkadza bo mam nieduzy(nadal sama wiaze sobie buty na stojaco) :)) _agnieszka_pytalam poloznej czy moge, powiedziala ze jezeli tylko czuje sie na silach to moge pracowac ale nie dzwigac ciezkich rzeczy( typu przemeblowanie) i nie biegac:)nie zrywac sie, i pilnowac zeby nie nacoagac pachwin, bo macica tego nie lubi. Ona mi wlasnie mowi ze dzieki temu lawiej bedzie mi urodzic, bo nie bede zastana:) dodatkowo zaleca spacery, rowerek stacjonarny. zaka_86 niech mnie chwyta kiedy chce byleby moj facet byl w poblizu, chcemy miec porod rodzinny, a jutro bedzie 260km od domu, w razie czego to zacisne nogi i nie dam wyjsc malej, bedziemy czekac na tate:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz....niedlugo......
dzieki tym co odpowiedazialy .spytam jeszcze raz jakie dlugie sa wasze szyjki!oliwka ja mam termin tak jak ty ale to termin z om cykle mam krotkie wiec liczd na szybszy porod' dziewczyny rozpakowane gratuluje i zazdroszcze! ja rowniez energii zero,mniej niz zero wrecz, nie jestem w stanie zwlec sie z lozka.jak czesto teraz chodzicie do gina? a maciej jakies uplawy?ja od kilku dni takie biale ,geste i zastanawiam sie co to moze byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aprils mother u mnie ciagle snieg, wiec zazdroszcze takiej pogody, u mnie max 8stopni...wiec chodze w plaszczu(guziki przesuniete) i jeszcze dopinam sie w kurtke wiosenna-ostatnio mierzylan brzuch mam 99cm rano, wieczorem 100:) kochane jutro dostane wozek-bartatina na pasach- i lozeczko z materacem...juz nie moge sie doczekac:)))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwka mam tyle samo w obwodzie co ty i taki sam wózek he he. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz niedlugo ja Ci nie powiem nic na temat szyjki, ani razu nie mialam badania dopochwowego tutaj w Norewgii. jezeli chodzi o termin wedlug cyklu to mam na 4 maja, a z usg na 29 kwietnia, mam nadzieje ze urodze wedlug usg:) mamuli kurcze mysle ze to czop, a poza tym dalas mi do myslenia skoro Ty masz 26 dni do terminu a ja 29 to chyba tez zaczne sie szykowac na amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pijawa a ajaki masz kolor? http://allegro.pl/jedo-bartatina-na-paskach-poznan-3w1-od-reki-i1524725366.html ja wybralam wersje classic i kolor 120:) i powiedz jak wozeczek sie prezentuje? prowadzi, zastanawiam sie czy nie dokupic kol zapasowych tzn dedek, bo nie sadze zebym tutaj kupila. a kola sa pompowane, drozki tutaj wyboiste i wszystko moze sie zdarzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwka ja wózek kupowałam używany. Dlatego nie ma tego koloru w twoich przykładach. Mój jest oliwkowy z pomarańczowymi wstawkami. Prowadzi się wg mnie bardzo dobrze, lekko, tym bardziej że przetestowałam go na moim 2,5 letnim synku. Ja mieszkam w mieście więc dodatkowych dętek nie potrzebuję, jakby co to dokupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aprils mother ja też się nie dopinam w wiosenną ale chodzę w rozpiętej, w ziomową się dopinałam ale juą ją pożegnałam, niech idzie już sobie ta zima!!!ALe już się nie mogę doczekac aż wkońcu pojadę na zakupy po pordodzie teraz tylko chodzę i oglądam wystawy i tyle rzeczy mi się podoba no ale nie wiadomo jak waga po ciąży zleci więc trzeba czekac z zakupami. Oliwka ja przestałam sluchac już tych terminów bo z usg mi wychodził 13.04 więc dużo wczesniej ale ze mną było tez tak że nie do końca z ta miesiączką było pewne bo miałam wtedy trochę rozregulowane cykle, dużo też zależy od długości miesiączki te co mają krótsze termin też się skraca te co dłuższe -wydłuża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już niedługo ja miałam najpierw 3,5 potem się wydłużyła 4,5 a potem to tylko słyszałam że szyjka jest oki - więc nie pomogę. Do lekarza chodziłam raz w miesiącu i jak byłam ostatnio to umówiliśmy sie za dwa tygodnie ale już nie doszłam bo doszłam na porodówkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny-gratuluje nowym mamom-nikolina udało ci sie tak jak chciałaś w tym tygdniu:) ja jeszcze w szpitalu..miałam wyjść dzisiaj ale mała dostała żółtaczki i musimy czekać na wyniki badań krwi,jak będą ok to jutro do domku:) przyznam się że jeszcze ie nadrobiłam zaległosci ale mam zamiar to zrobić,wrzuce też zdjęcia jak będe w domu bo na razie nie mam mozliwości. dochodzę już do siebie ale szczerze nie myślałam ż e będzie tak cieżko...zwłaszcza w pierwszą dobę po cc.. mam też problem z pokarmem albo raczej z jego brakiem ...nie pojawił se i małą karmię z butli choć tak tego nie chciałam,zdazyła mi jednak zmasakrowac sutki,teraz je lecze...mimo wszystkich niedogodnosci jestem mega szczęśliwa...mała jest zdrowa i przesliczna z czarną czuprynką i ciemnmi ślepkami,uwielbi jeść i spać i daje mi naprawdę pospać,kiedy mi ją dali przytulic po raz pierwszy ryczałam jak bóbr i teraz kiedy siedzę przy niej czesteo mi isę zdarza że płaczę ze szczęścia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, a jak dlugo czekalas na pokarm? U mnie mala ssala intensywnie 2,5 doby i dopiero po tym czasie piersi zaczely się robic pelne. Wczesniej ssala piersi, ktore wygladaly na zupelnie puste, ale caly czas przystawialam i w koncu pojawilo się wiecej pokarmu. Mozesz jeszcze sprobowac, moze uzyj kapturkow, jeśli bola cie sutki. Pokarm tak naprawdę jest wytwarzany poprzez ssanie dziecka. Pojawic się moze tylko wtedy, gdy dziecko regularnie intensywnie ssie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasetka 84
ja jestem lipcowka 2011 i mm pytanie czy ta herbatka z liścii malin i te tabletki z wiesiołka sa bezpieczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasetka 84
i od którego tygodnia ciąży można to zażywać tzn pic herbatke i łykac te tabletki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sasetka cofnij się stronę lub dwie, dziewczyny właśnie poruszały ten temat. Anka fajnie, że się odezwałaś. Czekamy na fotki Malutkiej :) próbuj jeszcze pzystawiać Córcię do cyca. Szkoda by było rezygnować. Mnie od godziny boli mocno brzuch. To nie są jakieś pojedyncze skurcze, tylko ciągły ból + mega twardy brzuch. Mały bryka normalnie, więc chyba nie mam czym się martwić prawda? Z tego wszystkiego, to nawet torbę do szpitala spakowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz....niedlugo......
jak ja bym chciala wiedziec kiedy urodze..steasznie mnie to wk to czekanie. Dziewczyny a jak te uplawy?ja z om mam 26.04 z usg 10.04 troche duza rozbieznosc i kompletnie nie wiem jak sie nastawiac jak byscie na moim miejscu sie nastawialy?eh jestem juz zfrustrowana, i jeszcze jedno pytanie przytulalismy sie z mezem i podczas orgazmu po raz pierwszy klucie w krzyzu ,orgazm sie skonczyl klucie ustalo. Pierwszy raz takie cos mialam i zastanawiam sie czy to nie znak ze coraz blizej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już niedlugo.... ja mam podobnie z terminami, z usg zawsze wychodza koło 6-10 a z om 18ty. i tez nie mam pojecia co dzidzia wymysli. Szyjke przedostanio mialam 1,2 chyba a ostatnio lekarz nie mierzył bo powiedzial ze to juz bez znaczenia. Ja chce urodzic szybciej bo dziecko jest duże wiec po weekendzie zaczynam robic co sie da. Z bólem po orgazmie nie pomoge bo mamy szlaban od począku ciazy i tez dopiero w niedziele planuje go zlamac - miejmy nadzieje że mnie świadomosc bliskości dzidzi nie przyblokuje. Mysle że jak po tak długim poscie pójdziemy na całosc to dzidzia wyskoczy w tempie ekspresowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pijawa to fajnie, skoro kupilas uzywany i Ci sie tak fajnie sprawuje to mnie pocieszylas, bo ja tez traktuje zakup wozka dlugoterminowo:):) a zanim go kupilam to chyba internetowe opinie przelecialam kilkakrotnie:) ostatnio chyba naciagnelam sobie pachwiny ale podczas spania:), no kurcze jakbym miala zakwasy miedzy nogami ale :)) poprostu nie potrafie spac tylko na boku i zawsze budze sie rozlozona na calym lozku i to jeszcze na plecach:) czasem w nocy jak wstaje do sikania to tez szybko i niezawsze prawidlowo zejde z wyra i teraz mam laze jak kaczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evvvve ja odkad jestem w ciazy to nie mam kompleksow wiec ciesze sie bardziej z bliskosci niz wczesniej i po takim poscie jak ty tez bym sobie nie zalowala:) wcale a wcale:)))) jak pisalam wczesnie wjutro dostane lozeczko i tak sie zastanawimy skrecac czy nie skrecac.... wy czekalyscie z tym az do narodzin malenstw?..tzn ja bym skrecila zeby wywietrzalo, bo teraz te zapachy nowych rzeczy sa okropne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny melduje się rozpakowana. Mikołajka83 nie pomyliłaś się urodziłam 29.03. o godz.11.05 ślicznego synka Oskara ważył 3200 i dł 56 10pkt siłami natury !!! dzisiaj mnie wypisali !!! W wolnej chwili odezwe sie powodzenia kwietniówki i gratulacje dla nowych mam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaaaaanula WIELKIE GRATULACJE 🌻 Witamy Twojego Synka po drugiej stronie brzuszka... niech rosnie zdrowo i będzie dla Was wielką radością :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaanula serdeczne gratulacje:) anka super ze sie odezwalas,cudownie ze jestes juz ze swoja coreczka. ja jestem strasznym wrazliwcem i podejrzewam ze czesto bede plakac z radosci jak juz maluch wyskoczy. co do seksu to przyznam,ze moj maz ma jakas blokade:(twierdzi ze trojkaty go nie interesuje,a tak powaznie to faktycznie ma jakies opory,ja nie nalegam,chociaz slyszalam wiele ze nasienie mezczyzny moze miec dobry wplyw na przyspieszenie porodu,ale jak jest w realu? pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aprilis mother mój S tez ma opory przed zbliżeniem. Mówi, że sie boi, że zrobi mi albo Synkowi krzywde. Tyle się nagadałam, że Mały jest bezpieczny, a ja jestem tylko w ciąży, a nie powaznie chora, ale nic z tego. Jeszcze jak brzuch był taki w miarę, to było ok, ale teraz jak jest duży, to S cacka sie ze mną jak z jajkiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz...niedlugo...
moj tez ma opory ale ja mam wielka ochote:) a jeszcze po ,przez to ze tak pisza ze seks przyspiesza,byla taka ekscytacja i jak male dziecko lezalam i wyczekiwalam skurczy :)smiesznie bylo:)annulaa GRATULACJE!! ja nie moge tak mi sie czas jeszczce nie dluzyl ,nigdy przez cale moje zycie, kregoslup napierdziela, co chwile brzuch boli, ataki goraca i to ciagle czytanie o porodzie -jak go przewidziec -doprowadza mnie do szalu!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tez kochamy sie mniej niz na pocztku ciazy, ale za to zauwazylam ze moj facet czesciej lubi sie przytulac, byc blizej mnie, jest naprawde czuly, ale jak mu dzisiaj powiedzialam ze moze dalibysmy sobie spokoj z seksem do rozwiazania i na czas pologu to zapytal ze "czemu"?jakto? Nie wiem czy tez podzielacie moje obserwacje ale zima to np moj luby ma mniejszy apetyt na seks, za to wiosna......hm wszystko budzi sie do zycia:) jego przyjeciel tam na dole tez:)))))) a co do nasienia to jest to prawda, kiedys czytalam ze zawiera jakis odczynnik ktory, ale dopiero pod koniec ciazy dziala na macice skurczowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×