KWIETNIÓWKI 2011

Anitka GRATULACJE, karolinka u mnie w piątek też porodu nie było widać, szyjka nie przygotowana do porodu, mała wysoko, a tu niespodzianka i w środę poród.

Hejka, dziś i ja zaczęłam wypowiadać to podobno magiczne zaklęcie " na pewno dotrwam do terminu" :-) To pewnie beznadziejnie zabrzmi, ale marzę już o porodowych bólach :-) Pozdrawiam oczekujące mamusie, gratuluję tym, które swoje Skarby mają już przy sobie.

Dziewczyny ale boli mnie głowa strasznie aż w uszach mi szumi. Dawno mnie tak nie bolała.

Dziewczyny dlaczego AB nie jest z coreczka>? czytalam wiadomosc od siostry zaniepokoilo mnie to :(

do Ketony poczytaj to http://forum.diabetica.pl/printview.php?t=2314&start=0&sid=ee3cdac4c784a5eda15d62beba505669 ale najlepiej skosultowac sie z lekarzem, zadzwon do niego

gratuluje nowej mamie . Ditta fajnie ze jestes juz w domku ze swoim skarbem:) brzuszek mi stoi, tzn zrobila mi sie z niego polka:) ale tez tak jakby zszedl w dol. U mnie dzisiaj tez slonecznie. co do wiosennych porzadkow sprawuje je w innych domach, mycie okien, wiosenne sprzatania, wiec wydaje mi sie ze na mnie to nie podziala skoro organizm jest zbyt przyzwyczajony do takich ekstremalnych cwiczen:) wiec chyba porzadki odloze na 10 kwietnia:P jutro mam wolne, musze zrobic sobie plan, moze udam sie do ogrodniczego po kwiaty i nasiona ziol:) wiosenna mamo kazda z nas potrzebuje luzu i nie przejmuj sie ze mialas cos do zrobienia, nikt nie jest maszyna:) pojutrze musze udac sie do szpitala na badanie krwi na obecnosc przeciwcial, mam nadzieje ze wynik bedzie tak samo ok jak ostatnio

isabell a powiedz mi czy na tym badaniu to lekarz ci powiedział ze głowka jeszcze nie zeszła do kanału bo mi tak powiedział, do tego jeszcze ze bysmy mogli poekserymentowac nad masazem ale jestem po cieciu 4 lata temu, to raczej nie wolno takich rzeczy robic wiec zostało czekanie i zastanawianie sie czy cc czy poród naturalny ,kurcze dziewczyny ta koncówka to jest chyba najgorsza :)

Gratulacje dla nowych mAmus.U mnie 38 tydz... Wszystko mnie boli zwłaszcza po nocce. Ból krocza taki ,iż cieżko przewrócić się z boku na bok by zmienić pozycje. Apetytu nie mam zupełnie martwię się czy to nie zaszkodzi dzidzi. Mieszkam w uk i jak dotąd nie miałam ani jednego zapisu ktg, nie wspominając o badaniu wziernikowym. Tak wiec nie mam pojęcia jak jest z moja szyjka czy rozwarciem. Miejmy nadzieje ,ze wszystko dobrZe. Torba do. Szpitala przygotowana w przyszłym tyg odbieramy wózek. Bardzo bym chciała by rozwiazanie nastąpiło szybciej ...co co ruchów nie zauważyłam by mała się mniej ruszają wręcz przeciwnie -tak wiec poród puki co się nie zapowiada. Skurczy tez nie mam czestych , jak juz mala sie wypija i rozpycha robiąc sobie troszkę miejsca w jak już ciasnym brzuszku. Trzymajcie się kochane ciezaroweczki

Anitka gratuluje:) Ale już dużo dzieciaczków mamy na forum :) Dzięki dziewczyny za odp. odnośnie laktatora, Isabel zrobię tak jak Ty wstrzymam się jednak przecież nawału w dniu porodu nie będzie a nawet nastepnego dnia, a w średniowieczu nie żyjemy. Dita właśnie tak myslę o tym laktatorze medeli mini electiric. A ja po prawie całym dniu wojarzy dopiero się polożyłam, byłam dziś u położnej z SR i kupiłam u niej 3 staniki do karmienia Alles tylko rozmiary miseczek mnie załamały są duże choc na takie nie wyglądają chyba zawyżają numeracje, przed ciążą nosiłam 75B teraz 75C a te co kupiłam mają 70E!!! Poza tym cwiczyłam parcie i położna mówiła że dobrze mi idzie zobaczymy jak to w praktyce wyjdzie hehe:)

a mnie dziś nerwy rozsadzają!!!! wrrrrrr juz zdazyłam opierdzielić męza-bo dzwoni z pytaniem ze co się dzieje ze nie odbieram tel od jego mamy-tesciowej-ale ile mozna odpowiadac na pytanie-nic cie nie bierze????nic sie nie dzieje???kurde telefonuje dzień w dzień po 2 razy wrrrrrrrrrrr az mnie trzesie z nerwów---czuje się jakbym im wszystkim na złość robiła i nie zamierzała chyba wcale urodzić..... to chyba zrozumiałe ze jak SIE ZACZNIE to dam znać--ale niektórzy nie rozumieją szokk--no to sie pożaliłam--teraz mogę spokojnie iść się połozyć -dobranoc kobietki!!!

Malwiska przecież do terminu porodu masz jeszcze 2 tygodnie, więc nie rozumiem dlaczego teściowa tak Ciebie męczy :O chyba nie ma nic gorszego nic takie ciągłe dopytywanie się osób trzecich. Wzięłam się dzisiaj w garść i posprzątałam w mieszkaniu i na balkonie. Po wizycie u gina (4.04) mam zamiar myć okna i szorować podłogi... później juz tylko wielkie oczekiwanie na Maluszka :)

KETONY ja ich miałam mniej bo 5mg/dl, ale z tego co czytałam na necie to chyba nic groźnego.

Awa dziękuję za informację. Moja córeczka też jest dosyć mała, dlatego pytam. Mam nadzieję, że to tylko taka jej natura. Przypomnij mi jeszcze co Cię skłoniło, aby pojechać do szpitala? Aprils mother, a Ty byłaś na tym dodatkowym USG, bo też się bałaś, że dziecko jest małe?

Anitka serdeczne gratulacje:) Dita twoja córeczka jest piekna:) Ja dzisiaj po wizycie i usg,maly wazy ok3200,wszystko ok:) Jutro wizyta u poloznej,badanie szyjki itd..mam nadzieje,ze w nastepnym tygodniu mały sie urodzi. Kurcze zaczynam sie naprawde bac...mamy po sn dajcie jakies rady. pozdrawiam:)

mamuli wlasnie dzisiaj bylam, lekarz cztery razy sprawdzal,dodatkowo zrobil mi przeplywy,wszystko wyszlo ok,oczewiscie sa jakies roznice miedzy koscia udowa a brzuszkiem i glowka,ale niewielkie i to norma,dr powiedzial mi ,ze tydzien temu mogl zle pomierzyc,dzisiaj staral sie to zrobic dokladnie. Mysle ,ze i tak okaze sie jak maly wyjdzie:)ja sie uspokoilam,ale mam nature panikary,pomimo,ze tydzien temu lekarz tez mnie uspokajal ze jest ok,wkoncu rodza sie dzieci ponad 4kg i takie ok 2,5.ponadto to jest waga przyblizona:) pozdrawiam

Karolinka mała była jeszcze wysoko nie zeszła do kanału, dlatego nie powiem byłam zaskoczona, ale cieszę się że Wiki już z nami.

U mnie dzień przed porodem wg usg waga małej była 2450g, a urodziła się 2710g

A u mnie miało być niecałe 3700 a Wiki miała 3100

Dziewczyny, czy możecie polecić jakąś dobrą nianię elektroniczną?

żaka_86 ja też mam zamiar kupić laktator po porodzie-tak mi doradziła koleżanka. Pieluszki kupiłam dzisiaj-pampers newborn 2-5 kg, 78 sztuk,jakieś 50 zł. Przede wszystkim GRATULUJ Ę NOWYM MAMUSIOM!!! ...Aż strach tu zaglądać:).Ciekawa jestem z jakim 'wynikiem' zamknie się marzec. Miłej noc życzę,zero dolegliwości i braku wizyt w kibelku:)

Ditta moj luby zamowil nianie elektorniczna z monitorem oddechu, bez mojej wiedzy jak zobaczylam kwote to myslalam ze go udusze... normalnie zabawke dla siebie kupil, http://allegro.pl/angelcare-monitor-oddechu-ac401-niania-gratisy-i1528098124.html dostane ja w piatek, wiec dopiero wtedy cos o niej napisze, wszystko zalezy tez do jakiej kwoty chcesz taka nianie

Też szukam dobrej niani elektronicznej, ale niekoniecznie z monitorem oddechu. Przydałaby się natomiast kamerka, ale to już pewnie większy wydatek.

oliwka my też dziś taką samą nianię zamówiliśmy jutro będziemy ją mieli w domu, zobaczymy jak sie sprawdzi

Kurcze jutro rano mam się wstawić na izbę przyjęć. Będę miała cc, chociaż pewnie nikt już mnie nie pamięta. Dziś położna przekazała mi tą wiadomość. Chyba nie prześpie tej nocy. Wszystko przygotowane tylko ja mam strach w oczach. Zazdroszczę tym co mają już swoje maluszki przy piersi. Pozdrawiam

wiolonczela noooo dawno Cię tu nie było, głowa do góry, jutro o tej porze też będziesz miała swojego maluszka.

witam-tak nocnie-wstałam bo chyba odeszły mi wody piszę chyba gdyz nie było tego duzo-ale po nogach i bieliznie pociekło-wiec chyba to-puki co czekam-jesli zaczna sie skórcze to TO!!!! cała się trzęsę -usiadłam do kompa by doładować konto męzowi bo jest jeszcze w Dani-pozatym chciałabym wytrzymać by nie jechcać do szpitala chociarz by sie rozwidniło-to zawsze tak innaczej-no nic ide sie połozyć dam znać puzniej-gdybym sie nie odezwała do 15 znaczy ze jestem na porodówce-pozdrawiam!

Malwiśka trzymam kciuki :D Ja się też witam i w sumie żegnam bo zaraz budzę rodzinkę i zbieramy się do szpitala. Nie wiem co tam zadecydują i czy będę czekać czy od razu będą chcieli wywoływać. Będę do Was zaglądać z tel, ale z pisaniem może być problem wiec trzymam kciuki za wszystkie nierozpakowane jeszcze mamusie :) Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

ja nadal jeszcze domu-skurcze zaczeły sie co 12 min i usnełam -przeszło-ale jak wstałam 6,30 to zaś poleciało-więc wody ale poczekam na wizyte u mojego lekarza-bo niechcem niepotrzebnie jechac do szpitala by mnie tam bez celu trzymali

Malwiśka słuchaj, mi mój gin i położna powiedzieli że jak odchodzą wody to nie ważne czy są skurcze czy nie - trzeba natychmiast jechać do szpitala, ja bym na Twoim miejscu pojechała, trzymaj sie i daj znać co i jak!! :)

Dzień dobry :) Ja też jakoś spać nie mogę. Strasznie bolą mnie po nocy dłonie, puchną i drętwieją - nieprzyjemne uczucie. Wiolonczela, Wiosenna mamo, Malwiska -> trzymam za Was kciuki :)