Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

Wiosenna mamo - może Karolcia zapragnęła być barankiem a nie rybką, i dlatego Twoje wysiłki nic nie dają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rożka nie biorę, dzidzię z tego co kojarzę zawijają w jakieś swoje w moim szpitalu...a jak będzie trzeba zawsze mi ktoś dowiezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosenna mamo ja dzisiaj to samo! Nogi jak balony a zwłaszcza jedna! Ciężko mi chodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To musi byc jakieś na tle "pogodowym". Na jutro już zapowiadają ochłodzenie i powrót do zimy wiec może jak temperatura spadnie to i opuchlizna zejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś nie jem tylko (powiem brzydko)żre cały dzień.Na mozg mi już pada przez hormony,albo kefalometrie.Dziś jestem cały dzień sama ,wiec pewnie posiedzę do pozna nad ks. Nasz dzidziuś ma zakaz wykluwania do 12.04,bo mąż ma do tego czasu jeszcze rozpisane dyżury.Potem niech się dzieje co chce. A w sobotę idę na koncert.Gra u nas Bell,Book and Candle,jak ktoś ich jeszcze kojarzy.Mam nadzieje ze dam rade.Ale muszę mieć jeszcze coś z życia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam u lekarza po recepte na paciorkowca, jednak mam brac teraz antybiotyk. Powiedział że nie chce ryzykowac bo jak trafie na innego lekarza przy porodzie to nie konieczie mi podadzą a tak mu sie sprawdza metoda bo jeszcze nie miał powikłan u pacjentek z paciorkowcem. Czyli biore od jutra, tylko nie zapytałam jakie osłonowe mozna w ciązy brac a nie chce za tydzien grzybicy leczyc. Wiecie może? no i dalej nie wiem co z tym szczepieniem przypominającym na WZW. Czyli jutro do ogolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evvvve,wedle nowych wytycznych nie ma jako takich szczepień przypominających.najpierw trzeba z badania krwi określić jaki masz poziom przeciwciał(nie pamiętam ile tego ma być)jak masz za mało to dopiero się doszczepiasz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eve ja brałam przy antybiotyku ten lacibios femina czy jakoś tak. Ginekolog mi kazał to kupić. Ale dicoflor też w ciąży można tylko podobno ten lacibios działa też tam na dole :) Oki ide do wanny. Co do szczepień to tak jak Karlop pisze. Ja się "doszczepialam" przed samym zajściem w ciąże bo miałam zabieg a w przychodni zaginęla moja karta szczepień i nikt nie wiedział czy byłam szczepiona czy nie, wiec pielęgniarka mnie zaszczepiła a potem sobie przypomniała, ze ona szukała karty na nowe nazwisko a przecież w podstawówce to ja mialam nazwisko panieńskie no i karta sie znalazła i wyszło ze szczepiona byłam, więc dostałam tzw dawkę przypominającą. Karlop podziwiam że ci sie jeszcze na koncert chce. Ja ostatnio sobie wymyśliłam, ze bym chciała zobaczyć "salę samobójców" bo po porodzie to już kiszka będzie, ale po wizycie z maluchami na poranku dla dzieci odpuściłam sobie. Nie wysiedzę. Oki idę do wanny. Mąż czyta bajki młodym. Za jakieś pól godziny go znajdę śpiącego w fotelu z książką na kolanach, a młodzi będą się bili poduszkami, wiec pewnie będę musiała wkroczyć do akcji. Dobrej nocy mamuśki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolp... nawet jak miałam ten tryb przyspieszony szczepnia.. tzn rok temu chyba 2 dawki w krótkim odstepie? wiosenna mama - dzieki za odpowiedź, własnie o coś dzialajacego "na dole" mi chodziło bo jestem pozbawiona naturalnego zakwaszania przez partnera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evvve tym bardziej,na 99% nie będziesz musiała się doszczepiac.. ja mialam ostatnio szczepienie z 6 lat temu i nadal mam wysoki poziom przeciwcial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qrcze.. a ja na wzw.pl znalazlam cos takiego Tryb przyśpieszony szczepienia. Szczepienia w tym schemacie zalecane są osobom, które nie są odpornee na zakażenie HBV, a planują wyjazd do kraju o wysokim stopniu ryzyka zakażeniem tym eirusem, albo muszą poddać się nieplanowanym zabiegom medycznym, podczas których istnieje ryzyko zakażenia. Szczepienie to jest wyłącznie dla osób dorosłych (pow. 15 roku życia). Po 21 dniu uzyskuje się "krótkotrwałą odpowiedź wirusologiczną", którą należy utrwalić w 12 miesiącu od podania pierwszej dawki. Tylko nie wiem na ile aktualny ten artykuł - jednak podjade zapytac do przychodni. W kazdym razie wolałabym sie nie szczepić w ciązy wiec mam nadzieje że masz racje. dzieki i dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EVVVE ja przy antybiotyku brałam lactiv up a teraz konkretnie biore dopochwowo lactovaginal bo nie mam zadnych bakterii nawet tych potrzebnych ale najwazniejsze ze paciorkowca niema uff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam lactiv up w domu ale w ulotce sciągnietej z neta wpisane ze nie zaleca sie w trakcie ciąży... Lactovaginal też kiedyś brałam bo bylo za mało bakterii... a teraz na odwrot sie zrobiło :( ja go trzymałam w lodówce - tak mi lekarz kazal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tragediaa
zdrabniac imie karolina jako karusia a kto to slyszal-karusia ewentualnie od kariny karusia-jak jakis koń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj Boze coscie sie tak
tej Karusi przyczepily:Okazdy zdrabnia jak chce! mnie sie np. z koniem kojarzy popularne imie Filip i jakos sie nie przypierdzielam tym do osob, ktore chca tak nazwac syna. a Karusia uwazam, ze brzmi slodko, moze troche staroswiecko, ale w sumie wraca moda na staroswieckie imiona, wiec luz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Pewnie wszystkie już śpicie, a ja teraz dopiero mam chwilkę żeby coś napisać. Calvadoss gratuluję ślubu. Wczoraj byłam na wizycie i córeczka ważyła ok 2140. Rozwija się prawidłowo, ale raczej będzie mała. Ja tyję ostatnio ok 1,5 kg na miesiąc, a w poprzedniej ciąży pamiętam, że były to 2 kg. Fajnie, przynajmniej mniej będę mieć do zrzucenia. Ditta, jak córka ma być mniejsza to ubranka w rozmiarze 56 na pewno Ci się przydadzą. Dla Uli pamiętam, że już po urodzeniu dokupiłam kilka pajacyków w roz 56, bo w 62 się topiła. Moje nogi też już strasznie puchną. Rano budzę się z chudymi, a jak idę spać mam takie balerony:) Wczoraj byłam też u lekarza z Ulą i ona zaleciła mi żeby mniej więcej 3 tygodnie przed porodem już przejść na dietę bezmleczną w związku z tym, że Ula miała bardzo duże problemy z brzuszkiem i miała skazę białkową . Nie wiem czy to rzeczywiście coś da, ale na prawdę nie chce przeżywać tego co 2 lata temu, więc spróbuję. Ja pewnie zostanę tu jako jedna z ostatnich do rozpakowania, bo termin na 26 kwietnia, cc prawdopodobnie ok 20tego. Trzymajcie się dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstawać spioszki!!!!!! przyzwyczajać sie do porannych pobudek!! ja poszłam wczoraj koło 24spać a o 3" obudziłam sie wyspana-wstałam połaziłam-a ze nie było się do czego przyczepić położyłam się znów-dziś wizyta-trzymajcie kciuki co mi powie cudowny doktorek... mnie juz nosi-hihi w pokoju juz odzywa się najmłodszy-ostatnio wcześnie wstaje-niemal jak ja-i cały boży dzień daje popalić! a sa dni ze juz nie kładzie się spać -i wtedy dopiero meksyk! A_B co u WAS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malwiska- ja też na nogach od 5 rano. Nie miałam problemu ze wstaniem, chyba pogoda mi dziś pasuje. Mój synek po 6 już do żłobka z tatusiem poszedł, a ja piję kawkę i też będę szykowała się na wizytę u gina. Jestem ciekawa jak mój synuś w brzuszku rośnie. Super że teraz słoneczko świeci. Bardzo optymistycznie mnie to nastraja. Miłego dnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie słońca brak:(. Tak jakoś ponuro się dzień zaczął. Postanowiłam się nie poddawać z dobrym nastrojem, dopieszczam sobie właśnie paznokcie u nóg, rączki w późniejszym etapie. Póki co dosięgam bez problemu, nie wiem może mam jakieś giętkie nogi,że je tak wykrzywiać mogę, grunt że się da:). Z ładną pogodą czy też bez, życzę miłego dnia dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ja już też nie śpię. Wczoraj spakowalam torby do szpitala, dziś idę szukać szlafroka. Zastanawiam się ile wziąć wody do picia do szpitala, bo pewnie jak wejdę z całą zgrzewką to mnie wysmieją. Może wezmę butelkę a resztę zostawie w aucie i mąż wyskoczy jak mi się skończy. Bo chyba mąż będzie mógł w razie czego wchodzić i wychodzić? Życzę Wam miłego dnia i powodzenlia na wizytach. Mamuli, widzę że Twoje dziecię też malutkie. Ja już się wagą przestałam martwić. Grunt żeby było zdrowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie mamusie!!!!!1 nie było mnie chwile bo nabawiłam sie zapalenia krtani:(:( i walczę z gorączką. bylam u gina i powiedział ze szyjka 1,5 cm to bardzo malo???????czy znaczy ze mam sie zbierac??????bo termin na 13 kwietnia. a położnej sie pytałam o ten napar z liści mlin i wiesiołka to mnie wyśmiała, i powiedziała ze to co dobre dla kobiety niekoniecznie jest dobre dla dziecka i nie ma co kombinować i bądź tu mądrym.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, nie odzywalam sie bo nic sie u mnie nie dzieje. Duże gratulacje dla urodzonych maluszków - dziewczyny strasznie wam zazdroszczę że macie już poród za sobą , ja sie naprawdę go boje :( za 2 tygodnie idę na ostatnia wizytę to będzie mój 37 tc, gin powiedział że wszystko jest dotychczas ok i będziemy po tej wizycie tylko czekać aż sie zacznie ;) byłam na badaniu wymazu muszę iść jeszcze odebrać wyniki ale jakoś mi sie nie spieszy, wogole ostatnio jestem bardzo ospała i ociężała - przytylam już 16 kg.. pewnie dojde do 20 kg.. ostatnio ciagle budze sie w nocy conajmniej 4-5 razy na siusiu i potem zasnac nie moge, przynajmniej mam trening przed novnym wstawaniem do karmienia ;) torba do szpitala prawie cała spakowana ale mamprzeciez termin na 22 kwietnia wiec jeszcze sporo czasu przede mną, pewnie większość z was już urodzi ;) ;) ;) wrzuce dziś do galerii zdjęcie łózeczka które juz gotowe czeka na nasza córeczkę. przyszły mi własnie koszule muzzy do karmienia , są naprawdę super, szlafrok też wiec polecam bo są super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa, Calvados gratuluje!! nie wiem jak wy ale ja sie ostatnio czuje jakaś taka rozklekotana miedzy nogami, czasem coś mi tam "chrupnie" albo zaskrzypi.. chyba mi sie zawiasy poluzowaly hihihi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MagdaK29,ja też ostatnich kilka nocy mam tak jak ty. Wstaję jakieś 3 razy i później myślę i myślę,sama nie wiem o czym,a oczy się nie kleją. Ja też kupiłam koszule muzzy i polecam wszystkim-są naprawdę super, nie takie chińskie taniochy. Ale pewnie i tak większość z nas je później wyrzuci:). U mnie też termin na 22 kwietnia, a co z szyjką i dzidzią dowiem się we wtorek. Kurcze, mi nic moja ginka nie mówiła o badaniu wymazu, chyba ją zapytam podczas wizyty. Teraz mam zrobić aspat i alat,ale sama nie wiem po co, nie mam żadnych zmian skórnych ani nic się nie dzieje. Pewnie taki ma system,że zawsze zleca(oby). awa666,mi położna doradzała dwie buteleczki wody, takie z dziubkiem.Ale mówiła o małych, także ja póki co takie spakuję,a M najwyżej będzie dowoził(no też mam nadzieję,że z wchodzeniem i wychodzeniem nie będą mu robili problemów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga021 mysle że ta polozna ma racje. Pod koniec ciazy jest nam ciezko ale przyspieszanie porodu nie ma sensu, żeby nie doprowadzic do przedwczesnej akcji. Dziecko samo wie kiedy ma wyjsc i nie ma sensu go ponaglac piciem ziol. Jeśli urodziloby się za szybko to moga być z tego tylko problemy, a kazde dziecko dojrzewa troche innym tempem. Nie bez znaczenia jest fakt, że porod wywplywany jest bardziej boledny i czesciej wiaze się z komplikacjami. Pewnie moga cos o tym powiedziec dziewczyny, ktorym wywolywano porod oksydocyna - nie raz pojawiaja się komplikacje. A z naparami moze być podobnie. Malwiska, trzyam kciuki za przeprowadzke, ja jestem wlasnie po - spakowalam caly dom, a pozniej rozpakowalam - wszystko w 37 tyg c.. Maz nosil i sprzatal. Dziecko odstawilismy na ten czas do dziadkow, wiec dalo rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam w poniedzialek na usg-mala wazy 2300. za tydzien mam miec kolejne i moze wkoncu bedzie ta cc bo to juz bedzie 37 tydz. chyba ze jestem sloniem i ciaza trwa u mnie 2 lata??!! !!!!!!!!!!!!!!!!! nowa gratuuje !!!!!!!!!!!!!! aha wiem ze bez sensu jest porownywanie dzieciaczkow ale z ciekawosci ile wasze wazyly w 35/36tyg ?? aha jestem nawadniana krolowa-troche sie odwodnilam i teraz tak po 2 razy dziennie daja mi 500ml soli fizj. ale kurcze...robi sie ze mnie powoli oswiecim, miesnie zlecialy, nogi jak patyki. jestem ciekawa ile waze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha piszecie o tych lisciach malin i wiesiolku...to nie jest na wywolanie porodu ! jak juz sie akcja zacznie sama z siebie to te ziola powoduja ze szybciej i sie rozwiera szyjka, akcja przyspiesza i jest mniej bolesna. ale wiadomo, u jednej to zadziala a u innej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AB miło, że się odzywasz! Oby ten termin cc nie był kolejnym wymyślonym... Mój maluch w czwartek (34t5d) ważył 2400 - lekarz powiedział że mało, dziewczyny mnie pocieszały i już się tym nie martwię. Widzę, że Twoja córcia jest nawet mniejsza, widocznie taka uroda tych naszych dzieciaczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×