Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Juicy Friut

W jakim wieku urodziłaś pierwsze dziecko?

Polecane posty

Gość skakaanka
a ja mam 22 lata, studiuję, pracuję i mieszkam z rodzicami. Nie wyobrażam sobie,że miałabym teraz zakładać rodzinę..! Na imprezy nie chodzę bo swoje wyszalałam,znudziło mi się! Nie mam lekkiego życia. Nie pojętę dla mnie jest to żeby w wieku 20 czy 20 kilku lat rodzić dzieci..! Po co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi30
tak własnie to zależy od obranego priorytetu,dla każdego co innego ma różną wartość .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helllena
asda , nie przekonamy ich. każdy swoje racje ma. tak ,będą szalały z dziećmi. pełną rodziną. bo żeby być szczęśliwym trzeba mieć w wieku 20 lat męża i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skakaanka
zapomniałam dodać, że Hela dobrze Wam prawi ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt nie napisał że recepta na szczescie jest miec 20 lat meza i dziecko :-/ KAżdy w życiu ma wybór i dokonuje go sam, wiec nie rozumiem dlaczego ktoś ma być za to krytykowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenada.pl
HELLlENA wlasnie nikogo tu nie przekonasz do swoich najmadrzejszych racji wiec sie nie interesuj czyims zyciem i idz szalec. I wyszalej sie tez za te dziewczyny, ktore juz maja dzieci nie wazne w jakim wieku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m, nsfmnm,nfm,
do oczekujac kingusi....tak poradzilam sobie sobie, mam meza a corka dzis ma juz 5 i pol roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolenka20
Hej :P Ja jestem w 38 tygodniu czekam na synia i bede 20 letnią mlodą pełna zycia najszczesliwsza mamusią...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam równo 20 , od póltora roku byłam mężatką.....Pytacie dlaczego? Niektóre z nas rodza sie z powołaniem ,żeby być matką, ale te które tego nie czuja nie zrozumieja tego nigdy. Któraś się pytała kiedy się wyszalejesz?.....Ja nie czułam takiej potrzeby!! Jestem spełniona matką i żoną...fakt bez studiów , ale po 2 szkołach policealnych, bo w międzyczasie miałam na nie ochotę..... Po 16 latach od urodzenia córki (drugiego dziecka) poczułam pustkę i zaczęliśmy się z mężem starać o trzecie...... Udało się !! teraz dopiero się wyszaleję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skakaanka
ja nie krytykuję ! Nawet stwierdzę,że podziwiam Was jeśli naprawdę jesteście szczęśliwe ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angells termin porodu masz przewidziany na dzien moich urodzin:) Ja mam 18 lat i prawie 8 miesieczna corke i jestem szczesliwa i mam gdzies kto co powie, wiec darujcie sobie swoje 'madre' komentarze, bo nie dam sie sprowokowac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Wam powiem tak. Kiedy miałam 20 lat uważałam, że jestem dojrzała, miałam cudownego faceta (za którego nota bene za miesiąc wychodzę) i wydawało mi sie, że bardzo pragnę dziecka. NA SZCZĘŚCIE mój Ł. miał zupełnie inne zdanie na ten temat i nie było mowy o dzieciach. Piszę na szczęście, bo dopiero teraz, mając 27 lat, rozumiem, że nie byłam na to zupełnie gotowa, choć tak mi się wydawało. Pochodzę z rozbitej rodziny i bardzo pragnełam swojej, ale to nie jest recepta na szczęście. Najpierw trzeba uporać się z samym sobą, rozwijać się zawodowo, zapewnić dziecku byt i nacieszyć się soba nawzajem. Co ciekawe, teraz w wieku 27 lat mam 100 razy większą świadomość z czym wiąże się posiadanie dziecka i teraz zastanawiam się, czy jeszcze nie jest za wcześnie. Myślę, że to kwestia zdecydowanie większej świadomości, którą nabywa się, kiedy trzeba być odpowiedzialnym samym za siebie. Nikt, kto dopiero co skończył szkołę średnią nie przekona mnie, iż taką świadomość posiada, nawet jeśli mu się tak wydaje. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadna z nas nie da się sprowokowac, napewno nie w tym temacie. Noszenie w sobie dziecka to powód do dumy, a nie wstydu :):) Termin mam takze na dzien urodzin mojego faceta mam nadzieje, ze uda mi się zrobic mu ten prezent:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ignacja, moze i masz racje po czesci, ale wyobraz sobie, ze ja mam swiadomosc co to jest posiadac dziecko! Kiedy bylam w ciazy to oczywiscie zastanawialam sie czy sobie poradze, czy bedzie ciezko itd ale takie mysli ma kazda przyszla matka spodziewajaca sie pierwszego dziecka i nie wazne ile ma wtedy lat. Doswiadczylam co to jest ciaza, porod i wychowywanie dziecka. Byly ciazkie dni i noce, ale jakos sobie poradzilam i moge powiedziec z czystym sumieniem, ze uwazam sie za dorosla i odpowiedzialna a za razem szczesliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolenka 20 to już nie długo rozwiązanie, ja jestem w 37 tygodniu, jak się czujesz ? jakieś skurcze przepowiadające czy jeszcze nie ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maribella---> to naprawdę super. Jak widać macierzyństwo w młodym wieku nie zawsze jest porażką. Ja w zasadzie pisałam o sobie, ale myślę, że wiele innych dziewczyn w tak młodym wieku może mieć po prostu złudne wrażenie, że są gotowe, bo instynkt robi swoje. Po prostu piszę to dla jakiejś dziewczyny, która być może jak to przeczyta zastanowi się kilka razy i dojdzie do podobnych wniosków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helllena
żenada.pl, czytaj ze zrozumieniem. nie mam zamiaru nikogo pouczać ani przekonywać do swoich racji. co do wartości w zyciu wogole nie powinno się dyskutować bo każdy ma swoje priorytety. to od was "bije" agresja co do innego zdania. poraz setny powtarzam, że zyczę wam powodzenia i szczęścia a wy zachowujecie się jak małe dzieci, którym jak się powie inną opinię niż same macie to aż piana wam z ust idzie. a popisać moge bo mam chwilę wolną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym Maribella, piszesz że masz 18 lat i 5 miesięczną córcię. A mogę zapytać w jaki sposób się utrzymujesz i czy jesteś samowystarczalna? Bo to też jest ciekawy temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że jeśli przeczyta to jakaś ciężarna, to mój post i tak jej nie przekona... przynajmniej narazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umpa pumpa
27 -i nie planuje na najblizsze 7-8 lat;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ignacja mam prawie 8 miesieczna corka a nie 5:) a jak sie utrzymuje?- mam meza, mieszkamy razem, on pracuje a ja ucze sie zaocznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×