Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Dziewczyny bardzo Wam dziękuje za odpowiedź z sprawie tych kryształów szczawianu. Postaram się do jutra tym nie zamartwiać i będę piła więcej wody. Poza tym gratuluję kolejnym mamusiom poznania płci Dzidziusia. Ja jutro być może się dowiem ;-) Co do sylwestra to spędzamy go w domu. Może teściowa nas na chwilę odwiedzi. My ogólnie mieszkamy z moimi Rodzicami. Więc zupełnie sami i tak nie zostajemy. Nawet nie miałabym ochoty się gdzieś bawić. Z chęcia poprzytulam się do męża ;-) X co do tych przesądów związanych z pępkiem, to wygląda to tak, że podobno jak kobieta ma wklęsły pępek to na dziewczynkę, a jak jej się wybije to na chłopca. Ale nie doczytałam kiedy się powinien wybić. Ja też mam cały czas wklęsły pępek i nawet mąż stwierdził, że mam dużą dziurkę ;-) Teraz sprawa opieki po narodzinach. Tak jak wspomniałam mieszkamy z moimi Rodzicami, więc moja Mama na pewno będzie nam bardzo pomagała.Ale ona też się nie lubi narzucać, więc jak tylko ją poproszę to na pewno da nam prywatność. A co do ruchów, to ja też nie czuję jeszcze żadnych kopniaków, tylko wciąż łaskotanie w środku brzucha. Mój mąż jeszcze tego nie wyczuwa przez moją skórę. Też mam nadzieję, że wszystko jest ok. W niedzielę zaczął nam się 19 tydzień. Jestem strasznie ciekawa tej jutrzejszej wizyty. Miłego dnia Wam życzę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny, jak obiecałam tak wracam do was. Nadrobiłam to co nakrobałyście :) Przyłączam się do dziewczyn, które niemiłosiernie się w te święta objadły. Nie będę gorsza i powiem wam, że wigilia nie była taka straszna, ale pierwszy dzień świąt dałam tak czadu, że skończyłam jeść dopiero o godzinie 22-ej. Szok Nawet nie miałam wyrzutów sumienia :) Gorzej z samopoczuciem. Ale niedzielny spacerek ulżył mi troszkę;) Czytam o ruchach i figlach brzuszkowych waszych dzieciaczków i szczerze już się nie mogę doczekać. Bartolenka to już nie jestem sama z moją rozterką bo czytam, że też z utęsknieniem oczekujesz tego momentu. Połowa 19 tygodnia i jeszcze cisza, a brzuszek wcale nie taki mały. Dzidziuś wg Pani doktor duży jest więc nie wiem w czym problem. Czekamy.... Dosia gratuluję dziewczynki. Cudownie!! Natalia - dobrze że skończyło się tylko na strachu. Jak to trzeba jednak uważać na zajobów. szok po Linii na brzuszku ani śladu. Ale podono nie ma reguły kiedy ma się pojawić, chociaż najczęściej w okolicach 18 tygodnia już się pojawia.. Co do pępka, mój zaczyna się powoli uwypuklać. Oczywiście jeszcze mu daleko ale jest inny. Masterek - Gratulacje!!!!!!!!!!!!! Eni wyobrażam sobie, że wigilia będzie niezapomniana. Swoją drogą fajna przygoda :) Dzwoniłam dzisiaj do lekarza po wyniki z posiewu, który w zeszłym tygodniu robiłam i wynik wyszedł negatywny " żadnych bakterii nie wyhodowano". kamień z serca, bo gdyby coś tam się działo to musiałabym brać antybiotyki a wiadomo, że każda z nas tego unika jak ognia ;) Co do porodu, chciałabym rodzić naturalnie. Jak każda pierworódka i wieloródka pewnie też obawiam się i boję tego momentu. Ale fakt jest taki, że miliony kobiet przed nammi tak rodziły i dały radę. To mam nadzieję, że ja też sobie poradzę zwłaszcza z pomocą mojego M. który będzie przy porodzie :) Zastanawiam się jeszcze a bardziej biorę po uwagę opcję Porodu w wodzie. We wrocławiu jest to możliwe. Za jakiś czas zacznę się orientować w temacie. :) Emilia pij dużo płynów. Adrian bardzo ładne!! Co do płci to ja chyba naprawdę dowiem się ostatnia. Połówkowe mamy w przyszły piątek 7.01. chyba jajo zniosę do tej pory!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja linię od pępka w dół mam już od około dwóch miesięcy. Wcześnie mi się pojawiła, bo widzę, że Wy jeszcze nie wszystkie macie? Ale ja mam ciemną karnację, więc może dlatego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masterek gratuluje :))) Dosia gratuluje :))))) juz coraz wiecej z Nas zna plec dziecka ;) ciekawe czy jak po porodach bedziemy wpisywaly w tabelke plec dziecka bedzie sie zgadzala z tym co pokazalo USG :)))) Wczoraj podczytywalam sobie dziewczyny z topiku grudniowego :) juz prawie wszystkie rozpakowane ;) jakie szczesliwe, mimo bolu.. u nas jeszcze troche i tez tak bedzie, w koncu wiekszosc z nas juz na polmetku, niektore nawet dalej :) Eni widze ze zmienilas imie z Michalina na Milena :) mi oba sie podobaja :))) a wogole mam jakas slabosc do imion na M :D Ja dzisiaj nie mam zadnych planow, troszku sie nudze, objadlam sie znow ciastem swiatecznym i ciezko mi.. Co do ruchow- wczoraj wieczorem jak lezalam sobie w lozku a maz juz spal poczulam takie hmm jakbym miala w brzuchu babelki ktore pekaja - jak banki mydlane - kilka razy sie to powtorzylo - stwierdzilam ze to chyba byly male kopniaczki mojej Kokosinskiej :D jesli bedzie sie to powtarzac to napewno to!!!! duzo czytalam ze dzieci najczesciej szaleja wieczorkami kolo 21-22 kiedy my juz sie wylegujemy .. kto wie ;) co do pepka nic nie zauwazylam.. nie mam tez lini od pepka do spojenia lonowego ciemniejszej.. Szukam w necie ciagle jakichs konkretnych info o podwyzce vatu dotyczacej dzieci i kurcze wszedzie tak ogolnikowo pisza.. a mnie interesuje konkretnie czego podwyzki dotycza - w sklepie powiedziala mi babeczka ze foteliki, penelopka wkleila kiedys link w ktorym bylo o podwyzce odziezy - teraz sie czaje czy isc kupic pare lumpkow czy dac sobie "siana" ;P Pozdrowki i milego dnia kochanienkie :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania2011 uważam że powinnaś stanowczo wszystkim ciocia powiedzieć co myślisz na en temat i powiedzieć że później jeżeli będą chciały to mogą wpaść na chwilkę powtarzam na chwilkę a nie na całodniowe biesiadowanie mamuskamaj potwierdzam w 100% zdanie na temat tego ze trzeba stawiać na swoim Bartolenka no to niezłe pobalujesz w tego sylwestra x spokojnie myślę ze kwestia ruchów dziecka to tylko kilka dni a poza-tym jak ci Twoja dwójka da popalić to oj ja ledwo moja małą łobuziarę jestem wstanie uspokoić Kropeczka miedzy brwiami raczej nie zwariowałaś bo i ja sama i kilka dziewcząt na forum bawi sie w ten sam sposób za swoimi maluchami Masterek 28 gratulacje synusia no i do tego jeszcze takie fajne imię Eni _35 ty to masz luksusik z tymi mami tak blisko siuper Dosia 255 gratuluje córeczki a może zdradzisz jak będzie miała na imię Bunia 3 my spędzamy sylwestra na balu sylwestrowym w róży wiatrów na starym mieście A ja dziewczynki znowu mam zmartwienie tym razem mojej teściowej wykryli guz na jelicie jutro ma robiona kolonoskopię pod narkozą i kładą ja w Bydgoszczy do szpitala na pełna diagnostyk bo nikt nie jest wstanie powiedzieć co to jest ,do tego wszystkiego jeszcze moje przyjaciółka leży z 40 stopniami gorączki mam zapalenie oskrzeli i biorę jej bliźniaki trochę do siebie bo jutro maja szczepienie i taka kołomyja w kółko M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje bardzo!!!! Natalia256 na jakieś 95% będzie AMELIA ale jeszcze sie zastanawiamy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, ja tylko na chwilkę. Mam taką książkę: "W oczekiwaniu na dziecko", bardzo fajna zresztą, i tam jest właśnie przy 5 miesiącu napisane o tej linii od pępka w dół. Ale jak wiadomo, każdy przechodzi ciążę inaczej :) Ja imię w tabelce też dopiszę 4 stycznia, po wizycie u lekarza. I jeżeli to faktycznie chłopak to podobnie jak u masterka będzie to Jaś :) Buziaki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was dziewczyny ja również mam termin ma maj jestem w 21 tyg . ciąży będzie dziewczynka na imię jej damy Dżesika lub Roksana. MAM JEDNAK PROBLEMY Z TOKSOPLAZMOZĄ NIBY JESTEM CHORA NIBY NIE NIBY PRZEWLEKŁE ZKAŻENIE NIBY NIE MA BO IGM UJEMNE ZAŚ IGG DODATNIE WYSOKO A AWIDNOŚĆ TEŻ WYSOKA.JUTRO SIĘ WYJAŚNI.TAK SIĘ BOJĘ JECHAĆ DO TEGO SZPITALA BOJĘSIE EGO CO MI POWIEDZĄ..TAK MARTWIĘ SIĘ O SKARBA TAK CUDOWNIE KOPIE I SIE RUSZA .CZASEM NIE MOGĘ DOCZEKAĆ SIE KIEDY ZNOWU SIĘ PORUSZY.NA SAMĄ MYŚL O JUTRZEJSZYM DNIU MAM ŁZY W OCZACH CHCE MI SI.Ę TAK STRASZNIE PŁAKAĆ ZE SMUTKU. MAM NADZIEJĘ ŻE PAN BÓG WYSŁUCHA MOJE MODLITWY I PROŚBY O TA ABYM JUTRO USZŁYSZALA DOBRE WIEŚCI I SIĘ NIE MÓSIAŁA MARTWIĆ I DZIDZIUSIA STRESOWAĆ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki Moje, jestem u rodziców:) siedzę tu od Wigilii - Mój M. ma wolne ja już też więc korzystamy z uroków:D dorwe się w domu do laptopa to napiszę co i jak! mam megaaa brzuch:D aż dziołszka w kościele ustąpiła mi miejsce :D buuuziakkki;*** dwupaki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dosia255 bardzo ładnie imie Amelia podoba mi się Justynka_87 ja jestem juz na końcówce 5 mc i dalej nie mam tej leni ale pewnie jest tak jak mówisz bo brzuszek mam całkiem malutki i oczywiście trzymam kciuki jak tam będzie 4 stycznia Agnieszkahaw jeżeli chodzi o toksoplazmozę to tak jak juz pisałam kiedyś groźniejsze jest dla dziecka jeżeli zarazisz sie przed ciąża i zajdziesz w ciąże niż w trakcie poza tym dziecko jest już duże i nawet jak już będą musieli ci podać leki to ci nie zaszkodzi mu pamiętaj ze dobrze jeśli rozpoznali chorobę i można coś z tym zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
penelopa kruz no nareszcie bo już myślałam ze tak jak niedźwiadki zapadłaś w sen zimowy w Twoim przypadku byłby to sen po świąteczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszkahaw nie przejmuj się, jutro już niedaleko, poczekaj i wtedy się przekonasz co i jak. Na pewno wszystko będzie w porządku :) Głowa do góry, zobaczysz wszystko skończy się pomyślnie. Ja też jestem w 21 tygodniu, także półmetek już za nami. Nie mogę się doczekać już wtorku, Wy wszystkie piszecie kto mieszka w brzuszku, a ja jeszcze nie wiem. Ehhh, mam nadzieję że zleci bardzo szybko i w końcu się dowiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszkahaw - trzymam za ciebie i szczerze się łączę. Wiem jak przykre to chwile kiedy mama martwi się o swojego Dziubka. Myślę jednak że właściwej osobie zawierzyłaś i jeśli uwierzysz, pomodlisz się, wszystko będzie dobrze. Maleństwo jest w dobrych rękach, Bóg je przed wszystkim uchroni. Trzymam za ciebie i nie martw się, głaszcz brzuszek, jutro będzie wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosia Masterek serdecznie gratuluje!!! widze, ze wiekszosc z Was ktore znaja juz plec maja tez wybrane imiona dla Bombelkow. Ja mialam wybrane byl konkurs miedzy Amelia a Julia, a tu synus wyskoczyl i teraz problem bo sie wczesniej wcale nie zastanawiam nad imieniem dla chlopca. Tzn mi sie podoba Aleksander (zwany Olinkiem, Olkiem, badz Alexem) a mojemu S podoba sie Ksawier (tylko nie bardzo wiem jak to zdrabniac) :) Co myslicie o tych imionach? Co do pepka- to okolo 3 miesiaca lekko mi sie splycil i teraz nic, nie wypycha sie i lini tez nie mam, ale to jak pislayscie brzuzszek mam nie za wielki. ania2011 tak to wlasnie jest z ta pomoca jak jej potrzeba to nie ma a jak nie to sie wciskaja na chama. ja mam znow tak, ze pomocy generalnie nie bede miala zadnej bo nie mam tu nikogo jak juz wczesniej pisalam. ostatnio mi tylko mama przez tel powiedziala, ze z moja siora sobie grafik zrobia ktora kiedy przyjedzie, ale tak - moja mamuska nie moze z pracy na dluzej niz tydz gora 2 wziac urlopu, a siora jest nauczycielka wiec pewnie bedzie musiala do wakacji poczekac z urlopem. Moj S. ma tylko wziac sobie troszke wolnego i zostac z nami w domku, bo przez pierwszy tydz jednak balabym sie zostac kompletnie sama z maluchem. A ty kochana musisz delikatnie ale stanowaczo powiedziec, ze nie chcesz takich wizyt i pomocy bo Cie zamecza. natalia 256 mam nadzieje, ze z tesciowa bedzie wszystko ok, lepiej zrobic badania i miec pewnosc i sama tez uwazaj na siebie, by Cie psispsiula nie zarazila albo dzieciaczki nie wykonczyly. x ja tez mysle, ze nia mam powodow do zamartwiania, mi jedno daje popalic to zobaczysz jak sie twoja dwojeczka rozbryka to jeszcze zatesknisz za spokojem :) Eni - ty szczesciaro - obie mamuski pod reka wow agnieszkahaw witaj ja na tem temat niewiele wiem, ale trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte. penelopka sie odnalazla - hej. delektuj sie wolnym i wypoczywajcie. kropeczka_ ja sie tak samo z moim Lobuzem bawie i jest bardzo skory do tych malych wyglupow :) czasami to wrecz czuje, ze sie dopomina o zabawe, albo o glaskanie :) nom chyba tyle poki co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję wszystkim za gratulacje! Jak się okazało mnie i tym razem przeczucie nie zmyliło-przy pierwszej ciąży czułam że to syn i teraz także. Mój pierwszy synek ma teraz skończone 2,5 roczku a jak się dzidzia pojawi to będzie miał 3 latka bez miesiąca. Co do pępka to robi mi się coraz mniej wklęsły ale jeszcze nie wyszedł na zewnątrz. Stanęłam na wagę-9kg na plusie!Masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie, każdy tyje we właściwym sobie tempie. Ja np. jem tylko mięso. Nic innego dla mnie może nie istnieć, podczas gdy przed ciążą nie patrzyłam nawet w stronę takiego menu:):) Mały mięsożerca rośnie w moim brzuszku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie wydaje za waga to sprawa indywidualna, zalezy to od organizmu. ja tez mam +3,5 kg. denerwuje mnie tylko jak mi powtarzaja 'zyczliwi', ze za malo przbieram na wadze,ze praktycznie po mnie ciazy nie widac i przez to Maluch sie bedzie zle rozwijal, ze bedzie za maly itd. no przeciez na takie banialuki to sie az noz w kiszeni otwiera ;/ a powiedzcie mi jak jest z tymi sliwkami suszonymi na problemy kibelkowe, trzeba je zaparzyc we wrzatku czy jakos tak? to chyba przez swiateczne przejedzenie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za wszystkie uwagi do moich wpisów dot. rodziny. W mojej aktualnej syt. nie mogę się nadziwić że do tej pory narzekałam że właśnie ze strony męża nikt się nami specjalnie nie interesował ani nawet w ciągu 7 lat nikt nas nigdy nie odwiedził a teraz dyżury planują :) Mam nadzieje że to się jakoś uspokoi bo jeśli taka sytuacja codziennych telefonów i niekończących się planów się jakoś nie skończy w ciągu najbliższych tygodni to rzeczywiście będziemy musieli mniej uprzejmie odmówić bo niestety są ludzie którym jak się mówi grzecznie "nie dziękuję" to jakby nie słyszeli. ENI - ja wybrałam tu w Wawie szpital na Inflanckiej, to jest jedyny szpiatal położniczy w Warszawie który nie odsyła rodzacych i wszystkie usługi z porodami w jednoosobowych salach i znieczuleniem ma bezpłatnie. Takie przyjeli założenie. Nie wiem czemu tak jest że jeden szpital potrafi dobre warunki zaproponować bezpłatnie a drugi każe płacić jak za zboże. Ja nie chce wydawać na poród nie wiadomo ile bo pieniądze później się przydadzą jak już maluszek sie pojawi. Moja siostra która będzie rodzić ok miesiąc wcześniej wybrała sobie inny ale tam żeby sie w ogóle dostać do porodu trzeba sobie wcześniej zarezerwować terminu u indywidualnej położnej a to niestety koszt ok 1500 + sala pojedyńcza tez płatna kilkaset złotych, koszmar jakis. Mój maluch szaleje od rana. Kropeczka ja myślę że CI się nie wydaje z tą zabawą bo ja mam podobnie :) Ostatnio nawet pytałam znajomą położną o to czy to nie szkodzi bo nasłuchałam się wcześniej żeby uważać z dotykaniem brzucha i powiedziała mi że dotyk i takie od czasu d czasu próby kontaktu są ok ale nie wolno głaskać za często brzucha bo to może wywoływać skurcze. Ostatnio w przychodni spotkałam kobietę która opowiadał mi że przez właśnie to głaskanie trafiła do szpitala - powiedzieli jej że to pobudza skurcze i nie wierzyłam ale potwierdziła to położna i dziś moja P.doktor tez powiedziała żeby nie głaskać się bo to jest taki ruch bardzo systematyczny, miarowy i powtarzany przez kobiety czasem niemalże nieświadomie często i długo. Miłego popołudnia i wieczorku Wam i maluchom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :D U mnie jakoś ostatnio czasu brak ale zaglądam chociaż was czytać. Dzisiaj znowu 3 strony do nadrobienia. Z tego co pamiętam to penelopa tak jak ja nie czułaś jeszcze ruchów coś się zmieniło? Bo mój maluszek to chyba jakiś leniuch nie chce o sobie dać znać a ja już się tym denerwuje :( wizyta dopiero 3.01

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Co do ruchów to wszystko zależy od budowy ciała mamy i ułożenia dzidzi z tego co się nasłuchałam od koleżanek i czytałam:) Ja moją córę czuję od około 2 tygodni, więc 16-17 tydzień był, myślę, że to dlatego, że raczej sama skóra i kości ze mnie;) chociaż brzusio już taki fajny okrągły się zrobił:)) Generalnie ruchy można mylić ze wzdęciami;) ja z początku nie byłam pewna czy to jedno czy drugie;] Nie ma co się przejmować :)) zaczniecie czuć :) Moja coraz częściej zaczyna się ruszać:)) wczoraj przed wizytą się kokosiła w brzuchu i ostatecznie tak ułozyła, że mało co było widać na USG:) tutaj filmik z wczoraj:)) http://www.youtube.com/watch?v=cwuLCj51fS0 widać buźkę, ale mała wstydliwa chyba i się zasłaniała ręką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kochane widze ze pelne wrazen po tych swietach.zagladałam tu w dni swiateczne ale było cichutko.pewnie wszystkie swietowaly.ja niestety cale swieta z corcia w domu .leczylismy ospe.na szczescie juz lepiej.wiec moge pomalutku wracac do was!!gratuluje wszystkim mamusiom ktore poznaly plec dzidziusia!!i witam nowe mamusie.co do lini na brzuchu to tez mam juz chyba z 2 miesiace i tez mam ciemna karnacje!!moze to ma cos z tym wspolnego.a jesli chodzi o pempek to czytalam ze uwypukla sie jesli macica przesunie sie powyrzej pempka.wtedy pempek idzie do gory.ja przyznam ze w zeszlej ciazy do 33 tygodnia mi nie wyszedl.pozniej juz było za pozno aby sie przekonac bo juz coreczka byla na swiecie.a teraz zobaczymy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pristina zazdroszcze, ja dopiero będę miała filmik za tydzień. Już nie mogę się doczekać. Jak czytam te wasze posty, że znacie już płeć, że byłyście na usg, to mi się tak dłuży, że masakra :( Co do ruchów dziecka to ja pierwszy raz odczułam w 16 tygodniu, także dość szybko. Ale też dużo czytałam na ten temat i słyszałam od mamuś, że to zależy od budowy ciała i od tego, która to ciąża. Ja jestem/byłam osobą szczupłą, także pewnie to z tego względu- może dzidzia chciała mi zrobić przyjemność. Niemniej jednak tak ja czekam cierpliwie, aby podejrzeć moje maleństwo, tak mamuśki musicie czekać na ruchy Waszych pociech. Na pewno poczujecie już niebawem :) Moje kochanie na początku dawało znać w godzinach wieczornych, kiedy leżałam już w łóżku oraz podczas kąpieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haj Majóweczki:) ja już po usg:) no i na 99% będzie synek :):):) Mamy nagrany krótki filmik i mały Kubuś tak słodko do nas machał:):) cudny widok:) Poza tym w pierwszy dzień świąt poczułam takie jakby pękające bąbelki i czuje je teraz coraz częściej więc już chyba czuje delikatne kopniaczki naszego Maluszka:) Jeśli chodzi o pomoc w opiece nad Maluszkiem to z racji tego, że mieszkamy u moich rodziców moja mama nam pomoże. Specjalnie sobie urlop weźmie żeby pomóc w tych pierwszych dniach, wiem że nie będzie się narzucać i pomoże jak nikt inny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻NICK..........IMIĘ........WIEK......MIASTO.................TERMIN/PŁEĆ🌻 1. elcia1984.........Ela..........25......Londyn.........................01.05 2. ad888888........Ada..........22......Pszczyna............... .......01.05 3. Aniołek81.......Mariola.......29.......łódzkie........... ...........01.05 4. annjaa............Ania........28......Gdańsk.........................03.05/C (Blanka) 5. natalia256.......Natalia.......24........Toruń............. ..........03.05/C (Laura) 6. PaulinaKiss.....Paulina........23.......Kraków............. .........05.05 7. kaka80............Kaśka.......30...... Kraków.......................05.05 8. ENI_35...........ANETA........35....BIELSKO-BIAŁA.......... ......03.05/C (MILENA) 9. Znów_mama......Alicja.......32........Poznań.............. ........06.05 10.tigero............Natalia.......33.......Poznań...... ................07.05/S (Tymon) 11.bunia3..........................30........Toruń..... ... ..............08.05 12.Asiula1381........Asia.........28........Skarżysko... ..............08.05 13.jaTUŚKA...........Marta.......23........Londyn....... ..............09.05/S 14.Kankuun...........Dorota......32........UK............ ..............12.05 15.masterek28........Ania........27.......Bielsko-Biała. ..............12.05/S (Jasio) 16.mamuskamaj.....Arleta.......24........Lubin........... ............13.05 17.patixxx...........Patrycja.....23........Belgia....... ...............13.05 18.justz..............Justyna.......26..........UK....... ................15.05/S 19.kaasiaa76........kasia.........34.......Mikołów..... ...............16.05 20.k_m_b.............Monika......27.......Wrocław....... ............16.05/C 21.aleksandria88.....Olka........22......Ruda Śląska..................17.05 22.Ada1982.........................28.......Bydgoszcz..................17.05/C (Julia) 23.ania2011.........................27.......Warszawa.... ..............17.05/S 24.asia76...............Asia........34........Poznań.... ................18.05 25.Trelevinaaa.......Ewelina......26......kujawsko-pom.............19.05/C 26.missrossini........Karolina.....29.......Gdynia....... ..............19.05/S (Mikołaj) 27.Gonia.............................31.......Irlandia... ..................19.05 28.Agnes...........Agnieszka......27........Szwecja...... ..............20.05 29.wiolasek_81......Wiola.........29.......lubelskie..... ..............20.05 30.penelopa kruz.....Ania.........26........śląskie................... ..21.05 31.Stylowaa........ ..Ania..........30......Chorzów/Islandia.........21.05/S (Mateuszek) 32.bartolenka......Marzena.......30......Bielsko-Biała.. .............22.05/C 33.fauletka........Wioletta................ok.Tarnowa.... ............22.05/S 34.Kooralinkaa........Kornelia.......21..... ...Ch-ce..................22.05 35.pierwszamamusia89...Karolina..21........Pomorskie..... ........ 22.05 36.Emilia_83...........................27...................................23.05 37.czekoladowa91...Angelika......19......Szczecin........ ...........24.05 38.Migrena73.........Monika.......37........Warszawa..... .........24.05 39.JOLA1237..........Jola..........27.........Wrocław... .............24.05 40.majowe_szczescie....Aneta....22......lubuskie......... ...........24.05/C (Karolinka) 41.Dosia255............Dorota.....27....Waterford/Irlandia.........24.05/C (Amelia) 42.Lorien..............Beata........23..........Kraków.. ...............25.05/S (Kubuś) 43.Pristina86..........Natalia......24.......Gdynia/Gdańsk.........26.05/C (Zuzia/Majka) 44....x...................Ania.........22........wielkopolska............26.05 45. nitka1984..........Anita........26........Krosno............ ........26.05/S? 46.ladyrowerro........Edyta.......31........USA.......... ..............28.05 Oj ja Wam dzisiaj nie poodpisuje bo padam z nog. Gratuluje tylko tym z Was ktore poznaly plec 🌻 Dzisiaj m wyciągnęłam na pol dnia na buszowanie po sklepach bo on oczywiście nic Mai na urodziny nie kupil a one już za 2 dni.no i zbiegalismy się straszniei powiem Wam, ze dupa! W Smyku, 5.10.15 czy nawet Realu nic, po tonach zabawek sprzed swiat pozostaly wspomnienia a na regalach teraz kroluja fajerwerki i alkohole. Nawet przecen jeszcze w wielu sklepach nie ma. Chyba tylko w H&M i Cameyale tez za bardzo ciuchlandow nie obstawialam bo i tak w nic się nie mieszcze. Także umordowani wróciliśmy z 2 ksiazeczkami, jakimis klockami w literki i spozywka do domu. Ale za to naciągnęłam meza na Sfinxa:P no i znopu dupa rosnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Gratuluję kolejnym mamusiom kore poznaly juz plec swoich skarbow:)Sylwestra spędzam w domu z mężem i rodzina się zjedzie więc bedzie wesolo choc powiem wam ze jakos w tym roku mialabym ochote na spokojnego sylwestra tylko z mezem i nasza kotką:) Emilia_83- zobaczymy 7 stycznia czy przesady sie spelnia:) bartolenka, agnes71 - ja tez z utesknieniem czekam na ruchy dzieciaczkow. wierze ze wszystko jest dobrze i do nas zapukaja nasze maluchy. agnes71 w ten sam dzien mamy polowkowe, razem zniesiemy do tego czasu jajo:P natalia256- dziekuje za slowa otuchy:) czekam i wierze ze mnie zaczna tak kopac ze bede je musiala uspokajac jak ty swoja malenka lobuziare:) agnieszkahaw- daj znac co z twoimi wynikami. Jaq tez mam kotke w domu i bardzo uwazam na higiene. robie badania jakos co 2 miesiace na toxo takze za kazdym razem drżę przed zobaczeniem wyniku. Nie martw sie za mocno. trzymam kciuki i wierze ze bedzie dobrze jaTUŚKA- rowniez Ci dziekuje za slowa otuchy. dalyscie mi wiary , duzo wiary i dzis lepiej sie czuje psychicznie:)a to przeciez bardzo wazne w naszym stanie. Kooralinka- nie denerwuj sie, poczujemy ruchy, zobaczysz:) Pristina86 - cudowny filmik Dobrej nocy Wam zycze, nawet nie wiecie jak pomaga mi to ze moge sie tu wygadac i was poczytac. caly czas leze w lozku wiec jest to dla mnie zbawienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pristina86, mamuskamaj - co do ruchów dziewczyny to mi się zdaje, że to kwestia zupełnie indywidualna i nie zawsze zależy od figury. Ja dla przykładu szczupła nie jestem a on dwóch albo trzech tygodni czuję malucha, a na dodatek od tygodnia widać go jak bryka w brzuszku. Moi domownicy widzą jak wypycha dupkę, czy nóżkę. Myślę, że to też od dzieci zależy. Moja mała np. przedwczoraj brykała jak mały diabełek, bawiła się ze mną o czym wam pisałam a wczoraj jakby była na mnie obrażona. Miewa humorki. Ja ją zaczepiałam wieczorem a ona tylko dwa razy stuknęła na moje zaczepki i poszła dumać dalej. Już się całą noc o nią martwiłam, bo noc to jej ulubiona pora, ale obudziła mnie około 3 i troszkę bryknęła. Więc się uspokoiłam. Teraz czekam, mam nadzieję, ze dzisiaj zaszaleje bo gdy ona siedzi cicho to ja chodzę nerwowa i myślę tylko czy u niej wszystko w porządku. Lorien - gratuluję synusia:) Kubuś:):):) Do co pomocy to ja się nawet cieszę że nie będę sama w tych dniach i nie tylko. Ja raczej należę do bardzo stadnych osób hihi i mnie cieszy tłum, cieszy mnie moja rodzina, z resztą bardzo związana z nimi jestem i nie wyobrażam sobie, że może ich nie być. Z resztą napatrzyłam się już ile taka pomoc znaczy i jak bardzo jest cenna gdy trzeba iść do pracy, a dziadkowie opiekują się maleństwem:) Ja nie potrafię tego ocenić i cieszę się, że moi rodzice dożyli chwili, że będziemy wszyscy razem. Wiem, że pewnie zdarzą nam się chwile konfliktu, różnice zdań ale w tym moim domu wychowało się już kilkoro dzieci i są fantastycznymi dzieciakami więc nie myślę by to nasze wspólne wychowanie zaszkodziło mojej małej córeczce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam majóweczki jak tam samopoczucie u WAS? Ja nawet nawet - do przodu. bRZUCHOLEK ROŚNIE I BARDZO SWĘDZI. Podczytam was troche. I napisze cos więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej majówki ja też juz na posterunku kafe :))) Eni mam ten swedzacy problem od kilku dni no cholerka- hektolitry oliwki zuzywam :) Alez sie wczoraj wkurzylam na mojego czubka.. no brak slow - jakas za przeproszeniem blerwa z pracy zaczela namietnie wypisywac smsy do mojego - w wigilie obiecal mi ze nie bedzie z nia pisal... poza tym oczywiscie to tylko kolezanka.. ja tu wczoraj zagladam w jego komorke swoim wscibskim okiem i co widze - bach - znow smsik no myslalam ze mu nogi z tylka powyrywam :/ oczywiscie odwrocil kota ogonem ze przesadzam i przestal sie odzywac wiec zwinelam poduszke i koc i poszlam sobie do salonu na kanape spac.. po chwili oczywiscie przybiegl i uswiadamial mnie ze przeciez to mi przysiegal i ze kocha itd i w to wierze ale nie ufam jakiejs tam napalonej babie (na dodatek kuzwa rozwodka z dwojka dzieci) ktora sie slini na niego.. tyle nerwow mnie to kosztowalo ze nerwobole na zamowienie od rana mialam :/ bo taki czubek nie rozumie ja tu w domu z brzuchem - coraz mniej sie sobie podobam, moja samoocena juz w granicach zera a tu jakas wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr noooo!!!!!!!! Chyba nie przegielam co? w koncu do ciezkiej cholery to moj maz ;P ehhh sorry ze sie tak wylewnie rozpisalam no ale musialam sie oczyscic .. wygadac Milego dnia majowki :) Buziolce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×