Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Kropeczka masz rację,chyba nie musimy sie martwić;) ...x...ojej,w zyciu bym takiej ilości przez cały dzień nie dała rady zjeść,a Ty w godzinę?! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie dziewczyny a moze zrobicie nowe fotki brzuszkow cio? bo ja ostatnio robilam a Wy sie ukrywacie. Poprosze o swiezutkie zdjecia Waszych brzuchow:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak zaklad to zaklad hihi:P przegralam o jednego paczka tylko i musialam mu zabulic 20zl:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
X Ty powinnaś startować w jakiś polskich zawodach kto zje więcej pączków ;-) Co do brzuszków, to faktycznie trzeba wysłać coś nowego. X.. mam do Ciebie prośbę, wyślij swoje zdjęcia z usg. Bo ja jestem tak bardzo ciekawa jak wyglądają Twoje Kochane skarby w brzuszku. Bo My to tylko po jednym, to już nic ciekawego ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do wózków ;-) To ja chyba zostaję przy wyborze pomiędzy Tako jumper x a espiro (Wózek głęboko - spacerowy ATLANTIC 2010 - 03 + fotelik Multi - ESPIRO) Bo podobają mi się też te v- max ( http://sklepberbec.pl/p/pl/372/v-max.html ), ale już wiem, że będzie problem z jego dostaniem w mojej okolicy. W sobotę pojadę jeszcze do innego sklepu i wywiem się co i jak na temat tych dwóch pierwszych wózków. na pierwszym miejscu jest wciąż tako, bo można jeździć spacerówka, w obie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj dostałam zdjęcie pitochy mojej małej - żeby nie było wątpliwości, że to mała dziewczynka. Hahahah dupcię ma okrągłą:) grubiutka hihihihi i wydaje mi się, ze policzki pucułowate jakby się najadła pączków w tłusty czwartek:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia- u mnie tez nic ciekawego w sumie bo kazdego pojedynczo widac:P ostatnie wspolne zdjecie moje szkraby maja w 13tc:P ale ok cos Wam wysle dzis ale jak maz wroci bo ja musialam wstac do tego goscia od pralki i teraz leze bo brzuchol mi sie od razu postawil. a Wy wysylajcie brzuchole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
X- rzeczywiście imponującą ilość pączków wtedy zjadłaś:) Ja dziś skonsumowałam 3 ( w tym jeden z toffi). Potem skoczę na fitness dla ciężarnych, to trochę spalę:) Wysłałam aktualne zdjęcie brzuszka (31 tydz.) i dwa z weekendu. Przeniosłam do mojego folderu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w tłusty czwartek :) Piękna pogoda, więc zaraz uderzam na spacerek. Ja nie będę jadła dziś pączków, bo bardzo nie lubię... Ale mam zamiar ten raz do roku wciągnąć mleczko w tubce czekoladowe - mmm, uwielbiam :) Miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trelevinko no niby kupuję z fotelikiem, ale nie zależy mi żeby był super extra. Bo aż tak daleko nie jeżdżę. No i tak sobie myślę, że wystarczy żeby tylko Małego wsadzić i przewieź. Wiem, że czasem na krótkich trasach też dzieją się różne rzeczy. Ale generalnie wielkich tras nie pokonujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Majowki po kilku dniowej nieobecnosci. nadrobilam Was troszke ale wszystkiego nie jestem teraz w stanie. gratuluje wszystkim mamuśką dobrych wiesci o maluchach :) ja jeszcze tydz musze czekac. tak mnie rozlozylo chorubsko, ze szok, reka noga mozg na scianie. wczoraj wieczorem cos sie kiepsko poczulam a rano obudzilam sie chora na calego. wszystko mnie boli, do tego katar, kaszel ehhh co za los. a zamowilam sobie pączki w polskim sklepie i powiedziam, ze odbiore kolo poludnia :( no i jak nie pojde to sprzedadza komus innemu buuuu nawet paczka w tlusty czwartek nie zjem. a tak mi sie chce takiego polskiego pączusia w lukrze z nazieniem rozanym - chyba jezyk musze na supel zawiazac. musze Wam sie zwierzyc co o naszego nowego mieszkania, myslalam, ze znalezienie mieszkania to 90% sukcesu a tu sie okazuje, ze moze gora 20 ;( miało pojśc łatwo i sprawnie, a tu sie okazuje, ze agencja non stop potrzebuje nowych dokumentow itd mielismy odebrac klucze juz jutro i w ten weekend i nastepny robic remont i 14 sie przeprowadzic to teraz niewiadomo czy dostane klucze jutro bo znow cos chca... zawracaja gitare zamiast na raz powiedziec czego wymagaja i juz. I z ta ogencja jakie maialam przeprawy... z racji tego ze umowa nam sie skonczyla juz w ubieglym roku mialismy przedstawic tygodniowe badz 2 tyg wypowiedzenie a teraz chcieli miesieczne, klucilam sie z nimi 2 dni ale postawialm na swoim bo mi depozytu nie chcieli oddac z dlatego, ze wg nich za szybko sie wyprowadzamy. Masakra moglabym Wam tak opowiadac - dlatego wlasnie sie nie odzywalam te oststnie dni. uwierzcie gdyby nie to, ze mialam niedawno farbowane wlosy to wszytskie siwe by mi chyba znow wyszly. mialam i mam tak straszna stresowke, ze boje sie tylko, ze Malemu moge zaszkodzic. jednego dnia juz tak mialam dosc, ze siadlam i chyba ze 3 godz wylam jak szalona. Chyba mam goraczke bo mnie oczy tak bola i szczypia jakby mi zaraz mialy wypasc. Znow herbatka z miodem i cytrynka w ruch pojdzie. aha najbardziej aktualne zdjecia mam chyba z przed 2 tyg zaraz znajde i jak cos dorzuce na nasza poczte. odam zycie za pączka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej,poodkurzałam mieszkanie i padłam normalnie. Czuje sie tak zmęczona jakbym tone węgla przerzuciła . Wiecie co ja trzy minuty cos na stojąco robię ,a potem muszę na pięc usiąść żeby plecy odpoczeły,normalnie katastrofa. Emilia ja wczesniej nie zwróciłam uwagi na różnice miedzy jak Ty to mówisz "miekką" a "twarda" gondolką,a teraz tak mi sie chce tej "twardej" że szok. ja chyba naprawde ten mój wózek opyle i kupie inny:D Trelevinaa jesli chodzi o fotelik to ja chociaż dokupiłam do kompletu do wózka to do samochodu chce porządny z atestem i koniecznie z bazą,to takie wygodne:) a ten wózkowy to chyba poużywam na wakacjach w Polsce tylko a potem to juz tylko przy wózku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bunia super zdjęcia i brzuchol też ładnie rośnie ;-) Może zrobimy nowy folder słoniki i wieloryby ;-) Teraz dopiero nam te brzuchy dadzą popalić. Ale Ty Kochana na tym leżaku super wyglądasz. Pełen relaks ;-) Synek ma frajdę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaTuska fajnie,że się odzywasz:) Paczka mozna zastapić donatem,tez bardzo dobre;) Kochana nie stresuj sie tak,bo nie warto,juz niedługo bedziecie remontować i się urządzać,bedzie dobrze;) Teraz nam sie kuruj to ważniejsze,tylko spokojnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jatuska- to masz przeboje nie dosc ze ze zdrowiem to jest z ta agencja i mieszkaniem. Najwazniejsze zebys wyzdrowiala Kochana a reszta sie ulozy, glowa do gory. bunia- brzucholek super slodki. Fajnie na tym lezaku mialas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JaTuśka szybko do łózka i wyleżeć choróbsko. Ja mam nadzieję, że już więcej nie będę przechodziła w ciąży przez chorobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponawiam pyt. z poprzednich stron czy dostałyście skierowanie do lekarza rodzinnego , które trzeba odbyć przed porodem? ??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
penelopa- nie dostalam nic a po co mialabym isc do rodzinnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi chyba o sprawdzenie serducha czy nie ma przeciwwskazań do porodu SN. dziwne bo myślałam, że to tylko dotyczy tych co chodzą na NFZ , że mają taki 'nakaz' konsultacji z lekarzem rodzinnym czy ogólnym czy jak on się tam zowie. ale jak byłam teraz prywatnie to babka powiedziała mi dokładnie to samo, że muszę mieć wpis w karcie ciąży od ogólnego. hmm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem. No nie slyszalam o tym ale jak mowisz ze prywatni tez wysylaja to pewnie to jakis wymog zeby w karcie bylo. Musze sie spytac kolezanki co rodzila ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja wściekła jestem jak nie wiem , Ci ludzie to mnie normalnie nabawią nerwicy Byłam dziś u Mojego ortopedy 30min autkiem , o te zaświadczenie , że nie ma przeciwwskazań do porodu naturalnego. Pojechałam na 11 - bo wtedy zawsze jest mało ludzi a nie chciałam czekać długo. Okazało się ze przede mną jest tylko 1 osoba wiec się ucieszyłam że szybko załatwię! Ale nagle zaczęły przychodzić osoby co już są po wizycie ale były na prześwietleniu , i teraz muszą wejść do lekarza jeszcze raz ze zdjęciem z rtg. I oni bez kolejki. Wiec weszła osoba co była przede mną, i potem 4 osoby właśnie z tego prześwietlenia a jak tak sobie siedziałam a tych ludzi coraz więcej. 2 osoby się mnie grzecznie zapytały czy mogą wejść bo lekarz powiedział ze bez kolejki i one tylko z tym zdjęciem wiec wpuściłam. Natomiast te kolejne 2 to na krzywy ryj wlazły. Jak już wyszła ta osoba to weszłam do lekarza, siadłam a tu jakaś baba mi wchodzi , i lekarz jej mówi że zaraz wejdzie że teraz jestem ja. (byłam u tego lekarza wcześniej bo musiał mi wypisać zezwolenie ze mnie przyjmie bo nie byłam zapisana , i dopiero jak mi wypisał zaświadczenie wyciągnęli mi kartę do niego) I lekarz mnie zbadał w szoku był ze to 8 miesiąc mówi że nie wygląda ;p Ja wychodzę z tego gabinetu a tu baba na mnie z mordą ze jestem chamska bo się wpieprzy szłam w kolejkę mówię ze byłam w kolejce i przepościłam nawet 4 osoby przed sobą. A ona do mnie ze nie stałam w kojce że ona od 9 tutaj jest itp. Wyszedł lekarz na korytarz i mówi ze ta Pani stała w kolejce i jest w 8 miesiącu ciąży i że mam pierwszeństwo i że i tak by mnie poprosił do gabinetu. I Lekarz wszedł z pacjentem do gabinetu s powrotem. A te babsko do mnie dalej że bezczelna jestem, że tu chorzy ludzie itp powiedziałam jej ze jakby nie zauważyła to idziemy do tego samego lekarza wiec z bólem głowy do niego nie idę, i że jestem w ciąży i mi też nie jest łatwo tutaj siedzieć z brzuchem i z moimi schorzeniami. I że lekarz sam powiedział co powiedział , wiec z nią dyskutować nie będę. Tak mi ciśnienie podnieśli , że szok normalnie. Ludzie wracają z rtg wycieczkami i ja mam wszystkich przepuszczać bo oni pepeki świata a moja kolejka w której czekałam to już nie ważna. Ja chamska i bezczelna bo przepościłam 4 osoby i weszłam w swojej kolejce , a ci ludzie wracają z tego rtg i na 6 osobów tam bendacych tylko 2 zachowało się jak ludzie że się zapytało czy mogą wejść , bo wracają z prześwietlenia. ci ludzie zakładają z góry jak młoda to zdrowa itp wkurza mnie to...!!! Ale się rozpisałam ale mi ciśnienie skoczyło , a mojego nie ma i nie mam komu się wygadać ;p Atena - to dobrze ze mała się już obróciła , i ze płeć już potwierdzona :) ...x... GRATULUJE 4h snu Jatuśka - To kuruj się Kochana !!!! okres wypowiedzenia powinnaś mieć na umowie z tą firmą. My mamy miesiąc teraz się ciesze że tylko miesiąc , koleżanka ma 3miesiace! stylowa - rozumiem cie ja tak prasuje ;p 2 bluzeczki prasuje a potem na kanapę 5-9min i znowu prasuje i znów siadam hehe , przy zlewie też mi ciężko stać , mimo że nie długo tam stoję bo mało rzeczy zbywam ręcznie bo mamy zmywarkę. Jak by jej nie było to ja chyba cały dzień bym zmywała z tymi przerwami na siedzenie hehe Penelopa ja nic takiego nie dostałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula ale miałaś przygodę. Masakra, co za beszczeli ludzie. Dobrze, że się ten lekarz za Tobą wstawił. I założę się że Ci co się najwięcej kłócili są najzdrowsi i mają najwięcej czasu żeby sobie posiedzieć, ale nie trzeba robić zamieszanie. Tacy ludzie czasem się zdarzają niestety :-( ale rozumiem, że zaświadczenie odstałaś, że nie ma żadnych przeciwwskazań? Ja byłam dzisiaj na godzinnym spacerze z koleżanką i jej synkiem. Ale powiem Wam, że jak wracałam to mnie tak strasznie w pachwinach ciągnęło. Chyba za długo łaziłam. Teraz już jest ok. Ale pogoda super na spacerek ;-) Już się nie mogę doczekać kiedy ja będę tak swój wózeczek pchała ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak zaświadczenie dostałam lekarz jeszcze dopisał " o rozwiązaniu porodu w sposób naturalny należy poprzedzić badaniem goniometrycznym" Tłumaczył mi to na chłopski rozum bo ja nie wiedziałam co to jest , mierzy się odległość bioder od siebie. A ja w ogóle krzywa jestem bo jedno mam jakieś 5 cm wyżej od drugiego. I jeszcze oglądaliśmy zdjęcie miednicy i bioder stawowych co miałam robione 2 lata temu żeby zobaczyć jak to wygląda. I pokazywał mi przestrzeń w miednicy przez którą ma przejść dziecko, i ja ta dziurę mam krzywą taka że szok ;/ po lewej stronie jest ładnie zaokrąglona a po prawej taka jakby zamiast iść pod łukiem jak koło to idzie na ukos. Ale powiedział że nie jest najgorzej że dam radę ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emili ja też tak raz miałam z tym bólem jak za długo chodziłam po sklepach. ;/ Co do pchania wózeczka , u lekarza byłam z przyjaciółką , i ona strasznie się cieszy że te mieszkania kupiliśmy tutaj bo ona też mieszka parę bloków dalej. I się jej pytam to na spacerki będziesz z nami chodziła , a Ona : no jak dasz mi czasem wózek popchać. Zaczęłam się śmiać z niej że jej to tylko o wózek chodzi ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mykam do bankomatu i a mam kawałek to akurat spacerkiem z Puszkiem :) I wejdę jeszcze do sklepu może się załapię na jakiegoś pączka , bo dziś tylko 1 zjadłam kupiłam na stacji jak tankowałam. A mój już wraca do domku i się pytał czy mu zostawiłam z lukrem... Bo jeszcze nie jadł. Lece bo muszę zdarzyć na seriale hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×