Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Witajcie :) Jeszcze raz dziękuję za życzenia :) Ja w ciągu dnia mierzę cukier chyba z sześć razy. Na weekend była u mnie ciocia, pielęgniarka i sprawdzała te moje pomiary i mówiła, że są w normie. Nic nadzwyczajnego nie widzi, także luzik :P Mi osobiście też się wydaje, że cukrzycy nie mam, a to badanie krzywej po prostu było niewiarygodne. Także teraz mogę już spać spokojnie :) Dzisiaj u nas piękny dzień, słoneczko już świeci od samego rana. Może na spacerek jakiś się wybiorę, no kto wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki, znów tak długo mnie nie było, ale wieczorami starałam się nadrabiać wasze wpisy aby być w miare na bierząco;) mimo, że od początku marca jestem już na L4 to nie wiem w co mam ręce włożyć, cały czas jakieś zajęcia, dwa razy w tygodniu szkoła rodzenia i tak mam całe dni zajęte. Czytam, że wiele z was ma zalecenie leżenia, no ale fakt jest taki, że niektóre mają już na koncie 34/35 tydzień - szok!!!! Dbajcie o siebie kochane mamuśki;) ja ogólnie czuję się dobrze, brzuszek malutki, więc nie ciąży zbytnio. Moja kruszynka nadal do największych nie należy. Wciąż mam wizytę co tydzień i kontrolowane przepływy. w piątek na wizycie dowiem się ile waży.dwa tygodnie temu (w 30 tyg) ważyła 1200g. Pani doktor powiedzała, że będzie ważyła koncowo 2500-3000. Raczej nie więcej... no ale zobaczymy;) Od kilku dni chodzę z wkładkami laktacyjnymi, bo siara pojawia się i to w znacznych ilościach i trudno się jej po całym dniu z białego biustonosza pozbyć... Opowiem wam po krótce historie mojej przyjaciółki, która przyprawia mnie o dreszcze. Dziewczyna po długich staraniach(po problemach i leczeniu) zaszła w upragnioną ciąże, obecnie jest w 14 tygodniu. w zeszłym tygodniu była prywatnie na badaniu prenatalnym (pomiarowym) i okazało się, że dzidziuś ma przezierność karkową 3,5mm (norma do 2,5) ryzyko zespołu Downa zoastało obliczone na 1:36 / dla porówania u mnie na wynikach ryzyko jest 1:15380. Została skierowana na badania geneyczne ze wskazaniem do aminopunkcji. Ryczeć mi się chce!! Człowiek jednak nie docenia tego, że jest wszystko dobrze. A taki dramat uświadamia bardzo wiele... P.s łóżeczko zamówione, wózek również!! teraz czekam na dostawę:)))) Dziewczyny, kupowałyscie dla swoich maluszków ciuszki na allegro?? poszukuję jakiegoś solidnego sprzedawcy z dobrymi cenami..... Ale wymagania co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes- witaj Kochana. Pochwal sie jaki wozek i lozeczko zamowilas:) co do kolezanki to wspolczuje, nie chcilabym przezywac tego co teraz ona. Czekanie i albo bedzie dobrze albo zle. I to jeszcze jej upragniona ciaza ech... Kropeczko- odezwij sie do nas bo troszku zaczynam sie martwic ze znowu cos z Toba nie tak. mamuskamaj- spoznione ale szczere zyczenia urodzinowe:) przegapilam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, miło że o mnie pomyślałyście. Ja po wyjściu ze szpitala zostałam zasypana przez szefa telefonami bo w zasadzie mimo, że będę odpoczywała już to wprowadzam jeszcze dziewczynę na moje miejsce. Czarno to widzę, bo ona zaczyna mi wymiękać i nie wiem czy się nie podda przed końcem miesiąca. Poza tym dużo odpoczywam i mało siedzę przy komputerze. Rzeczywiście te skurcze i twardnienia już mi nie dokuczają. Przeszło - od czau do czasu tylko troszkę odczuwam twardnienie ale myślę, ze jest to zupełnie normalne. Teraz troszkę Was nadrobię. #stokrotka# - nie martw się i odpoczywaj, jakoś dotrwamy do końca:) do maja:) Lorien - mój mąż tak samo bardzo pokochał maleństwo, w ogóle niby mówi się, ze dziecko się urodzi (dopiero urodzi) - my mamy wrażenie, ze ona od początku jest z nami:) i też strasznie już za maluchem tęsknimy i czekamy aż pobryka poza brzuszkiem. Co do twardnień to mam takie same zalecenia, magnez i leżenie w łóżeczku. cv - ależ wielki ten twój bobas. Jesteśmy mniej więcej w tym samym tygodniu a moja mała w zeszłą środę ważyła 1611 gram. Kurcze i znów się będę martwiła, że chyba za mało. Przy takich rozmiarach maluszka to ja zaczynam świrować. Emilia_83 - dziękuję za troskę:) co do ubytków w kościach to nie zauważyłam ale słyszałam, że mrowienie w kościach oznacza ubytki wapnia. Ja takie miałam, dziwne mrowienia ale staram się tym nie przejmować. MI z rodzicami też jest bardzo dobrze, co już wcześniej mówiłam:) Fenoterol?? ja w szpitalu dostawałam ten lek właśnie przeciwko moim twardnieniom. Podobno odczuwa się po nim złe samopoczucie a nawet lekkie stany depresyjne. Więc się dziewczyny uzbrójcie w cierpliwość. Znów_mama - twoje maleństwo to też nie maleństwo. Kurcze duże te wasze brzdące. stylowaa - gratuluję jeszcze raz synusia hihihi wiem jak bardzo czekałaś na wizytę, zwłaszcza przy tych waszych zwyczajach tam na obczyźnie. Musisz być szczęśliwa że widziałaś się z małym:) Co do mojej pracy to jeszcze tu bywam. Tak jak mówiłam wprowadzam dziewczynę, no i w szkole też muszę jeszcze pobywać od czasu do czasu. Dzisiaj i jutro mam intensywniejsze. Potem do końca tygodnia odpoczywam. Ja powoli zaczęłam puchnąć. Podobno widać już wyraźnie mój brzuszek. Możliwe, bo ja już palców u stóp nie widzę, więc chyba urosłam. Na wadze jednak stoję, wydawało mi się, ze przytyłam 2 kg ale to fałszywy alarm. Zatrzymała mi się chwilowo woda po sterydach i dzisiaj rano znów miałam stałą wagę. Chciałam was zapytać - czy zwiększyli wam wasi lekarze częstotliwość wizyt?? MI położna powiedziała, że jeśli czuję się dobrze, to mogę po prostu przychodzić do końca w takim rytmie jak chodziłam, czyli co miesiąc. Mam teraz tylko w ciągu dwóch tygodni skontrolować swoją szyjkę. agnes71 - mój maluszek też należy do tych z przedziału miedzy 2500 a 3000 gram. Mam nadzieję, że nie będzie mniejsza. ...x... - dla ciebie przesyłam również uśmiech za troskę:):):) jestem z wami:) Dzisiejszej nocy nie mogłam spać. Marzyłam sobie o wakacjach nad morzem z małą i z moim mężem. Marzyłam o gofrach z bitą śmietaną i jagodami, o leżeniu na plaży i nie myśleniu o niczym... Nie mogłam całą noc przysnąć. Teraz za to siedzę i się dąsam i myślę że w tym roku pewnie nie pojedziemy na te gofry ale w przyszłym już tak... Odpowiedzcie mi dziewczyny o tych wizytach, lekarze zapraszają was częściej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczko witaj kochana!!! Ja byłam na ostatniej wizycie na początku marca, teraz idę na początku kwietnia, czyli normalnie miesięczny odstęp. Nie wiem jak będzie później, jak tylko się dowiem to napiszę. Wiesz może i to faktycznie zależy od wyników, ale z tego co słyszałam to ostatnie 2-1,5 miesiąca powinno się chodzić co 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropeczka_między_brwiami - ostatnio miałam wizytę po 3 tyg, a teraz co 2 tyg maja być, czytałam ze po 30 tc zwiększa się częstotliwość wizyt, to już chyba lekarz decyduje jaka jest potrzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuskamaj ja też słyszałam, że powinno się częściej odwiedzać lekarza. Cóż, zobaczymy co mi powie tym razem. Mam wizytę na początku kwietnia a ostatnią miałam na początku marca, też miesięczny odstęp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczko- no Kochana nareszcie sie odezwalas. Ciesze sie ze wszystko z Toba i Biedronka dobrze:) widzisz Biedroneczka juz Cie do pionu ustawila, mamusia ma odpoczywac i koniec:) Waga sie nie martw bo moje sa o wiele mniejsze od waszych i karzecie mi sie nie martwic wiec i Ty sie nie martw. Co do czestotliwosci spotkan to ja sie dopiero dzis dowiem. Tak to chodzilam co 3tyg, byl okres ze bylam 3 wizyty co 2 tyg. wtedy jak z maluchami waga nie bylo dobrze. Dzis dopiero dowiem sie co ile teraz bede chodzic ale cos tam mruczal ze czesciej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...x... - z nami mamuśkami tak już jest, mówimy by się nie martwić a same panikujemy:) ale dobrze, przestaję o tym myśleć. Z resztą bądąc teraz w szpitalu leżałam z takimi dwoma szkrabami. Jeden urodził się ciężki - prawie 5 kg a drugi miał 2800 i smiać mi się chce bo ten mniejszy co godzinę wisiał na cycku:) taki miał mały apetyt hihi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...x... masz rację,takie wzruszenie mnie ogarnęło jak zobaczyłam małego po tak długim czasie że szok i pomysleć ,że byłam przeciwna temu 3D:P Kochana będzie dobrze,u lekarza usłyszysz same dobre wiadomości,bo ja trzymam mocno kciuki,wiec nie może być inaczej! ;) Agnes co za historia,ale jednak nadzieje jeszcze są,więc może wszystko jeszcze będzie dobrze,tego życzę Twojej koleżance A ja idę się szykować bo za godzinę mam wizytę u położnej. Pomóżcie proszę o co powinnam pytać ,podpowiedzcie coś,bo ja powiem szczerze jestem absolutnie nieprzygotowana. Cały weekend nawet o tym nie pomyslałam ,przez te całe zmartwienia to nawet zapomniałam o tej położnej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczko-widzisz taki maly babelek a jak pieknie jadl:) dlatego uczy do gory i do przodu Stylowa- ja tez nie zaluje tej kasy wydanej raz na to 3d choc widzialam tylko buzke Jasia lepiej a Mai gorzej:) i tak mam pamiatke. Co do pytan do poloznej to moze co musisz wzasc ze soba do szpitala dla siebie i dla malego. wiecej nie wiem bo nie mam poloznej:P chodze tylko do gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justynka_87
Hej! :) Piękny dzionek dzisiaj mam w Rewalu, tylko trochę wieje. Dziewczyny, zauważyłam dzisiaj na moich udach cholerę zwaną cellulitem :( Zaraz wsiadam w auto i pędzę do Rossmana po jakiś preparat anty temu paskudztwu. Właśnie czytam w internecie że nawet jeżeli nie miało się wcześniej cellulitu to jest 90% szans że pojawi się on właśnie w czasie ciąży, ehh... Zaczynam walkę, bo liczyłam że latem pchając wózek z moim małym słodziakiem, będę pomykać w krótkich spodenkach :) Obym się nie przeliczyła :p Wczoraj zrobiłam listę rzeczy, które muszę jeszcze kupić i jest tego po prostu MNÓSTWO. Muszę się ostro brać za te zakupy bo naprawdę się nie wyrobię. Buziaki i miłego dnia majówki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joł, joł;))))))))))) co do wizyt co 2 tygodnie, pytałam ost. o to Panią dr i powiedziała, że jeśli nic się nie dzieje, wyniki są w normie, szyjka się nie skraca, jest twarda, nie ma dziwnych objawów, ani bóli wizyty są co dalej bez zmian ( akurat u mnie co 3 tyg. na tyle mam też L4 wypisane) w innych przypadkach częstotliwość się zwiększa. stylowa, cieszę się, że udało wam się coś znaleźć! super!! kropeczka, a Ty co się przejmujesz szefem? i w ogóle po co zastępstwo za siebie załatwiasz, sorry, ale to jego firma, jego problem, niech sam się martwi o to;/ co za typ. ..x.. cieszę się, że z kotecką lepiej ;) mamuska a mnie w śr. czeka powtórka z rozrywki glukoza 75g do wypicia ehh... agnes te badania prenatalne często się mylą. trzeba być dobrej myśli. amniopunkcja powinna wiele wyjaśnić. evelina:D 🖐️ stokrotka wielcy Ci Twoi chłopcy, naprawdę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stylowa - obawiam sie plci bo wszyscy w kolo pierdolą ze nie wygladam na babe ino na chlopa :( a wg USG - dziewucha :P i wez badz madry kurna chata :/ 1kwietnia mam USG - w prima aprillis no zajeeebioza napewno mnie w ciula zrobia ;D cisnienie mierze, zapisuje.. podwyzszone mam ale nie tragicznie no ale tabsy kazali lykac wiec lykam x - nic nie mow o tym topiku porad.. ja lałam ze smiechu kuzwa ale te stringi po porodzie rządzą i to zeby dziecku dac kostke cukru umoczoną w wodce Yeeeeeeeeeaaaaaaaaah i dzidzia na chaju :P agnes71 co Ty w domu robiszz ze czasu na Kafffe nie masz/?? cv - wiem wiem, mam ta sama posciel pisalam ci ale nie doczytalas - zamowilam caly zestaw i wyszlo taniej :P kropeczko - ja juz teraz chodze co 2tyg do poloznej i lekarza :D dbaj o siebie bejbe :D justynka nie przejmuj sie cellulitem - to przypadlosc 21wieku wszystkich i nie stosuj zbyt inwazyjnych kosmetykow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trelevinaa dobre to USG w Prima Aprillis:D ee tam,jakieś przesądy,że kobieta tak czy siak wygląda,albo że smaki takie czy inne. Fakt ,czasem to się zgodzi,no ale żeby aż tak w to móc wierzyć? :p Jak bedę miała chwilkę to muszę na ten Wasz topik zajrzeć,widać fajnie humor poprawia:D Oki,to ja lecę,do później🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropeczko - ja chodziłam na początku co cztery tygodnie, później co trzy, a teraz co dwa, ale to przez tę moją wątpliwą szyjkę, muszę być pod stałą kontrolą, myślę, że jak nic się nie dzieje to nie ma potrzeby zwiększać częstotliwości wizyt, stylowaa - super, że udało się z mieszkaniem, na pewno będzie wam się dobrze mieszkało i może nawet lepiej, że to będzie duży balkon, a nie ogród, kto by teraz miał czas na ogród;-) co do pytań do położnej to ja nie mam pojęcia, wczoraj byłam u lekarza i on też w pewnym momencie powiedział: a teraz słucham pytania od państwa, a my na siebie i nic, my nie mamy pytań:-) mamuskamaj - fajnie, że masz dobre te wyniki, może nie masz tej cukrzycy ciążowej, moja siostra się z nią zmaga i widzę jak jej z tym ciężko agnes71 - ja kupowałam u tego sprzedawcy: http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=17034800 i jestem zadowolona, super ciuszki i szybka przesyłka, naprawdę ok. x i kropeczka - nie martwcie się wagą maluchów, one teraz szybko przybierają, mogą przybrać 200 g. w ciągu tygodnia, będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trevelinka- ja tez bym w te przesady nie wierzyla. Wierz lekarzowi i USG. Bedzie Maja i u Ciebie i u mnie i koniec:P Stylowa- zdecydowanie polecam ten topik co Trevelinka zarzucila. Ja wczoraj sikalam pod siebie:P A ja wlasnie rozpakowalam paczke od tego naszego sprzedawcy no i wszystko sie zgadza:) tyleee kasy poszlo a jeszcze tyle trzeba wydac. Teraz to dziewczyny mam pytanie do Was. Dla moich maluchow mam rozmiary 56 na poczatek. Czy myslicie ze powinnam pokupowac jakies 50? bo qrcze moga sie topic w tych 56.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znow-mama- wiem ze moje maluchy beda mniejsze od Waszych i to pewnie sporo ale w moim przypadku najwazniejsze ze rosna swoim tempem byleby rosly poprstu:) A Ty ciagle na obcasach w kawiarni?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
X - oby byla Maja.. nie zebym cos miala do chlopcow ale.. juz psychicznie nastawilam sie na Ciipke ;D co do rozmiarow ja bym nie kupowala 50 - po kiego grzyba.. nie ma co.. kase ino wybulisz a to na 2dni jak nie krocej,, eee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
X co do ciuszków to ja na Twoim miejscu nie kupowałabym mniejszych, chyba że chcesz na wyjście do lekarza mieć po jednym komplecie, żeby to jakoś wyglądało. Tak na prawdę ciężko powiedzieć jakie te nasze maluchy się urodzą- żona mojego kuzyna mówiła, że w domu zakładała małemu rozmiar 62 i fakt że trochę było wszystko luźne, ale szybko wyrósł i po 3 tygodnia były już w sam raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba macie racje, 2 tyg i bede w sam raz te 56. Bede wygladac jak w workach ale bedzie im luzno przynajmniej hihi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
X wiesz, jakby dzieciaczki urodziły się faktycznie małe, to wtedy można zawsze iść do sklepu i dokupić mniejsze rozmiary. W innym przypadku nie ma sensu. Zresztą Ty masz faceta obrotnego to nawet jak go wyślesz i powiesz co i jak to da sobie radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
x - nie kupuj mniejszego rozmiaru, taka jak pisze mamuskamaj, jak coś to męża wyślesz do sklepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuskamaj- no z tymi ciuszkami bylby problem bo 10km od nas w sklepach i tak nie maja tego romiaru dlatego jak juz to musialabym wczesniej przez neta kupic cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
x - gapo maja wszedzie ,malenkie takie :) u mnie są naprawde w sklepach, w lumpkach tez tego w pip bo maniunie to to takie :) nie boj zaby :) ja kupilam wszystko od 62cm mala bedzie miala wiecej miejsca na puszczenie bąków ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
x - ja wiem, jakie moje dzieciaczki się rodziły, i mam kilka ciuszków w rozmiarze 50, w tych 56 to się topiły i nie chodzi o to, jak wyglądały, tylko o wygodę, za długie rękawki trzeba podwinąć, a rulon na takiej malusieńskiej rączce jest średnio wygodny, na śpioszki trzeba zakładać skarpetki, bo inaczej nogawki się majtają, poza tym dzieci wcale nie rosną w takim ekspresowym tempie, rozmiary ubranek są co 6 cm., żadne dziecko nie rośnie 6 cm. w kilka dni:-) no, dalej śmigam na obcasach, a wczoraj pan doktor, jak mnie zobaczył to zapytał, czy nie za obcisła trochę ta sukienka:-P mam to gdzieś, to że jestem w ciąży, nie znaczy, że mam nosić namioty :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znow_mamo Ty to aparatka jesteś, hehe Pewnie, że masz rację. Czy to źle, że kobieta w ciąży chce wyglądać atrakcyjnie? Jeszcze taka przebojowa jak Ty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczynki, każda z nas chce wyglądać dobrze w ciąży. Mi strasznie brakuje chodzenia na obcasach, ale jak na razie to odpada... Pewnie dopiero po wakacjach wrócę do moich obcasów:P Mój maluszek daje czadu:P tak sie rozpycha że szok:P Zastanawiam się czy nie pójść tydzień wczesniej do mojej lekarki, czyli jutro. Trochę mnie niepokoi ten mój brzuchol... a nie ma to jak pójść do lekarza któremu się ufa żeby i on potwierdził że jest wszystko ok. Co do ubranek mam kilka w rozmiarze 56 a tak to rozmiar 62:) Zobaczymy jaki mały będzie duży i w razie W się coś dokupi. Słoneczko pięknie świeci na polku i poszłoby się na spacerek, no ale jak trzeba leżeć to leżę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To moze jednak dzis zajade po lekarzu do sklepu jednego i kupie chociaz po pajacyku w rozmiarze 50 zeby w szpitalu mialy na pierwszy dzien. Zobacze co lekarz powie , co z szyjka. Normalnie bylabym terz wsciekla na kocice ale nie jestem jakos bo chyba wraca do zdrowia. Wlasnie zwalila mi kwiata z ksiazkami z polki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×