Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majówka.

Nowy topik. Zapraszam wszytskie mamy siedzące w domu z dziećmi.

Polecane posty

malinka witam:-) mały usna przy butli,dzisiaj spał az 1 i pół godz przez cały dzień,ale był bardz wesoły ja jeszcze Igorowi żadnych lekw nie podawałam,jak miał katar to nie ściagałam,tylko pryskałam solą fizjologiczna w spreyu,oby tak dalej boję sie nieraz ,że go np. zawieje,bo on z tych "bezczapkowych" ,wszystko ściąga,więc mu nie zakładam,tylko z daszkiem;jasianią bedzie musiał się przyzwyczaić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martita - kaptur trudniej ściągnąć z głowy niż czapkę ;) Moja starsza odwrotnie, prawie nigdy nie wychodzi bez czapki lub kapelusza, musieliśmy jej tłumaczyć, że nie zawsze trzeba mieć coś na głowie. Młodsza sciąga kapelusiki, więc zobaczymy jesienią. Moje zawsze chodziły z uszami na wieszchu i ani razu nie chorowały na zapalenie ucha a ile ja się nasłuchałam od babci, cioci i od obcych bab, że ucho wychodzi spod czapki. A i podobno zapalenie nie jest od przewiania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ja mam problem z ręką, nie mogę zginać jej w nadgarstku i nie wiem od czego, poczekam jescze ze dwa dni i jak nie przejdzie to pójdę do lekarza. największy problem mam z podnoszeniem małego, mam nadzieję że to przejdzie. głowa w chmurach jak po spotkaniu z rodzinką? witaj malinka7001 :) u mnie mały całe wakacje to praktycznie bez czpki bo było ciepło, nieraz tylko jakiś kapelusik od słońca, ciekawe jakprzyjdzie jesień, czy te cieplejsze będzie chciał nosić. dziewczyny przymierzam sie do zakupu krzesełka do karmienia, może polecicie mi jakieś, które warto kupić, a które się nie sprawdziły bo zupełnie nie wiem jakie wybrać. znajoma bardzo chwaliła sobie takie zwykłe drewniane, miała któraś z was? jak coś to podawajcie linki, to sobie pooglądam. pogodnego dzionka życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam takie http://allegro.pl/item1198220578_krzeselko_do_karmienia_coneco.html Nie polecam, im prostsze tym lepiej, bo łatwiej doczyścić. To ma tyle zakamarków przy poręczach, że muszę co jakiś czas wyciągać je na ogródek i tam szorować. Plusem przy takich krzesełkach jest to, że można zdjąć pokrowiec i uprać go w pralce i można ustawić odpowiednią wysokość do stołu (nie korzystamy z tych blatów przy krzesełku). Myślę, że teraz to bym zastanawiała się nad tym drewnianym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam my siedzimy na dworku co do firmy Coneco to mam pod bokiem(jest z Cz-wy) i tez jestem zdania że ich produkty sa średniej jakości wypowiadajcie się na temat krzesełek ,bo u mnie czas najwyzszy na zakup,Igor sam siedzi i je już stałe pokarmy,wiec by sie przydało co do uszu też słuszałam,ze zapalenie nie jestod wiatru,ale babciom,ciotkom u mnie tesciowej trudno przetłumaczyć,ja oczywiście krótko i zwieżle dałam do zrozumienia,żeby się odczepiły,bo i tak nie posłucham i jest spokój,ale i tak nie mogą przeżyć braku nakrycia uszu u Igora anulaa szubkiego powrotu do sprawności:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Właśnie pożegnałam chłopaków ;) Myślałam że będę tylko w sobotę,a tu niespodzianka :D U nas całe szczeście nie było nigdy problemu z czapkami.Czy to z okresu niemowlęcym,czy teraz.Nawet urwis czasami nie chce wyjśc z domu bez czapki....mimo że tłumaczę że dziś nie ma takiej potrzeby :D:D:D My dostaliśmy w prezencie takie krzesełko: http://allegro.pl/item1188274000_fisher_price_krzeselko_do_karmienia_t1837.html Byłam naprawdę z niego zadowolona! Opis taki jak w aukcji.Mój synek dlugo z niego korzystał.....do 2,5 roku :P Po prostu lubił w nim siedzieć,a ja nie maiłam nic przeciwko temu.Skakał,wchodził,wiercił się i nic nie pękło.Na pewno przyda się przy następnym dziecku . anulllaaaa---Koniecznie idź do lekarza,jak nie będzie poprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten Fisher Price jest bardzo fajny,ten z twojego linku majówka też,ale stanowczo za drogi dla mnie,mam 600 zł do wydania,chociaż wyglada" kosmicznie";pooglądam jeszcze Peg Pergo ,to też solidna firma;koleżanka dała mi linka na krzesło firmy Grako,trudna decyzja bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem nie ma co wydawać wielkich pieniędzy na krzesełko, bo i tak krótko dziecko będzie z niego korzystało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie bardzo się spodobało to krzesełko i żałuje że wcześniej takiego nie znalazłam podobno od urodzenia (kołyska) do nawet 4 lat jako krzesełko jest. Faktycznie drogie ale wydaję mi się że warto, tak za miesiąc chciałabym zamówić to kiedyś wam napiszę czy równie praktyczne jak i ładne. Ja teraz się zastanawiam nad jakąś spacerówką na wiosnę, czasu dużo ale już patrzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to spacerówkę musze kupić na jesień, bo te co mam to zimy nie przetrwają a teraz mieliśmy nieprzewidziane wydatki i musimy poczekać, aż ja dostanę swoją wypłate. Mam upatrzoną, ale firmy jakiejśtam i mam obawy czy solidna bo cena też niska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mogę poprosić o link? chętnie obejrzę :) Ja mam trzy upatrzone na stronie świat wózków, jak któraś chce mi doradzić to wkleje linki ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.swiatwozkow.pl/product_info.php?products_id=1491 http://www.swiatwozkow.pl/product_info.php?products_id=2064 http://www.swiatwozkow.pl/product_info.php?products_id=3679 Są bardzo fajne, ponieważ składają się w parasolkę i łatwo można wrzucić do samochodu jak gdzieś jedziemy, zastanawiam się czy jak mała skończy 5/6 miesięcy to czy już nie kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To faktycznie taki zakup "kota w worku" ale w podobnej cenie mogę na tej stronie co ja, Ci poszukać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do spacerówki to ja nie wiem mam od wózka,bo miałam 3-częściowy,teraz z niej juz kozystam,jest duza i solidna,ma duze,pompowane koła,na zime super,wiec wstrzymam sie do wiosny ja zainwestuje w drozsza,pozadna,bo posłuzy długo to krzesełko faktycznie ma kołyske i wieksze dziecko moze tam usiasc,tylko zastanawiam sie jak,bo jest wysokie,trzeba podsadzać;majówka napiszesz nam jak wrażenia,jak je kupisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę za dużo wydawać na wózek, bo będzie potrzebny jeszcze rok i nie ma sensu kupować takiego jakiegoś super. Starsza też jeździła tylko 2 lata wózkiem, tyle że bardzo intensywnie. Teraz jeździmy o wiele mniej bo starszą to spacery już nie interesują i zazwyczaj siedzimy na ogródku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam solidką spacerówkę na dużych pompowanych kołach bo wózek 3w1 ale tak myślę nad wiosną, że jak kupię droższy i dobrej firmy to bezproblemu wytrzyma do zimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majówka - potrzebuję wózka z dużymi kołami, bo jażdżę po bezdrożach, musi mieć duży kosz na zakupy a te spacerówki za 200 zł są do ..., wiem bo taką mam. Jak mieliśmy 1 dziecko to nie patrzyliśmy, że będzie następne tylko kupowaliśmy by wózek był najmniejszy, by łatwo go było wsadzić do samochodu i jechać autobusem bez przeszkód. Jak się ma dwoje dzieci to niestety większy wózek jest funkcjonalniejszy a na rok to szkoda dużo kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak uważasz, sama dobrze wiesz na ile możecie sobie pozwolić i co chcecie kupić i co będzie dla was praktyczniejsze, ja mieszkam w mieście więc takie wózki sa fajne, ale jak jeździmy na wieś do rodziny to wózek na pompowanych kołach, duży solidny najlepiej się sprawdza więc rozumiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolor niebieski tego wózka super,róż też,naprawdę bardzo mi sie podoba,ale ja dopiero kupię wisna,albo pod koniec zimy pod koniec zimy będę musiała jeszcze kupić fotelik,to tez wydatek 1000 zł,albo więcej Igorowi już wystaja nóżki z nosidła tego co było w komplecie z wózkiem,ale dokupiłam Maxi Cosi i adapter i adapter do wózka,ono jest wieksze i na zimę starczy,nie trzeba brać spacerówki jak jedziemy np. do sklepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wózki na duzych pompowanych kołach wjadą wszędzie,ja nawet po schodach zjeżdzam,mam taki z kołyska i naprawdę super zakup;minus to to że jest duży i ciężki,ma szeroki rozstaw kół,nie wszedzie się przejedzie,no ale i tak bym go wybrała jeszcze raz,nie widać po nim śladów uzytkowania,posłuzy nastepnemu dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z kolei ogromnego wózka też nie mogę mieć, bo musi zmieścić się do bagażnika razem z naszymi torbami jak jedziemy do moich rodziców. A z małymi dziećmi,2 dorosłych i psem jesteśmy zwykle upakowani na ścisk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To my bez psa :P Zawsze jak jeździmy wszytscy razem w 4 to samochodem męża. Zwłaszcza na dłuższą trasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×