Dieta Dukana - zaczynam od 17.08.2010, kto ze mną??

Bajka że to ja- OCZYWISCIE!!!Im nas wiecej tym lepiej i razniej:))I mysle ze wiecej przepisow;)))Tak wiec witaj:)

Bajka że to ja witamy :)

To może podam przepis dla wielbicieli słodkości :) PIANKA 0,5 szkl mleka 0% 2 owocowe jogurty light 2 jajka 5 łyżeczek żelatyny 5-6 tab słodzika zagotować mleko, zdjać z gazu i dodac do niego żelatynę + słodzik, ubić pianę z białek i połączyć ją delikatnie z żółtkami. Pianę dodać do mleka, wlać jogurty i wszystko ładnie wymiksować :) rozlać do miseczek, wstawić do lodówy :) i mamy pyszny deser :)

Zbocze troche z tematu..wlasnie przeczytalam watek o DUCHACH chyba...kobieta kupila obraz i dzisiaj w nocy przesunal sie jej 80 kg stolik...AAAAAAAA....jestem jeszcze przez godz9ine sama w domu i jak zwykle juz sobie wmawiam ze na dole cos lazi...stara baba ze mnie a nie wyjde teraz z pokoju do czasu az maz wroci:)hhaahah

O przepis na pianke....wydaje sie byc szybki w przygotowaniu i prosty..Ja na weekend chce zrobic troche slodkich rzeczy :)Dzieki za przepis:)

witam ponownie dziewczynki:) u mnie z dieta tak sobie;/ dziś zjadłam serek lekki z 3 plasterkami wędliny z indyka, jajecznicę na mleczku z kubkiem zimnego mleczka:) i niestety na obiad musiałam zjeść, bo rodzinka znów krzywo patrzyła połówkę cukinii z mięsem mielonym zapiekaną z serem (starałam się zjeść jak najmniejsza). Może nie dokońca trzymam się reguł, ale postaram się jak tylko mogę:) Mam propozycję: może poznamy się bardziej Dziewczyny:) Ja mam na imię Sylwia, mam 24 lata, pracuje i jeszcze ostatni rok studiuję :) w WY??:)

Little Secrettt Hehe ja tez tak czasami mam :) Tylko u mnie sytuacja tym gorsza, ze co drugi tydzien cale wieczory i nocki sama jestem, bo maz w pracy :/ a najgorsze to juz sa burze i wichury sylwester22 wiec tak :) jestem Justyna (ale wszyscy mowia na mnie Isiaczek lub Isiak :D), mam 21 lat, studiuje dziennie (teraz bedzie 3 rok), i od miesiaca jestem szczesliwa mezatka :D

To wszystkiego najlepszego Isiaczek na nowej drodze życia ;) Ja też nie mogę doczekać się swojego ślubu, ale to dopiero w przyszłym roku:( muszę sobie jeszcze poczekać, ale wódka już jest;)

sylwester22 dziekuje, dziekuje :D to najwazniejszy produkt na wesele juz masz- polowa sukcesu :)

a z jakiego województwa jesteś?? ja - małopolska:)

witamy nowe dziewczyny :) Ja się dzisiaj objadłam tych pulpetów (gotowanych na wegecie) tak że uuu.. Ale to mięsko drobiowe, więc mogłam:) O mnie- Paula, 20 lat, studiuję zaocznie, teraz będę na 2 roku :)

sylwester22 lubelskie a w sumie to na pograniczu lubelskiego i mazowieckiego :)

KlementynkaAh - nie takie nowe ;)hehe Fajnie mi się piszę z Wami, ale musze już uciekać:) Odezwę się niebawem :) Życzę Wszystkim POWODZENIA na jutrzejszy, kolejny dzień dietki:) miłej nocki

sylwester22 dziekujemy i wzajemnie :) papa

Anita 20latek tez studiuje dziennie chyba cos nie trawie tej watroby bo dalej jak balon :/ a wczoraj i rano tak nie bylo

dziewczynki jednak sie nie przerzucam na dukana :) jestem na onz:) w 13 dni scudlam na niej 8 kg:) waga super leci :) pozdrawiam was :) nie rezygnujcie trzymajcie sie :)

Witam!!! Alez dzis sobie pojadlam...:-) pulpety z indyka gotowane na kostce rosolowej,jajecznice na parze,szyneczke drobiowa i kefir! Sporo tego:-) mam pytanie-co to za dieta onz:-)?

Little Secrettt dziękuje, za wsparcie z ta koleżanką. ;) Ja chciałam się dowiedzieć jak się robi jajecznice na parze? Bo nie za bardzo rozumiem ;d

21anulka21- mozesz nam wszystkim tu zgromadzonym wytlumaczyc na czym dokladnie polega ta dieta ONZ?Slyszlama o niej troche ale zawsze to lepiej jak napisze ktos kto ja stosuje:) Moje ducha juz w domu nie ma...wrocil maz i wszystko opanowane...strachliwy stwór ze mnie...tak bardzo ze jak dostalam sms to tak machenlam reka ze cola wylala sie po calym biurku..:DNo ale coz zycie:) Hm...Czyli "poznajemy" sie blizej..;) Ok wiec ja mam na imie Laura , mam 29 lat...dawno temu ukonczylam studia (a szkoda bylo tak fajnie):)) obecnie skupiam sie na pracy i rodzinie...Meza mam juz 8 lat(i jak on to wytrzymal ;))hm ale co lepsze jako jedyna z naszego pokoju-lacznika nie jestem rozwodka..ehh mam nadzieje ze na mnie juz nie padnie ta klatwa kwadrata 405;)I z tego co zauwazylam jestem tu chyba najstarsza...wiec kilka postow wczesniej dobrze napisalam ze stara baba ze mnie...;)))Ale nadal czuje sie jak 18 :D:D:D;) Ok rozpisalam sie...Do jutra Dukanki;)))Ide wkoncu cos poczytam bo od niedzieli nie bylo czasu. Do jutra

hmmmm odchudzanie na zawolanie mozna znalezc w necie :) ogolnie raz posilek weglowodanowy raz bialkowy przez 10 dni ja troszke mniej jem ale duzo pije czuje sie dobrze :)

21anulka21 i masz jakies rezultaty? ja bylam na niej jakis czas temu i schudlam niby 3 kg, ale jakos zle sie czulam i odpuscilam sobie

no 8 kg w 13 dni :) czuje sie ok:)

21anulka21 chodzilo mi wlasnie o to w jakim czasie te 8 kg to ladnie Ci poszlo- gratulacje :)

Dzień dobry Dziewczynki:) to zaczynamy kolejny oby doby dzień:) Proszę o podpowiedź: co mogę dziś zjeść na śniadanko ? (oprócz serka, tuńczyka, jajka) coś co mogę przygotować sobie w pracy:)

mi waga stanęła w miejscu ... :( a jem tak jak należy. idę na śniadanko.

Cześć dziewczyny. 21anulka21- wow, gratulacje! super wynik :) sylwester22- sama już nie mam pomysłów co tu zjeść, pewnie serek wiejski,bo wczoraj przegięłam z jajkami. Dzisiaj jest mój 7 dzień, a więc ostatni-tak zakładałam. Pociągnę dalej aż do 10 dni jednak, bo dobrze mi idzie, a za warzywami nie tęsknię tak jak za owocami. Nie ważyłam się od tamtej pory (od 5-ego dnia diety), bo dostałam w środę @ i pewnie byłoby na wadze +2kg :P. Także zważę się we wtorek po 10 dniach diety. Miłego dnia wszystkim :)

hej dziewczyny :) wczoraj pozwoliłam sobie na trochę węglowodanów. Dzisiaj waga pokazała 59,9 :D Rano jajecznica z dodatkiem plastra szynki i cebuli. Mam nadzieję że dzisiaj obędzie się bez pokus. muszę wytrwać... te wymarzone 55 kg :D

anka_dd;u Gratulację:) spokojnie dasz radę, już nie wiele Ci zostało:) Ja pewnie w poniedziałek się zważę, po 5 dniach :) tez liczę, choć na małe efekty:) Nie ma żadna jakiś propozycji na to śniadanie??;/

Za dużo tu piszecie,nie mam czasu czytać zaległych postów :( Dzisiaj osiągnęłam pierwszy cel :) 10 kg mniej !! I 2 dni bez grzeszków haha :) Ktoś tam mnie pytał wcześniej (przepraszam,że nie pamiętam kto,ale czytałam to wczoraj) jak się czuję i czy są różnice w ubraniach. A więc czuję się rewelacyjnie :) Co do ubrań to oczywiście można już zauważyć różnice. Spodnie,które były na mnie ciasne teraz są luźne,nawet potrzebuje pasek ! Na razie nie kupowałam nowych,ale już najwyższa pora. Tylko muszę poszukać jakiś tanich,bo jak za miesiąc znowu mam kupować nowe to nie opłaca się chyba przepłacać :)

Dietka_ braaaaaaaawo :) zazdroszcze tylko :) i mam nadzieje ze wytrwam dzis na sniadanie tylko tunczyk nie jestem glodna ;)