Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciąża czy nie ciąża

Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

Polecane posty

Femme no tyle dni po terminie @ o test by wyszedł, ale nie martw sie w końcu wyjdzie :) Migotko żałuję że nie umiem tak patrzyć na świat z takim dystansem bo jakiś dystans mam ale chciałabym mieć taki jak ty. Podziwiam cię za to i życzę szybkiego powrotu do zdrowia;) U mnie nie jest najgorzej aż taka zmęczona to nei jestem prędzej Klaudia i mój M bo mały w nocy ich budzi:/ Miłego wieczoru;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia, ja szczerze mówiąc uważam, że z Twoim dystansem nie jest źle, bo też jesteś przecież po przejściach z pierwszym dzieckiem...poza tym ja jestem od Ciebie starsza, więc powinnam być dojrzalsza ;), choć Ci dojrzałości nie brakuje :) A jak synio dużo płacze? ;) Ja na całe szczęście dostałam silne wsparcie psychiczne od męża, rodziny, nawet od obcych ludzi w szpitalu i oczywiście później od Was :), to jest bardzo ważne, nie tylko to zasługa mojego optymizmu :). No i jak pisałam wcale nie nacierpiałam się fizycznie, oczywiście gorszy jest ból psychiczny, ale wspomnienie silnego bólu fizycznego też pogłębia traumę...jak sobie pomyślę, że mogło dojść do krwotoku i liczył by się czas żeby mnie uratować, to ciarki mi po plecach przechodzą...No i fakt jest taki, że wiem że mogę zajść w ciążę, że możemy mieć...Tak sobie teraz pomyślałam, co jest gorsze, ale to pewnie zależy od osoby...czy gorszy jest mega stres związany z ciążą pozamaciczną, ale jednak trwający dość krótko, przy odpowiednim podejściu, to zostawia piętno, ale jednak to już było. Czy też gorsze jest staranie się wiele lat o dziecko i bez efektów, długotrwały mniejszy, czy większy stres z tym związany, ale rzadko mega stres, choć to też zależy...Hmmm to chyba dylemat bez rozwiązania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam panienki:P migotka wlasnie tez sobie tak pomyslam gdy napislas ze ciaza pozamaciczna , szpital... przynajmniej wiesz ze mozesz miec dzieci ze oboje jestescie zdrowi a ciaza to tylko kwestia czasu! Ciaze takie sie zdarzaja i tyle ... poczekacie az u Ciebie sie wszystko zagoi i napewno zaczniecie starania pojdzie szybko bo nie ma obciazenia psychicznego...czy oby napewno wszystko jest ok. Migotka a lekarz ile kazal odczekac? mi sie wydaje im wczesniej tym lepiej i na luzie oczywiscie. Kochana rzycze Ci dzidzi z calego serca!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! dorcia, myślę dokładnie tak, jak napisałaś wyżej :). fajnie że myślisz tak samo, bo ważne są dla mnie opinie ludzi, którzy mają jakiś dystans do tego, bo wiadomo że ja sama mogę mieć z tym problem. No właśnie też chcemy w miarę szybko zacząć, lekarz ciągle powtarzał żebyśmy odczekali 2, 3 miesiące i do dzieła, wręcz kazał ;), kwas foliowy mam brać i niczym się nie przejmować. Jakoś w październiku wybiorę się na kontrolne USG, zobaczę co jeszcze powie i jak da nam zielone światło, to do listopada można zaczynać, oby tylko cykle były w miarę w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie dorcia, niektórzy mówią że pół roku trzeba poczekać, ale w moim przypadku to chyba przesada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis juz lepiej, przynajmniej nie budzilam sie co godz. tylko co 2 :D bo wc wolalo :D a ogolne samopoczucie to chyba coraz gozej tak jakos szybko sie mecze i cos mnie zaczyna kregoslup bolecmam nadzieje ze jednorazowo :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dorcia, to mam nadzieje, że tylko chwilowo gorzej się czujesz, bo jeszcze kupa czasu do rozwiązania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kupa kupa czasu jakos nawet o porodzie nie mysle bo i po co sie juz stresowac...teraz koncentruje sie na dbaniu o siebie i dzidzie i oczywiscie pracy bo chce pracowac jak najdluzej ale to sie jeszcze zobaczy czy maly bedzie chcila wogole zostawac w przedsz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak ktoś ma dużo nie tak i wyszło przy tej laparoskopii, to może i trzeba pół roku poczekać, nie wiem, ale u mnie rokowania są dobre, całe szczęście...no ale zobaczymy, jak będzie trzeba to już nieco dłużej poczekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja o dziwo śpię dobrze po tych przejściach, ale ja czasem właśnie tak się odstresowuję, że zaczynam więcej spać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko wyjdzie dobrze migotka... ale powiedz psychicznie czujesz sie lepiej ze swiadomoscia ze mozesz byc znowu w ciazy? i pewno nie mozesz doczekac sie ponownych staranek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sen jest dobry na wszystko i na urode :D ....wiec spij ile mozesz ja niestety nie mma tego konfortu spania po poludniu bo w pracy jestem ale weeckend nadrabiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuję się dokładnie tak jak napisałaś, normalnie dziś czytasz mi w myślach . Mimo wszystko czuję się lepiej psychicznie, że wiem że mogę mieć dzieci i że mogą już dość szybko zacząć się starać...Uważam że w moim przypadku stres związany z tym, że się nie udawało z miesiąca na miesiąc rósł, starałam sobie jakoś z tym radzić, ale wcale nie było różowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh czarownica jakas czytam w myslach :D :D przerwa mies czy 2 dobrze wam zrobi... pamietasz jak bylo u mnie po kilku mies przerwa jakies 2 lub3 mies i od razu ciaza nawet wtedy nie bylo jakis wielkich stran i wogole chyba ledwo zaczepilismy o dni plodne :D :D ciaza przyszla w najmniej oczekiwanym czasie i super... mysle ze to ze tak sie u nas ulozylo to wielka zasluga mojego meza ktory czuwal nad tym by sexik nie sluzyl do jednego i by nie byl zbyt czesto..no bo dni plodne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja powoli mykac bede bo gdzies na 11 bede dzwonic po mnie :) a jeszce skarbonke do banku chce zaniesc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadne potem jezeli zcas pozwoli :) milego dnia migotka Ania jak sie czujesz? byle do piatku 3mam kciuki pozdrawiam reszte dziewczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko już trochę wkurza mnie to krwawienie od ponad tygodnia, czasem jak okres, czasem minimalne, podobno to norma, ale mam nadzieje, że w końcu przejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć laski! widzę że od rana rozmowy się toczą :) ja jakiś zły dzień dzisiaj mam, pokłociłam sie z rana z mężem, jestem jakaś rozdrażniona :( i zmęczona.... a co tam u Was kobity??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wiem wiem... a czuje się hmm... nieźle w sumie, rano jak zawsze brak apetytu i lekkie mdłości ale nie jest źle... i jakoś trochę częściej chodzę do wc, poza tym brzuch tylko czasem trochę pobolewa, za 2tyg kolejna wizyta i zobaczymy :) a u Ciebie migotko co słychać? może Ty mnie zaszczepisz swoim optymizmem heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×