JESTEM ZAŁAMANA-rzuciłam coś, żeby nie mieć nic :(

mnie nawet jeden murzyn, z którym spikałam po anglish. nie chciał kijem ruszyć, i dont understod

pr i ekonomia.... ciekawe polaczenie. wiec masz liche doswiadczenie.bo chyba mi nie powiesz ze urodzilas dziecko majac 21 lat ,robilas 2 fakultety i jeszcze pracowalas w zawodzie :P

Jak skonczylas studia bez znajomosci angielskiego? Od ilu lat pracujesz? Jakim cudem pracowalas zarabiajac te 5000, w miedzyczasie robilas 2 kierunki studiow i rodzilas oraz wychowywalas dziecko? Cos mi tu smierdzi

a co to to pr?

sorry ale ja nie wierzę, ja jestem taka wyjebana w kosmos i co? biedę klepię, w biedronce kupuję, w tesco się ubieram i nie mam na nic, nawet wibratora nie mam za co upić

public relations :P

http://www.szuper.pl/wyspa:654 jak prezentuje się ta oferta pracy?

JESTES DURNA cukierkowe gadanie? zostalam w z reka w nocniku? Nie, nie zostałam. Wyobraz sobie ze moj maz jest germanista, zarabia bardzo dobrze, poz tym prowadzimy sklep z ktorego tez mamy niezly dochód, nie musialabym pracowac-wierz mi. CHCE PRACOWAC BO nie wyobrazam sobie siedziec i pierdziec w stolek, chce pracowac w zawdzie bo chce byc kimś, bo chce zapewnic dziecku przyszlosc, bo chce miec wiedze, bo chce podnosic swoje kwalifikacje.!!!!! dlatego jestem pusta osoba??? 99% kobiet na moim miejscu zamiast szukac pracy liczyłoby kase meza i kase ze sklepu, nie pracowały by bo po co jak stracza Ci na ponadprzecietne zycie, jak widzis zja jestem inna, jak Ty to nazwalas PUSTA

serdeczne dzieki za podszyw. doceniam :P

teraz to juz przegielas z fantazja :P masz 24 lata 3 letnie dziecko 2 fakultety zarabialas od 3,5-5 tys i do tego masz sklep. ha ha ha albo masz starszego faceta ktory MA sklep albo lejesz wode jak nic

Owszem urodzilam dziecko, ciagnelam 2 fakultety ZAOCZNIE , w miedzyczasie znalazlam pierwsza prace, pozniej firma upadla, poszlam do tej. I tam sie wkradl blad, mam 26 lat a nie 24, dopiero przeczytalam, przepraszam.

takich ambitnych jak ty jest wiele wiec nie wiem skad te twoje ahy i ohy nad tym ze chcesz isc do pracy. wyluzuj laska. ja tez mam faceta ktory niezle zarabia. jest pplk pilotem mamy dom w wawie i mieszkanie sluzbowe i co? mam sie czuc z tego powodu wyjatkowa i lepsza od ludzi ktorzy mowia poszlem tak jak ty? nie jestes cudem nad wisla i nie ty jedna chcesz pracowac choc nie musisz. nie dostaniesz nobla za skonczenie studiow i posiadanie sklepu

blad? to ty nawet nie wiesz ile masz lat...? jak to mozliwe....?

nie pisz z tą durną bo szkoda czasu, to jakaś niedoceniona i niespełniona osoba, której się nie udało:) nie poddawaj się, ja uczę się mozolnie angielskiego i znam go średnio a osiągnęłam spory sukces zawodowy, nie każdy ma talent do języków, ucz się mimo wszystko, życzę powodzenia a durnej życzę lepszego, bardziej właściwego osobie wykształconej sposobu bycia

Chcesz caly zyciorys? 18 lat-zaczelam studia 2 kierunki jednioczesnie. 23 - skonczylam studia w tym samym czasie urodzial mi sie córcia. Prace zaczelam 2 lata temu, maajc 24 lata. \Liche doswidczenie owszem, ale widocznie nadaje sie skoro jak Wy mowicie TYLE MI ZA TO PLACILI bez doswiadczenia. Meza mam mlodszego o rok, nie starszego prosze panstwa. Sklep jest wspolny, odziedziczony po zmarlej tesciowie. Przyczepiliscie sie ostro do mnie dzieki

i tak jestem lepsza od ciebie, jestem z Warszawy a nie z jakiejś wsi

nie jestem niespelniona . wrecz przeciwnie. mimo nielatwego zycia osiagnelam swoj cel i spelnilam najwieksze marzenie. jesli dla was ktos kto krytykuje czyjas glupote odrazu jest frustratem to wspolczuje. skoro sama podjelas decyzje o tym ,zeby odejsc bez zabezp. to nie placz teraz ze ci zle.... nie rozumiem cie .

NIE JEST MI ZLE FINANSOWO, chodzi o to ze ciezko znalezc prace bez najomosci angielskiego!!! Czy Ty umiesz czytac?

Szczerze mowiac nigdy w zyciu nie spotkalam sie z tym, zeby osoby bez doswiadczenia otrzymywaly tak duza pensje - z jednym wyjatkiem, mam tu na mysli znajomosc z pracodawca, wtedy umiejetnosci, doswiadczenie, wyksztalcenie i zaradnosc nie mialy znaczenia. Moze jestes, jak nas usilujesz przekonac, cudem na skale krajowa, ale ja jednak mam wrazenie, ze mialas do tej pory duzo szczescia albo zwyczajnie znajomosci. Witaj w realnym swiecie... jest, jak jest, czyli malo ciekawie. Wiekszosc ludzi czuje sie nie docenionych, nie zmotywowanych itp., a pracodawcy maja wymagania z kosmosu Moze masz w tej chwili doswiadczenie, a sa osoby, ktore maja go troche mniej, a za to znaja jezyki i 2000zl to dla nich spora pensja. Wiec pracodawcy wybieraja takie osoby

urodziłam się w PGR owskiej wiosce, tata przychodziła do mnie nocami, potem było mi wszystko jedno i pozwalałam chłopcom dotykać mojej waginy, w dzień ciężka praca, krowy, konie, kaczki i świnie, pod koniec dnia śmierdziałam jak gnój i wiesz do czego kuźwa doszłam, jestem teraz żoną wojskowego, wprawdzie czasem mnie trzaśnie ale daję radę i jak cały pułk przyjedzie to obsłużę wszystkich wyśmienicie, jak się chce to można zmienić swoje życie - tylko tyle chcę ci powiedzieć

powiem szczerze że się pogubiłam poza tym nie wiem co można robić po takich studiach jakie skończyła autorka...po prostu nie wiem

W tej chwili w ogole ciezko znalezc prace, jakokolwiek, powyzej 1600zl i tyle, Autorko.

JESTES DURNA kurcze powinnas ten nick skierowac do siebie. Tu jest mow ao tym ze ciezko znzlezc prace bez znajomosci jezyka obcego . Wyzej juz napisałam ze nie musze pracowac, ale nie wyobrazam sobie nie robic nic, nie po to studiowałam zebym teraz siedziala w domu. Chodzi o pierniczony angielski, ktorego za zadne skarby nie moge sie nauczyc i nie wiem dlaczego. Inne nauki pochlaniam jak gabka, nie mam problemow z zapamitywaniem, jednakze cos jest iu mnie nie tak z nauka jezykow obcych. I tu o to jest temat. Dlaczego tak jest? Co ze mnie jest nie tak ZE NIE MOGE SIE NAUCZYC, majac przede wszytskim mozliwosci finansowe na taka nauke i ogole rzecz biorac predyspozycje "mózgowe", albo inaczej wysoki IQ jak kto woli. Niestety nie mam serca do obcych wyrazow, ubolewam nad tym, gdyz chcialabym pracowac w zawodzie i cos robic nie tylko dla siebie czy rodziny ale i dla koos. Jezeli uwazaasz ze jestem glupia i durna i pusta jak Ty to okreslasz to gartuluje. Ciekawe jakie w takim razie masz zdanie o gospodyniach dowmowych ktore nie pracuja albo o kobietach ktore wioda przyjemne zycie bo maz zarabia krocie. Ja tak nie potrafie.I w;asie zostalam przez Ciebie z ato napadnieta i wyzwana od najgorszych NIE POZDRAWIAM

no nie wiem gdzie wy szukacie tej pracy, ja pracuję w f. ubezpieczeniowej (dużej w w-wie) i u nas na wejściu osoba ma 3500br, po roku jakieś 4500 itd, trzydziestolatko, ty chyba coś przespałaś? albo taka energiczna nie jesteś

ENERGICZNA nie pisałam ze chce zafrabiac krocie! nie potrzebuje pieniedzy , nie mam noza na gardle. CHCE PO PROSTU PRACOWAC, L.UDZIE :( nie, nie mialam znajomosci, po prostu jestesm "wygadana" i jak to mowie "potrafie kims zatrzasnac" i moze dlatego spelniam sie w roli szkoleniowcai motywatora.

mną nie "zatrząsnęłaś" niestety

"Jezeli uwazaasz ze jestem glupia i durna i pusta jak Ty to okreslasz to gartuluje. Ciekawe jakie w takim razie masz zdanie o gospodyniach dowmowych ktore nie pracuja albo o kobietach ktore wioda przyjemne zycie bo maz zarabia krocie." nie napisalam ze jestes GLUPIA wiec ...zazyj moze walerianke co sadze o gospodyniach domowych? wszystko co dobre. wbrew pozorom to ciezka praca. znam kobiete ktora zrezygnowala ze swietnej pracy architekta aby pracowac w domu....czyli wychowywac i dbac o dzieci . meza i dom. i ta kobieta ma wiecej oleju w glowie od ciebie. I jest wiele kobiet ktore nie maja mozliwosci finansowych na nauke ( bo to wbrew pozorom kosztuje) i dlatego pracuja w domu albo sprzatajac. szanuje tych ludzi bardziej niz zasrane ksiezniczki piszace o swojej niezwyklosci ,rzekomo wysokim IQ (watpie w to) , cudownym zyciu, mozliwosciach finansowych itp. jak widac jest sprawiedliwosc na swiecie :P kasa nie wszystko zalatwia. co z tego ze placisz krocie za kursy jak i tak nic ci do lba nie wchodzi i sie poprostu do tego nie nadajesz!!!

A ja Ci pisalam, ze pracodawcy nie lubia placic :P Ostatnio mialam rozmowe z wlascicielem pewnej calkiem sporej firmy szkoleniowej, baru, restauracji i paru innych rzeczy, proponowal mi prace, ale mina mu zrzedla, jak powiedzialam ile chce zarabiac. Powiedzial "u mnie dyrektorzy po kilku latach zarabiaja 1600 netto" - dodam, ze chodzi o duuuze miasto :P femme farfalle - zapraszam do Poznania i do szukania pracy jako grafik

no ale to ona napisała, że pracy powyżej 1600 się nie znajdzie to ja wam piszę, że się znajdzie, ja do w-wy przyjechałam właśnie za pracą - zapraszam, jak lenie siedzą na wsiach i dupy im się ruszyć nie chce to cóż poradzić, bieda panie, bieda

p.s. dwa lata temu pensje byly wyzsze niz teraz