Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamusiaBumusia

Przyjęcie urodzinowe dwulatka-problem.

Polecane posty

Gość MamusiaBumusia

Witam,planujemy zrobic synkowi 2 urodziny,ale pojawił sie problem finansowy,niby tylko najbliżsi chrzestni,dziadkowie,ale sie nazbierało 12 osob dorosłych i 6 dzieci w tym my domownicy.Z męzem mamy teraz kiepsko z kasa i niewiemy jak to zrobic-zawsze robilismy jakiegos grilla plus na słodko torcik i ciasto ale niestety obliczylismy ze zakupy wyniosa około 200 zł których nie mamy.co najwyzej 100 zł.Moze cos doradzicie?Jak jest u was?Wydaje mi sie ze samo cisto i tort to moze się rtodzinka obrazi czy co?Sama nie wiem,ale akurat teraz mamy taka cięzka sytuacje bo cała kasa poszła w naprawę domu.Poradzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nudziara stara
Może być ciasto i tort, a zapraszając rodzinkę powiedzcie, żeby przyszli na kawę - chyba zrozumieją, prawda? Albo zróbcie składkowego grilla - zalezy jakie masz układy z rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sskakankaa
albo po prostu nie rób urodzin! ewentualnie zrób tort i powiedz rodzince że nie robicie urodzin ale na torcik i kawkę moga wpaść bo imprezy nie możecie zrobić ze względów finansowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łukasz nie daj się
to po co robić urodziny jak się nie ma pieniędzy??? Takiemu dwulatkowi to ewidentnie jest obojętnie on nie wie kiedy je ma... Zastaw się a postaw się? Bo co...bo rodzina coś powie??? Dzieciak i tak coś dostanie na prezent to Ci się zwróci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no co wy...
autorka musi zrobić urodziny dla synka bo zapewne to taki typ człowieka co się posra jak nie dostanie prezentów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaBumusia
Akurat sie mylisz bo czy bym robiła przyjecie czy nie to rodzinka i tak pamieta i mały zawsze cos dostanie,własnie chodzi o to ze wole nie robic bóg wie czego bo w tym roku nas nie stac,ale pamietając inne lata to pewnie nastawia sie na jakąs mega wyżerke i bedzie mi głupio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz sie umowic ja tak zawsze robie z moja mama ze zamiast kwiatow piecze ciasto :), ja z kolei zawsze pieke tort

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ide na urodziny do kogos z rodziny, jakos sie tak utarlo :P bo wszystkim smakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość \z dziadkami sie umow
z dziadkami umow sie aby np. jedna babcia upiekla tort, inna ciasto, to juz pewne wydatki odpadna. jesli masz dobre uklady z pozostala rodzina to mozesz kazdego poprosic aby cos przyniosl. swoja droga tez nie rozumiem po co urodziny jak sie nie ma kasy. jak mnie nie stac to robie maly torcik i swietujemy w najblizszym gronie: rodzice plus dziecko. jesli rodzina mieszka blisko i wiesz, ze licza na to, ze beda zaproszeni, to smialo powiedz co kto ma przyniesc do zarcia:) ja bym sie nie obrazila gdyby pani domu poprosila mnie o przyniesienie np. salatki na przyjecie, na ktore mnie zaprosila. teraz przyjecia skladkowe to norma. "zastaw sie a postaw sie" juz powoli przechodzi do lamusa. to nie te czasy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaBumusia
Własnie tego nie chce zeby się zapozyczyc zeby tylko pokazac ze było przyjecie...torcik,kawa jakies ciachoi ok tyle nas stac,tak by mi pasowało ale chrzestna jest z dosyc daleka ma liczna rodzine i nie chciałabym aby ktos był urazony czy głodny itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no sorrki alee...
autorka a dla kogo ty robisz w koncu te urodziny? dla synka czy dla rodzinki? olej ich! ty robisz takie jakie chcesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam nie rozumiem po co robić full imprezę takiemu dziecku :o Rozumiem roczek,18-stka..... Jeśli rodzinka czeka na wyżerkę i alkohol a będzie się dąsać że postawiłaś "tylko"tort i kawę to guzik nie rodzinka ;) U mnie takich zmartwień nie ma i z związki z tym nie muszę kombinować co tu zrobić by rodzinę zadowolić.Po prostu ja dzwonię w imieniu synka lub on sam i zapraszam najbliższych na tort i kawę.Oprócz tego stawiam na stole 2 rodzaje ciasta które sama piekę,kosz z owocami i każdy zadowolony. Uważam że w takim dniu nie wypada prosić innych by zrobili/kupili tort czy upieki ciasto.W końcu to dla nich wydatek,tym bardziej że do tego wychodzi również prezent dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem jak można
nie mieć 100 złotych ?? :O :O ja mam dziecko 3-letnie , pracę, mąż też pracuje, dziecko w prywatnym przedszkolu, i każdego miesiąca odkładamy oszczędności. mało, ale zawsze. a tryb życia wiedziemy na dobry m poziomie, dobra żywność, różnorodność, często nowe ciuchy czy kosmetyki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nie umiała gościom powiedzieć że mają przynieść jedzenie. Dla mnie to nie do pomyślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli dochodzi do
powiedz wprost,ze macie cięzką sytuacje i jezeli chcą wpasc to serdecznie zapraszasz na ciasto i kawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaBumusia
no mozna nie miec 100 zł akurat na to bo niestety reszta pieniędzy jest juz rozplanowana na inne wazna wydatki więc chodzi mi o to ze planowałam na urodziny tyle wydac a nie ze wogule nie mamy nawet 100 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poetaurodziwy
a ten berbeć gdzie jest zatrudniony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaBumusia
Podjęłam decyzję- znalazłam cukiernie w której 1.5 kg tort mnie wyniesie 30 zł,kupie 2 kawałki jakiegos ciasta albo sama jakies zrobie,do tego kawka,ciasto,soki i ewentualnie zrobie wiosenna sałatke i wędline.Jak ktos sie obrazi trudno,zmieszczę sie w 100-120 zł i synek bedzie zadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zapraszaj nikogo
a jak przyjda to miej jakies ciacho i kawe i tyle. nie rozumiem zapraszac chrzestnych na urodziny, OK babcia dziadek sami przyjda ale chrzestni po co?? zwlaszcza jak sa z daleka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zapraszaj nikogo
i to jest oszczednosc - zamawiac tort i ciasto z cukierni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaBumusia
moze policz sobie wszystkie składniki,polewy,ozdoby,napisy i inne duperelki,prąd, i czas kiedy z dziecmi nie ma kto zostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno wyjdzie taniej jak
sama upieczesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli dochodzi do
a mnie sie wydaje ,ze twój pomysł z ciastem , tortem , sałatką jest dobry Zawsze czyms poczęstujesz , a poza tym to jest swięto dziecka , a nie biba na 100 fajerek :-0 Zresztą jak się organizuje taką impreze" postaw się a zastaw sie "to i tak wszystko pózniej zostaje Goscie nie zjedza wszystkiego , a wy nie dosc ze pusta kieszen to pełno nieportrzebnego jedzenia Mozesz kupic jeszcze jakis szampan i wystarczy Mnie sie wydaje ,ze ok Przeciez to urodzinki dziecka , a nie biba z wódą , bigosem i jeszcze niewiadomo czym jak u wujaszka na urodzinach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tort wolę zamówić bo nie mam daru do jego zrobienia i do dekoracji :D Ale blacha ciasta na bak wyjdzie Ciebie taniej niż kupne ;) Więkość ciast smacznych sa ciężkie i za mały kawałek na 2 osoby do kawy płacę ok 10 zł.A dodasz drugie tyle i masz całą blachę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×