Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zzzzaaaaaa

dziewczyna na budownictwie

Polecane posty

Gość zzzzaaaaaa

hej chcialabym sie zapytac czy ktoras z was tudiuje bud ? jesli tak to na jakie uczelni? jak sobie radzicie z przedmiotami scisltymi? cieszycie sie z tego wyboru? ja ide wlasniedo 4 kl tech bud i zamierzam wybrac sie na politechnike najprawdopodobniej czestochowaska, chcialabym zapytac was co o tym sadzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój chłopak studiuje budownictwo i siedzi nocami nad projektami, co nie jest proste przy studiach zaocznych i pracy. dodatkowo ma jeszcze nauki od cholery ale daje rade i właśnie wybiera się na 3 rok. mysle ze dziewczyna na budownictwie to super sprawa i sama zaluje ze sie tam nie wybralam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzaaaaaa
ja wybieram sie na dzienne, ale obawiam sie ze po 1 nie dostane sie a po 2 nie dam rady z tymi przedmiotami, jestem w tech mam juz jakies podstawy radze sobie hmm "siwetnie" jestem najlepsz w klasie ale wiadomo ze studia to co innego wiec sie boje ;/ myslalam tez nad gospodarka przestrzenna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzaaaaaa
dewaste a na jakiej uczelni studiuje zaocznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ererre
bardzo ciekawy temat, tez chcialabym to wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saaaa
Jestem na drugim roku budownictwa daje rade nie mam problemów z nauka. Dużo projektów liczenia i dłubaniny, ale podoba mi sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobita z cegłą
Ja byłam kiedyś w Policealnym Studium. Dwa lata omęczyłam się a i tak dwa miesiące przed obroną pracy dyplomowej oblała mnie facetka z jednego przedmiotu. konkretnie z mechaniki budowli. Parszywa ścierwa!!! Nie dość że nic nas nikt nie uczył, to mieliśmy z jedną wariatką zadawane z dnia na dzień po 7 rysunków technicznych - robionych ręcznie i rapitografem. Doszło do tego że odwalałam te rysunki przez szybę z podświetloną od dołu. Koledzy robili to przez szpilki. Dawne to czasy. Koszmar. Obecnie projekty można strzelać na komuperze a gotowce są w internecie. Nas nikt nie uczył jak wykonywać projekt, trzeba się było męczyć samemu. Nikt nie tłumaczył jak się wykonuje obliczenia. Jeśli się idzie na studia techniczne to trzeba miec dobrego wójka żeby pomógł odwalać za nas te prace a także kogoś kto nam wytłumaczy zawiłości. To studia dla bogaczy, którzy mają korepetytorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×