Nasza sesja narzeczeńska

Jejku dziewczyny będę to chyba przed każdym swoim tematem pisać. Wesele finansujemy SAMI. :) Rodzice moi, może zapłacą mi za suknie bo bardzo chcę się dołożyć i się obrażą jak im na nic nie pozwolimy.

Miosc jest najwazniejsza i wgl nie sadze, ze charakter ma zjebany bo wydaje sie sympatyczny ale duuuzo lepiej by weygladal jakby wazyl te s20 kg mniej i scial wlosy. naprawde duuuzo korzystniej. i i tak bylby duzym facetem .

jak ma od tatusia to chyba od swojego a nie twojego a co za tym idzie tobie z kieszeni nie wyciąga więc moje pytanie brzmi - chuj cię obchodzą czyjeś pieniądze ? Żal dupe ściska że ty tyle nie masz ? Do autorki - sesja jak najbardziej ok , Twój wybranek mi się nie podoba ale przeceiż nie mnie ma się podobac a wyglądacie na bardzo szczęśliwych. Wszystkiego dobrego życzę

Zia to skąd w tak młodym wieku masz tyle kasy pracujesz u tatusia w firmie?

Babajaga007 od października wdrażamy intensywny program pielęgnacyjny, który obejmuje m.in. dietę narzeczonego. :) A moją dietę też ale dogrubiającą. :P Muszę z 3kg przytyć bo zaraz to zniknę. ;) Nie pracuje w firmie tatusia, mój ojciec ma jednoosobową firmę. :)

typowa zazdrosc polaczakow. Nawet jak ma od rodzicow to co to kogo obchodzi? Ma widocznie tyle ze stac ja na to wszystko. Ale juz oczywiscie zaczynaja sie spekulacje, a skad masz, a pewnie od rodzicow a moze jeszcze ukradla:D Smieszni normalnie jestescie, bo jak ktos wydaje kase to juz wam zal tylek sciska. Nie wasza kasa i nie wasza sprawa zalosne idiotki. A co zdjec to powiem szczerze ze nie wszystkie mi sie podobaja ale to tylko moje zdanie. Te co wypowiadaja sie niepochlebie o narzeczonym niech pokaza swoich przystojniakow:P

Autorko nie tlumacz sie skad masz pieniadze, to zwykle zazdrosnice, ktore same nie maja i komus do kieszeni zagladaja

Zie daj spokuj bo na prawde przy każdym nowym poście będzie musiała pisać wesele finansuje sama, kocham mojego narzeczonego za to jaki jest a nie ile ma pieniędzy. Ty wiesz jaka jest prawda i to jest chyba najważniejsze. A nasza polsa mentalność nie lubi tych co odstają choć odrobine od tzw. normy czy to w pmyslach czy majetności. Nie jestem twoja fanką ale też nie lubie jak inni ludzie sie na kim wyżywają by sobie humor poprawić.

autorko zrob sobie najlepiej stopke z wyjasnieniami hehe

Generalnie każde odstępstwo od szeroko pojmowanej normy jest na tym forum krytykowane czy zrobi się wesele za kupę kasy czy minimalnym kosztem to nie uniknie się obelg pod swoim adresem.

Ja po prostu nie lubię jak ktoś nie do końca wie o co chodzi a ocenia, albo nie przeczyta do końca i wyciąga swoje wnioski. :P Ale ten pomysł ze stopką jest niezły. ;)

zia a skąd macie kase na wesele? a dlaczego masz takiego narzeczonego a nie Brada Pita najlepiej a jak ma być ten to niech schudnie najlepiej 50 kilo a zia czemu już planujesz ślub przecież to dopiero za rok a czemu szpanujesz hotelem a czemu robisz wesele na 70 osób a nie na 200? zia a sukienke to masz be a tak wogóle to nie masz co innego robić tylko wciąż na forum piszesz o ślubie? -----------------------------------------> a puknijcie się w łeb wszyscy :O i dajcie dziewczynie spokój Zia-nie przepadam za Tobą ale akurat Ci współczuję tego jak jesteś na tym forum przez niektórych traktowana bo nie zasługujesz na to ani Ty ani Twój narzeczony. Trzymaj się dziewczyno i się nie daj :)

Zia, a moge zapytac jesli to nie tajemnica jak mozna uskladac taka kwote bedac studentem? :) bo tez bym chciala, ale pomyslu nie mam (przynajmniej nie na legalny sposob :P ) ;)

Pewien zbieg okoliczności sprawił, że pieniądze po prostu mamy. :) Nie lubię Zia86 ale, nie daję się. :D Tylko po prostu jak już raz odpowiem na te pytania to nie chce mi się w każdym nowym temacie który przecież jest o czymś innym. ;)

bo to jest umiejętność czytania ze zrozumieniem i odpowiadania na pytanie zawarte w temacie :P a macie już upatrzone obrączki?

Mamy kilka typów, myślimy jeszcze. :)

jedynym wytłumaczenia na twoją kasę jest wygrana w totka albo prostytucja więcej pomysłów nie mam.

Ani jeden ani drugi pomysł nie jest trafiony. :) Ale ja się przed wami z pieniędzy nie muszę spowiadać. :) Ważna informacja to ta, że rodzice nie płacą za nasze "zachcianki". ;)

oj przyznaj się -sprzedałas dziewictwo za 50 tysięcy a Twój narzeczony napadł na kantor :D a wy jesteście ludzie głupiutcy

no chyba, ze zbieg okolicznosci polegal na tym, ze rodzice w pore zalozyli dzieciom lub dziecku lokaty ktore w odpowiednim momencie sprezentowali ;) ale nawet jesli tak bylo, nic nam do tego. Czyli rozumiem to zbieg okolicznosci "niepodrabialny"?

Nie, nie ma to nic wspólnego z rodzicami. Dobrze odpowiem wam, niespodziewanie odziedziczyliśmy pewne nieruchomości a właściwie nieruchomość i będziemy mieć ze sprzedaży jej. :)

Jak dla mnie zdjęcia rewelacja :)

Acha, no tak :) raczej nie do porodbienia. Zawsze mnie zastanawia, jak to jest, ze jesli rodzice dadza kase na wesele to jest BE, a jesli wezmie sie powiedzmy mieszkanie po babci to jest CACY. Dla mnie to zadna roznica. Obydwa warianty sa OK o ile nikt nikomu nie przyklada noza do gardla.

To nie lepiej tą kasę zainwestować kupić mieszkanie. A nie roztrwonić wszystko na ślubne fanaberie.

Ty mi się nie podobasz twój narzeczony tym bardziej.Zdjęcia nijakie i robione na pokaz. Przejmujesz się tym ślubem jak dziecko kinderbalem;] jak nienormalna zakładasz mnóstwo tematów na temat wesela i chcesz zrobić ze ślubu cyrk;] takie odpicowywanie 2 lata wcześniej grozi wielkim niewypałem. Kobieto opanuj się nie chciałabym cię widzieć jeśli to wesele by się rozpadło...(A teraz czekam na wasze komentarze dotyczące mnie przynajmniej piszę z czarnego niku;))

Na mieszkanie też starczy. :) Może pozwolicie nam wydawać nasze pieniądze tak jak mamy na to ochotę? :)

niech sobie dziewczyna wydaje kase garsciami jesli ma ochote. Juz nigdy w zyciu zapewne nie bedzie jej tak latwo wydawac pieniedzy, bo gdy bedzie musiala na nie zapracowac, bedzie je traktowac inaczej. Niech sobie zaszaleje i ma co wspominac do konca zycia :)

mila jak zawsze - Ty za to masz super zdjęcie w oborze, masakra! Zia86 a ja Cię bardzo bardzo lubię, jesteś osobą z pasją, a mało takich!! Twoje pomysły są bardzo ciekawe, a ślub na pewno będzie wyjątkowy. Sama chciałam zostać konsultantką ślubną, ale widzę, że nie mam najmniejszych szans, jeżeli wszyscy są tacy jak Ty:). Pozdrawiam Cię serdecznie!

Żal Wam dupy ściska i tyle, szkoda gadać, dziewczyna ma radochę z sesji, chciała się pochwalić zdjeciami i tyle a tu już każdy musi się wypowiedzieć: skąd ma kase, że źle inwestuje kapitał i że narzeczony nie jest modelem, a zdjęcia tandetne i pozowane!A co ma sobie zrobić sesje w powyciąganych dresach z plamami sosu z obiadu? Sesja jest pozowana, się do niej maluje i uśmiecha, zakłada lepsze ciuchy niż na codzień, sesja jest poto żeby zdjecia były ŁADNE i lepsze od tych robionych na wczasach lub imprezie, żeby była fajna pamiątka połączona z dobrą zabawą, ma się fotografować w dresie na tle fiata 125p żeby się niektóre z Was lepiej poczuły? Ja rozumiem konstruktywna krytyka ze strony znawców fotografii ale takie docinki o pieniądzach, narzeczonym sa po prostu nie na miejscu.

edittoo oj chyba ktos nie wie co to obora:) :*:* Jak na zdjęciu sa brzydkie osoby to żadna sceneria nie pomoże:) I jeszcze jak panna młoda w głowie fiu bździu:)