starania na maj 2011 :)

dzień cyklu- gratuluję !! i 3mam kciuki ;) nelly-mama- głowa do góry , kiedyś nam wszystkim się uda , ja w to wierze :) i mam nadzieję, że ten cykl na maj będzie dla nas szczęśliwy :) kaka80-gratuluję :) A u mnie pogoda , że szkoda gadać :( nic tylko cały dzień siedzenia w domu :( więc zaraz zabieram się za sprzątanie bo i tak nic innego do robienia nie ma w taki deszcz jak u mnie :( Mam dzisiaj 31 dzień cyklu , nie wiem jak to się dzieje al ciągle latam do wc i sprawdzam bo mam wrażenie , że przyszła @.

Dzień cyklu, Odezwij się kochana, co u Ciebie, robiłaś ponownie test?

dzień cyklu - gratulacje :-) super :-) nelly-mama - nie martw się, ja też już rok i nic, kiedyś i nam się uda, zobaczysz...też mi trochę smutno, ale musimy być dzielne. a Twój M badał się już ?

ja dziś robiłam test, bo nie wytrzymałam w 28.dniu cyklu i......tylko jedna kreska. pewnie @ przyjdzie z opoznieniem, bo jestem przeziębiona. dziewczyny zaciążone trzeba zrobić drugą tabelkę, bo posypały się ciąże, a tabela staraczek jest długa.

Beti, Mój M się nie badał, bo jak na razie to u mnie jest problem wykryty z wysoką prolaktyną i pęcherzykami na jajnikach. Mam podejrzenie PCOS, byłam już u endokrynologa, dostałam skierowania na badania. Wczoraj odebrałam hormony tarczycy - wyniki są dobre. Badałam też progesteron (w tym i w poprzednim cyklu) i ten też jest ok, wychodzi na to, że mam owulację i nie mam niedomogi lutealnej. Czekam jeszcze na wynik androstendionu i 23 września idę znowu do endokrynologa z nadzieją, że dostanę już jakieś leki na zbicie prolaktyny i dowiem się, czy mam tylko hiperprolaktynemię, czy też PCOS. Jak już zbiję prolatynkę i unormuję jajniki, i nadal nie zajdę w ciążę, to wtedy mój M się przebada. A narazie faszeruję go Salfazinem, tranem i acardem. A jak jest u Ciebie? Twój M się badał? Ty robiłaś jakieś badania ?

Witam serdecznie czytam was od kilku dni i jeśli można postanowiłam się przyłączyć

To mó pierwszy cykl starań 7 września powinnam dostać@ na razie nie robię testu bo myślę że jest po pierwsze za wcześnie a poza tym jakoś nie bardzo wierzę że mogło się udać za pierwszym podejściem

umówiłam się właśnie do ginekologa oczywiście prywatnie. Idę w poniedziałek. Trochę sobie z nią porozmawiałam i podniosła mnie na duchu :) Powiedziała,że mogło być jakiejś zakłócenie dlatego wyszedł ten drugi test negatywny, pochwaliła,że poszłam na betę. Nie pisałam, ale męczą mnie straszne biegunki.. poradziła mi,żebym wzięła węgiel, pomoże i nie zaszkodzi przy tym dziecku. Jakoś tak mi lepiej :) dzień cylku a jak twoje testowanie???

lenka 84 czasem się zdarza, że trafia się za pierwszy razem :) Po pierwsze nie załamujmy się :)

nelly_mama ja niedawno zaczęłam, na razie sprawdzałam ogólnie krew i mocz - wszystko w porządku, nawet tarczyca, z którą myślałam,że coś będzie nie tak,bo kiedyś się leczyłam. Czekam teraz na usg narządów rodnych ( wizyta 16 września ) i wyniki cytologii.I chciałabym żeby do tego czasu mąż też zrobił badania. W moim przypadku stres, który w tym roku mnie prawie nie odstępuje :-( ma ogromne znaczenie...ale mam nadzieję,że wszystko się jakoś ułoży...

nelly i trzymam kciuki za Twoje testowanie, i ja się powoli zbliżam do końca cyklu ( dziś 27d ) , z tym,że ja mam różne cykle od 28-35, więc jeszcze czekam, na razie nic a nic nie czuję z dolegliwości przedmiesiączkowych.

Beti, Ja mam dziś 28 dc i od czasu do czasu czuję jakieś objawy, ale wiem, że to wszystko, może byc na @. Boli mnie lewy jajnik, a to podbrzusze zakuje, a to piersi bolą, a to dziś mnie potwornie rano zemdliło, musiałam po prostu coś zjeśc, no i 5 dni temu zdarzyło mi się krwawienie z nosa, co mi się absolutnie od czasów podstawówki nie zdarzyło. Dzisiejszy śluz też nie wskazuje, żeby @ miała się jutro pojawic, bo jest go duuużo i jest biały. Ale ja najdłuższy cykl miałam 34 dniowy, więc w zasadzie ten cykl mogę miec dłuższy. Zła tylko jestem, bo jeżeli mi się @ przeciągnie, to wypadnie na wakacyjny wyjazd :(((((. Więc lepiej niech już wcale nie przychodzi ;).

Cześć dziewczyny! Dziś rano dostałam @ i właśnie zwijam się z bólu. Niby nie liczyłam na to, że pierwszy spontan okaże się skuteczny, ale jakoś tak mi smutno... Najgorsze, że muszę przełożyć piątkową wizytę u lekarza, wrrrrr.... No i ta pogoda, aż się odechciewa wszystkiego :( Do doopy! Pozdrawiam :)

No to tyle w temacie moich starań na maj 2011 :( Może założymy jakiś inny topik, np. optymistyczny plan półroczny, hehe. Fajnie mi się z Wami pisze, ale majówką nie będą... Jak się nigdzie nie przeniesiecie, to będę zaglądać. Miłego dnia :)

sweatmeats, Przykro mi, że @ przyszła. Nie trac wiary, to był dopiero pierwszy spontan. Ja mam już za sobą rok staranek, Tobie napewno uda się szybciej ! W każdym razie ja nigdzie nie uciekam z naszego topiku, uciekne tylko od jutra do 20 września, bo jadę na ten urlop, ale może mi się uda jakoś do Was zajrzec. A jak wróce z urlopu, to napewno znowu jakieś dobre wieści się pojawią na naszym topiku.

sweetmets no u mnie też maj nie wypalił i raczej pozostałe miesiące trzeba wziąć pod uwagę Już tak sobie myślę że jak do grudnia się uda będzie fajnie;) może zajść w ciążę w 2010? bo już nam tylko 4 cykle gdzieś w tym roku zostały. Mam nadzieję że się uda

hej dziewczynki dawno mnie nie było:( mały ma angine noce nie przespane...masakra ja po CLO miałam wszystkie działania niepozadane:) łacznie z podwójnym widzeniem:( wiec nie miałam na nic siły ani ochoty... w czwartek ide do lekarza zobaczyc jak clo działa -ale jajniki jakos specjalnie nie bola wiec pewnie lipa znowu:( dzien cyklu ja mysle ze moze był taki przypadek ze np, były dwa zarodki a został jeden to najczestrza przyczyna gdy było mocne krwawienie z bólami a test pozytywny tak mi lekarze zawsze mówili wiec miejmy nadzieje ze tak u Ciebie jest -trzymam kciuki! nelly_mama:) ja tez sie z pierwszym starałam rok:) i po chyba 16 miesiacach sie udało:) wiec juz niedługo:) haha i Tobie sie uda:) ja mam nadzieje ze predzej niż mi:) i może @ juz nie przyjdzie:) a SIO:) mi.......hahah lenka 84:) powodzenia:) sweetmeats to bedziesz czerwcówką:) a co za róznica;) zostan z nami:) ja przy pierwszym musiała bym byc na 16 topikach:) palusia:) własnie mamy termin do grudnia:) takie prezenty pod choinkę;) każdej życzę:) maż strasnzie długo pracuje;( ja cału dzien z małym jakos pogoda nie nastraja pozytywnie mam tylko nadzieje ze mnie lekzra ( nowy bo zmieniam) nie zdołuje;( powodzonka:) aha może jakieś fotki na maila;) ja wyśle swoje;) albo maiary na NK:) bedzie chyba sie nam lepiej pisało:) Beti testuj kochana i zycze dwóch wielkich kresek:)

Dziewczyny, Właśnie zauwazyłam, że mój śluz zabarwił się na żółto-pomarańczowo (bardzo lekko), czyli wedle wcześniejszych obserwacji, nie udało się i czekam już tylko na @. Ehh...wiedziałam, że to byłoby zbyt piękne aby było prawdziwe. Dobrze, że jadę na urlop, odpocznę sobie od tego wszystkiego. Odezwę się po powrocie, czyli około 20 września. Papa.

cześć wam Dzien cyklu wielkie gratulacje :))) validos ja jutro biore ostanią tabletkę Clo, u mnie naszczęście nie ma żadnych ubocznych objawów. a biore w południe :) w poniedziałek albo wtorek muszę się umówić z gin na ocenę pęcherzyków czy teraz po CLo jest chociaż jeden :( Oraz spojrzy na moje wyniki hormonów .

Dzięki za miłe słowa :) Na razie podchodzę do tego na luzie, przynajmniej zrobię sobie wszystkie badania. No to zastańmy tu, wtajemniczone będą wiedziały, że ten maj nie-maj to my ;) Nelly, udanego urlopu, wypocznij porządnie :) Dziewczyny, buziaki :*

nelly mama a może to plamienie implatacyjne ???? Mówię Ci zrób teściora :)

Hej dziewczyny, u mnie pogoda chyba tak jak u Was, coś strasznego;/ lenka 84 --> u mnie udało się za pierwszym razem i nawet specjalnie się nie starałam, nie liczyłam dni (u mnie to bez sensu raczej, bo cykle mi sie wahają w przedziale 25-40 dni :/ ) więc głowa do góry, staraj się i testuj:) sweetmeats --> no to już myśl nad staraniami na czerwiec 2011, uda się w końcu nelly_mama --> a może tym razem będzie jednak inaczej, nigdy nie wiadomo, też uszy do góry!!! dzien cyklu --> odezwij się co u Ciebie! Mnie dziś cały dzień męczy alergia, od kiedy wstałam kicham non stop, martwię się tym trochę, raz że nie wiem czy to nie stanowi jakiegoś zagrożenia dla maleństwa, taka alergia (w dodatku nie wiem na co, na pewno to wziewna alergia, nie pokarmowa). A dwa, że jak kicham to za każdym razem ciągnie mnie mocno w brzuchu, znaczy tak jakby jajniki, oba na raz, staram się to jakoś łagodzić, ale i tak się martwię. Jutro idę na pobieranie krwi, chyba zrobię sobie tę betę, nigdy jej jeszcze nie robiłam, myślicie że to się przyda u ginekologa?

mi sie chyba to wszystko sni... dostalam okres, kilka dni pozniej testy wyszly pozytywnie, wczoraj sie dowiedzialam ze zostane mama, a dzisiaj w nocy krwotok bole, szpital i "bardzo mi przykro, ale nic nie da sie zrobic.." ja chyba snie!!!! nie wierze w to co mi sie przytrafilo w ciagu ostatnich 24 godzin!!!!

dziewczyny, zapamietajcie sobie TO ZE PRZYSZLA @ NIE ZONACZA ZE CIAZY NIE MA!!!! TESTUJCIE SIE NAWET JESLI @ SIE POJAWI...

Dzien cyklu, bardzo mi przykro! Mam nadzieje, ze nie ma przeszkod zebys mogla dalej sie starac w najblizszym cyklu. To jakas masakra co sie ostatnio dzieje. Co chwile czytam albo slysze o poronieniach, ciazach biochemicznych, szpitalach... Masakra! Ja czekam czy przyjdzie @ do 7 wrzesnia i chyba na ten tydzien odpuszcze sobie Kafe zeby sie nie stresowac i nie myslec za duzo...

szczerze, to nie mam pojecia... nie wiem tez kiedy moge sie spodziewac nastepnej @... nic nie wiem moze wiecej dowiem sie w polsce u mojego ginekologa.

dzień cyklu strasznie mi przykro wiem co czujesz :( trzymaj sie edzie dobrze

dzień cyklu strasznie mi przykro :* trzymaj się kochana:*

dzien cyklu-> bardzo mi przykro :( przytulam

dzien cyklu przykro mi :( Dziewczyny u mnie było podobnie. Miałam normalne krwawienie dość obfite, myślałam, że to miesiączka przyszła.Trwała ok 11 dni więc zaczęłam się denerwować i poszłam do gina. Okazało się, że to ciąża. Wszystko było ok jednak w 22 tc straciłam synka. Wczoraj dopiero odebrałam wynik z parwowirozy i okazało się, że jest niejednoznaczny. Dziś powtarzałam to badanie.Mam nadzieję, że będzie ok bo jak nie to chyba się załamię :(