Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

większa od reszty.

Rozpocznijmy wspólne odchudzanie! :) bez żadnych diet. Kobietki - bądźmy piękne

Polecane posty

A wiec, moze zacznę od siebie. Mam 168 cm i niestety 70 kg. Chcialabym zrzucić kilka zbędnych kilogramów :) :D zaczynam od dzisiaj. Nie chcialabym stosować żadnej diety, bo żadna na mnie nie działa i z pewnoscia nie tylko na mnie :D po prostu chce ograniczyć jedzenie. :) i oczywiscie spróbować nie jeść po 18 :P chcialabym też zacząć ćwiczyć. Napewno 6 Weidera, skakanka, jakis dłuższy spacer raz dziennie i jeszcze do tego rower, np. z pół godziny. Moze nie wszystko jednego dnia. :P ale te formy ćwiczeń chcialabym wykorzystać. :P mam nadzieje, ze to przyniesie jakies rezultaty :) liczę na to, że znajdą się chętne kobietki do wspolnego odchudzania :) razem zawsze razniej! Jak to mówią... W KUPIE SIŁA ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie chetnie przyłącze ale jak obiecasz ze topik nie zniknie po 2 dniach ;) Ja niestety waze duzo wiecej od ciebie - 90 kg przy 177 wzrostu... nie potrafie stosowac zadnych restrykcyjnych, ulozonych diet. Jedynie MŻ i wiecej ruchu w moim przypadku działa :) Wiec zaczynamy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, ze moze juz było wiele takich tematów, ale chcialam założyć go na nowo. :P bo niektóre sa bardzo długie ;) A propo naszego odchudzania. :) fajnie by było gdybyśmy sie wzajemnie wspierały i motywowaly! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak planujecie sie odchudzac? Ja trzymam sie od poniedzialku 1400 kcal, dodam ruch i mam nadzieje ze poleci cos na poczatek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym chciala po prostu nieco ograniczyć moje obżarstwo. :) posiłki co 3h ale w małych ilościach. :) oczywiscie chce wykluczyć tłuste mięsa, sosy na bazie mąki oraz wyeliminować białe pieczywo. :) i zobaczymy co to bedzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1982
To może i ja się przyłączę:) Mam 28 lat i pomimo że dwa lata temu schudłam do pięknej wagi 60 kg (z 80) to teraz na liczniku znowu 72kg! Ale fast foody codziennie, litry coli i masa słodkich ciast robią swoje. Teraz staram się jeść mało (dziś np. dwie spore kanapki z chleba razowego z szynką, activia, potem może gorący kubek i jajka sadzone przed 18. Coli nie piję wogóle od poniedziałku, tylko herbata, czerwona i zwykła i woda. Myślę że coś zleci skoro kiedyś się udało. Ja od restrykcyjnych diet trzymam sie z daleka bo nie umiem się do niech dostosować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja również się dołączę , ponieważ tak jak pisałaś w KUPIE SIŁA :) Z jedzeniem już się ograniczyłam, gorzej z ruchem, ponieważ barak mi silnej woli , jednego dnia zaczynam coś ćwiczyć lub biegać, następnego zostaje po tym tylko echo, ehhhhh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1982
No to masz tak samo jak ja tylko u mnie oprócz lenistwa wchodzi w grę blizna po cesarce która niestety pomimo że minęło 5 lat cholernie boli i nie mogę ćwiczeń wielu wykonywać... Ale mam ogromną motywację i chęci też mam ogromne:) Chcę znowu być szczupła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja patrze na wasza wage, to zazdroszcze :) Chcialabym miec za soba chocby te 5 kg... No nic, trzeba sie wziac porzadnie w garsc, bo odchudzam sie niby od roku a efekty zadne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana mamuska
Witajcie kobietki! i ja z checią się dołaczam..! Karolina83 mam przybliżoną wage..101,5kg! Od wczoraj "cos niby zmieniłam" z jadłospisem..:) Fajnie,ze powstał nowy temat.. Jestem nowa na forum..i wlasnie tego szukalam.. przed wczoraj probowalam dzielic sie z dziewczynami z innego topiku,ale one juz "tam" sie znaja..pogaduchy pełna gęba...nie mogłam sie -odnalezc.:) Takze fajnie.. znikam na objadek...dzis rybka na grilowanej patelni..salata..i 3 ziemniaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już zrobiłam pierwszy krok i poćwiczyłam sobie ok 15 min. Moje ćwiczenia polegają głównie na róznego rodzaju skakaniu, bo słyszałam, że tak najlepiej zrzucic brzuch, a z nim mam najwiekszy problem, pomimo że w ciązy nie byłam :) Teraz zmykam na obiadek - naleśniki z warzywami. Powodzenia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko każda z nas tak ma że chciałaby osiągnąć to co inne już mają. Ja jak patrze na wpisy dziewczyn co ważą 65 kg to sobie myślę "ja też tak chce". Na forum nie jestem nowa - dwa lata temu założyłam swój topik i schudłam, trzymałyśmy się tam wsystkie "w kupie" i wszystkie ładnie pogubiłyśmy kilogramy ale potem odpuściłyśmy.Wracając do sedna jak schudłam do 65 i patrzyłam na wpisy tych co miał 62 na liczniku też tak chciałam:) To taki ludzki obłęd:) Zdesperowana mamuśka podsunęłaś mi pomysł na piątkowy obiad... mniam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka1977
cześć, chetnie się dołączę. Waga 79 kg, wzrost 162 cm. Chciałabym schudnąć od 25 kg i zaczynam od dzisiaj. Też z dietą planuję raczej nie sarżować, chcę po prostu trochę ograniczyć jedzenie, tzn. unikać tłustych i bardzo kalorycznych potraw, jeść wiecej warzyw i owoców, nie jeść po 19-stej a do tego dużo ruchu. Maży mi się, że do końca roku uda mi się schudnąć.. No cóż, pożyjemy - zobaczymy. Jak na razie jestem zmotywowana do działałania; mam za sobą godzinkę na rowerku stacjonarnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Inka:) no to razem powalczymy, tylko żeby nam topik nie upadł do jutra bo nici z naszej motywacji będą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana mamuska
Dziewczyny...po objadku... Chyba za dużo...troszke zmieniłam.. ziemniaczki puure...pomidorek z cebulka..i 2 kawałeczki usmazonej pangi(jednen filecik) na oliwie(patelnia grilowa).. ale pojadłam.. No to do 19-tylko woda... Fajnie..coraz nas wiecej.. Lejdis-chyba żartujesz? 46kg? mimi1982..mam ten sam problem co Ty..cesarka prawie 5 lat temu..i z cwiczeniami kiepsko..raz na jakis czas mam straszne bole..zrosty.. Karolinka83-damy rade..podobne kg..kiedy zejdziemy na 9 z przodu? Moze na poczatku przyszłego miesiąca? Wieksza od reszty-boozeee...masz moje kg do ktorych chciałabym wrocic...5lat temu...73-ja wazyłam 78...hmm... akrylka..W nas siła...od nas samych tylko zależy..damy rade! MZ! dziewczyny-wszystkie zakładamy stopki...kg..i dzisiejszy dzien!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana mamuska
maniana88..tez o skakaniu slyszałam..no i ja jeszcze do tego dodam..tanczenie:) lubie tanczyc-takze glosna muzyczka i do dziela! dyskoteka w domu! + jakies wymigasy :) no i jeszcze brzuszków porobie troszkę.. Ja z tym moim bebenkiem tez mam najwiekszy problem.. wiszacy beben-ktorego najbardziej chce sie pozbyc...choc troszke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdesperowana mamuska bedziemy probowac by zobaczyc ta 9 z przodu:) Ja mysle ze spokojnie mozesz ja zobaczyc po tygodniu, bo przy rownych posilkach zejdzie torche wody, ale to tez juz jakas motywacja :) Ja na obiadek zrobilam kasze jaglana, warzywa na patelnie i pol szklanki maslanki :) mimi1982 a mialas 2 lata temu ten sam nick? Ja tez ok 1,6 roku temu bylam na forum, ale pozniej skasowalysmy go, bo to co robily tam pomarancze to masakra:/ Mam nadzieje ze tu taknie bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny spokojnie na pewno zobaczycie 9 z przodu tylko trzeba pozostać przy swoich postanowieniach:) U mnie w pracy wszyscy zamówili kebaba którego uwielbiam ale będę twarda, wypiłam gorący kubek- to tylko 76kal a taki kebab z frytami... Karolinko miałam nick mimi82:) Mam propozycje zróbcie sobie stopki z informacją o wadze itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ps. ja już zmykam do domku, lecę po synka a ok 17.30 jajeczka sadzone będę jeść-pyszota. Odezwe się na pewno wieczorem:) Papa Kobietki:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się dziewczyny , że jest nasz już sporo, mam nadzieje , że bedzie nas wiecej i razem dojdziemy do wyznaczonych celów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bedzie nas więcej na pewno:) Ja juz po kolacji: dwa jajeczka sadzone na patelni grillowej czyli bez tłuszczu9 a to mi sie żadko zdarza żeby aż tak zdrowo jeść) no i pół kromki razowca:) Jestem grzeczna i peeełna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana mamuska
mimi1982-ale mi narobiłas ochotki na te jajeczka.. Ja wlasnie wrociłam od kolezanki..kawka z mleczkiem zaliczona.. Teraz szykuje sie do kolacji..no i chyba te jajeczka sobie zrobie.. a raczej napewno:) Karolina83..ta 9 przesladuje mnie od 4 lat-i jeszcze ani razu jej nie widzialam na wadze...a tak niewiele nam brakuje:) Dziewczyny-zrobcie stopki- a w nastepna srode wszystkie wskakuja na wage i zobaczymy..jak sobie poradziłysmy z tym tygodniem..co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×