Rozpocznijmy wspólne odchudzanie! :) bez żadnych diet. Kobietki - bądźmy piękne

Kurcze najgorsze jest to że ja te 8 godzin siedzę na tyłku... Nie mam kiedy ćwiczyć, mam 4 letniego syna więc przy nim troszkę ruchu wieczorami mam ale to tak mało... Za dwa tygodnie rezygnuję z pracy z różnych przyczyn może jak mały będzie w przedszkolu wyrwę się na ten basen- taką mam ochotę popływać, się odprężyć:)

Kopciuszku ja nie znoszę ziolonej herbaty... A suplement stosuję LINEE, dwa latat temu stosowałam BIO CLA- było skuteczne:)

hmm..jestem... mam nadzieje,ze "zaczerniłam sie":) mimi1982..ja tez mam 4 letniego synka..i rowniez jak Ty-marzy mi sie plywanko..w sb smigam z rodzinka-nie ma co...6 km mam na basen-a bylam ..moze...w "styczniu"? trzeba ruszyc 4 litery:) a..dzis kupiłam zielona herbate..tak jak Ty mini..nie znosze jej.. ale kupiłam-wczoraj wyrzucilam przeterminowana..dzis kupilam nowa.. ale znajac zycie..to znow zajze do niej-jak bedzie juz po terminie.. ale sprobujee... wiecie co dziewczyny-wlasnie jestem po objadku.. kupilam wczoraj otreby owsiane..i zrobilam piersi..obtoczone wlasnie w otrebach.. powiem Wam..ze naprawde fajne! zawsze w tym jajku,mace,bulce...tluszcz.. nawyki.. albo w ciescie nalesnikowym.. a dzis wlasnie zrobilam piersi...sol,pieprz,papryka i obtoczylam dobrze w otrebach..i na patelni grilowej z odrobina oliwy z oliwek... ..jestem taka najedzona,ze ho ho.. teraz robie tylko w otrebach-basta! no i chyba za jakies 30 min-ta zielona herbata:( chociaz sprobuje...pomalutku.. a co myslicie o kolacyjce ?

O ja też się chętnie przyłączę, o ile jeszcze mogę. Ważę obecnie 70kg i chciałabym zrzucić 3kg ( na początek ;) ), ale bez żadnych diet cud itp. Po prostu MŻ i więcej ruchu. Mam nadzieję, że razem nam się uda. Pozdrawiam

mimi1982 to nieciekawie .. Do jakiego miasta jezdzisz na Mazurach? Ja bylam w Maradkach i baaardzo mi sie tam podobalo :) Co do glodu, musisz przetrzymac, ja tak 3 dni mialam :/ Dzisiaj juz lepiej... Wypihj cos cieplego, ale jak nie bedziesz mogla wytrzymac to moze jakies warzywo zjedz? Mimi ja tez siedze na tylku w pracy, ale czasami to i 12 godz:/ *****Kop_ciuszek***** ja mam milion suplementow :D W tabletkach: magnez, cos na wlosy, rutinoscorbin, czosnek, guarane tran :D:D W proszku: blonnik. Tran jem codziennie rano, po sniadaniu te witaminy na wlosy, czosnek jak sie niewyraznie czuje :D Reszta to jak mam kaprys.. Blonnik jak mnie ssie i jestem za szybko glodna. Mysle ze tran jest super, bo az tak ryb nie lubie, zeby co drugi dzien jesc :P Co do herbaty zielonej- uwielbiam :D Przerzucilam sie z lisciastej na ekspresowa, obecnie w domu pije cytrynowa, grejfrutowa i figowa. Mamuska, a zanim zrobisz w otrebach ta piers, to obtaczasz w jajku? Calkiem przyjemnie przepisik brzmi :) Ja na kolacje mam jogurt i 2 kromki chlebka chrupkiego albo 2 kromki chrupkiego z jakiem i pomidorkiem, nie moge sie zdecydowac :)

olalapanna witamy w naszym gronie:) z wagą i cm stoisz tak jak ja mniej więcej:) Karolinko jeżdzę na mazury do miejscowości warchały- tam jest idealnie na wypad z dzieckiem bo jest czysto i długo na wejściu do jeziora plytko bo jest ładnie wysypane- niestety złodzieje grasują wszędzie:( Co do głodu- ja nie jestem głodna, wręcz czuję się niesamowicie pełna ty;lko chęć mam na różne rzeczy:) Jeszcze nie kupiłam tych piersi z kurczaka i warzyw na patelnie a obiadokolację muszę przed 18 wciągnąć:)

Karolina..bez jajeczka...same przyprawy i obtoczyc w otrebach..polecam! Co do suplementów-to jak Karolina-milion produktow.. blonnik,linea,bio cla ,therm-line itp.. ale...z tego wszystkiego -tylko blonnik i linea.. Po "linea"-nie mam apetytu na slodkosci.. i blonnik mam z ananasem-do ssania..potem szklanka wody.. czas zaczac je brac.. olalapanna witaj ! tak jest -w kupie siła!:) ide zrobic ta herbbbatke;?

zdesperowana mamuska daj znac jak dziala ten blonnik, bo wlasnie sie zastanawiam czy jeszcze jednego nie kupic :P

Cześć Dziewczyny! Przejrzałam cały topic i pragnę do Was dołączyć. Na Kafe jestem już 1,5 roku. Moja waga, hmmm zmieniłam swoje myślenie o wadze, nie dążę do wagi idealnej, dążę do lepszego stylu życia, ładnie zwanego: fit. Jak widać w mojej stopce walczę ze swoimi słabościami Dietą SB, choć nie powinna ona być nazywana dietą, ponieważ zasady jakimi się rządzi to właśnie te, o których piszecie :-) Dla mnie to najlepsza dieta z jaką się zetknęłam. Więc żyję zdrowo, ćwiczę bardzo często - w zasadzie jest to wpisane w mój tygodniowy grafik. Ćwiczę interwałowo w domu, gram w kosza, rower, rower eliptyczny (zimą), squash, paintball i inne, które przyjdą mi do głowy. Oczywiście jestem tutaj z powodu nadwagi, z którą walczę, jednak dążę do efektu wizualnego a nie liczbowego. Oczywiście, ważę się - to brak wagi w domu sprawił, że w ciągu 3 lat bardzo przybrałam na wadze. Przestałam kontrolować swoje życie, oddałam 3 lata swojego życia złym nawykom żywieniowym. Ponad 1,5 roku temu rzuciłam palenie (po 10 śmierdzących latach). Jestem tutaj, ponieważ wiem jakim wsparciem jest forum, a Kafeteria to moje jedyne, ukochane forum, na którym poznałam mnóstwo fantastycznych osób :-) Buziaki Dziewczynki i do następnego!

ja sie wlasnie zastanawiam nad blonnikiem,czy on na serio wspomaga diete,piszcie dziewczyny jakie efekty sa po blonniku nie jestem fanka suplementow diety,jedynie co to witaminy B complex biore bo mam niedobor,ale jak cos dziala to chetnie sprobuje mamuska, super pomysl na piers w otrebach,jutro wyprobuje :) dzielmy sie przepisami na jakies fajne dania :D fajnie jest urozmaicic troche menu , co kilka glow to nie jedna :)

ooo zapomnialam!! polecam Wam tez biala herbatke :) lisciasta z dodatkiem rozy, przepyyyszna, mozna ja miodem doslodzic,tez jest dobra przy dietach lagodnijesza w smaku niz zielona wiec te dziewczyny co nie lubia zielonej moga sprobowac bialej :)

shaneeya-witaj! napisz ile masz wzrostu i ile wazysz? dalaczaj do nas! Dziewczyny-nie moge zaczernic swojego pseudo:( A i jeszcze...podzielmy sie swoimi przepisami-zwlaszcza na objad..! Ide pic ta swoja "herbatke".. Jakies 10 min temu..myslalam,ze zajze do szafeczki..tam gdzie ciasteczka...juz prawie prawie...a tu nawinal mi sie winogron:) i czuje sie z tym dobrze!he heh

Kopciuszku ja jestem wielka fanka herbaty, biala tez bardzo lubie :) Widzialam takie herbaty, ktore jak sie zaparzy, to normalnie kwiata sie ma w szklance. Jeszcze nie pilam, ale ponoc dobre sa. Zawsze zapomne je kupic jak jestem w domu. W ogole, jak ktos nie lubi zielonej lisciastej, to polecam ekspresowa. Ma te same dzialanie, ale nie ma szansy ze za duzo sie da i bedzie cierpka ;) Mamuska jak wejdziesz w Internautko, zarezerwuj swój nick (dla chętnych) pozniej kikasz tam gdzie jest napisane: A. Jeśli nie posiadasz jeszcze swojego profilu, to kliknij tutaj. I dalej juz wypelniasz pola :) Musze sprobowac tej piersi w otrebach. mam niby teflonowa patelnie, niedawno nowa kupilam, ale jakos bez tluszczu nie idzie na niej smazyc :/ Czy w piekarniku da rade zrobic ta piers?

Karolina 83, wystarczy,ze wylejesz pare kropel oleju na patelnie a potem przecierajac ja (jakas szmatka,recznikiem papierowym,bibulka czyms co masz akurat pod reka czy pedzelkiem )rozrowadzisz ten olej cieniusienka warstwa po calosci,rozgrzewasz ja mocno i nic nie ma prawa przywierac i nic co smazysz nie jest nasoczone tluszczem :) :) :)

W takim razie jutro tak zrobie :) Mieso wrzucic dopiero na rozgrzana patelnie, czy od razu? kurcze, moze ja po prostu gotowac na tej patelni nie umiem :P

mieso wrzucasz na bardzo rozgrzana patelnie, uprzednio leciutko nasmarowana tluszczem, wtedy nie bedzie przywierac :)

ja czesto rowniez dusze mieso na patelni np piers z kurczaka albo pulpeciki z bardzo chudej wolowiny :)

No witam odchudzaczki:):):) Już wieczór...przed 18 zrobiłam sobie pyszny obiadzik- warzywa na patelnię z kurczakiem. Piersi pokroiłam w kostkę, dodała oliwy z oliwek, przyprawę orientalną i wrzuciłam na patelnię grillową, do tego dorzuciłam warzywka na patelnię, nawet nie myślałam że pyszne takie będą. Jutro zrobię to samo tylko pozwolę sobie na sos czosnkowo-jogurtowy, zaszaleję. Jutro piątek więc i rogalik drożdżowy będzie w nagrodę za to że byłam grzeczna tyle czasu:D A tak wogóle to jestem tak pełna, tak ciężka że szok...nie mam już nawt miejsca na wodę...

dziewczyny! nawet nie wiecie jak sie ciesze, ze nam sie tak fajnie topic rozrasta! :) witam wszystkie nowe dziewczyny. :) i liczę, ze dotrwamy do przyszłej srody i gdy wejdziemy na wagę to bedziemy widziały na niej kilka kg mniej :) A wiec. ja dzisiaj na śniadanko zjadłam kromeczke razowca z białym serkiem. Pozniej na obiadek warzywa na patelnie :) A na kolację sobie zrobiłam salatke owocową bo taka mialam chęć, ze szkoda gadac :P a tak po za tym to w ciągu całego dnia wodę caly czas pilam. No i jak narazie jeść mi sie nie chce. :)

na rozgrzana patelnie tak...ale rozgrzac i za chwile zmniejszyc ogien-bo sie przypali... Ach ..ja zjadlam o 19.40 kolacyjke..wazne ,ze 3 godziny przed snem..2 jajka na twardo,2 kromeczki i ciut ciut majonezu light troszku pojadlam..ale zaczyna mnie cos ciagnac na slodkosci..kurka wodna...!ale nie dam sie.. zmykam kobietki-jutro bardzo wczesnie wstaje.. dobrej nocy Wam zycze!

dziewczyny -to ja ZDESPEROWANA MAMUSKA! zmienilam pseudonim..nie moglam tamtego zaczernic! pa pa

Większa rozrasta się nam topik rozrasta:) Ale ty koleżanko zdecydowanie za mło jesz...rozwalisz metabolizm sobie zupełnie. Moja koleżanka jadła identycznie..schudła 18kg, wyglądała bardzo źle a teraz ma 30kg do przodu...

Mamuśka fajnie że się zaczerniłaś:)

No i masz...mój synek zażyczył sobie na kolację ziemniaczki z gulaszem i z ogórkami ze śmietanką...no myślałam że skonam- mój ulubiony obiadzik domowy:) Zapach w całym domu...a ja wodę:P

Jak dobrze, że jest nas więcej i więcej. Ja kiedyś bardzo dużo ćwiczyłam i mam spore mięśnie. Nie chce aby moje nogi były jak u kulturystek więc co jest najlepsze, aby spalić tłuszcz, modelowac ciało, ale nie rzeźbić? Nie chce mieć jeszcze bardziej zaznaczonych mięśni. Dodam, że regularnie ćwiczę (siatkówka, kosz, rower)... Czy sama dietka czy jakieś specjalne ćwiczenia... Doradźcie :)

Olalapanna ja sie nie znam ale jakieś ćwiczenia bez obciążenia możesz chyba wykonywać...ja ci zazdroszcze, ja tylko sporty fotelowe uprawiam:)

mimi1982 - dzieki ze mi powiedzialas! :) czyli musze zacząć jeść nieco wiecej. :P ale w sumie jest mi to na rękę, hehe. A jesli chodzi o Cwiczenia to jestem na 2 dniu A6W a tak poza tym to brzuszki i przysiady :P mam nadzieje, ze to da jakies efekty :P

hej hej :) Ja na sniadanko wlasnie jem jogurt z musli :) większa od reszty. bwlasnie mialam Tobie napisac to co mimi :) Jedz chociaz 4 posiki dziennie, jaknie dasz rady 5, ale ja mysle ze do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic. Zawsze na 2 sniadanie albo podwieczorek mozesz zjesc garsc jakichkolwiek orzechow lub pestek dyni. Ja na podwieczorek mam orzeszki ziemne dzisiaj. Jem ich 10 sztuk, jak mam laskowe to 16 szt:) olalapanna moze zeby nie miec miesni sprobujesz sie rozciagac? Jam masz tyle sportu to trudno zrobic tak, zeby miesnie sie nie rzezbily :) Mi sie sportowe sylwetki podobaja, a nie takie chudebez grama miesnia, hehe :D

A ja wlasnie jestem po śniadanku. :) zjadłam jak zwykle zreszta 2 kromeczki razowca z pomidorem i do tego 2 śliwki :) no i staram sie ciagle wodę pić :P i zaraz przystępuje do ćwiczeń. :D bo pozniej mi sie juz nie bedzie chcialo :)

Hej:) Ja dziś mam wolne, wstałam o 6 wyprawiłam męża do pracy, synka zawiozłam do babci bo idzie z nią na zakupy a sama przyjechałam i zjadałam śniadanko...a raczej śniadanisko:D Zrobiłam omlet z dwóch jajek z mlekiem (odrobina) na połowie plasterka szynki z jedną kromką chleba. Robiłam to na tej wielkiej grillowej patelni bez tłuszczu więc jak to wylałam to sie zrobił taaki plak:D Oczywiście kupiłam sobie obiecaną małą drożdżóweczkę ale poczekam z konsumcją bo jestem masakrycznie pełna. Mój mąż wczoraj stwierdził że patrząc na to co jadłam a co obecnie jem to się głodzę i że jemu się to nie podoba- tylko ze ja teraz jem tyle ile mi potrzeba, dobrze się czuje, głowa mnie nie boli...obym tylko nie obżarła się z tej radości bo dziś idę go galerii na sklepy a tam tyle pyszności...