Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teczowa1718

maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256

Polecane posty

A ja dziewczyny mam przekichane od dzisiaj. Mąż był u lekarza a potem w szpitalu i okazało się , że ma ręke złamaną. Oczywiście prawą.Włożyli mu gips , od nadgarstka do łokcia. W szybkim tempie dorobiłam się 2 dziecka :( Szkoda gadać............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuje leneczkowa ale spokojnie, nie daj się zwariować, zajmij się dzieckiem, złamana ręka to jeszcze nie koniec świata, miałam takie samo złamanie kiedyś i jakoś dałam rade. robiłam wszystko wolniej ale robiłam. my baby zawsze wszystko bierzemy do siebie za bardzo, a faceci to po trochu wykorzystują. Mąż szybko się nauczy działać lewą - a potem przy pomocy będzie nieoceniony bo bedzie "dwuręczny" :p szczęście w nieszcześciu, że to "tylko" złamana ręka a nie np. dwie nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam kiedyś podobną sytuację, mój też miał złamaną ręke i zaczął się użalać jaki to on nie jest poszkodowany i biedny. można pomóc owszem ale bez przesady. heheheh dasz rade, silna babka z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leneczkowa ja tak sobie po cichu myśle, że nawet jak my byśmy złamały ręke, i to przy takim małym dziecku to i tak byśmy sobie dały rade. kwestia przemyślenia paru rzeczy. bo my kobity jesteśmy niezastapione organizacyjnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! najpierw odpisuję :) Zielona - jak tam kupa poszło? :) tak btw to jak często Wasze maluchy robią kupę? Bo moja raz na 4-5 dni... Teraz ostatnia była w sobotę wieczorem i dalej ni widu ni słychu... niebowa - jak tylko mogę to dosypiam - zwłaszcza teraz jak jestem u rodziców ale jak byłam sama to rzadko się zdarzało bo moje dziecie za dnia raczej drzemie niz śpi. co do ciemieniuchy to nie pomogę bo nie borykałam się - odpukać. elunda - ja myślę ze to hormony na te włosy działają i poki co to chyba nic z tym nie zrobisz leneczkowa - oj pecha miał ten Twój mąż. zaraz doczytam czy to złamanie a jak nie pisałaś to napisz :) A z tym mlekiem nan to swoją drogą ciekawe! Moze faktycznie coś w tym jest? A jaką Lenka robi teraz kupkę? juz nie zielona? no już doczytałam - jednak złamanie. Oj biedactwo :( Tulę Cie w myślach - nie badź tylko zła na niego bo to tylko tak wyszło. A masz możliwość żeby ktoś Wam pomógł? Mama, siostra? Moze jak mąż na zwolnieniu do jedzcie do rodziców? Bedzie łatwiej. i zgadzam sie z Wami ze chory facet to tragedia w domu :) wyobrazacie sobie co by było gdyby to oni urodzili dziecko? ustawowo zagwarantowane byłoby ZZO, mamka do dziecka i całodobowa opieka lekarska w domu do 14 dni po porodzie :) dziś dowiedzialam sie ze moja kumpela jest w ciazy. jej synio ma 6 miesiecy. Ale jej zazdroszcze! gdyby nie nasze mikromieszkanie to tez bym chciala miec szybko drugie baby. A Wy? papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja włąsnie chciałabym 2 dziecko tak za 3-4 lata. tak samo jak ja jestem z bratem a różnica między nami to 5 lat. w sumie to ze względów ekonomicznych bo jedno idzie do szkoły czy na studia to dość duży wydatek, a dwoje naraz czy zaraz ??? swoją drogą, ciekawe czy na drugie dziecko uda się "ustrzelić" dziewczynkę? dziewczyny, czy wy podczas seksu po połogu czujecie się luźniejsze czy nie? bo mnie jeszcze troche boli i wydaje mi się że jestem węższa. hmmm w sumie to miałam dużo szwów wewnątrz i może dlatego. ścieśnili mi ... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj była kupa a na koniec obsikał mnie, siebie i podłoge :p co do sikania to pare tygodni temu łukasz nasikał sobie do ucha, a na drugi dzień do buzi - łobuz jeden! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielna :D Dobre z tym sikaniem, mój nie jest tak zdolny. Raz tylko mu się udało mnie kupą ochlapać ;) A ja byłam przekonana, że jedno dziecko jak najbardziej nam wystarczy, a teraz zastanawiam się nad następnym - najlepiej dziewczynką, ale mam już tyle latek, że raczej się nie zdecydujemy - bo najlepiej byłoby odczekać z 3-4 lata a wtedy to ja już wiekowa będę. Leneczkowa, współczuję złamanej ręki męża, biedactwo. Mój ostatnio miał weekendowe rozwolnienie, co 10 minut był w kibelku na 10 minut, także też miała dwójkę dzieci w domu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny moja mała wyczuła chyba sytuację w domu i dzisiaj w nocy spała - uwaga- do 10,00 . A mamusia razem z nią. Oczywiście 1- godzinne przerwy na karmienie i tulanie były , ale to i tak nic. Jestem taka wyspana :) Od razu lepszy humor. Tęczowa kupki już teraz są piękne żółciutki. Moja robi kupkę 1 raz dziennie. Niezła ta perspektywa rodzenia dzieci przez facetów:) ja myśle, że odszkodowanie w kwocie ok. 5000 jeszcze wtedy Państwo powinno im wypłacać :) Tęczowa Ty faktycznie chyba jesteś stworzona do rodzenia dzieci . Ja myślałam o 2-letniej przerwie. A po porodzie myślą, że może 3.....:) Zielona u nas jeszcze nie było tego na S... W sumie lepiej być węższą niz nic nie czuć :) Byle nie tak jak w Somalii, tam zaszywają kobiety i zostawiaja im taką małą dziurkę, żeby krew mogła odpływać w czasie okresu. A wszystko to po to aby mąż mógł sobie poużywać w noc poślubną :( Przeczytałam o sikaniu Twojego Łukasza mężowi- niezły mieliśmy ubaw. Moja Lenka raz tylko strzeliła kkupą jak ją przewijałam, ja odskoczyłam, ale panele nieźle były zakupkane :) Niebowa jak pragniesz 2 dziecka to nie przejmuj się wiekiem, teraz tyle kobiet rodzi późno. Ja też najmłodsza nie jestem.Poza tym, są przecież dobre badania, które w razie czego wykrywają wady. Rzecz w tym , co byś zdecydowała po wykryciu czegoś... U nas od 4 rano leje , cikawe czy na troche przestanie, aby wyjść na spacerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Mamusie:)bardzo chciałabym się dołączyć,urodziłam synka w lipcu tego roku i od poczatku czytam to formu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj doris - dołączaj, bedzie weselej no i więcej rad-porad :p hehe z tym sikaniem to mój dobry jest, musze go jeszcze nauczyć sikać do wanienki podczas kąpieli bo upodobał sobie sikanie zaraz po, oczywiście nie ma takiego szybkiego bila na swiecie żeby mu w locie założyć pieluche :p od rana leje, masakra, może potem posiedzimy chociaż na balkonie? zawsze to troche świerzego powietrza a teraz pyszna kawa z mlekiem i miodem........ odkąd słodze kawe miodem po prostu upajam się jej aromatem mmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie pogoda nie zachęca do spacerów a mój mały jak nie wyjdzie na dwór chociaz na chwile to pozniej marudzi przy zasypianiu i w końcu ląduje u nas w łózku:)dlatego mam nadzieje ze wróci polska złota jesień:)idealna na spacerki. A porusze jeszcze temet szczepień a mianowicie czy któraś z was czszepiła przeciw pneumokokom???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może pisałyscie o tym tylko mi umknęło ja zaszczepiłam tydzień temu żadnych skutków ubocznych nie było,nawet gorączki ale duzo się naczytałam i chyba nie potrzebnie i teraz snuje czarne scenariusze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja narazie miałam 1 szczepienie na nfz, 1 paź ide na kolejne. zastanawiam się nad rotawirusami, jak bede to pogadam z lekarką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja szczepiłam też na rota mały chętnie szczepionke wypił,poleciła mi pediatra a z tymi rota jest tak że trzeba je zakończyć przed ukończeniem przed dziecko 6miesięcy dlatego trzeba decyzje podjąc w miarę szybko a na pneumo mozna zaszczepić nawet 2 letne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam pieknie tez chetnie sie przylacze bylam w temacie czerwiec lipiec 2010 od poczatku z dziewczynami ale one uciekly na prywatne forum a ja nie chcialam i blakam sie teraz podczytujac to i owo. urodzilam swoja blaneczke 13czerwca a termin mialam na 7lipca. szczepilam ja 6w1 ma pneumo i rota nie nie wierze w skutecznosc tych szczepionek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz juz mala jest ok ale dala nam nie zle w kosc,najgorzej mam tylko z tym ze nie usnie bez cyca no i nie spi jak cyca w buzi nie ma i to jest moj problem bo jak chce zeby pospala dluzej a potrafi tak i 4godziny to musze z nia lezec i cyca w buzi jej trzymac i nic zrobic nie moge i boje sie co to bedzie dalej musze to jakos zmienic ale na razie nie mam pomyslu jak moze macie jakas dobra rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj betibeti541 gratuluję Blanki i dwójeczki pozostałych dzieciaczków:) nigdy nie miałam takich problemów z moim bo tylko miesiac karmiłam piersia,niestety musisz próbować oduczycć ją od spania przy cycu, dzieci tak lubią bo czuja sie wtedy bezpieczne i kochane ale jest to sytuacja niebezpieczna dla niego bo kiedy obie sobie drzemke utniecie mała nie daj Boże moze sie zachłysnąc bo dzieci podczas snu wykonuja delikatne ruchy ssania i spiac przy cycu moze zassać pokarm i sie zachłysnąć.Na poczatku napewno bedzie trudno,bedzie płacz i krzyk ale dla Was obu bedzie lepiej jak ja tego oduczysz.Mój Michas bardzo czesto zasypia ze smoczkiem i moze spróbuj tego a kiedy bedzie zasypiac przy jedzeniu spróbuj ja delikatnie budzic głaskając po policzku czy po wewnetrznej stronie dłoni.A tak wogule to polecam książkę "Język Niemowlat"Tracy Hogg bardzo przydatna wszystkim mamusiom lektura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beti może kup smoka i tak dawaj a jednoczesnie przytulaj ją do siebie żeby czuła ciepło piersi? i tak stopniowo oddalaj ją od siebie aż wyląduje w łużeczku dziewczyny właśnie położyłam swojego na macie edukacyjnej ale chyba za bardzo go nie interesuje, patrzy tylko na to co wisi, dotykać tego też nie ma zamiaru. a wasze dzieci już wyciągają rączki po jakieś zabawki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj maluch sie rozchorował bylismy u lekarza i mamy duzo lekarstw. szkoda mi było go wkładac do łóżeczka bo płakał i nauczył się na leżaczku spac i chyba ciężko bedzie go znowu do łóżeczka wkładać a tak ładnie zasypiał w łóżeczku... eh..a co do maty to mój mały tylko sie rozgląda i nic więcej. Mi zawsze siusia do wanienki i jak lezy na przewijaku wtedy całe łóżeczko osiusiane 🌼Leneczkowa mama- przeczytałam o zielonej kupce mój tez robił i jest tylko na piersi czytałam kiedys ze to znaczy ze dziecko przeziebione i mój teraz chory 9ale moze to zbieg okolicznosci) mały w nocy obudził się tylko dwa razy:) a zawsze wstawał co dwie godziny ale moze przyczyna jest choroba i podany antybiotyk . pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść dziewczyny w ten deszczowy dzień. Miłek cały czas dzisiaj śpi, nie wiem co będzie się działo w nocy :( Doris witaj witaj :) Im nas więcej tym lepiej. W kupie siła ;) Zielona, mój już opanował sztukę siusiania do wanienki tylko trzeba w odpowiednim momencie skierować siusiaka w kierunku wody ;) Doris ja nie szczepię przeciwko pneumokokom i innym takim tam. Wychodzę z założenia, że kiedyś nie byliśmy szczepieni na tego rodzaju wirusy i żyjemy. Ogólnie jestem przeciwna szczepieniu się na cokolwiek co nie jest obowiązkowe. Ja zauważyłam, że np. szczepienie coroczne na grypę zamiast poprawiać naszą odporność tylko ją pogarsza to po co szczepić??? OO witaj Beti :) JAk fajnie, że nas coraz więcej. A nie da rady cycka smoczkiem zastąpić, bo widać, że masz duużżyyy problem :( Współczuję, chyba muszę małego kłaść od razu po karmieniu do łóźeczka, bo jeszcze mi się dziecko przyzwyczai a tego bym nie zniosła. Zielona, ja mam matę i to jest super sprawa. Jak go położę najczęściej rano to jest super zabawa. Gapi się i śmieje do lusterka :D , próbuje sięgać rączkami grzechotki i takiej żabki. Dwa razy już mu się udało złapać (jupi). A jak się koncentruje na łapaniu najlepiej mu nie przeszkadzać. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tej maty, tylko szkoda, że są takie drogie bo jeszcze jedną bym chciała mieć dla niego na zmianę. Wiele Q, współczuję choroby maleństwa. Teraz taka pogoda, oby jak najmniej dzidziuli chorowało. Ja zaraz lecę do laryngologa, bo mnie od 2 dni ucho boli. Myślałam, że przejdzie a tutaj coraz gorzej...ehh Jak nie urok to....... Trzymajsie się i maluszki cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Witajcie nowe mamusie! super ze jesteście - zawsze im więcej nas tym lepiej :) moj mąż usypia maleńka to mam chwile dla siebie. tak wogóle to w przyszłym tygodniu on wraca do naszego miasta - konczy mu sie urlop a ja zostaję z rodzicami. Nasze rodzicielstwo bardzo nas zbliżylo więc nie wiem jak dam radę ten tydzien bez niego. a z drugiej strony chce żeby dziadkowie sie nacieszyli malutką a i ja odpoczne... powiem Wam w tajemnicy ( bo mąż nie kazał mi tego robic :) )ze dzisiaj zwazylam mała i wygląda ze te sesje od 3 do 5 minut przy cycku jednak dają radę. Wazylismy ja 31 sieprnia i miała 4270 a teraz wyszło mi około 5 kg :) Wprawdzie w ciuchach i pieluszce ale tak czy inaczej pareset gram przybrała. Dokładne ważenie w następny piątek jak skończy równo 2 miesiące. no a teraz Was doczytam i poodpisje chyba ze mała zawoła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielona- nasz sposób na dziewczynkę to współzycie na okrągło w okresie okołoowulacyjnym :) daje gwarancje ze jak tylko pojawi sie jajo to plemniki X sobie wytrwale czekają i atakują. Bo Y to szybkie ale mniej żywotne hihi :) Twoj synio siknął do buzi??? jak on to zrobił :) zdolniacha z Twojego syncia :) zrobie sobie herbatę z miodem :) moja gapi sie, gada i śmieje się do zabawek ale rączek jeszcze nie wyciąga. niebowa - wiem ze sie kobiet nie pyta ale ile masz lat? mam w rodzinie dziewczyne która w w ieku 34 lat urodzila pierwsze dziecie i nie zamierzaja poprzestac :) a chciałabys więcej dzieci? i moze bede niedyskretna ale jesli mozna spytac - czemu nie chcialas / nie moglas miec dziecka wczesniej? własnie zwrocilam uwage ile wazylo Miłoszek przy urodzeniu! Wow! szacun - jak mawia młodzież :):):) leneczkowa - super masz corunie ze dała pospac mamie. A jak sie maz czuje? a propos - czytałaś "Kwiat pustyni"? ja momentami płakałam... Doris ja szczepilam szczepionką 6w1, szczepie na rota a na pneumokoki to chyba nie. Jak juz to meningokoki ale sie jeszcze zastanawiam. a czemu nie karmisz juz cyckiem?jakie dajesz mleczko? bo tutaj najpopularniejsze to Nan1 :) betibeti - moze faktycznie sprobuj smoka?? QQQ - a co jest Twojemu maluszkowi?? Jakas angina czy co? napisz co lekarz dał to sie wiedza na przyszłość nam przyda :) i nie martw sie - wszytsko bedzie dobrze! uciekam na kolacje i hotel 52 :) Uwielbiam Rafcia Królikowskiego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny wieczorową porą. Witajcie nowe mamuśki, jeśli jeszcze jakieś fajne mamy nas podczytują to zapraszamy , przyłączcie się. Teraz mamy mniej czasu na pisanie odkąd są dzieciaczki, więc im nas będzie więcej tym lepiej. Poza tym, zawsze któraś zajrzy na nasz topik i może odpowie tej która będzie w danej chwili potrzebowała pomocy. U nas dzisiaj była koleżanka z 4 letnim synkiem - rozrabiaką. Strasznie było, chciał Lenke brać na ręce, włożył jej smoka do swojej buzi, skakał po jej kołderce, chciał usiąść do leżaczka-bujaczka ... :( Masakra. Wcześniej mi nie przeszkadzało jak przyjeżdzali , ale teraz gorzej. Poza tym narobili dużo hałasu,mała płakała , nie mogłam jej uspokoić. Maskotkami przed buźką machali. A ona przecież jeszcze na to za mała :( Czy Wy tez miawacie takich gości? Doris ja w przyszłym tyg, ide na szczepienie szczepionką 5 w 1 i rotawirusy, bo mała będziemy musieli do żłobka wysłać. Pediatra polecała tez pneumokoki, ale dopiero jak mała będzie miała 6 m-cy. A rotawirusy podobno mozna szczepić do 22 tygodnia. Mam nadzieje, że u mnie też efektów ubocznych nie bedzie. Betibeti a może zrób tak jak pisały dziewczyny na poprzednim forum. Załóż sobie na szyje pieluche lub chustę i pochodz w niej żeby przesiąkła Twoim zapachem i potem przyłoż małej jak będzie zasypiać, żeby czuła Twój zapach. Może to, razem ze smokiem da jakiś efekt. Beti gratuluje Ci 3 dzieciaczków, napisz jak Ty dajeesz rade z trójeczką. Mnie z jedna jest ciężko :) Zielona, moją jeszcze zabawki nie interesują. Czekam aż zaczną i będą mogła się z nią fajnie bawić i czymś zainteresować. Co do sikania w wanience, moja codziennie funduje sobie wieczorem urynoterapię :) Muszę poczytać o jej zaletach, bo przecież rączki w tym roztworze codziennie mocze. Może będe miała aksamitną skórkę... :) Qalut, przykro mi z powodu choroby synusia :( Mam nadziej, że szybko wyzdowieje. Napisz co mu dokładnie jest. Właśnie popijam karmi, więc już do końca pije za jego zdrówko!!! Mam nadzieje, ze ta zielona kupka to nie od pzreziębienia bo dzisiejsza kupka tez miała domieszkę zielonego a juz było tak dobrze. Niebowa jak tam uszko? Wszytsko ok? Tęczowa gratuluje przyrostów! Mąż z ręką ok, nie boli go już. Niestety odezwały się żebra. Bo żebrami upadł na tą rękę. Wiem , że żebra potrafią boleć, więc mu współczuje :( A teraz myje podłogę, bo jutro jego siostra z mężem i dzieciakami przyjeżdza do nas na weekend :) Jednak lewą ręką dużo da się zrobić ;) Tak, czytałam Kwiat pustyni i sporo innych książek o Afryce. Przerąbane tam maja kobiety. Powinnyśmy się cieszyć , że mieszkamy w takiej kulturze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tęczowa odpowiem Ci tak: mam 32 lata, miałam cesarkę i na drugie - ewentualnie- dziecko musimy czekać co najmniej rok, wiec wchodzi w grę 33 lata. Natomiast ja bym chciała różnice 3-4 lata, czyli wychodzi wtedy 36-37 a to już jest dość spore ryzyko jakichkolwiek powikłań. Wiem, że są metody na sprawdzenie, czy nic się nie dzieje z dzieckiem, ale decyzja i tak zawsze należy do rodziców (a ja raczej nie zdecydowałabym się na usunięcie). A jeśli chodzi o to czemu tak późno?? Dobrze, że wogóle :D. My z mężem to bardzo rozrywkowi ludzie jesteśmy i jak do tej pory myśleliśmy tylko o sobie, że tak to ujmę. Koncerty, imprezki, życie jak w Madrycie i cały czas na dorobku, którego nie widać. Jeszcze wynajmujemy mieszkanie, bo ciężko u nas o kredyt. Więc o dziecku myśleliśmy, ale jak to się mówi "jeszcze poczekamy". Ale tak się złożyło pewnego razu po super koncercie :D, że teraz jest dzidziulek i nie wiemy jak mogliśmy tak długo czekać na dziecko!!! I toteż właśnie przez pierwsze dziecko, tak wielkie szczęście, ja myślę o drugim (mąż jeszcze nic o tym nie wie ;) ) Ech, ależ żech się rozpisałam.... A Wy dziewczyny, jeśli można to ile macie latek.... Tęczowa, miałam cesarkę, bo chyba nie dałabym go rady urodzić sn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała poprawka: że żyjemy w takiej kulturze :) A dziewczyny mam jeszcze pytanie: czy Wasze dzieci tez wydaja takie gardłowe dzwięki , jakby pochrumkiwanie. Nie wiem jak to nazwać. Bo nie wiem czy to normalne? może nosek ma zatkany, albo zatoki? Chociaż raczej pilnuje żeby nosek był czysty. Dobrej nocki Wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebowa, tak pisałaś o swoim wieku, ze ja myślałam , że z Toba "gorzej" jest :) Ja mam 30, no w grudniu 31 ;) i też myślę o drugim. Głowa do góry. Tylko jeśli sie zdecydujecie, to faktycznie jak najszybciej się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leneczkowa, dzięki, że pytasz - z uchem chyba wszystko ok, ale trafił mi się lekarz, który się przyznał, że jego wzrok już nie jest najlepszy, także się zastanawiam, czy diagnoza prawidłowa. Ci lekarze. Jeszcze prywatnie musiałam iść i kasę wywalić. Mam nadzieję, że jednak się poznał i wszystko będzie ok. Widać po Twoim mężu, że jak się chce to i lewą można ;) Stara się, żeby w domu było czysto jak przyjedzie rodzinka, a więc super. Mój wyjątkowo wraca już dzisiaj - hurraa, ale w poniedziałek wyjeżdża na trzy tygodnie - normalnie załam :( :( :( - taka robota..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×