Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna111

On chyba się mnie boi

Polecane posty

darzy autorkę uczuciem....matko! No dobra. Napisz autorko co zrobiłaś i z jakim efektem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna111
W obecnosci innych - nie ważne mężczyzn czy kobiet nie jest nieśmiały, a wręcz przeciwnie, rozmowny, roześmiany, dowcipny, itd. Dlatego właśnie dało mi do myślenia jego zachowanie w mojej obecności. Pewnioe czuje, ze mi sie podoba i tym się krepuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felek Kartofelek
Nieśmiały generalnie do wszystkich mało znanych, a do pięknych pań w szczególności (nawet tych lepiej mi znanych) ;) Nigdy nie wyksztuszę nic do takiej pierwszy żeby ją zarwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Susana ... S
a co ma dziewczyna zrobić? zaprosić go na kawe by spotkać się z odrzuceeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felek Kartofelek
To są trudne przypadki. Może i wartościowy gość z góry skazany (przez siebie) na niepowodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felek Kartofelek
Spróbuj się może dowiedzieć, czy ma może jakąś pasje. Na tym gruncie spróbuj się z nim porozumieć. Może znajdziecie jakiś wspólny temat. Tacy ludzie mają często jakieś ciekawe hobby , talenty itp. Ja np. mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ognista szatynka
jesli mu sie podobasz (choc kto to moze wiedziec) to sprobuj go oswoic, sprawic by mniej sie ciebie bal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Susana ... S
z ciekawosci zapytam Felek, jaki to talent?:) bo o wierszach juz pisałes wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna111
A jaką masz pasję Felek? Trudno przypadkową romowę zaczynac od zainteresowań. O tym mozna rozmawia.ć na spotkaniu, albo ogólnie kiedy z kims spedza sie wiecej czasu. Np. kiedy pracuje sie razem w pokoju. A ja widuję go moze raz dziennie i to przez chwilę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorem juz
nawiąz rozmowe do aktulanych wydarzen...pogody kataklizmów wiadomosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ognista szatynka
ja w akcie absolutnej desperacji zapytalam co u niego slychac :D banal nad banalami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorem juz
szatynka ma racje..usmiechnij sie powiedz czesc..i powiedz co u ciebie? co slychac:) konkretne pytanie to i bedzie odpowiedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna111
No tak, ale przed tymi kataklizmami też chyba jakiś wstep powinien być:) A ja juz nie wiem, moze powinnam po prostu podejść do niego i sie przedstawic, a później cos o pracy zagadać i moze jakos to pójdzie. Albo moze zapytać o godzinę, czy coś..Ja nie jestem taka nieśmiała, tylko jak widzę jego reakcję na moja osobę, to juz nie wiem co myśleć. Czy on ma w ogóle ochotę ze mną rozmawiać. A ja za nic w świecie nie chciałabym sie mu narzucac, bo tego nie cierpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna111
szatynka, i co, odpowiedział coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna111
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorem juz
reakcja na rozmowe wazniejsza..moim zdaniem. Jak nie jestes taka niesmiała jak on to zagadaj o byle czym..i sie dowiesz co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano właśnie. Dlatego moja opcja jest taka bys jak narazie, póki z jego strony ida wobec Ciebie odpychające fluidy, nie robiła nic. Jakos mama pewnosć że to właśnie by podziałało, chociaż nie od razu. Ale mnie tu nikt nie słucha.:) Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rety! nie lubię takich sytuacji!!!!!Na Twoim miejscu zatrzymałabym go na korytarzu któregoś dnia, zagadałabym i gdybym znowu zauważyła jego dziwną reakcję to zapytałabym o co chodzi. Tyle, nie stresuj się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgggd
fajny topic, kontynuujcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tam..... ma czekac dziewczyna i obserwować? Nie będzie mogła spać po nocach. Nie myśl za długo o tym tylko zagadaj chociażby o pogodzie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna111
koralowa słucha, słucha...ja też długo myślałam jak ty, no i czekałam..ale nic sie nie zmienia. Bo to trwa nie od wczoraj, tylko już jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felek Kartofelek
Jaki mam talent ? Zmarnowany, tyle mogę powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna111
A jeszcze powiem, że kiedyś spotkałam koleżankę, która wczesniej z tym chłopakiem pracowała. No i zgadałysmy sie o nim. Ona przynała mi sie, ze wtedy też była pod jego urokiem. Lubili się, gadali ze sobą często. Ale kiedy ona okazała mu, że jej sie podoba, to on bardzo się zawstydził. Jej też głupio sie wtedy zrobiło i od tamtej sytuacji zaczęła go unikać. Później ona zmieniła pracę i ich drogi sie rozeszły. Dlatego może on rzeczywiscie ma taklie problemy z nieśmiałoscia w stsunku do kobiet, którym sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie czytam znowu
Ten gośc zachowuje sie zupelnie jak Ja, tylko, że ja jestem kobietą. Ja zachowuje się w ten sposób tylko i wyłącznie w sytuacji, kiedy spodoba mi się męzczyzna, który jest także mną zainteresowyny. Dokładnie jak On, uciekam wzrokiem, robie grobową minę...itd. Przez takie zachowanie stracilam wiele okazji, by kogoś poznac. Jeśli wtedy facet nie zrobi radykalnego kroku to nic z tego nie wyjdzie. Reasumując, myśle że powinnaś go zagadac - oczywiście jeśli nie masz problemow z nieśmiałoscią. Ale zanim to zrobisz proponowałabym, zebys przez pewien czas starala sie byc w jego obecnosci spontaniczna i uśmiechnięta, potem przejdz do ataku. Nie jesteś w beznadziejnej sytuacji, w końcu mówicie sobie "czesc" - a to juz dużo. Takie jest moje zdanie. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna111
Felek, to może da sie jeszcze ten talent jakoś reaktywować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna111
ok, dzieki, spróbuje po tych waszych zachętach - bo na prawde nie wiedziałam co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felek Kartofelek
Jeśli on jest do tego gościem atrakcyjnym dla kobiet, to jeszcze nic straconego. Musi tylko uwierzyć w siebie. Gorzej jak tej atrakcyjności nie ma i do tego dochodzi jeszcze nieśmiałość. Wiem coś o tym. Na samych talentach i inteligencji daleko się nie zajedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet jak go spytasz o pogodę i godzinę, on bedzie wiedział dlaczego? Bo na niego polujesz. On to bedzie czuł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felek Kartofelek
Reaktywować ? Hehe, chyba w przyszłym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×