On chyba się mnie boi

no własnie tylko radykalny krok ze strony osoby bardziej smiałej. Bo szkoda czasu i nieprzespanych nocy;)

autorko- on odpowiedzial "nic" "D a co do wstepu przed kataklizmami, to wlasnie "co slychac" to ma byc wstep, potem MOZE jakos pojdzie, moze....

oj, atrakcyjny jest i to baardzo...przynajmniej dla mnie. Z innymi kobietami w pracy o nim nie rozmawiam, bo to plotkary:) A Ty koralowa na pewno masz racje, on nie jest głupi i czuje pismo nosem. Dlatego właśnie boję sie też, ze moze on przez to swoje zachowanie chce dać mi do zrozumienia że nie jest mna zainteresowany i zebym nawet nie wżyła sie do niego zblizac

sztynka, o kurcze...ale odpalił, nie moge

No to z Bogiem sprawa jak atrakcyjny. Pamiętaj, najpierw 'o pogodzie' ;) a potem wspólne zainteresowania i do przodu :D Powodzenia życzę.

tak nie myśl...jego zachowanie to wynik emocji hormonów itp.. zobacz jak zachowa sie w czasie rozmowy..jak powie a nic..ty powiedz jak nic jak widze, ze taki radosny chodzisz masz awans itp:D

to nie jest typ który poleci na gratulowanie awansu, a wręcz przeciwnie :) leci na ciebie ale musisz to odpowiednio rozegrać

Dzieki wielkie za te słowa otuchy, moze od poniedziałku zaczne cos działać, o ile go spotkam:) no i zależy jaka bedzie miał mine

acha, czyli mamu dogadywać? skoro nie ma gratulować?

juz nie pamietam co ja na to odpowiedzialam (moze to i lepiej :D ) on dokladnie to powiedzial "nic.... (kilknascie sekund namyslu)... nic" :D :D ale moze twoj bylby bardziej elokwentny

nie patrz na mine tylko sie do niego usmiechnij i powiedz czesc. szybciej zobaczysz jego reakcje:) ile on ma lat 17:P? ze tak ucieka przed kobietą..? Boi sie, bo nigdy jej nie miał..;)

ee, mina sie nie przejmuj, naprawde, i daj znac jak poszlo :)

spróbuj od niego wziąć gg , tam mozna latwo zlamac pierwsze lody w podobnych sytuacjach :)

szatynka, no to nieźle wymyślił:) pewnie musiał sobie biedak dopiero przypomnieć, ok dam znać jak cos sie wyklaruje

tajemniaca on, wole na żywo rozmowy i patrzenie w oczy. Przecież to jest dojrzały facet, a przynajmniej powinien być:)

ale na poczatek, wyraznie napisałem :) 1-2 rozmowy na gg i mu w 'realu' przejdzie, powoli przyzwyczai się do Twojej adoracji, jestem pewny ! wszystkie konkurentki też mają to samo zadanie, więc statystycznie powinien być dużo wierniejszy niż średnia krajowa :)

:)

ano na razie nic, nie widziałam go dzisiaj, jak na złosć...może jutro się uda...a moze to jakis znak, zeby jeszcze sie wstrzymać, dzieki za zaintersowanie:)

a co nie było go w robocie czy instynktownie sie zaszyłaś w pokoju by go na korytarzu nie spotkać?;)

na pewno był, ale nigdzie go dzisiaj nie widziałam, nie pracujemy w tym samym wydziale, a do tego mojego akurat dzisiaj jakos nie zachodzil...czasem tak bywa, ze go nie widuje

ale przyznaje, ze stresuje sie troche tym spotkaniem, ze nie wyjdzie to wszystko naturalnie

glowa do gory, bedzie dobrze:)

jutro go spotkasz w koncu 7 ..:)

ma cie w dupie i tyle daj sobie z nim spokoj - to kretyn

od razu kretyn. facet jest niesmialy, moze ktos powinien go wreszcie odblokowac:)

I co tam?

??

i jak sytuacja?