Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lena1612

moja pierwsza ciąża-radości i obawy

Polecane posty

chyba mogą puchnąć teraz, zwłaszcza na wieczór i jak sporo pochodzisz mi nieraz tez trochę puchną po ciężkim dniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
dobra uciekam posprzątać dom , i jajka malować :-) a jutro leniuchowanie mam w planach i tak przez święta :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
a jednak nie mogę żyć bez forum ciężarówek , zrobiłam przerwę w sprzątaniu i weszłam na majówki 2011. kurczę jeszcze kwietniówki się nie rozpakowały a tu wepchneła się już majówka jedna.troszke kultury by się przydało i przepuścić by wypadało kwietniówki w kolejce . a tu już majówka .... kurczę aż brzuch mnei zabolał że szybko idzie kolejka :-( we wtorek po świętach idę na zakupy apteczne dla małej , no a we środę na wizycie oby doktorek powiedział że dobry miesiąc jeszcze pobędę w dwupaku :-) a oto życzenia ode mnie , chyba że już wkleiłam tu na tym forum ( nie chcę mi się szukać wstecz) http://www.zyczeniawielkanocne.yoyo.pl/zyczenia.swf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Wam powiem, że ja w 8 i 9 miesiącu często miałam twardy brzuch. Często mi się też spinał, czasem zabolało mocniej. Natomiast jak zaczął się poród to brzuch był miękki a cały ból pochodził z krzyża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tescik - u nas na Slasku nie ma ksiązeczek do lekarza ani legitymacji ubezpieczeniowych tylko dyskietki - karty podobne do bankomatowych - z tego co wiem to jeszcze na mazowszu są takie. Ale dzwoniłamdzis do osrodka i faktycznie nie musze sie z wyrobieniem tego spieszyc, narazie wystarczy jak wypełnie deklaracje ze dziecko bedzie leczone akurat w tej przychodni. No i własnie dzis musialam sie udac z mala awaryjnie do lekarza, wymiotowała mi kilka razy i była bardzo niespokojna. Pediatra nic nie stwierdziła, wypisła na wszelki wypadek skierowanie do szpitala, jakby nie przeszło. Na szczescie od 18tej dzidzia spi i nie było wymiotów po ostatnim karmieniu, tylko lekkie ulewanie , ale to normalne. Nie wiem czy ja jej czyms nie zaszkodziłam, świeta pewnie spedze na rygorystrycznej diecie. To okropnei patrzec jak dzidzius sie eczy i nie wiedzeic jak pomóc. Lena okropnie ci wspólczuje :( obyscie szybciutko wyszli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Jak po Świętach? Co słychać? Ja zbieram się do kompletowania torby do szpitala... Musze kupić jakieś koszule i szlafrok i inne rzeczy... Aha, mam pytanko: czy kupowałyście monitor oddechu? czy polecacie? czy odradzacie? mi koleżanka bardzo zachwalała, sama nie wiem, czy szukać tego czy odpuścić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aśka ja jestem panikara do potęgi n, więc cały czas w ciąży mówiłam o tym, że nie wyobrażam sobie życia bez tego sprzętu. Ale jakoś tak wyszło, że nie kupiliśmy i dobrze się stało, bo mały przez pierwsze miesiące spał tylko z nami w łóżku. Teraz śpi obok nas w swoim "dorosłym" łóżku, a łóżeczko służy tylko do zabawy. Ja uważam, że można się bez tego obejść, skoro ja taka panikara potrafiłam. Raz miałam taką sytuację, że mały zachłysnął się śliną w nocy i nie umiał złapać powietrza. Ale wtedy obudził mnie chyba jakiś anioł stróż bo czułam to mniej więcej tak jakby ktoś dał mi w twarz i po przebudzeniu nie wiedziałam co się stało, a potem zobaczyłam, że mały się dusi. Nie chcę myśleć co by było gdybym się nie obudziła, ale mam nadzieję, że złapał by oddech sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też panikara jestem. boję się, że nie będe mogła spac w nocy tylko będę czuwała, czy mała aby na pewno oddycha... i też nie wiem, czy będzie spała u nas w łóżku czy w swoim obok naszego... a wydatek spory na to urządzenie, to tak sie zastanawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aśka to może poczekaj. Zobaczysz po pierwsze gdzie mała będzie spać, po drugie jak Ty się będziesz zachowywać i wtedy zdecydujesz czy potrzebujesz takiego sprzętu czy nie. Natomiast jeśli nie mieszkasz w bloku to polecam nianię. Ja nie byłam przekonana czy tego potrzebuję, więc nie kupowałam, ale zmieniłam zdanie gdy zima się skończyła i kupiłam. Teraz mogę sobie bez stresu wieszać pranie na ogródku czy nawet czytać książkę jeśli mam czas. A wieczorami często wpadają znajomi, siedzimy w altanie i grillujemy. I w końcu mogę posiedzieć z nimi a nie latać co 5 minut sprawdzać czy mały nie płacze. Na lato, dla ludzi z ogródkiem - rewelacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
aśka ja będę mieć płytkę bezdechu czy jakoś tak z racji tego że moja bratanica była wcześniakiem i tak doradzili lekarze w szpitalu .powiem że raz przy niej siedziałam jak spała to to urządzenie zaczęło wyć , bo mała zapomniała że trzeba oddychać . nie wiem czy bym kupywałam sama to urządzenie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka po swiętach. Jej... ale mi było dobrze przez 1,5 tygodnia - teraz mam za swoje. Skonczyło sie spanie po 5 godzin, przerzucilismy sie na 2,5 godzinne drzemki, w nocy tez... i krzyki co jakis czas - jednym słowem zaczynaja sie kolki :( Narazie najbardziej dokuczają wzdecia ale doktor powiedziała że to wlasnei poczatek kolki. Dobrze że nie płacze stale tylko wlasnie raz na jakis czas jeden krzyk i spokój. Aśka.. ja monitor kupilam taki to pieluchy przypinany - snuza go - własnie bede go odsprzedawać :) po pierwsze nie wziełam go do szpitala i tam jakoś przezyłam te pierwsze noce, po drugie jak juz w domu założylam dzidzi to zaczynała odrazu ryczec. uwieral ją. Wiec jak juz chcesz kupowac to jednak w formie płytki.. ale zapewniam cie że i tak bedziesz co chwile sprawdzac na poczatku czy dzidzia oddycha. Acha.. skonczylismy 2 tygodnie i wazymy 4250 - a mamusi po ciązy został jakiś problem z nadgarstkiem ktory niestety sie pogarsza przy czestym dzwiganiu takiego klocuszka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
evvvve wykrakałas że masz tak fajnie. ja wróciłam z wizyty , moja mała jak na 33 t3 d waży 2060 g.chyba nie jest zle ? szyjka łożysko wody ok , więc musi byc ok . ginek powiedział ze jakby teraz zaczął się poród to już dałoby radę żyć . ale ja mu odpowiedziałam żeby przez najbliższy miesiąc nie wypatrywał mnie na porodówce , bo wpierw psychicznie się musze nastawić . za miesiąc mam wizyte a nie tak jak nie które co dwa tygodnie. no i problem z ketonami w moczu mam z głowy , bo nie ma czym się przejmować bo mało jest . no i przytyłam tylko 2, 5 kg w tym m-cu , ale nie powiem ile ważę ogólnie :-P czy wy kupowałyście recznik z kapturkiem? czy zwykły ręcznik? mi jak babka pokazała ręcznik z kapturem za 49 zł to po żałowałam kasy , bo jednak za ta kasę kupie co najmniej 2 zwykłe większe ręczniki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teścik my mieliśmy ze ślubu kilka nowych ręczników jasnych, więc przeznaczyłam je dla małego. Z kapturkiem dostałam jeden, ale wg mnie się nie opłaca, bo używałam go chyba ze 2 miesiące i potem był już za mały. W końcu zwykły ręcznik też można zawinąć na głowę, a zwykłe ręczniki przydają się na długo :) A za 49 zł można kupić coś innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
ja tez mam dużo ręczników dużych , i chyba na początek zobaczę jak będą sie sprawować ręczniki zwykłe . kupić zawsze można :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, chyba macie rację z tymi ręcznikami. Kupię zwykłe, a dla przetestowania jeden z kapturkiem i zobaczymy. A co z gąbką do wanienki? Mi sporo dziewczyn poleca coś takiego - przynajmniej na początek... Kurcze, gdzie pisałyście co kupić dla siebie i dla malucha do szpitala i na pierwsze dni, ale to już dawno było i nie chce mi się tylu stron przeglądać... Pamiętacie może gdzie o tym pisałyście? tzn. koło której strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
aśka ja wkleję to co "podpatrzyłąm " na innych forach , wybierzesz co trzeba . pewnie się powtarzaja rzeczy ale nie chce mi się tego czytać :-) SZPITAL 1.Wyniki badan -grupa krwi i Rh z przeciwcialami odpornosciowymi -WR -HbsAg -ostatnia morfologia i badanie moczu -cytologia -wyniki wszystkich badan ultrasonograficznych -karta ciazy 2.Rzeczy osobiste dla matki -koszula nocna rozpinana z przodu-3szt -szlafrok, skarpetki, klapki pod prysznic, kapcie -bluzka z krotkim rekawem wygodna do porodu -biustonosz do karmienia+ wkladki laktacyjne -przybory toaletowe i srodek do higieny intymnej -kilka par majtek bawelnianych -2paczki podpasek chusteczki higieniczne -2reczniki (kapielowy, zwykly) -reczniki papierowe -butelke wody niegazowanej -laktator -tel.kom. -maly jasiek -sztucce, kubek 3.rzeczy dla dziecka -3bardzo cienkie bawelniane kaftaniki -3cieple kaftaniki lub body -10pieluszek tetrowych i paczka jednorazowych -2 czapeczki bez wiazania -2pary spioszkow -2pary skarpetek -cieply kocyk lub spiworek (rozek) -2 duze reczniki -paczka chusteczek nawilzanych 4.Rzeczy dla taty (porod rodzinny) -wygodne ubranie na zmiane -buty na zmiane (klapki, kapcie) -jedzenie -aparat lub kamera Dokumenty wymagane przy przyjeciu do szpitala: 1.dowod tozsamosci 2.ubezpieczenie: - dla osoby zatrudnionej na umowe o prace:legitymacja ubezpieczeniowa z aktualna pieczatka platnika+ aktualne zaswiadczenie z zakladu pracy o placeniu skladek zdrowotnych -dla osoby prowadzacej dzialalnosc gosp: aktualny dowod wplaty skladki na ubezpieczenie zdrowotne -dla osoby ubezpieczonej w KRUSie: legitymacja KRUS wraz z dowodem wplaty ostatniej skladki -dla osoby bezrobotnej: aktualne zaswiadczenie z UP -dla osoby korzystajacej z pomocy spolecznej:zaswiadczenie z OPS -dla osoby ubezpieczonej dobrowolnie:umowa zawarta z NFZ wraz z aktualnym dowodem oplaty skladki -dla osoby z innego panstwa UE :formularz serii E, certyfikat, europejska karta ubezpieczenia zdrow. DOM 1.sprzety codziennego uzytku: -lozeczko -materac -posciel -2-3komplety -przescieradlo- 2sztuki -kolderka lub spiworek -ceratka do ochrony materaca przed zmoczeniem 2szt -przewijak -wozek -chusta do noszenia niemowlat -nosidelko -wanienka -recznik z kapturkiem 2szt -myjki frotte 2-3szt -termomert do mierzenia temp. wody -fotelik samochod. -torba podreczna (niezbedna podczas spacerow) PIERWSZE UBRANKA ROZM 56-62 -koszulki bawelniane, body 5-7szt -kaftaniki z dl. rekawem 4-6szt -body z krotkim i dlugim rekawem 5szt -spiochy lub pajacyki rozpinane w kroku 4szt -czapeczki 2-3szt -pkarpetki 2-3 pary -cieplejsze sweterki lub bluzeczki 2szt -sliniaczki 4szt -pieluszki flanelowe 10szt -pieluszki tetrowe 50szt -pieluszki jednorazowe na dobe 8szt. na poczatek zalecane sa w rozmiarze 2-5kg: nastepnie w ok 2miesiacu zycia w rozmiarze 3-6kg -chusteczki nawilzane na dobe ok 8szt kosmetyki do pielegnacji dziecka: -waciki gaziki (do przemywania oczu, okolic krocza) -paleczki z wata -krem ochronny i pielegnacyjny -krem na odparzenia -nieperfumowane mydlo dla niemowlat -oliwka -puder -plyn do kapieli -nozyczki z zaokraglonymi koncami -szampon -miekka szczotka do wlosow -antyalergiczny proszek do prania Apteczka: -spirytus 70% i jalowe gaziki -sol fizjologiczna do przemywania oczu -roztwor wody morskiej do czyszczenia noska - gruszka lub aspirator do noska -termometr -herbatki na kolki - paracetamol w czopkach INNE PRODUKTY I AKCESORIA DLA DZIECKA I MAMY: -herbatki na laktacje -wkladki laktacyjne -butelka do karmienia 125-250ml -smoczki do karmienia -smoczki uspokajajace -laktator -podpaski -wkladki hig. -plyn odkazajacy do pielegnacji krocza po porodzie -krem na pekajace brodawki -specjalne przewiewne majtki 1.ceratka do ochrony materaca przed zamoczeniem 2.termometr do mierzenia temperatury /wody 3.pampresy Newborn 4.chusteczki nawilżające 5.waciki 6.sudocrem 7.puder 8.płyn do kąąpieli 9.nożyczki do obcinania paznokci 10.miękka szczoteczka do włosów 11.spirytus 70 % 12.jałowe gaziki 13.sól fizjologiczna 14.roztwór wody morskiej do czyszczenia noska 15.gruszka do noska 16.paracetamol w czopkach 17.butelka + smoczek (avent /canpol) do ok. 250ml 18.smoczek 19.szczoteczka do butelek 1.Łóżeczko 2.materac 3. pościel 4.prześcieradło 5.kołdra 6.poduszka 7.ceratka do ochrony materaca przed zamoczeniem 8.wózek 9.wanienka 10.fotelik samochodowy 11.termometr do mierzenia temperatury /wody 12.rożek 13.ręcznik z kapturkiem 14.gąbka do wanienki 15.kocyk 16.gąbka do mycia 17.Bujaczek 18.ochraniacz na łóżeczko 19.pieluszki tetrowe 20.pieluszki flanelowe 21.pampresy Newborn 22.chusteczki nawilżające 23.body 24.kaftaniki z długim rękawem 25.koszulka bawełniana 26.śpiochy 27.pajacyki 28.czapeczki bez wiązania 29.skarpetki 30.łapki nie drapki 31.bluzka cieplejsza 32.waciki 33.sudocrem 34.puder 35.płyn do kąąpieli 36.nożyczki do obcinania paznokci 37.miękka szczoteczka do włosów 38.proszek do prania 39.spirytus 70 % 40.jałowe gaziki 41.sól fizjologiczna 42.roztwór wody morskiej do czyszczenia noska 43.gruszka do noska 44.paracetamol w czopkach 45.butelka + smoczek 46.smoczek 47.szczoteczka do butelek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki! Przeczytam i wybiorę, co trzeba. Wczoraj byłam na zakupach i kupiłam sobie koszule i szlafrok, dziś szukam klapek (takich pod prysznic) i przeglądam stan kosmetyków do mycia no i apteki - muszę kupić te podkłady, wkładki i inne gaziki. Aha, brakuje mi stanika do karmienia, jaki polecacie? I ile sztuk tego nabyć? przynajmniej na początek... Jak przygotuję rzeczy dla siebie, będę zbierała się za te dla Małej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, a nam położna mówiła, żeby ubranka kupić od razu na 62cm, że mniejszych nie ma co.\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
ja właśnie też mam dosłownie po 1 parze na 56 ale to i tak ubranka w spadku po bratankach . dużo mam na 62. lepiej żeby dziecko pływało w 62 niż miałoby nie mieścić się w 56. stanik mówią że lepiej bliżej terminu lub nawet po porodzie kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aśka ja polecam gąbkę do wanienki. Bez tego byłoby mi bardzo ciężko na początku :) Ja staniki kupiła w 8 miesiącu ciąży. Od razu wyprułam z nich fiszbiny bo mnie uciskały. Kupowałam na allegro. Ale w sumie nosiłam je może ze 2 miesiące, teraz już od dawna nosze zwykłe - te które nosiłam w ciąży. A co do ubranek to potwierdzam - 56 nosił przez 2 tygodnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O gąbce słyszałam - na pewno kupimy :) Termometr do wanny też. Teraz się zastanawiam nad takim termometrem do ucha i do czoła i ewentualnie nad tym monitorem oddechu (strasznie to drogie, ale może czułabym się mniej niepewnie z tym...). A co do staników - to pewno na razie kupie jeden i zobaczę, jak się w tym czuję, poszukam na allegro. Ubrania dla Małej najpierw posegreguję i zobaczę ile czego mam - też trochę dostanę po dzieciaczkach znajomych i ewentualnie wtedy coś dokupię (u mnie jeden komplet ubranek zostawia się w szpitalu, to muszę mieć nowe bo nie zostawię tych które dostałam...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rilla, a Twój Patryk jaki już duży chłopiec!!! Ślicznie rośnie i widać, że wesołek z niego! Fajnie, fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiekszosc 56 odłozylam od razu, tylko te wieksze 56 zostaly. Acha.. i poodkladalam wszystkie spiochy które nie rozpinały sie miedzy nogami - na poczatku za slabo idzie przewijanie zeby sie jeszcze meczyć ze ściaganiem calego śpiocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A stanik do karmienia który kupilam przed porodem bardzo szybko okazał sie za maly. Nie kupuj wiecej niz jednego na poczatek - zobaczysz jak sie skończy nawał jakie piersi ostatecznie bedziesz miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aśka ja miałam taki termometr do ucha i czoła, ale nie sprawdził się. Rozbieżności temperatur są naprawdę duże. Podobnie jak nie sprawdziła się pływająca rybka termometr do wanny. Zanim pokazała temperaturę to woda zdążyła ostygnąć. Kupiliśmy elektroniczny termometr, małemu mierzymy w pupci - trwa to chwilę, więc nie ma problemu. Tym samym termometrem mierzymy temperaturę wody w wanience. Co do śpiochów bez rozpięcia to potwierdzam to co mówi Evveee. Dopiero na większego i sztywniejszego bobasa nadają się takie ściągane - na początku za dużo szarpania z tym. aśka wesołek to też, ale w pierwszej kolejności złośnik :) Jak się wkurza - a robi to większość dnia to pluje "pierdząc" wargami. Zabawnie to wygląda :D A co do rośnięcia - jest bardzo duży jak na swój wiek - nosi ubranka 80, na metkach 9-12 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny chłopaczek! Pewnie nawet jak się złości, to sama słodycz :) A ten termometr to taki zwykły elektroniczny, że można nim wodę w wanience mierzyć? Czy to jakiś specjalny musi być??? Jak możesz, to podaj mi firmę albo nawet nazwę tego termometru, proszę :) Patrzyłam teraz na ceny, to te do skroni czy ucha kosztują ponad 100zł, to bez sensu to kupować skoro się nie sprawdza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Witam poświatecznie... dopiero teraz mam czas żeby cos do was skrobnąć! W Świeta Chrzcilismy Mikiego więc zachodu była masa! Mały był grzeczniutki i przespał całą mszę, nawet sam moment chrztu... obudziły go dopiero dzwonki na klękanie :P A potem przeżyliśmy 30 osobową imprezkę w domu - mame i teściową rządzące w kuchni o zgrozo :P Jeszcze domu do ładu nie mogę doprowadzić :P Popieram Evvve i Rilę - jak naj mniej ubranek w rozmiarze 56! Miki nawet w niektóre nie wszedł :P I nie szalejie z tymi kosmetykami - na początku Oilatum (Oilan) do kompieli, oliwka, Linomag do pupci (sudocrem, bepanthe, alantan) sól morska do noska, coś do pępka a do przemywania oczek rumianek albo zwykła woda przegotowana. Gąbkę do wanienki polecam, my kolejnej już używamy - jakoś tak dziwnie by było bez niej :P OOOOo Dzidzi wstaje, pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Witam poświatecznie... dopiero teraz mam czas żeby cos do was skrobnąć! W Świeta Chrzcilismy Mikiego więc zachodu była masa! Mały był grzeczniutki i przespał całą mszę, nawet sam moment chrztu... obudziły go dopiero dzwonki na klękanie :P A potem przeżyliśmy 30 osobową imprezkę w domu - mame i teściową rządzące w kuchni o zgrozo :P Jeszcze domu do ładu nie mogę doprowadzić :P Popieram Evvve i Rilę - jak naj mniej ubranek w rozmiarze 56! Miki nawet w niektóre nie wszedł :P I nie szalejie z tymi kosmetykami - na początku Oilatum (Oilan) do kompieli, oliwka, Linomag do pupci (sudocrem, bepanthe, alantan) sól morska do noska, coś do pępka a do przemywania oczek rumianek albo zwykła woda przegotowana. Gąbkę do wanienki polecam, my kolejnej już używamy - jakoś tak dziwnie by było bez niej :P OOOOo Dzidzi wstaje, pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×