Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lena1612

moja pierwsza ciąża-radości i obawy

Polecane posty

tescik pewnie jescze tulko taka kuleczke bedzie widac.u mnie w 9 tyg byla taka kuleczka ale juz jakbylam w 11 to byly juz raczki i nozki i zarys buzki bylo widac.taka szczesliwa bylam ze tak juz duzo widac ze zapomnialam wziasc zdjecia z gabinetu i torebki i lekarz za mna musialo wybiec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu, bólem czy mdłosciami na tym etapie bym sie nie przejmowala, ale plamienie lepiej sprawdzić... dobrze że jutro masz wizytę. A może to termin w ktorym miąłaś mieć @ ? weź nospe, jesli lekarz nie przepisal brac regularnie i postaraj sie leżec ile sie da na lewym boku.. aaa.. i staraj sie nie panikować, może puśc jakąs relaksacyjna muzykę, mi to pomagąło na lęki. Nie pamietam czy na tym etapie widzialam ruchy dziecka, ale sam fakt że ma głowkę oczka i coś w rodzaju rączek też był fajny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam zobaczyłam rączki, nóżki, kręgosłupek, małe położyło sie na boczku tyłem, super :) na razie nie kupuję sobie żadnych ubrań, będę kupowć na bieżąco w miarę jak "wyrosnę" z obecnych też w orsay'u kupiłam sweter, ma z przodu takie wyłogi, hmm, jak go zawiążę to wygląda to jak "szal", i jak brzuch będzie rósł to tych fałdy się będą prostować ;) na pewno w spodnie trzeba będzie zainwestować, chciaż zastanawiam sie nad takim swetrem-sunienką. Evvve ja nie potrzebuję l4 bo siedzę sobie, jestem kurką ;) od przeszło roku. miałam się podleczyć i zajść w ciążę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
asia na pewno z tymi plamieniami jest ok,ale najlepiej to sprawdzić u ginka. ja miałam plamienia w dniu spodziewanego okresu ,czyli 4 tydzień ciąży to był .fakt lekarz nastraszył mnie ,ale dał luteinę i nospę forte. nie zapeszyć ale gdy miał być termin 2 miesiączki nie miałam plamień-więc może ona i wstrętna ale chyba pomaga.no i mi brzuch od nospy nie boli,czasem poczuję jakiś skurcz ale w ciągu 5 sekund mija. co do mdłości i wymiotów się nie wypowiem bo w sumie ze 3 dni /9 tyg wymiotowałam ,także nie wiem. ten kalkulator jest fajny. ja trochę inny znalazłam i wcale nie jest taki dobry. serduszko dziecka widziałam gdy byłam 2 tyg temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
oczywiście że możesz dołączyć.zapraszamy. a w którym tygodniu jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
to fajnie ,a ja i aśka 2010 w 10 tyg dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Jakbyście przypadkiem za dużo tyły i martwiły się tym, to pocieszę Was. Ja mimo, że bardzo uważałam na to co jem, przytyłam 22 kg. Po porodzie miałam 7 mniej, czyli dalej 15 kg na plusie. Oczywiście wyglądałam jak idź stąd i nie wracaj i w nic się nie mieściłam. A teraz równe 5 tygodni po porodzie zostało mi 10 kg na plusie. I już jest kilka ubrań w które się mieszczę :) Waga sobie tak pomalutku leci w dół około 1 kg na tydzień. Oczywiście się nie odchudzam, tylko zdrowo odżywiam i karmię piersią. Mam nadzieję, że dalej tak pójdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
przytycie to mały problem bo i tak się straci po porodzie i karmiąc-przynajmniej tak słyszałam:-) żeby wszystko było ok to już większy problem. aśka jak po wizycie ???co powiedział ginek na plamienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teścik dla mnie ciąża to była wielka męczarnia psychiczna z powodu ciągłych lęków i zamartwiania się czy wszystko jest ok, czy dzieciątko będzie zdrowe. Jedyne co mnie trzymało przy zdrowych zmysłach to taka oto myśl, że jeśli coś ma być nie tak, coś się ma stać to i tak się stanie i nie ma co się martwić na zapas. Trzeba myśleć pozytywnie :) Niestety zdecydowanie za dużo wujka google robiło ze mnie psychiczny wrak człowieka. Na myśl o kolejnym dziecku nie przeraża mnie poród, dolegliwości ciążowe itp, ale właśnie znów ta psychiczna męczarnia. I tyle krwi sobie napsułam niepotrzebnie - ciąża była książkowa, Patryczek duży i zdrowy chłop. Tego Wam też życzę. Na pewno za kilka miesięcy wszystkie tu będziemy mogły chwalić się swoimi cudownymi dziećmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
a ja się rozmyśliłam nie idę do lekarza .będe wierna dla swojego ginka pierwszego .ta co ja miałam iść to ponoć pije ...a mąż mówi zostawaj przy tym co dotej pory i już .ma w sumie dobre usg i wogóle .a kase można w zdrowie inwestować bo to chodzi o zdrowie dziecka .więc temat zamkneliśmy z mężem. zostaję przy tym pierwszym prywatnym ginku.czyli ide do niego 22 listopada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:-) dawno mnie tu nie było... rozpisałyście się jak szalone ;-) i dużo nowych przyszłych mamuś dołączyło. u mnie leci 28 tydz i kontakt z maleństwem jest już na poziomie. kopie i wierci się bez przerwy, nawala po żebrach. odzywa się jak mu niewygodnie, odpowiada na delikatne puknięcia albo głos swojego taty. niesamowite wrażenia :-) rozstępów żadnych choć balon urósł że aż strach - skóra zwłaszcza przy pępku jest bardzo napięta. na początku używałam kremu Pharmaceris a teraz przerzuciłam się na oliwkę w żelu, wydaje mi się że daje rade. regularnie sięsmaruję rano i wieczorem, pomaga mi w tym świadomość że maluszkowi taki masaż baardzo sie podoba. pozdrawiam was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kreska.. ja sie tylko boje że jak jest 5 opinii takiego drogiego produktu to akurat te 3 najlepsze mogą pochodzić od osób oplacanych przez firme. Moj kolega tak pracowal, chodził po forach i "ocenial" produkty jednej firmy jako kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=36767&next=1 ten jest tańszy, polecały go też dziewczyny na blogu na pingerze. Moja siostra używała oliwki cała ciąże i rozstępów nie ma, ja sama nie wiem, czy opłaca się wydawać tyle pieniędzy. za to na pewno wydam na strażnika snu, jest to urządzenie które wykrywa bezdech u dzidziusia i informuje sygnałem głosowym jak dziecko nie oddycha przez 15 sekund. na allegro można kupić za 100 zł używany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Byłam u lekarza i wszytko jest OK. Teraz jestem u rodziców i nie bardzo mogę pisa, ale wieczorem zajrzę na dłużej. PA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. W końcu nie pada .... Na budowie mam takie kałuże że spokojnie mój domek można określić "domem nad bagniskiem" :P Katrin.... ja jestem na identycznym etapie i mój synio reaguje identycznie ;) wierci się i upodobał sobie uciskanie mamie żołądka co kończy się zgagą niestety ale taki problem to nie problem! A i dosłownie podskakuje na dźwięk wiertarki (przy robotach wykończeniowych ciągle można się w domu natknąć na "odpaloną" wiertarkę :P ) tak więc jak ostatnio miał leniwy dzień i długo się nie ruszał to ja myk do samochodu i na budowę i mówię mężowi wierć coś szybko! Patrzył na mnie jak na wariata :P a jak już mu powiedziałam że boje się bo Mały coś się nie rusza to dosłownie jak na zawołanie po usłyszeniu wiertarki nastąpiło wielkie poruszenie :D Tak więc puki co mam sposób na swojego Malucha :) Rila..... trzymam Cie za słowo i mam nadzieję że też tak szybko będę chudła! A Patryczek - boski!!! Dawno nie widziałam takiego słodkiego Malucha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za miłe słowa o moim Patryczku :) Ajć nie mogę się doczekać, aż Wy zaczniecie rozpakowywać swoje niespodzianki :) Pewnie nie raz sobie wyobrażacie jak to jest być mamą i marzycie o swoich maleństwach. A ja Wam powiem, że w moim życiu była to jedyna rzecz w której rzeczywistość jest piękniejsza od najśmielszych marzeń...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rila ja puki co nadal panicznie boję się porodu więc na obecnym etapie to mogła bym chodzić w ciąży w nieskończoność :) brzuszek nie duży, Mały Miki zawsze ze mną, najedzony i ubrany stosownie do warunków, wszędzie można wyjść bez ograniczeń :) Żyć nie umierać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MiniMaus nie pamiętam na jakim etapie ciąży jesteś, ale poczekaj na 9 miesiąc. Gwarantuję Ci, że przestaniesz się bać porodu i będziesz czekać na niego jak na zbawienie, będziesz gotowa przeżyć WSZYSTKO byle pozbyć się tego brzucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rila - 28 tc, i mam nadzieję że będzie tak jak mówisz! Bo będą musieli mnie siłą ciągnąc na porodówkę :P Złapie się kurczowo futryny i nie puszczę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To też ja :) Przez przypadek wlazłam na stary profil :P Gapa ze mnie :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No już jestem. Więc lekarz najpierw mocno na mnie nakrzyczał, no może nie nakrzyczał, ale ostro powiedział, ze przecież miałam dzwonić, jakby były plamienia. Ale po badaniach okazało się, że wszystko jest OK i nie ma się czym martwić. Ale w razie jakby znowu występowały, to mam od razu dzwonić do niego. A na USG widziałam serduszko bijące :) :) :) i w ogóle kształt człowieka :) mojego człowieka :) Rany, ale przeżycie!!! I mój człowiek ma już 2 cm wzrostu! Co do wyników badań - znowu reprymenda, ze za rzadko jem i stąd zły wynik... Mam jeść co 2 godziny i koniec. No i mam też zrobić posiew moczu i na następną wizytę znowu mocz ogólny. A od 18 października przytyłam 30 dag., szczerze mówić myślałam, ze więcej. Jeszcze przez 2 tyg mam brać te witaminy co teraz, a za 2 tyg idę na testy prenatalne, a 6.12 mam kolejną wizytę kontrolną. I tak sobie myślę, że chyba zostanę przy tym lekarzu - tzn. prywatnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migotka8765 - witaj :) Mini - niezły patent masz na swojego maluszka, ale się uśmiałam, jak go podeszłaś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aśka dobrze ze to plamienie nie grożne ja miała raz krwotok w ciazy :( super ze z dzidzia ok no i serduszko bijące jest super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie, ja też jak poczytałam o plamieniach, to się mocno zdenerwowałam. Ale to była taka wydzielina beżowa, bez jasnej krwi, to podobno nie tak groźne jest. No ale lekarz kazał dzwonić koniecznie, nawet gdyby coś takiego było, bo nigdy nie wiadomo co to może być - np. krwotok jak u Ciebie. Jedno poszło dobrze - dziś pomyślny wynik wizyty, a ja już martwię się tą za 2 tygodnie... No i wynikami testów. Czy któraś z Was - oprócz Evvvve - robiła takie testy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×