Jutro mamy spotkanie a cisza w telefonie.

lila. no i jak sie to skonczylo:P?

roochać mi sie chce, a nikt mnie nie chce

Autorko i jak sie sprawy maja?Jestem ciekawa.

Od porannego sms cisza. Ja odpuscilam sobie i tak t by nie mialo sensu. Gdybym mu sie spodobala to kontakt by byl.

sama pisalas, ze po 12godz to chyba nie bedzie ci smsow slal co 5 sek? chyba ze wczesniej tak bylo, mimo ze pracowal 12godz

a ty do niego coś piszesz? dzwonisz? Bo ja jak mam ochotę to zawszę coś skrobnę ot choćby zapytanie - jak mija dzien? Czy ty tylko czekasz aż on coś napisze?

bo chcial zostac na sex przeciez

Zawsze pisal przynajmniej 1 sms w ciagu dnia a wieczorami byl na gg. Ja napisalam d niego sms wieczorem odpisla rano."Ze zyczy milego dnia. pozdrawiam caluje". I nie odpisalam mu nic.

Napisalam do niego sms. Co lsychac jak minal dzinek. Odrazu opdisal.Ze dzionek jak codzien.Ze wlasnie robi kolacje a potem goraca kapiel i zaprasza mnie. Dobry jest.

Skoro odpisuje na Twoje smsy to chyba nie wszystko stracone,nie?

i to Cie ucieszylo?

Zrób se palcówe

Co z tego ze odpisal jak na gg nie ma go.

to sie go spytaj w smsie czemu go nie ma na gg, zamiast slac smsy o tresci zadnej

dziewczyno znikaj z tego forum - nie widzisz, że wszyscy mają tu z Ciebie niezłą polewke? jesteś tragicznie głupia, tyle razy pisałaś że zamykasz ten temat i dalej piszesz dydrdymały!!! jak ktoś się pod Ciebie podszywa to się zaloguj i zarezerwuj sobie nick, podaj adres mailowy albo gg tego faceta, wyślemy mi link do tego forum, niech widzi z jaką idiotką się zadał

rany, jaki temat, a ile wypowiedzi.... zaśmiecasz internet

Nie wiem z czego to wynika, ale piszesz w bardzo chaotyczny sposób. zamiast w jednym poście podać garść niezbędnych informacji, by inni mogli wyciągnąc jakiekolwiek wnioski, to Ty dozujesz wieści i to w takiej formie, że naprawdę trudno zrobić z nich użytek. Facet gada z Tobą 3 miesiące. Mieszka 100 km od Ciebie. Od tygodnia jest w delegacji. 250km od Ciebie i wpada do Ciebie w sobotę z możliwością zostania na noc na sex; kiedy okazuje się, że sexu nie będzie wyjeżdża o 19tej, pod pretekstem tego, że musi przejechać 250km, wyspać się (dlatego wyłącza tel.) i wstać o 5 rano do pracy w niedzielę. Jakby dotarł do pracy jeśli jednak ten sex by był? a może zrobiłby swoje, pojechał do domu tak, aby zdążyć tam gdzie się spieszył. A ty pół nocy spędziłabyś sama na wspominaniu.....

A nie masz wrażenia że częstotliwość waszego kontaktu zmniejszyła się po spotkaniu ??

Nie jestem zadna idiotka.Wypraszam sobie. Mam zajebisty metlki w glowie.Tyle czasu 3 miechy i na nic.

Czestotliwosc naszych rozmow sie zmiejszyla po spotkaniu. Bynajmniej nie ma go na gg.I to duzo daje do myslenia.

No daje do myslenia. Co wymyslilas ? gdybys tak w punktach miala to ujac?

1.Ze jednak nic nie poczul. 2.Ze nie ma ochoty na rozmowe. 3.Odpisuje z grzecznosci. Ja odpuszczam i zamykam temat. DOBRANOC.

Odezwal sie na gg.Ale mnie nie bylo.Zostawil wiadomosc.

co napisał?

zamknęłaś już ten temat!!!

czytam ten temat od samego poczatku zanim ten gosc jeszcze dotarł do króliczka do domu i mam niezle polane z jej głupoty ,ludzie maja z niej ubaw a daja jej to do zrozumienia a Ona jak grochem o sciane nadal dyskutuje jak z najlepszymi kumpelami skad takie laski sie biorą jak nasz króliczek

Z kosmosu. Jestesmy umowieni na weeknd.

a weekend bedzie niezle bara bara zapewne :D:D:D :P:P:P

A bedzie i co wam do tego. Ja tez czlowiek.I potrzeby mam.

powiedz cos wiecej gdzie tym razem randka jakies szczegóły ? nie widzisz jak temat sie rozwinął ludzie chcą wiedziec co dalej nie jestes juz tym samym króliczkiem co kiedys anonimowym teraz jestes już osoba publiczna i mamy prawo znac wszystko od A - Z