Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fiolcia84

termin czerwiec 2011

Polecane posty

Dobry wieczór!! My wczoraj wróciliśmy do domku. wieczorem byliśmy na USG. Dzidzia calutkai zdrowiutka. Waży już 1018 :D i jest duża :-) Wczoraj leżała głowką w dół i było widać,że kopie mnie z prawej strony swoimi długimi nóżkami :D Dziś powoli robiliśmy miejsce na ciuszki Małej,bo coraz więcej tego jest a nie ma gdzie wrzucać. Oczywiście mam zaległości w czytaniu Was,ale myślę o Was i pewnie niedługo nadrobię!! Miłego wieczorka!! Ps. ja dziś wciągnęłam 2 pączki... Wstyd,ale co zrobić!! Aaaa..i mam niski cukier-na czczo 56,po posiłku 80-90... Ale niby nie ma tragedii,gorzej jakby był za wysoki. Muszę częściej jeść po porstu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanko-myślami mnie ściągnęłaś ;-) My byliśmy u rodziców i dlatego się nie odzywałam. Teraz mąż ćwiczy na orbim,a ja w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku dziewczyny :) Od poniedziałku nie miałam czasu czytać na bieżąco i tyleee zaległości... Ja dziś miałam zamiar jednego pączka zjeść a teść przyniósł mi jeszcze dwa i nie mogłam się powstrzymać :) Kurcze ale macie nie fajnie z tymi szyjkami. U mnie niby nic się 3 tyg temu nie działo ale kto to wie... Odpoczywajcie :* Martuśka ja tez jutro składam podanie o IOS bo nie wiadomo jak to później będzie... Ale już się dogadałam z dwoma wykładowcami że zaliczę na koniec kwietnia dwa przedmioty a z AutoCada zwolnił mnie gość po pierwszych zajęciach bo powiedziałam że umiem, na co kazał mi egzamin końcowy napisać i dostałam 5 :) :) :) Teraz mam taką wenę do pracy że mogłabym siedzieć i pracować non stop :) Jutro idę do gina :) Muszę go zapytać o moją łydkę... Tak mi się dziwnie porobiło że jedną mam widocznie większą od drugiej i nie przechodzi jak poleżę z nogami do góry... I tak od tygodnia ponad i się powiększa... Wiecie może co to?? Co do imienia Alicja. Ja bym z miłą chęcią dała tak córci ale moja mama jest Ala i mojego M ciotka też Ala i to o takim samym nazwisku co my... Więc niestety nie damy tak. Ja się zastanawiam nad Lilianą. Mężusiowi się podoba, mi też sie podoba ale mam coraz więcej obiekcji... Czy może lepiej Agatka... Dobrze że mamy trochę czasu do porodu :) Dobrej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:) Mnie dziś w nocy złapał taki skurcz w nodze.. ale nie łydki- tylko pięty, ścięgna.. pierwszy raz tak miałam.. ale dziwne uczucie. Jutro jedziemy w Bieszczady, także będę jedynie Was podglądać. Spokojnego weekendu:) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zula zazdroszczę gór ja mam za daleko by się wybrać.) aneczkap u nas miała być Agatka gdyby dziewczynka była, Liliana też pięknie aganik fajnie że wróciłaś z córeczka ładnie duża, fajnie macie dziewczyny że wam lekarze dzieci tak często mierzą bo mój mimo że prywatnie czasem nawet USG nie robi, a jak robi to takie by sprawdzić serducho czy bije. Teraz do tego 32 tc będę czekać na pomiary czyli ponad 4 tyg U mnie na 2 pączkach wczoraj był koniec i juz bez kolacji, za to mały 3 wciął szok. Ja mam zamiar wybrać się przed 10 do weterynarza z psem zatoki wycisnąć, zalicze przy tym spacerek obowiązkowy. Co dzis gotujecie bo weny szukam? Coś na szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko...
witam. agnik chyba mam moc do przyciągania myślami , ciekawe jak to się przekłada na liczby z totka, najpierw skreślić po mojemu liczby a potem z tej maszyny jak magnez pościągać :-) i będzie kasa na wyprawkę dodatkowa :-) na obiad ? ja wrzucę udka do piekarnika i ziemniaki ugotuję , może kapustę kiszoną zrobię . ale też mi się nie chce robić dziś obiadu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenkna
witam Was, poczytuję ten temat od jakiegoś czasu bo też mam termin na czerwiec ale czymś się od Was różnię...mam 17lat, mieszkam w Poznaniu a dzidzia w moim brzuchu to owoc gwałtu:( namawiano mnie na aborcję ale niechciałam tego zrobić. Przez jakis czas myslalam nad adopcją ze wzkazaniem ale teraz juz jestem pewna ze kocham to dziecko i nie oddam nikomu. Bede miała córeczke:)Termin mam na 28czerwca i narazie nic nie mam dla dziecka. Rodzice mi pomoga zanim sie usamodzielnie bo jeszcze chodze do szkoly ale nie przelewa się u nas.Przed ciaża pracowałam w weekendy odłożyłam 900zł i wiem że to niewiele ale chociaż coś. Możecie mi doradzić co gdzie kupić żeby wyszło jaknajtaniej? Chciałabym dla dzidzi wszystko co najlepsze ale niestety w tej chwili nie stac mnie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z ranka !!! Ja coś dzisiaj już na chodzie od 5 rano M wstał do pracy i ja jakoś już nie mogłam spać mały daje mi w kość rusza się cały czas mam wrażenie że nie śpi to diecię wcale hmmm... Dziewczyny czy wy też czujecie się takie ociężałe bo mi tak ciężko się już robi i plecy mnie zaczynają boleć no ten miesiąc to taki przełom w sumie trzeci trymestr ach jak to zleciało . Martika- kochana nie wiem nic na ten temat co potrzebne jest w szpitalu na bema widzisz byłam dwa razy i nie spytałam fujara ze mnie co... ale jak byś coś pierwsza wiedziała daj znać i czy może orientujesz się jak jest tam z porodem rodzinnym mój m chce być ze mną przy pierwszym go nie było , więc teraz bardzo chcemy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Jestem i ja. Czytam Was czasami. Ale widzę,że przewijają się poraz kolejny tematy wózków, kojców, łóżeczek, wyprawki do szpitala. A ja już to mam więc nie chce sie już wypowiadać. U mnie jako tako, psychicznie nie najlepiej po całej tej tragedii. Byłam u siostry, tam to dopiero jest koszmar.... no ale w poniedziałek jeszcze najgorsze... Za 5 dni mam wizyte u ginekologa, ciekawe co mi tam powie. Ja zaczęłam szósty miesiąc. Dzidzia się rusza, martwią mnie tylko bóle brzucha.. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) ja tylko się chciałam przywitać i życzyć Wam miłego dzionka :) ja wracam do łóżka bo i mnie choróbsko dopadło :( katar mam po kolana i okropnie mnie boli gardło :(.. na szczęście póki co nie mam gorączki i mam nadzieję że uda mi się przejść bez temperatury :) pozdrawiam i całuski zostawiam :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamuśki, Martynkna- brawo za decyzję, wiem, że ciężko się z niektórymi rzeczami pogodzić. Rzeczy możesz kupić używane, można trafić na prawdę i z łóżeczkiem i ubrankami dla dziecka, poszukaj w swoim mieście jakiś komisów(pod względem wyposażenia)i sklepów z odzieżą używaną(mają często ubranka z metką), wiem, że dziewczyny sobie chwalą, trzeba tylko chodzić co jakiś czas i sprawdzać. Poszukaj też na portalach typu gumtree.pl tam jest dział "oddam", może coś się trafi. Życzę Ci dużo zdrówka i radości z córci. Daria- trzymaj się, pokręcone to życie Aneczkap- nie wiem niestety co może być z Twoją łydką, mi się nie zdażyło nic podobnego, a szyjką się nie martw, kurcze, jakieś sztuczne zamieszanie się z tymi szyjkami zrobiło, dziewczyny spokojnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymaj się Daria będzie dobrze zobaczysz !!! Serdeczne pozdrowienia ślę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dziewczyny, ale jakoś trudno się trzymać będąc wśród cierpiących ludzi. Wierzę,że czas pozwoli im się jakoś oswoić z tą myślą i będzie choć ciut lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnykotbiałykot
dobre ranko:-) liczba wchłoniętych wczoraj pączków- 4!!!!!pyyyszne:-) tylko mala zgaga- od dzisiaj warzywa i owoce, ryż i suchy chleb:-) wizyta u gina Ok! szyjka macicy wporzadku, waga +14kg!!!!!!:-) gin mówi że OK. mała leży sobie główką w dół, kopie, podobno może się jeszcze przekręcać-nie znam niestety wagi-gin mi nie mówi- może nie wie:-) w przyszłym tgdn. mam test glukozowy-już się cieszę:-( pozdrawiam was ciepło!!!! i po tym ostatnim debilu który się podszywał pod martolinkę nie potrafie do końca uwierzyć w historie o gwałcie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki :) wstalismy dzisiaj z chetka na kawke i wlasnie ja pijemy :) taka piekna dzis pogoda ze az sie chce wyjsc nadwor na spacerek:) czekamy na wozeczek bo juz sie nie mozemy doczekac :) hihi bedziemy po mieszkaniu cwiczyc jazde :) i wiecie co jest dziwne zwazylam sie dzisiaj i waze 1,8!!!! kg mniej niz na wizycie :|ale wczoraj juz na lekko jadlam! czy to mozliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muchy- każda waga może ważyć inaczej ,więc waż się zawsze na jednej, ja się ważę tylko u położnych przed wizytami i nie wprowadzam zamieszania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arkadiaa ale ja ni wprowadzam zamieszania bo moja waga tez wskazywala po wizycie w domu ta sama wage co u gina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) martolinka dzieki za gratki:) a ja wczoraj zjadlam 3 paczki:) ale po tym trzecim juz mnie mdlilo:o Daria trzymaj sie:) nie chce Ci zawracac glowy duperelami ale czy moglabys napisac tylko czy spadek plytek krwi z 242 na 168 w ciagu miesiaca jest bardzo zly? morfologia mi sie poprawila tylko dopiero wczoraj zauwazylam ten spadek plytek zycze milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martika:)
Cześć dziewczyny, melduję kolejną przespaną noc, coprawda śnią mi się jeszcze czasem jakieś dziwne głupie rzeczy, ale ogólnie ok. Dziewczyny jak to jest u Was z dzidziulkami, tzn. budzą Was w nocy kopniaczkami? Moja mała lubi pokopać wieczorem jak już leżę spokojnie, a jak mam zasypiać to głaszczę brzuszek a ona się uspokaja i wycisza i nie budzi mnie w nocy wcale, dopiero jak rano coś zjem czy wypiję prebudza się i wierci lub kopie. Ciekawa jestem jak to u Was wygląda. Stell, jeżeli chodzi o rodzinne porody to pytałam Gaworczyka i powiedział że coprawda 2 lata już tam nie pracuje ale jak najbardziej rodzinne są, z tym nie ma problemu, poza tym są pokoiki jedynki z łazienką gdzie możesz być z mężem i dzidzią po porodzie, oczywiście płatne tylko nie wiem ile, wybieram się tam obadać wszystko, jak coś będę wiedziała to dam Ci znać. Ja miałam poród rodziny ale dawno i to było w Legnicy w wojewódzkim, gorąco zawsze namawiam, świetne przeżycie we dwoje, oczywiście nic na siłę, ale jeżeli facet chce to fajnie i warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko...
ja sobie kupiłam wagę i ostatnio odjeżdżając na wizytę stanęłam w ubraniu tym co u gina wejdę na wagę , u mnie wyszło + 2 kg , a za 5 minut drogi autkiem u gina wyszło +4 kg, no i on w karcie nasmarował swoją wagę:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inka linka tym się nie martw, w ciąży to normalne, mi też płytki "poleciały" dość mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane:) a ja dzisiaj z dobrym humorem...chociaz mam lenia ale humor sie trzyma. Ktos pisał o tym ze czuję sie tak jakoś ciezko...ja też tak mam..pisalam juz o tym wczesniej.strasznie mi już ciezko...i jeszcze z poltora rocznym dzieckiem...masakra. czasami sa ciezkie dni. Ja zjadłam 5 pączkow ale takie malutki swojskie:) Pyszne były. wrzucam wam fotkę mojego brzucha:) ps.nie patrzcie na bałagan w komodzie..hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to sorry Muchy:) myślałam, że się ważysz na różnych sprzętach:) nigdy nie wiemy czy te historie są prawdziwe, forum mamy otwarte więc skąd pewność, że np. któraś z nas nie jest facetem i nie pisze swojej pracy magisterskiej na podstawie naszego forum? :) Martika-mój kawaler też czasami daje czadu w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arkadiaa nic nie szkodzi :) dziewczyny Wy sie orientujecie napewno tzn ja wiem ale chce sie upewnic: wychowawczy jest nieplatny prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muchy wychowawczy jest platny...400 zl na miesiac. to zalezy czy masz firme...bo ja mam ale sama nie wiem dokladnie jak to jest teraz z wlasicielami a wychowawczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
czesc dziewczyny , ale do nadrobienia mam z czytaniem , moze pozniej mi sie uda my wcozraj wrocilismy ze wsi ,noi tesciowa po pracy przypilnowala malej a my pojechalismy po wyprawke dla malej , tzn po ciuszki , zostalo kupic pare czapeczek skarpetek z 2 dresy , kupilismy nawet kurteczke na pozna jesien wczesna zime przecenionana 30 zl w 5-10 -15 wogole fajne ciuszkiw smyku sa troszke wydalismy ale co tam kolo 400 zl ale prwie wszystkie ubranka sa , noi jeszcze po Zuzi troche taka ladna juz pogoda ze zaraz z Zuza wybieram sie na spacerek u mnie 10 kg naplusie dzis sie wazylam musz eprzystopowac ze słodyczami od dzis takie postanowienie , waga 53 kg:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×