Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luxkobita24

Życie jest nowelą

Polecane posty

Hej Dziewczynki, ja juz z laptopem w lozeczku..Zmeczona po pracy,ale przede mna 3 dni wolne :) ciesze sie bardzo. Co do wojny to nie slyszalam ;) Ale tak czy siak w Pl nigdy dobrze nie bylo i dlugo raczej nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam nie wiem :P ogolnie jestem bardzo bojaca :P Ja juz w pracy, aby dzis do 15, jutro tez niestety ide, ale mam nadzieje, ze bedzie spokojnie przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jestem wkurwiona, wiecie dziewczyny. Ostatnio nic mi sie nie udaje. W ndz moi bracia zalatwili mi komputer jak mnie nie bylo. Mojego nowiutkiego laptopka heh chcieli mi zrobic partycje i zjebali, nie ta literke wpisali tam gdzie trzeba. Przyszlam i nie chcial sie w ogole odpalic. Tata wziac do pracy i robi. Myslalam, ze dane strace, ale udalo sie je odzyskac. Jestem wkurwiona na nich, ze masakra, po co w ogole sie dotykali jak nie ich?! Dzis dowiedzialam sie, ze premii mi nie przyznali w pracy. Tak zapierdalalam, a tu dupa, nie docenili. Bo mnie 2 dni nie bylo w kwartale, bo mialam migrene albo musialam dzien wolny wziac przed obrona.. No normalnie.. Sorry za bluzgi, musialam sie "wykrzyczec" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naj,nie jestes sama....Mnie tez szlag trafia i tez od dluzszego czasu nic mi sie nie udaje....Juz nawet nie licze,ze bedzie lepiej. Wyplate juz mam,nie wiem jeszcze ile bo mialam dzis po nia isc,ale nie moglam..Ale co sie dowiedzialam to premie dostane za miesiac -czyli w tym miesiacu gola wyplata zanim po nia pojde to sie chyba napije... Moj jechal dzis zawiesc cv kilka km za gorzow i po dojechaniu na miejsce auto sie zepsulo...Moj tata przyjechal i nas cholowal co sie okazalo naprawa wynosi jakies 400zl +czesc....Ja marna wyplata,moj bez pracy ,auto zepsute i kredyt na karku... Mam lacznie z dniem dzisiejszym 3 dni wolne,wiec moj mial zostac u mnie-a jak mu sie auto zepsulo ,to nagle zachcial do domu do mamy jechac...Rozumiem,ze ma dola bo nagle wszystko mu sie na glowe zwalilo ,ale nie rozumiem jak pojawil sie kolejny problem to nagle oznajmil ze idzie do domu.Mama jego rozplakala sie jak sie dowiedziala o aucie-bo naprawde jakies fatum od jakiegos czasu ,ponosimy same koszta wszystiego... No i tak siedze sama w domu.Wolny dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest mi przykro bo jak jestem w pracy,toczekam az bede miala wolne i spedzimy ten czas razem a on przyjezdza,pozniej sie pakuje i wraca do domu. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To rzeczywiscie mala, powinnyscie sie nawzajem wspierac i podtrzymywac na duchu i razem radzic z problemami. No ale skoro on woli isc do mamusi "wyplakiwac" sie w podusie.. Juz sie pogodzilam, ze tej premii nie dostalam. No coz. Szkoda, za ta kase mialam sobie tatuaz zrobic, no dupa, widocznie mialam go nie robic :P Ja jutro do pracy eh nie chce mi sie, ale mus, mam tylko nadzieje, ze bedzie spokoj. Katies glowa do gory, ulozy sie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No,mama pozyczy mu na naprawe auta.....Wiec chociaz to" z glowy " Naj lubisz tatuaze?? :) Masz juz jakis? Ja lubie u facetow,u kobiet tak srednio-zalezy jeszcze co...Ja mialam kolczyk w jezyku ,ale niedawno wyciagnelam,ostatnio sprawdzalam czy mi nic nie zaroslo i jest ok, wiec moge go zawsze wlozyc jak bede chciala ,jednak teraz juz mi sie tak nie podoba jak kiedys...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katies to mial byc moj pierwszy tatuaz :) Mnie sie bardzo podobaja i chcialabym miec nie jeden, ale bez przesady, nie jakies duze. Ja mialam kolczyk w pepku, przekłuwalam 2 razy. Za pierwszym razem w salonie kosmetycznym, pewnie zle zrobiony, bo mi wyemigrowal. Za drugim razem juz w salonie tatuazu, z tytanu i mialam okropne uczulenie, wiec wyjelam, bo tak radzil mi dermatolog. I juz dalam sobie spokoj.. tylko pozostaly mi niewielkie dziurki :/ blizny przy pepku.. A kolczyk w jezyku chcialabym miec, ale sie boje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prezklucie jezka nic nie boli ,o ile robi to profesjonalista. Mnie osobiscie bardziej bolalo przeklucie uszu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W swojej pracy musze duzo mowic, zrobienie przeszkadza w jedzeniu na poczatku, jakos sie sepleni?? itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naj,na poczatku jest lekka opuchlizna i troszeczke moze niewyrznie sie mowi-ale nie przez kolczyk bardziej przez opuchlizne-ona jednak szybk schodzi. Ja jz w kilka godzin po przekluciu jadlam wszystko i na piffko z kolezanka poszlam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakos trzeba dbac o ten kolczyk w jamie ustnej? :) Ale dzis marna pogoda... Ide na wieczor do kina, tym razem na horror - "Ostatni egzorcyzm" :) potem jakies piwko. Jutro idziemy do jego znajomych, przed zerwaniem sie z nimi nie widzialam. Mam nadzieje, ze bedzie ok. Jak dawniej. A co tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakis fajny film ten ezorcyzmy -moze sciagne ;) A ogladalyscie "Czwarty stopień " ? Ja widzialam wczoraj i usnelam pozniej dopiero nad ranem....Naprawde straszny .. Jutro do pracy,strsznie mi sie nie chce,moj zasnal a mi sie nudz.... Ciagle mi z czyms dogryza zaczyna mnieto naprawde denerwowac,nie wiem czy jego rodzice (mama) go tak nastawia czy co....Szukamy gdzies pracy za granica ale z tego co widze to ciekawie nie jest...Juz bym chciala z tad wyjechac ,dosc mampracy za przyslowiowego tysiaka i nic z tego wiecej nie ma.. Naj-ja nic nierobilam z kolczykiem,nie czyscilam bo w sumie to nie ma jak zanieczyscic go w ustach...I wszystko bylo ok.Caly czas nosilam ze stali chirurgicznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o_kruszynla
hej dziewczyny, ja mam wolny weekend, od wczoraj, dopiero w pon do pracy. Nie bede teraz mogla do Was pisac, kiedy jestem w biurze. Szef zalozyl sobie nielegalny program na kompie, ktory "widzi" kazda moja operacje na necie i dostalam opierdol, ze siedze na jakims babskim forum w godzinach pracy. Generalnie, moglabym go podac do sadu pracy - ale na chwile obecna zalezy mi niestety na pracy... Wiec postanowilam na razie to zniesc i siedziec cicho, nie otwierac przegladarki i tyle. Moj dopiero dzis wraca z delegaCJI, jutro ma wolne, mama moja wyjezdza na weekend w gory, wiec mamy dom i siebie tylko dla siebie, juz szczerze nie moge sie doczekac. Bardzo sie za nim przez ten tydz. stesknilam. Poza tym, wszystko jakos leci, dzis jeszcze bede lepic ruskie pierogi, bo moj mnie poprosil, czekam tylko az mama wroci z pracy, farsz juz zrobilam, ale samej nie chce mi sie lepic a z mama pogadam przy tym i szybciej to zrobimy. Cos nam Ona uciekla... Hm. Caluje Was mocno, Katiess na pewno dacie rade... :* Naj, milego ogladania, Ty kobieto o stalowych nerwach! Ja to jestem za miekka na horrory :D trzepe pozniej portkami, zwlasza jak spie sama :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ogladalam tego filmu, musze sciagnac :) A ten ostatni egzorczm Katies, nie sciagaj, nie ma po co, beznadzieja, ze nie wiem. To raczej byla komedia, a nie horror. Byla pelna sala w kinie, wszyscy sie brechtali i byli zaskoczeni co za beznadzieja. przereklamowali go. masakra. Dzis ide sie odstresowac, napic he jutro pewnie leczenie kaca, ale weekend spedze z nim. Zmienil sie o 100%. Pytalam czy jest prawdziwy, czy nie gra. Bo stara sie jak nie wiem, jest przemily, mile slowka i w ogole inne zachowanie niz poprzednio. Niby twierdzi, ze on wtedy nie byl soba, ze byl skurwysynem i nie wie dlaczego sie tak zachowywal i sam sie z tym zle czuje. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki. Zmasakrowana jestem, a jutro na 7 do pracy :/ Wczoraj cala noc przesiedzielismy ze znajomymi, nawet byly tany tany, o jakiejs 5 rano dopiero wrocilismy do domu :P Rano jeszcze pijana byłam :P Zjedlismy obiadek, jego mama nam zrobila, pojechalismy do mnie, ogarnelam sie i pojechalismy znowu do kina he ze znajoma para. Mielismy ogladac "skrzydlate swinie", ale pozostaly tylko 3 miejsca i to w 1 rzedzie, wiec odpuscilismy. I teraz jaka zjebka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, Dawno już nie pisałam z kilku powodów:) 1 powód - standardowy - praca praca praca, nowe projekty w domu rzadko bywam a w pracy oczywiscie kafe odlaczona. A jak mam chwilunie to wykorzystuje ja na prace domowe - sprzatanie, itp, rodzicow tez trzeba kiedys odwiedzac:) 2 powod - zaręczyłam się z P. :)))) i każdą wolną chwilę chcemy spędzać razem, nawet jak oboje wracamy do domu pozno to chociaz film obejrzec razem, jakas kolacje zjesc zamienic kikla zdan przed pojsciem spac:) Zupelnie sie tych zareczyn nie spodziewalam, zaskoczyl mnie totalnie. Najpierw poszlismy na herbatke i ciacho do takiej knajpki a pozniej zabral mnie na sztuke teatralna "Next ex" - polecam bardzo fajna i niedluga, mozna sie posmiac i daje do myslenia. A po teatrze On do mnie "moze pojdziemy jeszcze cos wszamac na miescie?" Ja sie zgodzilam i poszlismy do "the mexican". Wieczor zblizal sie ku koncowi i zapytalam "idziemy?" a on "ok tylko rachunek wezme" no i na chwile poszlam do kibelka, wracam a tu swiatla w calej restauracji zgasly. Pytam "co im prad odcieli?" i nagle na schodach pojawia sie facet w przebraniu zorro z sernikiem na tacy (jak ktoras z was byla to wiecie ze w tej restauracji jak sie zamowi sernik to podaje go sam ZORRO:)) i ja do Piotrka: "Zabije Cie zamowiles mi sernik" no i to ciasto mi zorro polozyl na stole a obok sernika male czerwone pudeleczko:) Ja w szoku, Piotrek spanikowany belkocze: "wyjdziesz za mnie?" a ja z tego wszystkiego zapomnialam odpowiedziec i sie lampie na ten pierscionek jak glupia:P a ten czeka z zapartym tchem. Po chwili sie skumalam patrze na niego i odpowiedzialam na luzaku "Jaaasne ze TAK". i sie pocalowalismy w obecnosci wszystkich w restauracji:) A pozniej wrocilismy do domu i mialam najpiekniejszy seks w swoim zyciu (jakis taki inny, totalny odlot). Z moim zdrowiem zmieniajac temat jest srednio, bo nie moge po tym poronieniu dojsc do siebie, nie mam miesiaczki i biore leki na wywolanie i strasznie mnie boli brzuch. Ale Dziewczyny sluchajcie to jest taki BOL, jakby ktos kolce wbijal w kurczaca sie macice. Dzis poszlam na zwolnienie bo nie moge w pracy wysiedziec. Czekam na okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooooj Ona, ale super :) gratulacje! Cieszę się strasznie! Ja w pracy tez odlaczona od Kafe... No coz. Moj D. w pracy znow, na delegacji - wraca w czwartek? Piatek? :( ale to juz ostatni tydzien takiej delegacji, to mnie cieszy. Ja jade w czwartek na Expo do Krakowa. A weekend ja bylam zla w sobote, jak wrocil moj z pracy, dostalam prezent - tak bez okazji, blekitna koszulke - taka wiecie na maxa sexi, rozczulil mnie po tej klotni, tymi swoimi oczyskami tak popatrzyl i mowi, ze wybral niebieska, chociaz i tak niebieskosci moich oczu nie da sie do niczego porownac, ale ona to moze podkreslic. Po tym, ze sie troche na niego wkurzalam, nie bylam do konca rozluzniona, przymierzylam, pokazalam mu sie i ucieklam na jego kolana, pozniej stwierdzil, ze nie gniewa sie, jesli mi sie nie podoba i jesli sie w niej dzis zle czuje, to zebym zdjela... A pozniej sam wyjal z szafy najkrotsza mini jaka mam i tylko w nia mnie ubral i tez bylo tak, jak nigdy wczesniej w lozku :), ach nie wiedzialam, ze mozna sie zakochac bardziej po roku, w jednej sekundzie... Moja mama wrocila wczoraj wieczorem, a my o 15 wyszlismy z lozka, pojchalismy po whisky i kupic nam dywanik do pokoju, wieczor byl leniwy, po 22 poszlismy spac, a o 4.15 obudzilam Go na wyjazd. No i zlecial dlugi weekend...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeja dziewczyny pisze do Was w bólu niemilosiernym, ale milo sie czyta o takich chwilach jak pisze kruszynka, az sie rozmarzylam:) chce zeby moj juz wrocil z pracy bo tesknie a poza tym chodzic nie moge wiec by sie przydal:P od 2 dni prasuje mu koszule wiec moze mi sie odwdzieczyc troche przynoszac herbatke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piękny :) ja też Wam dodam kiedyś, ja noszę na palcu serdecznym, tyle, że lewej ręki - nie wiem, jakoś się przyzwyczaiłam :), ale nie zaręczynowy, tylko jak to mój mówi - oświadczynowy, też skromniutki, z białego złota, ale Twój kochana, to pewnie z brylantem :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kruszynka no jasne:) skladal skladal i uskladal:P a ja sie zastanawialam dlaczego ja musze czesciej placic za zakupy i benzyne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona- Dołanczam sie do grona Gratulujcych :) Śliczny pierscionek,taki delikatny-chlopak sie postaral :) Oby zawsze ukladalo sie tak dobrze miedzy Wami:) I zagladaj do nas czesciej! Kruszynko-To teraz biegac musisz w kuszacej niebieskiej koszulince hihii -Faceci pewnie przezabawnie musza wygladac w sklepe kupujac takie rzeczy dla swoich kobiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zmeczona jestem. Do 21 siedze w pracy, 2 dzien pod rzad zapieprzania po 12h masakra. Jutro noc. W pt znowu 12h. Jak przezyje ten tydzien to bedzie dobrze. W sumie chcialabym sobie juz ulozyc zycie. Maz, dzieci, dom :P Jeszcze bym pewnie zatesknila za mlodoscia itp pewnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katiess tak to ja a ten kocur to MCO (maine coon) Arnold:) Wreszcie dostalam okres jak pierdyknelo po takim czasie to pieluche musialam zalozyc a nie podpaske;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naj-wspolczuje,bo praca po 12h to jakas maskra..... Ona-hahah-dobre z tym okresem...Ale grunt ,ze jest jaki by nie byl ;).. Kot zajebisty-zawsze chcialam miec maine coon ale sa drogie,i rosna wielkie- to akurat jest fajne takie tygryski :)Ach, Moze kiedys sobie kupie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×