Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam bo wazne

Czy mężczyźni mogą być odpowiedzialni? Pytanie do kobiet.

Polecane posty

Gość pytam bo wazne

Hej, mam 26 lat, nigdy nie spotkałam na swojej drodze odpowiedzialnego mężczyzny. Mój ojciec - alkoholik, myślący tylko o sobie, przewrażliwiony, wymagający ciągłej opieki i zainteresowania. Mój były chłopak - myślący tylko o sobie, oszukujący. ja płaciłam za randki, kupowałam mu ubrania, jedzenie, on myslał tylko o tym, co lubi robić. Zawsze go bardzo bolało, ze trzeba iść do pracy - więc do tej pory nie poszedł, dorabia gdzieś na lewo. Nie znosi być za nikogo odpowiedzialny, nie lubi mieć zobowiązań. Oczywiście czym prędzej przestaliśmy byc parą, nic takiego między nami nie było. Wszyscy, których spotykam sa jak rozwydrzone dzieci:( Czy po prostu przyciągam takich typów, czy oni wszyscy tacy są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie wszyscy tacy sa
1% normalnych się trafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo normalne
przyciągasz takie typy bo jesteś Dorosłym Dzieckiem Akoholika przeczytaj trochę na ten temat to Ci się w głowie rozjaśni w dzieciństwie wchodziłaś w rolę dorosłego bo taka musiałaś być przez sytuację w domu, teraz przejmujesz męską rolę w związku i wyręczasz kolesi swoja zaradnością nigdy przez myśl nie przeszło Ci że coś nie halo z kolesiem że ty musisz za niego płacić ? rozumiem raz się może zdarzyć że komuś zabraknie kasy na piwo czy kawę....no ale sory kupować facetowi ciuchy ? nawet mi nei przyszłoby to do głowy....następny etap to chyba byś mu płaciła za seks...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój obecny
podejrzewam tak samo jak ktoś wyżej podświadomie szukasz facetów takich jak ojciec, chociaż logicznie takich nie chcesz mam kuzynkę, przepiękna, mądra dziewczyna mogłaby mieć każdego a ciągle wpada w takie rujnujące związki może pójdziesz na spotkania dda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość większość jest odpowiedzialna
ale ty z racji ojca alkoholika i tego że jesteś DDA to lecisz na takich. Taki zamknięty krąg i jak nie pójdziesz na terapię i się do niej dobrze nie przyłożysz to nigdy nie będzie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo wazne
ale to nie ja na niego poleciałam! ja nigdy nikogo nie podrywam, mam dośc facetów. Jak ktos się uprze, to czasami staram się być miła i tyle. Tzn. to on za mną chodził, prosił, ja bym sama z siebie nigdy sie nim nie zainteresowała:( No i tak to wyszło właśnie. Ale jakoś czułam się za niego odpowiedzialna. ale jak to możliwe, że np. idę potańczyć do klubu, czy ktos mnie widuje w pracy, nie wie o mnie nic, a jak tylko mnie polubi, poznaje go - okazuje sie strasznym dzieckiem i zapatrzonym w siebie egoistą. Powaznie, nie wiem, jak to możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1%
też mam takiego pecha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedzialny facet to
oksymoron:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podswiadomie szukasz facetow podobnych do twojego ojca, czulas sie odpowiedzialna za ojca i za ostanoego chlopaka. A odpowiadajac na towje pyt.: tak, tacy faceci istnieja 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ralph romance
sadzac po sobie- jestem facetem na tyle odpowiedzialnym facetem na ile kobieta mi pozwoli :D jesli sama za bardzo lubi dominowac pozwoli mi na niewiele- wiec bede w jej oczach niepdpowiedzialny itp a ze kreca mnie kobiety dominujace to kolo sie zamyka ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topikuuu
Nie, nie szukam podświadomie. Nie lubię mojego ojca, nie moge go znieść, jak ktos mi go przypomina - znajomośc jest skonczona. zależalo mi kiedyś na tym, zeby był normalny, ale wiem, ze sie nie da, nie chce tez naprawiac nikogo innego, zmieniać. Dlatego jestem sama. Może to okropne, ale teraz dobrze wiem, że nie chcę poznawać nikogo, za kogo musiałabym płacić. Materialistka? Ok, no to jestem materialistką. Nie chce tez kogos, kto ciągle ma humory, mysli tylko o sobie i trzeba nim pomiatać, żeby był zainteresowany, bo jak sie jest miłym, to wtedy on olewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×