Olal mnie.Kolejny facet.Co e mna jest nie tak.

Rozmawaiamy ze soba codziennie.Czasami w ciagu dnia jak ma prerwe w pracy albo ma prace na komputerze. Wsumie tak ok.2h dziennie rozmawiamy.A rozmowy sa o wszstkim.Na gg.

nie wiem śmaić się czy płakać czyli twój wymarzony to koleś któremu nawet się z chaty nie chce wyjść, siedzi wieczorem przy kompie z piwem i pisze do Ciebie rysuje mi się obraz kolesia który albo nie ma znajomych albo jego znajomi już pozakładali rodziny, nie ma zainteresowań więc siedzi przed kompem

No ale skoro Ci nie zalezy na nim, poniewaz sama nie inicjowalas kontaktu, to dlaczego teraz czujesz sie zalamana? Po tym co tu czytam i widze, tj braku reakcji na to, co inni pisza, stwierdzam, ze jestes chyba psychiczna :)

Nie obrazam sie tylko do mnie nic nie dociera. Jak ja mam zapomniec zajac sie czyms innym jesli moj swiat to dom i dziecko i ciagle problemy.Z ktorymi sobie nie radze. Nie moge po nocach spac.Nie moge sie na niczym skupic.

Nie mozesz spac odkad on nie wyraza checi na spotkanie czy te problemy ze soba mialas jeszcze nim go "poznalas"?

Dokładnie, do niej nic nie dociera:)

Masz 30latek i sadzisz, ze jakis obcy facet bedzie lekarstwem na Twoje problemy ze soba? Pracujesz Ty w ogole kobito?:O

Zanim go poznalam.Moje problemuy ciagna sie od okolu roku i tym wszstkim jestem sama.

nie moze zajac sie dzieckiem ?

No jak mowie- psycholog potrzebny od zaraz. A moze on z Toba rozmawia z litosci? Bo wie, ze jestes taka sama i masz problemy...

Nie pracuje jak narazie. Mysle e bliska osoba nawepwno by mi pomogla.Bo czulabym sie potrzebna, kochana, mialabym wsparcie to czego mi brakuje.A ja tego nie mam. Moje problemy ze soba zaczely sie ok.5 lat temu.I jest coraz gorzej.A tera dochodi samtnosc. Sama musze zadbac, zatroszcyc sie o dziecko.Pmietac o wszystkim.I zero odpoczynku i czasu dla siebie.

Ma problemy ze sobą dziewczyna i chyba nawet on już też się zorientował. Moja droga, czasami tak jest, że jedno spotkanie wystarczy, żeby się zorientować, że to nie to:) Nawet najczęściej tak jest.

Ja mu nie mowie o swoich problemach. Ojciec dziecka siedzi a granica wiec nie pomaga mi nic.

Ja chodze do psychologa.Dzis mialam juz 4 wizyte.I nic mi to nie pomaga. Moge sie tylko wygadac, wyzalic ale problemy i samotnosc dalej bedzie.

Wiesz.... to najlepiej wyglada. Ty w depresji prawie, z dzieckiem, ale za to bez pracy... i co ? facet 30letni ma na to pojsc? Moze gdybys wygladala jak angelina j. to by sie skusil... Widac, ze bardzo chcesz facetal; sama napisalas, ze liczysz, ze taka osoba, by ci pomogla. to bardzo naiwne. zwlaszcza jak na 30latke. Faceci maja radar i wyczuwaja takie babki jak Ty. Moze uznal, ze bedzie mial w Tobie przyjaciolke i dlatego nie odpisal na smsa o spotkaniu. Moze uznal, ze ta znajomosc pozostanie wirtualna. Co sie dzieje z ojciem twojego dziecka?

nienajlepiej**

Jesli niby zauwazyl ze e mna cos nie tak.To czemu mowil o kolejnym spotkaniu i dlaej utrzymywal kontakt. To mine zastanawialo caly czas.

Ja ide nie dlugo do pracy a dziecko do zlobka.Ja nie potrebuje faceta, ktory ma mnie utrzymywac.Sama zadbam finansowo o nas. Ale kogos to mnie zaakaceptuje to jaka jestem , ze mam dziecko. Dlaczego kady facet z ktorym rozmawialam, mialam jakis kontakt mowili zze bardo lubia ze mna rozmawiac.

Pytalas ich dlaczego lubia z Toba rozmawiac?

Tak.Ze jestem madra i intelegetna kobieta.mOZNA ze mna pogadac o wszsytkim.

Mam poukladane w glowie i wiem czego chce.

olej tu wszystkich. to ze masz dziecko to nie znaczy ze nie mozesz ulozyc sobie zycia. jezeli facet zaczal z toba korespoondencje, wiedzial ze masz dziecko i po spotkaniu sie nie odzywa to widocznie cos nie zaiskrzylo. facetowi jak sie podoba kobieta to nie analizuje ze masz dziecko itp. faceci sa prosci jak cepy. jak kobieta sie podoba to poleci za nia jak pies ze zwisajacym jezykiem. myslalam ze jestescie od dawna a ty panikujesz po 1 spotkaniu. rada na przyszlosc: umawiaj sie jak najszybciej a nie ciagnij korespondecnji w nieskonczonosc.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4591677 i mamy Króliczka w całej okazałości:)

aha:O:O:O:O

Po spotkaniu odzywal sie caly czas.Tylko naszz kontakt byl mniejszzy.Ale kadego dnia co wieczor rozmawialsimy.Wczoraj tez.I to on jak zwykle rozpoczyna rozmowe.

jestes malo sprytna, malo inteligentna stad wszystkie twoje problemy zyciowe. nie wierz facetom, ktorzy mowia, ze masz poukladane w glowie.

Dziewczyno Tego kwiatu pół światu !!! Olej gościa . Zrób sobie nowa fryzurę , umaluj twarz , malucha zapakuj do wózka i dalej w miasto :).... Pokaż że Jesteś twarda i takie drobnostki Cie nie załamują . Dajesz sobie radę z wychowywaniem maleństwa , idziesz do pracy zobaczysz jeszcze trochę a wszystko się ułoży. I pamiętaj Miłość jest jak kot .Przyjdzie do Ciebie sama gdy tylko przestaniesz ja gonić ... Wierz mi to jest prawda . Pozdrawiam .

Trzeba miec za co robic fryzure cy makijaz. A po za tym mieszkam w malym miescie. Ju wogole stracilam jakokolwiek wartosc siebie.Wiem ze jestem gorsza.Nic nie warta.Poczucie mojej wlasne wartosci wynosi juz teraz-100.

No teraz pewno trudno o prace osobie z zawodowym wyksztalceniem.

a co się dzieję z ojcem dziecka?