ANIOŁKOWE MAMY - miałam termin na styczeń 2011 :( [*]

Witam,a ja na wczoraj miałam termin do porodu:(

Witam nadzieja dla Ciebie U mnie nadal kiepsko :(

cześć groszkowa widzę, że my wszystkie tak falami - raz lepiej, raz gorzej... Ja świetnie trzymam się przed ludźmi - mogę nawet spokojnie rozmawiać o stracie córki, gdy kto znienacka zapyta, gdzie brzuch się podział... Ale jak jestem sama, to różnie bywa.... Czasem robię coś, by zagłuszyć (mycie okien, sprzątanie)... Ale często pozwalam, by ten żal był we mnie i ze mną... Trzymaj się ciepło, groszkowa

Dziękuję abi masz rację to przychodzi falami, takie już jesteśmy MY baby :(

Dzięki Groszkowa:) Kurcze to Ty nie dawno straciłaś maleństwo?Ja w 8marca miałam zabieg:(Przykro mi,że tyle z nas musi tak cierpieć...brak słów!

4 miesiące temu :( ale za miesiąc już zaczynamy starania :)

No to wszystko jeszcze jest bardzo świerze:(Wiesz co?Podobno czas nie leczy ran,tylko przyzwyczaja do bólu-coś w tym jest,bo rany zawsze w sercu pozostaną!:(

hej dzisiaj ja mam doła...

nadzieja zgadzam się z Tobą czas leczy rany, ale blizny pozostaną na zawsze :( gosia tule Cię

Cześć kobietki. Moja koleżanka mówi mi że te moje fale to są też związane z hormonami. Niby już wszstko z ciałem w porządku ale hormony jeszcze szaleją. Jak widzę u Was tak samo..

ubaśka no niestety tak jest :(

Może na szczęście bo chyba lepiej miec fale niż cały czas doła.

Ubaśka , Groszkowa - chyba rzeczywiście coś mam nie tak z hormonami... mażę się z byle powodu ostatnio.... najgorzej jak widzę maluchy w wózkach... A mówi się, że dużo dzieci się nie rodzi.. W domu też jakoś pusto. Mały juz jest duży. Fajnie to brzmi - co nie? Ma on już swoje sprawy. Czuję się taka zbędna....

Gosiu. Nawet nie myśl, że jesteś zbędna. Jesteś bardzo potrzebna. Piszesz, że Twój syn już jest duży i ma swoje sprawy. Oczywiście ale i tak jeszcze jesteś mu potrzebna.

gosiu jesteś potrzebna swojemu synkowi, swojej rodzinie i nam

Pa Kochane zmykam jutro idę do lakarza porobić badania i w ogóle :) Pa kolorowych snów

Witam :) U lekarza byłam, zaszczepiłam się, skierowanie na badania mam :) Zdążyłam odkurzyć poprasować i zaraz wybieram sie do pracy buuuuu a po pracy w domuk będzie czekał M i później idziemy do teatru :) a co tam ;) :p Miłego dnia

Witam :) U lekarza byłam, zaszczepiłam się, skierowania na bad mam :) Zdążyłam poodkurzać, poprasować, zaraz idę do pracy, po pracy do domku do M i potem do teatru a co tam ;) :p Miłego dnia dla wszystkich

Cześć! Rzadko piszę ale czytam regularnie, widzę że tak jak ja macie lepsze i gorsze dni. W piątek byłam u gina, miałam schizy że znowu mam krwiaka, ale mnie uspokoił powiedział że nie i że nie zna przypadku że krwiak się powtórzył. Starania zaczynamy maj - czerwiec ale jak coś po drodze się trafi to nie będziemy się smucić :-) Muszę sobie kupić kwas foliowy bo nigdy nic nie wiadomo. Ściskam was mocno i odganiam wszystkie smuteczki!

madalena cieszę sie że u Ciebie wszystko ok :) Kochana kup jak najprędzaj kwas foliowy i zażywaj bo nigdy nic nie wiadomo :) ;)

Wróciliśmy z M z teatru sztuka super boki zrywać :D

Hej Groszkowa - mojego to nawet wołami nie zaciągnęłabym do teatru... :)

Witam :) gosiu mój też nigdy nie był za teatrem ale poszedł ze mną na super sztukę komedie i od tego czasu raz na miesiąc lub na 2 chodzimy :)

Hej Groszkowa - jakoś ostatnio nie mogę nikogo zastać na forum :) robota, robota..... ciągle robota :) poza tym zawsze koniec miesiąca mam nerwowy :( postaram się nadrobić w weekend.

Cześć dziewczyny! Chyba ciężkie święto przed nami, wiele z nas odwiedzi swoje Aniołki na cmentarzu. Trzymajcie się! Ja się bojęjak to będzie - jeszcze nie byłam na cmentarzu.

Witam Mi mija dziś 18 tyg a czuję jakby to było wczoraj czuję w sobie takie same emocje jak wtedy wściekłość, złość, ból, żal, smutek :( boję się 1 listopada łzy będą płynęły same :( dla nas kochane abyśmy były silne i dla naszych ANIOŁKÓW

Witam :) Ale dziś pustki :( My z M już posprzątaliśmy, obiad zjedzony, pranie schnie jest piękna pogoda więc powinno szybko wyschnąc :) Na 1 listopada już wszystko kupione i przygotowane, od jutra zaczniemy już chodzić "po" grobach, bo mamy ich dużo :( Pozdrawiam miłego dnia :)

Cześć Kobietki. Taka jestem dziś szczęśliwa. Byłam u lekarza i hormony na szczęście podziałały i mam pęcherzyk:)). A dodatkowo już buźka mniej mnie boli po wtorkowej masakrze i nawet udało mi się zjeść dziś obiad:)

ubaśka to super :D

Jest super Groszkowa. Tak się martwiłam, że przez ten zabieg z zębami to znowu się wszystko odwlecze bo i antybiotyki muszę brać i przeciwbólowe. A tu mój wspaniały dentysta tak mi dobrał leki, że są bezpieczne dla kobiet w ciąży:) i ginekolog stwierdził, że nic nie muszę przekładać.. No aż świat się zrobił piękny. A jeszcze dziś udało mi się kupić piękną tobebkę:)... Mam nadzieję, że Ty również (mimo tych dni co nas czekają) masz nie najgorszy humor.