Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

praca w biurze rachunkowym

Polecane posty

Gość guska35
do uzytkowników optimy: w picie o mam nieaktywne odliczenia na internet?? gdzie kliknąć żebym mogła wypełnić puste pole??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palisanka
Witam wszystkich. Może mi pomożecie choć to trochę z innej beczki. Mam pytanie do pracujących w biurach rachunkowych. Czy mając co miesiąc wydruki komputerowe z rejestrów zakupów i sprzedaży, muszę jeszcze wpisywać do tych papierowych książeczek (ewidencji sprzedaży bądź nabycia) jednym wpisem sumującym miesiąc. U mnie w biurze jest taka praktyka a wydaje mi się to bez sensu. Nie dośc że podwójna robota to jeszcze marnowanie czasu.Jak to jest? Nie mam doświadczenia w pracy w biurze rach. a właściwie to moja pierwsza praca. więc może ktoś pomoże. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka 13
no ja sobie robię wydruki z kompa obijam pieczatkami i chowam do segregatora. Nie prowadze recznie po co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palisanka
No właśnie,tak myślę. Przecież skoro każdemu klientowi robimy rejestry zakupów i sprzedaży komputerowe z programu to nie widzę sensu jeszcze wpisywać to do tych papierowych książeczek kupowanych w sklepach papierniczych. U mnie też robimy wydruki i wpinamy je do segregatora w każdym miesiącu wraz z rozliczeniem miesięcznym Tylko, że kierowniczka twierdzi, że prócz tego trzeba to jeszcze raz wpisać. Tam gdzie dane dotyczące nr faktury,daty,adresu wpisuje "Wydruk komputerowy" i przepisuje sumę z rejestrów. Czy jest na to jakiś przepis. I dzięki za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palisanka
Tylko pieczątkami tych wydruków nie obijam. A należy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Czy ktos moze mi powiedziec co robi praktykant w biurze rachunkowym? Odbylam w lipcu praktyki jednak polegaly one tylko na odbieraniu tel ukladaniu papierow parzeniu kawy i sprzataniu...a dzienniczek praktyk jakos musze wypelnic tylko nie wiem co tam wpisac. Pomocy....moze ktos ma wlasne biuro i zatrudnia praktykantow ktozy COS tam konkretnego robia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiegowa33
nnnn: - sprawdzanie rejestrów vat zakupu, sprzedaży - numerowanie faktur zgodnie z księgami - stawianie dekretów/pieczęci na fakturach - rozliczanie rozrachunków - ksiegowanie prostych dokumentów to chyba może robić praktykant. Ja póki co od miesiąca pracuje w biurze rachunkowym i powiem szczerze że jestem zestresowana. To nie to samo, co siedzenie na ciepłej posadce, klepanie kosztów zamkniętymi oczami, z wolnym czasem na kawke, pogaduchy... w biurze jest ostry zapierd... 15 firm z czego 2 to istne kobyły na księgach. Ale ogromnie sie ciesze, wiem że to skarbnica wiedzy. W poprzedniej firmie cofałam sie w rozwoju i postanowiłam odbić sie od dna ;) Zarobki w biurze rach. tez całkiem niezle, bo 3000 netto - ale niestety umowa na najniższą :( to tyle :) pozdrawiam serdecznie księgowych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej czy moze prosić kogoś
o pomoc? Mam fakturę za wynajem samochodu. Załóżmy, ze netto 1000, vat 23% 230zł, brutto 1230zł. Do tego jest kilometrówka na 50zł. Jak powinnam to zaksięgować? z tego co wiem może od takiej faktury odliczyć 60% vatu, a wiec vat naliczony - 138,00 koszty vat - 92zł wiem ze kosztów podatkowych mogę mieć tylko tyle ile wynika z kilometrówki, ale... czy to dotyczy kwoty brutto czy netto? czy poprawne jest zaksiegowanie: koszt rodzajowy - 1000 koszty nkup - 95 (1000-50) vat naliczony - 138,00 koszty vat - 93

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczatkujaca optymistka
a ja szukam pracy w biurze rachunkowm na poczatek jako pomoc ksiegowej. mam skonczone studium rachunkowoci(tytul tchnika) i nie moge sie zalapac. interesuje mnie glownie poznan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stazstaz
a ja sie staram o staz w biurze rachunkowym.mam nadzieje ze cos sie uda w przyszlym roku. co warto sobie powtorzyc przed takim stazem? mam technika rachunkowosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała czarnaaaa
Z dwoma koleżankami po studiach też napaliłyśmy się na biuro... no bo wszystko się liźnie itd. Ale życie życiem, ja dostałam pracę w dziale księgowości, a koleżanki w biurach rachunkowych. Na dzień dzisiejszy pracujemy u naszych 1 pracodawców już 3 lata.... i muszę przyznać, ze jedynym atutem biura w tym przypadku jest poznanie płatnika i kadr. W biurze koleżanki klepią tysiące faktur miesięcznie - to samo co miesiąc. Jeśli chcę podyskutować o kwalifikowaniu piątek, czy 4 to beż szans. Tam znają tylko 7, 10 i 13. Dział mój liczył 3 księgowe, kadrową i gł. księgową i byłam w stanie nauczyć księgować się wszystkie dokumenty jakie do nas trafiały, rozliczać kilometrówki i delegacje, no i nawet zmolestowałam kadrową, zeby pokazała mi trochę kadr i płatnika... Także uważam, że dla chcącego nic trudnego... Przechodzenie z biura na pełną ksiegowość to wcale nie takie łatwe, a w biurze ciężko zrobić karierę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pracyyy
a byl ktos na stazu w biurze rach? jakie wrazenia?co robiliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Funny dwarf
Ja skończyłam FIR (magister) i też nigdzie nie mogę się załapać/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona na maksa
Zastanawiam się czy opłaca mi się iść do szkoły zaocznej.2 letnia policealna profil rachunkowość. Zastanawia mnie,czy nauczą mnie czegoś konkretnego w tej szkole.Chciałabym się czegoś nauczyć, a nie stracić 2 lata. Co o tym myślicie? Są tu ludzie którzy kończyli takie szkoły?Jaki jest poziom, i uważacie ,że warto iść? Zastanawiam się nad tym, ponieważ bardzo realne,że mogłabym dostać prace w dziale księgowości dużej firmy.Ale nie chce starać się o tę posadę, nic nie potrafiąc.:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loka-loka
może kurs księgowości, poznasz praktykę. Teorię z neta, książeek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkdosp polrg
też jestem zainteresowana opiniami na temat szkół policealnych o profilu rachunkowość. Co o nich myślicie? Warto się do takiej zapisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaintrygowana sprawą
łysy księgowy zaglądasz tutaj czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helllka
Ja teraz chyba wybiore sie na taki kierunek do Cosinusa. Mam w rodzinie 2 księgowe i to jest rzeczywiscie bardzo dobry zawód. Mozna tutaj coś zawsze zarobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwww25
jak się nie ma doświadczenia - stażu, praktyki, a przede wszystkim ZNAJOMOŚCI to pracy się nie dostanie. Helka nie pisz głupot, bo po takiej szkole nie ma pracy. Ty tylko reklamujesz szkołę. Problem jest po studiach z rachunkowości, bo nie ma się doświadczenia. Czytam ogłoszenia pracy nawet na asystentkę księgowej potrzebują osób, które znają się na programach księgowych. SUCHA TEORIA NIC NIE DA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od 3 miesiecy jestem na stazu, od nastepnego miesiaca dostaje umowe w biurze rachunkowym, również studiuje finanse i rachunkowość (jestem na 1 roku), tylko że zaocznie.. bylo to dla własciciela dużym plusem, ale najwazniejsze ze skonczylam technikum ekonomiczne i mam papier potwierdzajacy kwalifikacje w tym zawodzie i znam programy... w ciagu tych trzech miesiecy wiele dziewczyn przynosilo cv z tytułem magistra ale niestety bez rzadnego doswidczenie wiec byly odsylane z kwitkiem... doswiadczenie najwazniejsze,, co to za ksiegowa ktora nigdy nie ksiegowała. Róbcie wszystko zeby zdobyc doświadczenie, papierek nie jest az tak bardzo ważny choc nieraz sie przydaje.Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaania77
Jestem posiadaczką byle jakiego dyplomu -licencjat i zawsze mialam byle jaką pracę. Na studia nie bylo mnie stać, więc zapisalam się do znajomej szkoly policealnej, z którą współpracowałam. Wtenczas dyrektor oznajmił mi, ze studia powinno się właściwie kontynuować, po takiej szkole. Zgadzam się z nim. Powiem tak, studia kładą nacisk na wiedzę wszelaką, musisz znać bardzo trudne zagadnienia, uczyć się przedmiotów, które nijak czasem maja się do rzeczywistości. Studium choć traktowane gorzej kładzie nacisk w tym przypadku na rachunkowość finansową- po krotce : dekretacja, księgowanie , rozliczanie kosztów faktur sprzedaży, zakupu, usług obcych, itp. tak by ustalić wynik finansowy i zmiany w bilansie . I właśnie z tym mamy do czynienia w pracy w biurze rachunkowym; dekretowaniem i wprowadzaniem na podstawie źródeł: faktur, czy wyciągów bankowych. Moim zdaniem i zdaniem "praktykodawców" studium lepiej przygotowuje do zawodu księgowej, a studia tę wiedzę poszerzają. Na miejscu koleżanki skupilabym się na praktycznym księgowaniu w programach takich jak Symfonia FK, OPTIMA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta baba jest coś nie tak obraża studentów - zazdrośnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no masz racje biedne studenciki, biedne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszlam na rachunkowosc na podyplomowke, czy mam szanse na prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Left1064
gdyby szukał ktoś programu do księgowości to mogę dać dobry rabat w LeftHandzie. e-mail: demofk8@lefthand.com.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Mam pytanie, jak dostać się do pracy w br jako pomoc księgowa? Złożyłam dokumenty na studia i zależy mi na zdobyciu doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×