Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Martux

śpicie w dzień razem z dziećmi?

Polecane posty

Wszyscy (dobra, nie wszyscy, ale sporo osób) po mnie jeździ, że razem z dzieckiem ucinam sobie drzemkę w dzień. Gadają coś, że mogłabym posprzątać, "zająć się sobą", pograć na kompie, ale SPAĆ? Jak to tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaijagna
to sobie pomysl ze ja z corka od jej urodzenia az do teraz spie po dwie godziny dziennie i wszyscy o tym wiedza ze mnie w tym czasie ruszac nie wolno mala ma 20 miesiecy .Spij dziewczyno na zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też śpię, a czasem jak jest mało roboty w domu to nawet po dwa razy dziennie. Rodzina i znajomi jakoś nie pochwalają, ale mąż nie ma nic przeciwko, a nawet go to cieszy, bo jak pośpię, to mam pełno energii na szaleństwa z dzieckiem (i z nim- wieczorem nie padam do łózka jak trup) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne ze tak
mój ma ponad dwa lata i jak go kładę to też sobie robię drzemkę. Spokój jest to trzeba z tego skorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jestem bardzo zmeczona to spie,ale raczej zadko..Jak synek zasypia to wlasnie zajmuje sie sprzataniem,gotowaniem i innymi domowymi pracami lub, jesli mam to wszystko zrobione,siadam przed kompem albo ogladam tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ella.k
Ja należę do tych niepochwalających. JAk dziecko śpi to jest właśnie dobry moment na ogarnianie domu, prasowanie itp. Kiey Ty to robisz, skoro śpisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lumpka78
w tygodniu pracuję ale wweekend zawse spie p poludniu jak mała spi. jak bylam na macierzynskim codziennie spalam. Wszyscy mi zreszta tak doradzali - spij jak dziecko spi bo inaczej zwariujesz. I mieli racje. Dziwie sie rodzinom, które tego nie rozumieją. Wolę być wyspana i potem nawet z dzieckiem na reku odkurzac czy cos. Czlowiek niewqyspany jest zly, nieszczesliwy i nie ma sil dla dzieciaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marina z morza
Ja śpię! Ile mogę. Za to jak się budzę wariuję i szaleję z dzieckiem. Bawią mnie na placu zabaw te laski, co siedzą na ławce, bo nie mają siły się ruszyć i mówią, że ich dzieci nadpobudliwe! Ja z moim właśnie wtedy biegam i rozrabiam, bo wcześniej się wyśpię to i energię i humor na to mam! A ogarnia się dom wieczorem, sprząta jak jest dłuższa wolna chwila (np. ktoś weźmie dziecko na długi spacer). Najpierw jestem matką, później sprzątaczką! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie rozumiem przeciez
dom nie zarasta brudem, zeby dzien w dzien trzebabylo sprzatac, myc, szorowac, pucowac itd :O nie umiem sobie wyobrazic co trzeba robic, zeby tak dziennie naswinic i codziennie tyle sprzatac :O a dobry wypoczynek jest wart wiecej niz umyta podloga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dosc energii bez takiej ilosci snu...Naleze do osob,ktore nie potrzebuja dlugo spac.Kazdy jest inny.A z synkiem szaleje az padnie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaijagna
jak kiedy sprzatamy? rano gotujemy razem obiadek ona mi pomaga np;wrzuca jarzynki do garnka idt. przesupuje sobie ryz z miski do miski i jest zajeta zabawa ,pranie tez mi pomaga robic wklada rzeczy do pralki po swojemu a ze czasem zle to ja poprawie jak nie widzi. Podlogi myje dwa razy w tygodniu a odkurzam codziennie mala siedzi wtedy na lozku i przyglada sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia i joasia
śpię i wywołuję tym święte oburzenie. I o ile pierwszy miesiąc jakoś to jeszcze rozumiano- teraz nie. A moje małe mają 2 lata! A jak się kimną dwa razy- to i ja śpię dwa razy. A później mam dwa razy więcej energii! Dziewczynki też wolą się pobawić i poszaleć z mamą na dywanie od kilku dni nie odkurzonym, niż bawić się same na czyściutkim, ale widząc padnięta mamę. Szkoda, że tak mało osób to rozumie. Grunt, że dzieci to nie złości, a nawet cieszy,. I o to chodzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adA4
ja nie spie ,ale to tylko dla tego ze maly spi mi w ciagu dnia zaledwie 1h wiec w tym czasie musze nadgonic to czego nie jestem wstanie zrobic z nim tzn.prasowanie ,koszenie trawy itp...Ja na twoim miejscu bym sie nie przejmowala co kto mowi tylko spala jesli tylko masz taka okazje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robie tak,jak kajaijagna:))rano zakupy,pozradki,obiad-do 12 sie wyrabiam,mała zjada 2 sniadabko i ląduje w łózeczku,ja sobie czytam,ale najczesciej przysne:))dzis jak narazie mała zasypia,bo wstala pozniej,ale jak zjm obiad tez sie kłade:))gdy robie obiad coreczka patrzy jak np obieram warzywa,podaje ziemniaki itp,jak odkurzam to jest w łózeczku albo krzesełku,bo ciagnie za kabel i chce go gryzć:(( Podłogi myje 2x w tyg,gdy mała zsie-zajmuje mi to 10 min. Pranie wstawiam rano ok 7-8,Zosia lubi patrzec jak wiruje:-D Nikt nie potepia tego,ze sie zdrzemnę.Mąz sie cieszy,ze miałam chwile dla siebie by odpocząc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaijagna
mamunia twoja coreczka jest o miesiac starsza od mojej...ale milo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śpioch że oh
byłam, jestem i będę śpiochem. Tylko u mnie na szczęście nikt nie robi z tego problemu. Nie kumam, czemu komuś ma przeszkadzać moje spanie? Zwłaszcza, jeśli "wszystko" zrobione...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalolina
A kiedy wychodzicie z dziećmi na dwór? Ja zawsze wychodziłam od 10 do 12 potem powrót, zupa i sen Jak wstał to drugie danie, chwila odpoczynku i znowu na dwór. Generalnie pomiędzy zabawami plus wieczory, ew. poranki sprzątanie i gotowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wychodzę dwa razy dziennie, zwykle pomiędzy 13.30 a 15.30 i później ok 17.30-18.00 wychodzimy na godzinkę. Też nie wiem, czemu się czepiają spania. Wolę poszaleć z synkiem, a sprzątnąć w "dzień sprzątania". Ogarnia się na bieżąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie i uważam
że od spania jest noc. W dzień się zajmuje domem, a jak wszystko jest zrobione, można poczytać książkę, zrobić maseczke itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam potrzeby spania w dzień z dzieckiem. Mimo że lubię sobie pospać, to wystarcza mi sen w nocy :) W dzień jak mój 4-miesięczny synek śpi to mam czas na to, żeby ogarnąć dom, odrobić lekcje ze starszym synem albo mu poczytać, poczytać książkę, czy pobuszować w internecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 14 meisiecznego synusia
Ze tak powiem brzydko, olej te komentarze i spij na zdrowie :) Ja tez spalam jak moj synek byl malutki i w nosie mialam co kto o mnie mysli :) Teraz juz, w zasadzie od dawna, nie czuje potrzeby spania w ciagu dnia, bo moje male wielkie szczescie chodzi spac o 19.30 i spi do dnia nastepnego do 8.00-9.00 rano, takze ja mam spokojne noce i oboje z mezem bez problemu sie wysypiamy. Takze ja mowie: spij i miej w nosie te wszystkie "wszechwiedzace" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też śpię
i też spotykam się z krytyką... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze nie śpię, ale na pewno będę, zwłaszcza jak bedzie "przechodzona" noc. i serdecznie w dupie bede miec dowolne komentarze dowolnych osób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Gadają coś, że mogłabym posprzątać, "zająć się sobą", pograć na kompie, ale SPAĆ? Jak to tak?" nie no faktycznie, lepiej pograc na kompie niż odespac :D :D :D autorko jacys strasznie inteligentni ludzie Cie krytykują :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marianka mama Mariana
nie, bo jak ktoś już napisał: od spania jest noc. Dzień jest od robienia innych rzeczy- generalnie ważniejszych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak maly zaspypia w dzien ( a są to tyleko weekendy ) to ja też potem razme posprzątamy i sie bawiły jakos na wszystko mi stracza czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja angee
To musisz miec w domu niezły syf i taplasz sie w gównach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To musisz miec w domu niezły syf i taplasz sie w gównach" w przeciwieństwie do Ciebie nie mieszkamy w oborach i nikt nam gówien do domu nie znosi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×