co sie dzieje, pelno jest samotnych matek!

I ja osobiscie uwazam ze lepszy zaden niz byle jaki ojciec. Wolalam odejsc,

Nie raz myslalam o tym co by bylo gdyby.... I doszlam do wniosku ze gdybym zostala z panem x to bym nie raz dostala po gebie i kto wie moze mialabym juz dwojke dzieci, albo trojke. Z czego bym zyla skoro on pil...i do pracy sie nie garna...siedzialabym na tej wiosce z dziecmi i mezem pijakiem. A tak mam szanse na nowo ulozyc sobie zycie. Moj przyjaciel ma bardzo dobre kontakty z moja niunia...w koncu on jest odkad ona siega pamiecia. Ne zna swojego biologicznego ojca, a jakby mu bardzo zalezalo to by z widzen korzystal. Wiem ze trudne rozmowy jeszcze przede mna, bo bede musiala niuni powiedziec, co sie stalo z jej ojcem...moze kiedys nadejdzie ten czas ze jej ojciec dojrzeje...i bedzie chcal ja w koncu poznac.

Chociaz tak jest dobrze...co prawda niunka do mojego przyjaciela mowi po imieniu, ale traktuje go jak ojca. I w naszych zyciowych planach on chcial by ja sobie przysposobic ( tzn...ze daje jej nazwiako i nabywa pelne prawa rodzicielskie)

co sie dzieje, ze pelno jest samotnych matek? nic dziwnego, teraz kiedy rodzina nie ma juz zadnego znaczenia :(

jaka rodzina....to nie bylaby rodzina??!! Wiem moglam pomyslec wczesniej, ale wtyedy nie myslalam, nie zdawalam sobie sprawy... I co mam teraz zrobic zabic sie!! Trzeba zyc dalej, uklkadac zycie na nowo, nie stac w miejscu... Nie jestem pierwsza i nie ostatnia...

I tak nikt nie potrafi zrozumiec takich kobiet, a zwlaszcza faceci z ktorymi wlasnie te dzieciaczki maja....

PUF kobieto chwała ci za to że zostawiłaś tego debila i nie męczysz się z nim dalej w imię... miłości?:O żeby dziecko miało pełną rodzinę?:O W każdym razie jesteś silną babeczką i nie daj sobie wmówić że samotne matki są beee bo nie jedna pewnie męczy się z mężem alkoholikiem albo tyranem bo boją się odejść. Albo po prostu nie mają ku temu warunków. Teraz tylko bacznie przypatruj się swojemu przyjacielowi bo wiesz, ludzie potrafia się doskonale kamuflować a twój eks i jego rodzina są doskonałym tego przykładem. I zgadzam się z tym że teraz rodzina nie jest dla ludzi żadną wartością. Nie znam praktycznie żadnego mężczyzny dla którego żona i dziecko byłyby najważniejsze. Teraz bardzo lekko podchodzi się do małżeństwa i planowania rodziny.

dziekii :) Właśnie pamietam jak jego matka powiedziala mi tak: A co ty teraz na latwizne chcesz isc???...odejsc podac o alimenty...i juz! Jej zdaniem to chyba mialam sie meczyc, jak ona, i po ryju dostawac co rusz!

Kiedys nie bylo samotnych matek, bo to byl wstyd, od razu byl slub. Trzeba bylo żyć z męzem obojetnie czy sie go kochalo czy nie , czy pil, czy bil, trzeba bylo i juz bo rozwody tez byly uwazane za cos strasznego....

A ja sie tak bardzo ciesze , ze nie bralam slubu...

a ja sie dzis...bardzo ciesze ze wtedy nie bralam slubu...

Kiedyś tak nie było bo nie było zakazu aborcji.Ale czy na pewno chodzi o samotne matki:P?Bo samotna i sama matka to niekoniecznie to samo:P.

oj cos sie zacielo i dwa razy napisalam...

a wedlug ciebie w czym tkwi roznica???

jakiej aborcji....chyba nigdy bym nie usunela ciazy chyba ze by mnie ktos zgwalcil albo cos....nie wyobrazam sobie jakby teraz nie mialo by byc mojej niunki

tego mojego malego postrzelonego wariata :D

bo trzeba sie zabezpieczac . A nie dziko

teraz sie zabezpieczam....wtedy bylam niedoswiadczona gowniara nie oceniajaca w zadnym stopniu konsekwencji :D

Taka moja historia moglaby byc przestroga dla innych mlodych dziewczyn ktore chodza po ziemi w rozowych okularach :D:D

"puf1313 a wedlug ciebie w czym tkwi roznica???" PRZECIEŻ SAM TO TAKI CO NIE MA TOWARZYSTWA A SAMOTNA TO TAKA CO CHCE MIEC TOWARZYSTWO:P. " [zgłoś do usunięcia] puf1313 jakiej aborcji....chyba nigdy bym nie usunela ciazy chyba ze by mnie ktos zgwalcil albo cos....nie wyobrazam sobie jakby teraz nie mialo by byc mojej niunki" WYBRAŁAŚ ASCEZĘ WIĘC NIE MARUDŹ:P.DO KAMIENIOŁOMÓW JAK KLECHY KAZAŁY UMARTWIAĆ CIAŁO I DUSZĘ:D.

WYBRAŁAŚ ASCEZĘ WIĘC NIE MARUDŹ .DO KAMIENIOŁOMÓW JAK KLECHY KAZAŁY UMARTWIAĆ CIAŁO I DUSZĘ . Nie wiem o co ci chodzi :) ????:D

hej puf, nie było mnie wczoraj ale widze że jak obiecałas napisałaś.nieźle zryte życie miałaś...:( spoko ze masz teraz tego gościa.no i najwazniejsze ze zostawiłaś tamtego chama,mam uczulenie na takich widzisz ty jesteś teraz szczęsliwa,cieszysz sie z córki. a moja przyjaciólka jest w tak czarnej dupie że nawet z córki nie potrafi sie cieszyć.no ale niestety,troche to na włąsne życzenie...takze roznie w życiu bywa pozdro!

Jak mozna nie cieszyc sie z wlasnego dziecka!!! To chyba instynktu maciierzynskiego nie ma....

Moja corcia to moj najwiekszy skarb i oczko w glowie, nie mowie ze zawsze jest pieknie bo czasami tez mam dosc...ale jak mozna zloscic sie na takiego diabla w anielskiej skorze....

tylko ze ja moge jeszcze liczyc na pomoc mamy i rodzicow mojego przyjaciela... nie wiem jak sytuacja u twojej kolezanki stoi.... ale nie mozna sie zalamywac!!:):) Trzeba isc do przodu, cale zycie przed nami...

powinna przeczytac moja historie i wziac sie w garsc!

"puf1313 WYBRAŁAŚ ASCEZĘ WIĘC NIE MARUDŹ .DO KAMIENIOŁOMÓW JAK KLECHY KAZAŁY UMARTWIAĆ CIAŁO I DUSZĘ . Nie wiem o co ci chodzi ???? http://i51.tinypic.com/2mc9i6b.jpg ..Nigdy nie wiesz co bedzie jutro więc spraw aby kazda chwila była najlepsza ... poczuj że może być ostatnia ..." Przeciez to oczywiste:P.Wydajesz kasę na córkę i nie tylko:P.Nie wspominając o porodzie:O.Przecież to czysty masochizm:O.

Na pocieszenie napisze że zgodze się z tym że czasami lepiej nie być z chłopem niż z byle chłopem:P.Jeżlei typ jest degeneratem chla bimber,kopci pety i marychę to tylko go wygnać z chałupy bo co gorsze jeszcze innych truje:O.Gorzej z wyborem jak jest tylko leniwy-czasami takiemu wystarczy znaleźć niezbyt męczaca robotę.

puff twoja historia podobna do mojej, dzięki, ze napisałaś

puf uważam że wszyscy powinny usłyszeć taką historię żeby nie wyzywały samotnych matek od kurew... lepsza szczęśliwa samotna matka niż nieszczęśliwa mężatka z dziećmi...