Roszczeniowe postawy kobiet w ciazy i matek!

Moim słownictwem ? No nie wierze potrafisz czytać ? To sie cofnij 2 strony dalej , ja po prostu zeszłam na poziom jakim sie do mnie zwracano .

przestan robic z siebie idiotke monia.kami78. Najwiecej plujesz i jatrzysz

monia ty naprawde nie widzisz nic zlego w pobiciu drugiej osoby????? NAPRAWDE???? Skonczysz w kiciu pewnego dnia a dzieciak zostanie bez matki (chociaz moze to i lepiej bo taka jak ty nastepna patologie, uzywajaca pieci jako argumentu wychowa :O ) Juz ci ktos napisal - NIKT nie pochwala odzywki tej dziewczyny. ALe twoja reakcja (tfu...kolezanki rzecz jasna ;-) ) byla PRZESTEPSTWEM!!! I Masz szczescie, ze dziewczyna nie zadzwonila na policje bo bys odpowiadala (tf...kolezanka rzecz jasna :D) Masz tez szczescie, ze dziewczyna byla z jakims malym psem bo gdyby to byl pies bojowy, wyszkolony do obrony pana to bys lezala na ziemi i kwiczala :D (ups...kolezanka oczywiscie ;-) ) Takim matkom powinno sie odbierac dzieci. To jest wlasnie przyklad wychowywania nastepnego pokolenia zuli, tzw: karkow lub panienek solarkowych. DNO!!!!!!!!!!!!

monia poki co tylko widze od rana do nocy na kafe wiec heh kto tu przesiaduje cale dnie??Niedosc ze pusta, durna to jeszcze brak jej wlasnego zycia

Ano dokładnie - nikt tu nie pisał o tym, że dziewczyna zachowała się dobrze. Zachowała się źle - mam tu na myśli życzenie śmierci. Ale do pozostałej reszty czyli hałasowania miała prawo. Nie wiem gdzie ty kobiety byłaż chowana (bo na pewno nie wychowywana) że dla ciebie jedyną formą rozmowy są rękoczyny. Może tego w domu się nauczyłaś? Może twój ojciec lał twoją matkę i stąd takie przekonanie o wyższości rękoczynów? Podchodzisz do tego tak jakby pobicie tej dziewczyny to była dla ciebie walka na śmierć i życie. A tym czasem twojemu dziecku nic nie groziło, nikt w nie pistoletem nie celował, nikt go nie popchnął, nie próbował go uderzyć czy zabić. Gdyby twojemu dziecu ktoś próbowałby wyrządzić jakąś krzywdę fizyczną to jak najbardziej - rozumiałabym skoczenie do kogoś z łapami. Ale takiej sytuacji nie było, po prostu nie spodobało ci się to że ktoś nie traktuję ciebie i twojego dziecka jak boga. A według tego co opisujesz - kazdy z nas minimum 5 razy dziennie ma okazję komuś przywalić i według twojej teorii ma do tego prawo i nikt nie może mieć o to pretensji. Ja niedaleko domu ma park z nowym wyremontowanym placem zabaw, jest tez fontanna, sporo ławek. Czasami tak chodzę ale rzadko ponieważ człowiek nie jest w stanie usłyszeć nawet swoich myśli bo dzieci piszczą, wiszczą, wpadają na wszystko co jest wokół nich i płaczą. Nie raz na ten plac przychodzą grupy dzieci z przedszkoli i co ja powinnam zrobić? Pobić dzieci czy może opiekunkę bo może ja bym miała ochotę na drzemkę w parku ale zgraja "dzikusów" mi spokoju nie daję. Nigdy nikomu nie zwróciłam uwagi że się ktoś zachowuję za głośno bo to po prostu śmieszność, jasne, cisza powinna być w szkole na zajęciach, w kościele, w jakimś muzeum czy urzędzie ale w parku? naucz się szanować innych aby ciebie też szanowano. A potem wy wszystkie się dziwicie że nikt was nie szanuję, kobiet w ciąży, kobiet z dziećmi skoro wy same poniewieracie każdym i wszystkim co wykazuję funkcję życiowe. Czego wy te dzieci nauczycie? Zacznie się szkoła to nie zdążycie do szkoły biegać bo wasz dzieciak kogoś będzie non stop bił. W wieku nastu lat będzie stałym kościem w poprawczaku a później w więzieniu. Falea dobrze napisała " Te panie zanim zostały matkami, pewnie już były takimi burakami, posiadanie potomstwa nie sprawia, że kobiety nagle stają się chamskie". Burakiem sie ktoś rodzi a nie staję się z dnia na dzień.

Ja nie wierze aby ta cala kolezanka ;-) grzecznie zwrocila uwage tej dziewczynie. Zakladam, ze to moglo wygladac tak - leci dziewczyna przez park i wola psa. Jak ma wolac? Szeptem? wola imie psa i gwizdze i raptem pewnie slyszy "zamknij morde kretynko, dziecko spi" czy cos podobnego :O Wiec na chamstwo odpowiedziala chamstwem (i tez nie popieram tej odzywki) a chamka matka sie zerwala i do bicia sie wziela. Gdybym byla wtedy w tym parku to bym ta mamuske ustawila do pionu, wraz z policja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Chciałam wyjaśnić tym, którzy są zdania, ze jak cieżarna się snuła godzinę po markecie, to i 10 minut postoi - STANIE JEST BARDZIEJ MĘCZĄCE OD CHODZENIA. No chyba ze ja jestem jakaś nienormalna i tylko ja tak odczuwam. Jestem w ciaży, w połowie dokładnie, jak na razie czuję się bardzo, bardzo dobrze. Brzucha i tak nie widac, wiec nawet jakby ktos strasznie chciał, to nie wie, że może mi ustąpić :P Mogę latać godzinami po mieście, nie ma problemu - ale jak trzeba chwilę postać, to już jest troche nieciekawie, nogi są jakies takie cieżkie, bezwładne. Nie żebym miała do kogokolwiek jakieś pretensje, piszę tylko dla tych, którzy tego stanu nie poznali, żeby sie nie ustawiali tak bardzo na 'nie'

monia, sorry, ale musze sie zgodzić z innymi - to nie jest powód, zeby strzaskac kogos po gębie. Nawet gdyby ta koleżanka była bardzo grzeczna, prosząc o ciszę (w co nie wierzę, podejrzewam, ze było to raczej "nie drzyj sie tak, nie jestes sama na świecie, dziecko obudzisz", ale mniejsza z tym), a nastolatka bardzo chamska, to to nie jest powód, zeby uzywac siły fizycznej. OK, koleżanke poniosło, wpadła w szał, zdarza się. Ale nie jest to sytuacja normalna i akceptowalna

Monia, Ty za to masz odwagę napierdolić komus po pysku, bo to jedyna forma komunikacji dla Ciebie, prawda ? Widac, ze jestes z patologii po tym, co piszesz. Nie masz argumentow, tylk0o "zapraszasz na Targówek" widac ze nie znasz po prostu takiego czegos jak kulturalna rozmowa, tylko bić się umiesz, jak menel jakis. Kobieta z klasa nigdy sie nie posuwa do takich rzeczy. I jaki Ty przyklad dziecku dajesz ? Że jak ktos przeszkadza, to ma prawo mu pierdolnąć. A prawnikiem nie trzeba byc, zeby wiedziec, ze Twoja koleżanka naruszyla nietykalnosc osobista tej dziewczyny. I niech sie cieszy, ze nie wylądowala w sadzie za to.

monia.kami78 a ja mam to gdzieś ---- kultura pilnie poszukiwana u ciebie , ale jezeli bedziesz na tyle ciulowaty/ciulowata i staniesz np. w kolejce przy kasie uprzywilejowanej i nie będziesz chciał/chciała przepuscić cieżarnej , to licz soie z tym że cie ochrona wyprowadzi ... Pewnie jestesteś gówniarą co wszytkie rozumy pozjadała, rodzice cie nie wychowali ? Życie i tak cie nauczy . dla twojej wiadomosci nie jestem ciulowata i nie staje w kasach pierwszeństwa. za to ty i twoje poglądy matko polko mnie porażają. A koleżanka, która dała po pysku 18latce powinna równie mocno dostać po gębie od tej dziewczyny-bo park to otwarta przestrzeń i można się drzeć ile wlezie. Zapewne poszkodowana była zszokowana patologicznym charakterem "mamusi z wózkiem" vel. świętej krowy. ps. nie jestem gówniarą!

wróżko powiedz mi czy jutro jak pójdę do parku to spotkam kogoś pokroju moni? Bo nie wiem czy mogę psa zawołać, czy nie dostanę po twarzy:P

Jestem w ciąży, 7 miesiąc, brzuch malutki, pod płaszczem nie widać, więc w sumie nic dziwnego, że miejsca nie ustąpił mi nikt ani razu. Sama zawsze ustępowałam osobom starszym, kobietom w ciąży, z małymi dziećmi, itd, i ustępować będę. Że ktoś jest chamem, to ja w odwecie też mam być? By chronić moje dziecko: 1. W KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ O miejsce nie proszę, jak nie ma siedzących, to czekam na następny autobus/tramwaj, metrem jeżdżę tylko w krótkie trasy, więc problemu nie ma. Nigdy jednak nie jeżdżę autobusami/tramwajami na stojąco, nawet kiedy czuję się świetnie- a to z prostej przyczyny: dziecko w moim brzuchu jest bezbronne, każdy mocniejszy wstrząs, hamowanie, może mu zaszkodzić. Dlatego też, w ciąży nie ustępuję absolutnie nikomu choćby się na nogach słaniał, bo chronię bezbronnego małego człowieka. 2. W KOLEJKACH W supermarkecie, o ile czuję się dobrze,czyli zazwyczaj, stoję w normalnej kolejce i już. Kiedy jednak czuję, że twardnieje mi brzuch albo robi mi się słabo, idę do kasy pierwszeństwa i nikogo nie proszę o przepuszczenie-bo niby z jakiej racji?!- a tylko informuję, że jestem w ciąży, wykładam zakupy, płacę, a durne komentarze zlewam. 3. U LEKARZA Jak wyżej- zwykle ustępuję osobom, które czują się gorzej ode mnie, są starsze, schorowane, etc. No, chyba, że sama czuję się źle, wtedy wolę nie ryzykować i korzystam z przywilejów ( a w mojej przychodni są takowe:D). Nie traktuję mojej ciąży jak choroby, ale kiedy potrzebuję, korzystam z tego minimum przywilejów bez najmniejszych wyrzutów sumienia, a jak jeden cham z drugim tego nie kuma, to no cóż...mam to w d.... nosie:P

Jak byłam w 8 mc poszłam na zakupy do biedronki. kolejkiiiii.... okropne. Akurat gdy już podchodziłam do kasy otworzyli inną (obok mnie) więc skręciłam wózkiem i bum....dostałam w brzuch wózkiem od starej baby bo ONA miała pierwszeństwo do kasy!!! Zwróciłam jej uwagę ale nawet nie zareagowała! Od tej pory nie przepuszczam staruszek na pasach ani w kolejce....

w biedronce To bardzo glupie z twojej strony. Jedna osoba cie "skrzywdzila" a ty mscisz sie na ogole. Ja spotkalam chamska ciezarna wobec czego nie powinnam zadnej ciezarnej miejsca ustepowac i pomagac? :O Boze, chron nasz kraj od matek-kretynek!! :P

nie uważam się za kretynkę i wypraszam sobie takie słowa! Napisałam jedną z "przygód" jakie mnie spotkały w czasie ciąży i to właśnie ze strony STARSZYCH PAŃ! Mówią,że młodzież jest nie wychowana a one to,że niby za kogo się uważają??? nie raz stałam w wielkiej kolejce w banku czy w supermarkecie i jakoś nikt się nie przejął tym,że stoi ciężarna.Ja się nie upominałam,żeby mnie wpuścili! Ale jak mi babsko wózkiem po brzuchu to chyba miałam się prawo wkur.....??! Ciąża to tylko 9 miesięcy i nie robiłam z siebie księżniczki ale jakieś prawa to jednak posiadamy prawda?? A co do po porodzie to nie raz również mając dziecko w wózku "dostałam" w wózek od starszej pani ,która w kolejce była bardziej uprzywilejowana niż ja czy inne kobiety w ciąży i z dziećmi,które tam stały:/

No a ja mam prawo uwazac, ze jakas ciezarna byla chamska i miala roszczeniowa postawe i na tej podstawie odmowic ustepowania wszystkim ciezarnym ;-) Prawda? Twoja logika :D

każdy ma swoje inne zdanie.... Ty również.... a skoro jesteś "mądrzejsza" to mów dalej;)

w biedronce Jak byłam w 8 mc poszłam na zakupy do biedronki. ... Akurat gdy już podchodziłam do kasy otworzyli inną (obok mnie) więc skręciłam wózkiem i bum....dostałam w brzuch wózkiem od starej baby... Od tej pory nie przepuszczam staruszek na pasach ani w kolejce.... A teraz ja :D "Jak wracalam od lekarza z grypa i bolaly mnie wszystkie miesnie....wsiadlam do autobusu i ledwo co usiadla, podeszla ciezarna i morde wydarla, ze w ciazy i ona musi usiasc....od tej pory nie ustepuje miejsca ciezarnym w autobusach i nie przepuszczam na pasach" Rozumiesz TUMANIE analogie czy jeszcze ci dokladniej trzeba wyjasnic na czym polega twoja glupota i chamstwo??? :D

widzę,że chamstwo dookoła....dziewczyna coś napisała a te ją od tumanów wyzywają a same pewnie nie są lepsze. debilki.

tumana nazywa sie po prostu po imieniu. Ma pretensje, ze jej nikt nie ustepuje ale pisze "ja ZADNEJ staruszce nie ustapie i nie przepuszcze na pasach". Nooo tuman :D

No to są właśnie te roszczenia, ciężarne oczekują specjalnego traktowania a same nie dają z siebie nic i jeszcze mają pretensję gdy ktoś im powie że same do wzór cnót nie nalezą. Ja tam nigdy niczego od nikogo nie oczekiwałam, od nikogo nie dostałam specjalnego traktowania bo tak po prostu uważam że mi się nie należy. Skoro byłam zdrowa wyjść z domu aby coś załatwic to dokładnie to znaczyło, a nie że ktoś mnie na siłę z chałupy wygonił a ja biedna słaniam się na nogach. Moim zdaniem mnóstwo kobiet zachodzac w ciążę od razu dostaję zaburzeń psychicznych i zachowują się jak hipochondrycy: wiecznie chorzy, wiecznie niedomagający, wiecznie umierający... A źli ludzie nie chcą zobaczyć ich poważnych chorób i dolegliwości. Gdyby były naprawdę chore i naprawde liczyło się dla nich dobro tych nienarodzonych bezbronnych istot to by siedziały w domu skoro czują się tak fatalnie. A tym czasem czują się bardzo dobrze... Po prostu muszą w jakiś sposób posmyrać swoje wybujałe ego .

nie bronię dziewczyny ale czytam cały topik od początku (jej wypowiedzi też) i jakoś nie widzę,żeby były powody do obrażania jej.Inne też piszą swoje opowieści i nie są zjechane i wyzwane. Moim zdaniem każdy ma prawo do napisania tego co myśli ale nie do wyzwania kogoś za jego opinię na dany temat.A to,że nie ustępuje pierwszeństwa na pasach staruszką to mała przesada;)

no może jedną laskę tu zjechały.... o wózek. wszystkie super mamy ale jak im by się krzywda stała to z pazurskami i teraz chamstwo z nich wychodzi:/ fakt! debilki.

up

ja uważam że kobietom w ciąży po prostu powinno sie ustępować, czy to w autobusie czy w sklepie. nie każda kobieta dobrze znosi ciaże . to tak jak powinno się ustępować miejsca starszym, w autobusie czy tramwaju, dobre wychowanie to coś co wynosi się z domyu moi drodzy. na chamstwo odpowiada się chamstwem

Chciałam tylko napisać dla matek w ciąży, żeby ich dzieci miały dobrą przyszłość i były zdrowe i prawidłowo się urodziły na bazie własnego doświadczenia polecam żeby mieć dobre i pozytywne myśli, przyjacielskie, pełne miłości.

Dlaczego ktokolwiek komukolwiek miałby zwracać uwagę, czy nie można po prostu poprosić?

Bardzo dobry artykuł o macierzyństwie. O tym jak łatwo skrzywdzić swoje dziecko i zrobić z niego społeczną kalekę: https://mlodzinadorobku.pl/mamusiu-pomoz/